Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
caradura 2013-11-12 o godz. 17:28
0

a ja chcę wieczór z moimi babeczkami w klubie ze striptizem. i nie mam nic przeciwko, żeby mój J. bawił się podobnie.
popatrzeć zawsze można 8)

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-08-14 o godz. 13:03
0

a to Chwala Bogu lol

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-08-14 o godz. 11:38
0

haha fajnie tylko dziewczyny dretwe

Odpowiedz
Ania 2013-08-14 o godz. 06:32
0

a to byl tort

Odpowiedz
Ania 2013-08-14 o godz. 06:32
0

zd 3

Odpowiedz
Reklama
Ania 2013-08-14 o godz. 06:31
0

zdjecie 2

Odpowiedz
Ania 2013-08-14 o godz. 06:30
0

a tak wygladal wieczor panienski mojej kolezanki w tamta sobote

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-08-06 o godz. 10:18
0

mnie tez ominal..bo on juz nie kocha..zabral pierscionek...dzis to koniec..watpie w swiat...

Odpowiedz
angiee 2013-08-06 o godz. 00:04
0

ja swoj wieczor panienski tez bardzo milo wspominam, nie bylo rozbierajacego sie faceta, ale za to zabawa byla potrojna, bo ten wieczor obchodzilam wraz z jeszcze dwoma kolezankami, jedna byla tydzien przed slubem, ja 2 tygodnie przed a 3 niecaly miesiac :) poszlysmy wraz z kolezankami do dyskoteki, bawilysmy sie na wielkim luzie jak nigdy dotad, co chwila byly dla nas dedykacje od dj'a a nasi panowie zrobili sobie na dzialce wielkiego grila oklo 2 w nocy przyszli do nas, ledwo co pamietam droge do domu hehehhe wiem, ze nioslam klapki w rekach :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-05 o godz. 22:48
0

dokladnie Nuka

Odpowiedz
Reklama
NUKA 2013-08-05 o godz. 10:16
0

no właśnie, nigdy nie wiadomo co osoby organizujące sobie zaplanują. To prawda że to tylko zabawa ale jakieś granice trzeba zachować, a nie wiadomo jak dalekoposunęly się w przygotowaniach osoby znajome - dla nich to moze byc bez roznicy co sie bedziae dzialo, ale dla przyszlych malzonkow w przypadku zbyt ostrej zabawy konsekwencje moga nie byc takie kolorowe. Ja osobiscie bylabym zla gdyby moj maz mial sie gapic na jaks obca babe.

Odpowiedz
julitka78 2013-08-05 o godz. 08:31
0

ja wieczór panieński spędziłam tradycyjnie z dziewczynami,a mój przyszły mężus z kolegami.
po północy nie wytrzymał i dołączył do nas z całą ferajną,było super i wspominam to do dziś

Odpowiedz
Path_24 2013-08-04 o godz. 10:40
0

ja miałam wieczór panieński całkiem przypadkiem , tzn . miałam go nie mieć mój maż nie wyraził zgodyy.:(;/ ale w piatek dzien przed slubem moje kobiety z rodziny przewaga ciotki nie ciotki:) siostry cioteczne itd:) zaczeły balowac a ze były same baby to nazwalysmy go wieczorem panieńskim:) pochlałysmy troche:) i spać;)

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-08-04 o godz. 04:53
0

dla mnie fajne lol lol 8)

Odpowiedz
Gość 2013-08-01 o godz. 12:12
0

Pari01 nie wiem czy to takie fajne isc sobie w wieczor panienski do klubu ze striptizem i ogladac jakis golych facetow oczywiscie wyrazam tylko swoje zdanie na ten temat, ja biore slub we wrzesniu i dlugo zastanawialismy sie z moim przyszlym mezem na tymi dwoma wieczorkami, i doszlismy do wniosku ze zrobimy sobie razem wieczór paniensko- kawalerski, z tego wzgledu ze nigdy nie wiesz co zgotuja ci zaproszone osoby, a my nie chcemy "podziwiac " golasow ( chyba ze siebie nawzajem) tak czy inaczej mysle ze rowniez bedzie sympatycznie i bedziemy mieli co wspominac :D

Odpowiedz
Panna Cz. 2013-07-31 o godz. 11:55
0

troche zapozno odpisuje na ten watek, ale ja nie moge sie doczekac wieczorku panienskiego!! tez pojdziemy do baru ze striptizem albo zmaowimy sobie pana do domu lol a facetom to tez chyba polece jakas babeczke, zawsze jakis ubaw bedzie lol

Odpowiedz
NUKA 2013-04-06 o godz. 10:38
0

A my następnego dnia po weselu organizowaliśmy w domku poprawiny. Była tylko część gości weselnych -35 osób. Bardzo fajna impreza. Tego samego wieczoru podjęłam decyzję, że nie chcę czekać z dzieckiem do ukończenia studiów tak jak planowałam wcześniej, ale chcę mieć już. No i zaczęliśmy tamtej nocy starania - owocne, ale nie na długo (zakończone w 5tc poronieniem).
A ten nasz poranek poślubny...mhm...bajka. Jeszczez sesję zdjęciową w bieliźnie ślubnej miałam. Może kiedyś wam pokażę...

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-04-06 o godz. 09:17
0

noc poslubna...hihi
bylo super....
ponieewaz mielismy przyiege urzedowa...nie zapraszalismy duzo gosci...jakies 22 osoby byly, tak wiec o 11:30 ucieklismy gosciom do hotelu na cala nastepna dobe...no i nasza noc poslubna trwala...i trwala....do nastepnego wieczoru....

Odpowiedz
NUKA 2013-04-06 o godz. 05:47
0

a noc poślubna udana? :) na pewno. My to własciewie nie mieliśmy nocy poślubnej tylko poranek poślubny po weselu( ale nadrobiliśmy to podwójnie ;) )

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-04-05 o godz. 11:30
0

nuka bylo super...ale ehh to bylo juz druga doba bycia zona....i jest jeszcze lepiej
pozdrawiam

Odpowiedz
NUKA 2013-04-03 o godz. 22:33
0

Pusiatkowa no to super że fajnie się bawiłaś. :):):)

Odpowiedz
NUKA 2013-04-06 o godz. 10:38
0

A my następnego dnia po weselu organizowaliśmy w domku poprawiny. Była tylko część gości weselnych -35 osób. Bardzo fajna impreza. Tego samego wieczoru podjęłam decyzję, że nie chcę czekać z dzieckiem do ukończenia studiów tak jak planowałam wcześniej, ale chcę mieć już. No i zaczęliśmy tamtej nocy starania - owocne, ale nie na długo (zakończone w 5tc poronieniem).
A ten nasz poranek poślubny...mhm...bajka. Jeszczez sesję zdjęciową w bieliźnie ślubnej miałam. Może kiedyś wam pokażę...

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-04-06 o godz. 09:17
0

noc poslubna...hihi
bylo super....
ponieewaz mielismy przyiege urzedowa...nie zapraszalismy duzo gosci...jakies 22 osoby byly, tak wiec o 11:30 ucieklismy gosciom do hotelu na cala nastepna dobe...no i nasza noc poslubna trwala...i trwala....do nastepnego wieczoru....

Odpowiedz
NUKA 2013-04-06 o godz. 05:47
0

a noc poślubna udana? :) na pewno. My to własciewie nie mieliśmy nocy poślubnej tylko poranek poślubny po weselu( ale nadrobiliśmy to podwójnie ;) )

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-04-05 o godz. 11:30
0

nuka bylo super...ale ehh to bylo juz druga doba bycia zona....i jest jeszcze lepiej
pozdrawiam

Odpowiedz
NUKA 2013-04-03 o godz. 22:33
0

Pusiatkowa no to super że fajnie się bawiłaś. :):):)

Odpowiedz
madelaine 2013-03-31 o godz. 06:25
0

moze wyda sie to wam smieszne ale my z mezem urzadzilismy wspolny wieczor paniensko-kawalerski - i tez bylo super. Wszystko odbylo sie na sali gdzie pozniej mielismy wesele. Byli nasi najblizsi znajomi. Milo wspominam ten wieczor ale jeszcze milej noc lol

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-03-30 o godz. 18:04
0

dziewczynki juz po...
jestem po wieczorze panienskim...
no i powiem ze bylo ostro!!!
mialam tego swojego pana...byl swietny...na chcwile zpomnialam o wszystkim ...ale nie zostala przekroczona granica...
mysle ze bylo to male szalenstwo....ale bez przesady...
na pewno nigdy w zyciu tego nie powtorze bo zle bym sie czula, ale w wieczor panienski mysle ze to dopuszczalne....
i tak naprawde ciesze sie ze poszlam do clubu ze striptizem
pozdrawiam

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-03-29 o godz. 15:45
0

nuka to super mnie ten pomysl sie tez bardziej podoba... no ale co mam zrobic...to znajomi wszystko zorganiozowali wiec jakos tam bedzie...
mam nadzieje ze bede sie dobrze bawic
ale tak naprawde to nie moge sie doczekac nocy poslubnej, dzis wlasnie jedziemy zarezerwowac hotel z jacuzzi przy sammym lozku....
ah.. co to bedzie za noc...

Odpowiedz
NUKA 2013-03-29 o godz. 04:25
0

A my nie mieliśmy ani wieczoru panieńskiego ani kawalerskiego bo nie chcielismy. Urządzilismy sobie taki wieczorek razem- striptiz był z tym, że w moimm wykonaniu, a nie jakiejś obcej baby i mój mężuś patrzył tylko na mnie. :)

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-03-28 o godz. 18:02
0

ah ..to juz jutro troche sie denerwuje tym bardziej...ze to moje kolezanki mi organizuja...ze 30 ma ich byc....
no i zastanawiam sie co moj przyszly malzonek bedzie robil...
wiem ze najpierw bar a pozniej striptiz....i jakos sie tym przejmuje....
przeciez to normalne ze na wieczorze panienskim sa gole baby...
a jednak mnie to rusza...
ok, jakos damy rade ... moze ja tez bede miala jakiedos przystojniaka? :o

Odpowiedz
Gość 2013-03-28 o godz. 14:43
0

Ojej, ale mi przypomniałaś! Mój miał być małym 10-osobowym przyjątkiem dla samych bab z dużą dawką muzyki i małą alkoholu ( na moim nowym mieszkaniu), ale proporcje nam sie jakoś zachwiały i trwało to wszystko 3 dni, a największą atrakcją była moja kuzynka wrzeszcząca w niebogłosy jakieś wiejskie przyśpiewki (skąd ona to znała?????). Fakt, że wszyscy wspominają tę imprezę do dzisiaj a minęło juz prawie 3 lata. Tak naprawdę to nie ważna oprawa - wazni są ludzie.

Odpowiedz
Ania 2013-08-14 o godz. 11:49
-1

Pari ja tutaj tylko pokazalam te poczatkowe zdjecia, impreza byla bardzo ciekawa

Odpowiedz
Ania 2013-08-06 o godz. 06:36
-1

Mnie niestety ominal moj wieczor panienski. Byl on zaplnowany na samym poczatku mojej ciazy, no i wtedy przechodzilam okres gdzie plamilam no i bylo nie za ciekawie. takze w ostatniej chili zrezygnowalam z zabawy, poprostu nei mialam sily. Ale wiem ze moje kochane przyjaciolki zamowily faceta, niesamowicie przystojnego z super cialem. Ja np nie widzie nic przeciwko, potanczyc mozna i sie powygupiac.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie