• Gość odsłony: 2012

    Problemy ze współżyciem

    Mam prośbę do doświadczonych koleżanek :D .Moj problem polega na tym,że po jednym lub po dwóch stosunkach dzień po dniu, współżycie zaczyna być dla mnie bolesne.A szczególnie po stosunku czuję pieczenie i takie coś podobnego, jak sie skóra obetrze .Strasznie jest to niemiłe i nie mam przez to ochoty na igraszki .Wszystko wraca do normy dopiero po tygodniu,ale po kolejnych 1,2 igraszkach znowu jest to samo :( .Też miałyście takie kłopoty na początku swojej "miłosnej kariery"?Bo ja wlasnie jestem w tym temacie młoda stażem .Ile to trwało i jak się z tym uporałyście?

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-05-26, 12:53:23
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-05-26 o godz. 12:53
0

jest okropnie uciążliwe .Boję się,że mi braknie cierpliwości i sie w końcu zrażę do "czochrania boberka" .Bo to nie dosć,ze nieprzyjemne,uciazliwe, to jeszcze boli .Paskudna sprawa :(

Odpowiedz
Gość 2009-05-25 o godz. 15:38
0

Ja też mam ten problem. Zel mi troche pomaga ale znowu używanie go jest dla mnie dość uciążliwe:-( , zawsze najpierw musze pomyśleć:" zaraz , zaraz a gzie żel"Ostatnio nawet brałam globulki ktore przepisal mi moj lekarz-jest troche lepiej ale to nadal nie to:-(. To jest naprawde uciążliwe:-(.

Odpowiedz
Gość 2009-05-14 o godz. 15:07
0

dokładnie,tak jak piszesz,u wejścia do pochwy.strasznie irytujące to jest

Odpowiedz
Gość 2009-05-13 o godz. 14:08
0

Z tego co piszesz, to rzeczywiście wygląda na efekt otarcia. Też miałam podobne problemy na początku. Szczególnie po dłuższym i bardziej intensywnym figlowaniu. Jeśli pieczenie i ból umiejscowione są głównie u wejścia do pochwy przyczyną może być błona dziewicza. Wprawdzie pęka ona oczywiście przy pierwszym razie, ale nie znika zupełnie i np. przytulanko w pozycji innej niż dotychczas uszkadza te pozostałości. Z czasem wszystko się " przyzwyczaja i dopasowuje" tak jak podejrzewa Twój miły :D
Mój miły też ma więcej cierpliwości niż ja, aż mi wstyd
ale tak naprawdę to strasznie się z tej Jego cierpliwości cieszę
Pozdrowionka

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 18:21
0

nie ma zadnych infekcji,ani nic.Niedawno zresztą robilam cytologie.Prezerwatyw nie używamy.hmm,wydawało mi się,że z nawilżeniem jest wszystko w porządku ,czasem nawet wydawalo mi sie ze strasznie tego duzo .Ale może rzeczywiście spróbuję użyć tego żelu .Moze pomoze,bo to naprawde strasznie przykra dolegliwość .Moj Mily doszedl do wniosku,ze moze po prostu potrzeba mi wiecej czasu,zeby sie wszystko tam przyzwyczaiło do nowych rzeczy .I naprawde bardzo duzo "pracy" mi poswieca i poswiecal jeszcze przed naszym historycznym wydarzeniem .Moze tez jest w tym troszke racji .On jest cierpliwszy ode mnie

Odpowiedz
Reklama
madelaine 2009-05-08 o godz. 16:42
0

zgadzam sie z dziewczynami przyczyna moze byc albo jakies male zapalenie albo zbyt slabe nawilzenie, jesli nie masz zadnych uplawow i jest ok sprawa jest prosta kup sobie Feminum zel ok 14 zl - jest swietny wystarczy odrobinka i jest oki, ja sama czasami go uzywalam ale ostatnio tez zauwazylam ze od dluzszego czasu go nie potrzebuje

Odpowiedz
Anetka74 2009-05-08 o godz. 16:09
0

Nianiu-Aniu masz racie. Ja na poczatku wspolzycia z moim (obecnie) mezem mialam taki sam problem:nie dosc nawilzona pochwa i bolalo.Kupilam w aptece zel intymny i uzywalam go przez kilka miesiecy.Obecnie juz go nie potrzebuje.Nie wiem co bylo tego zasluga, moze to,ze z czasem lepiej sie poznawalismy,wspolzycie stawalo sie bardziej przyjemne i naturalny sluz sam sie pojawil.
Nalezaloby tez wykluczyc jakas infekcje bo to tez moze byc powodem bolu ale jezeli nie widzisz zadnych niepokojaco wygladajcych uplalow to raczej problem lezy po stronie niedostatecznego nawilzenia.
Powodzenia

Zapomnialam dodac,ze jezeli stosujecie prezerwatywy to tez moga one powodowac suchosc.Ja na prezerwatywy lateksowe jestem uczulona.

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 15:13
0

a jak z Twoim nawilżeniem pochwy może będziesz potrzebowała pomocy środków spełniających funkcje śluzu.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie