• Gość odsłony: 13234

    Inseminacja... nasza szansa

    W zwiazku z tym ze jest nas kilka w przygotowaniach do IUI pozwolilam sobie otworzyc watek o tej temtyce... Byc moze ktos podzieli sie swoimi doswiadczeniami i da nadzieje, ze inseminacja jest naprawde szansa na fasolke...

    A oto lista baybusowych forumek w przygotowaniach do IUI:

    annas - najpierw HSG, potem IUI

    anetka1974 - w maju HSG, w czerwcu IUI

    kiki - IUI w drugiej polowie maja

    jesli ktos jeszcze do nas dolaczy to prosze sie wpisywac... dziewczynki MUSI SIE UDAC

    Odpowiedzi (287)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-10, 17:31:41
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Lona 2009-12-10 o godz. 17:31
0

Moje kochane zamykam ten wątek otwieram go z cz. II. czekam na ogłoszenie na nim II kreseczek.
Pierwsza ananas, sam, kiki i kto jeszcze ?

Zapraszam na nowy wątek

Odpowiedz
madelaine 2009-12-10 o godz. 04:31
0

Anetko witam spowrotem w naszym skromnym gronie :D

Odpowiedz
Eire 2009-12-10 o godz. 04:14
0

Witaj Anetko myslalam ostanio co tam u Ciebie bo dawno sie nie odzywalas i zapomnialam,ze przeciez bylas w Polsce, mam nadzieje ze wizyta sie udala :) mam nadzieje ze napiszesz jak tam po wizycie u ginka :D

Odpowiedz
Anetka74 2009-12-10 o godz. 01:23
0

Drogie Kolezanki!! Melduje sie na dunskiej ziemi czyli bede teraz codziennie na baybusie.Jeszcze wszystkich postow nie przeczytalam ale widze,ze sie dzialo.

Annas po inseminacji jestes?? To wspaniale,teraz najgorsze czekanie bedzie ale sie doczekasz II kreseczek

Ja odpoczelam chociaz bardzo tesknilam za mezem.Ale powitania byly cudowne musza byc najpierw pozegnania.W najblizszy poniedzialek idziemy do ginekologa,dowiemy sie co i jak z tym in-vitro.Najwazniejsze pytanie to kiedy zaczynamy!!!!

Odpowiedz
Gość 2009-12-08 o godz. 04:55
0

Lona dziękuję za przywrócenie mnie do porządku Od dzisiaj muszę wmawiać sobie że się uda i koniec !!!!!!!!!!
Pogłaskaj brzusio ode mnie

Odpowiedz
Reklama
Lona 2009-12-08 o godz. 01:14
0

ananas my również z kruszynkami trzymamy kciuki i to aż
6 kciuków, bedzie dobrze, myśl pozytywnie, odpoczywaj
Sam ja Cie chyba ubiję kobieto, jeszcze nie podeszła do IUI a juz mówi, że jak sie nie uda to ........ Lipiec juz niedługo podchodzic mi i ogłaszać II kreseczki i tak będzie zobaczysz. po takich ciężkiej drodze jaką przeszłaś CHOLERA MUSI BYĆ TYLKO DOBRZE :!:

Ściskam Was mocno,

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 21:33
0

Annas ja się nie boję samej IUI tylko boję się jej efektów - co będzie jak się ................. aż boję się myśleć o porażce :( To moja ostatnia deska ratunku
Za Twoje pęknięte pęcherzyki

Odpowiedz
annas 2009-12-07 o godz. 19:04
0

Mialam 2 pecherzyki, jeden 22,5 w chwilii podania pregnylu, drugi 18mm , endo 11,6
Jeszcze nie wiem czy pekly - dzisiaj jade na sprawdzenie ( denerwuje sie jak cholera) podane zostaly 18 h po podaniu pregnylu - statystycznie najczesciej pekaja po 20h wiec chceilismy sie jak najlepiej "wstrzelic".
Ogolnie bylam zestresowana. Nawet bardzo. Ale nie ma czym sie stresowac- to dla Ciebie rada Samanto .
Sama IUI nie boli ani nic z tych rzeczy - jedynie co - to troche krepujace...ale czego sie nie robi dla
dzisiaj o 18 mam sprawdzenie czy pekly a potem czekanie:)
Zobaczymy,,,,

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 18:04
0

Annas super, że masz już to za sobą. Ja pewnie będę swirowała przed IUI lol lol
Możesz napisać coś więcej tzn. ile miałaś pęcherzyków i czy iui była przed czy po ich pęknięciu ??
Trzymam mocno

Odpowiedz
Tusia 2009-12-07 o godz. 17:29
0

annas musi się udać, kibicujemy Ci wszystkie bardzo mocno, mam nadzieję, że się udało :) Trzymam kciukasy za testowanko :)
Powodzenia

Odpowiedz
Reklama
annas 2009-12-07 o godz. 15:17
0

Dzieki kobietki.
Jestescie wspaniale...

ale ja na nic nie licze...Jak sie uda - bede najszczesliwsza na swiecie , jak nie - sprobujemy jeszcze raz. Przynajmniej wiem juz jak to jest...Nie taki straszny...:):):)

Odpowiedz
meg26m 2009-12-07 o godz. 15:08
0

Annas - widzę Cię tu za 2 tygodnie z II kreseczkami Bo jak nie ........

Odpowiedz
malgosiabjarki 2009-12-07 o godz. 00:53
0

Uda sie...musi sie udac!!!!! Tyle dziewczyn trzyma kciuki...musi sie udac!!!!! :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-07 o godz. 00:02
0

annas - powodzenia i oby wszystko pięknie się udalo
tez trzymam kciukaski:)

Odpowiedz
vergangenheit 2009-12-06 o godz. 23:56
0

Annas

Odpowiedz
Tusia 2009-12-06 o godz. 22:35
0

annas jesteśmy z Tobą, powodzenia i kciukasy zaciśniete mocno :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-06 o godz. 22:34
0

annas

Odpowiedz
andzia123 2009-12-06 o godz. 22:34
0

annas

Odpowiedz
madelaine 2009-12-06 o godz. 22:31
0

annas przylaczam sie do trzymajacych kciuki

Odpowiedz
Eire 2009-12-06 o godz. 22:13
0

annas ja również trzymam kciukasy i oby oby za 2 tygodnie @ się ne pojawiła :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-06 o godz. 22:06
0

Annas trzymam kciuki
Tobie musi się udać, ktoś musi zapoczątkować szczęśliwą "serię"

Odpowiedz
Gość 2009-12-06 o godz. 22:04
0

annas kciuki trzymam caly czas....tobie musi sie udac!!!!smt109

Odpowiedz
pajonk 2009-12-06 o godz. 21:55
0

annas

Odpowiedz
annas 2009-12-06 o godz. 21:54
0

Wlasnie jade na IUI....

Odpowiedz
Gość 2009-12-06 o godz. 16:54
0

Ej dziewczyny co tak ten wątek ucichł :(
Annas co u Ciebie ??
A gdzie pozostałe ??

Odpowiedz
NUKA 2009-12-04 o godz. 21:15
0

raxneta mówie bo ja wlasnie tak wreszcie zrobilam i się udalo. Termometr schowalam i przestalam na ten temat myslec, nie wchodzilam na baybusa zeby nie stresowac sie tym tematem i jakos sie udalo

Odpowiedz
raxneta 2009-12-04 o godz. 16:19
0

nuka_ug napisał(a):Kiki daj sobie spokój z mierzeniem tempki i obliczaniem dni. Odpocznijcie od tego. Nie bez powodu lekarze mówią, że przy zaplodnieniu wazna jest psychika. Także dajcie sobie na liz. Odpocznijcie od tego wyliczania i mierzenia i po prostu cieszcie się sobą. Powodzenia i buziaki :)
i kto to mówi :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-04 o godz. 16:04
0

Kiki kochana, nie przejmuj się, ja dzisiaj dołączam do Ciebie. Rano zawitała @ .... już nie mam siły płakać, nie mam siły śmać się i nie mam siły słuchać tych ciągłych pocieszeń mam wrażwnie,że wszystko już podpływa mi do uszu i za mament eksploduję. Miałam nadzieję w tym miesiącu, że się uda... ten zastrzyk, ładne USG przed owulacją i po i znowu d...pa.
Zaczynam czuć, że nie mam już na nic siły !!!!!!!!!!! to mnie przeraża
Zastanawiam się co teraz dalej z nami będzie, przy naszym konflikcie (przeciwciał) doktor wspomniała ostanio, że jak nic nie będzie wychodzić to trzeba próbować IUI
Kasiu trzymam za Ciebie kciuki, musi nam się wreszcie udać.
PS. ja też nie miałam robionego HSG i doktor powiedziała, że nie widzi powodów dla których miałambym mieć to badanie, postanowiłam również poruszyć ten problem jak będę na wizycie ... niebawem :(
Asia

Odpowiedz
vergangenheit 2009-12-04 o godz. 03:05
0

Kiki, los niestety bywa niesprawiedliwy . Bardzo mi przykro, mam nadzieję jednak, że ta porażka wzmocni was jako parę, a pragnienie dziecka nie osłabnie i doczekacie się słodkiego, zdrowego maluszka :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-02 o godz. 18:57
0

Eh trzymamalm sie dzielnie do wieczora az sie nie dowoedzialam o koeljnej zaciazonej no i wtedy peklo i sie tak poryczalam ze hej

Dzis przyszla @ wredota no i trudno...
Dzis tez mialam cudowny sen - snilo mi sie ze urodzial nam sie coreczka, blondyneczka (wiecie od razu z dluzszymi wlosami jak to w snach bywa )...taki cudny aniolek... rano az sie obudzic nie chcialam... bez sensu to wszystko...

Basiek no wlasnie nie wiem czemu tego hsg nie mialam...oni w Novum twierdza ze i tak jak nie wychodzi to potem proponuja IVF, a poniewaz my zaczynamy podchodzi pod nieplodnosc idiopatyczna to 2-3 IUI i IVF... ja tam zamierzam teraz wydusic skierowanie na HSG bo tez uwazam ze to bardzo wazne badanie.

Odpowiedz
magdaS29 2009-12-02 o godz. 18:22
0

Kiki nie bylo mnie kilka dni ale caly czas mocno trzymalam kciuki...bardzo bardzo mi przykro ze sie nie udalo...z tego co piszesz trzymasz sie dzielnie...to pozwól że ja za ciebie troszke popłacze...mocno wierzyłam w Was...

Odpowiedz
Eire 2009-12-02 o godz. 17:00
0

Basiek dzięki, ja wczroaj przegładałam nasze stare posty z lipca, sierpnia zeszłego roku i czytalam min Twoje :D eh wspomnienia super wtedy było a ja jaka mądra wszystkim radziłam,żeby mieli więcej dystansu...eh co ja wtedy o tym wiedziałam...no ale Ty, Siunia,Sarka i wszystkie pozostałew które mają dzieci w brzuszku albo już przy sobie ratujecie nasz honor :) w końcu się doczekamy wierze w to bo tak nie może być

Odpowiedz
Basiek 2009-12-02 o godz. 16:01
0

O losie! Kiki - przykro mi bardzo...

A swoją droga, to myslalam, że już zrobilaś to hsg :o

Dlaczego jeszcze nie? Przecież to podstawa. Tak tłumaczyli mi w Invickcie. Nikt nie proponowałby IUI (przeceiż nie jest za darmo, to też koszty) bez wcześniejszego sprawdzenia drożności jajowodów.

A tak, kochana stresujesz się, mierzysz tempkę, liczysz dni, bierzesz leki hormonalne (które nie są obojętnie dla zdrowia) i tak właściwie to nie wiesz do końca na czym stoisz.
Wg mojego lekarza - hsg to podstawowe badanie.

Teraz Kasiu odpocznij - a potem zrób to badanie i może wtedy znajdziesz przyczyne lub tak jak ja - będziesz wiedziala, że wszystko jest ok i trzeba czekać na TEN moment.

Jestem caly czas z Toba! I z Tobą też Eire! Zaczynalyśmy przecież niemal wszystkie razem, więc już pora - naprawdę pora :D :D

Pozdrawiam Was serdecznie

Odpowiedz
Gość 2009-12-02 o godz. 06:13
0

Wiem, wiem ze te truskawki to dopiero sie zaczely...
Co do termometru to odstawilam juz miesiac temu... za bardzo stresuje...

Teraz pogadalismy z mezem i generalnie idea jest taka zeby odpoczac...

Pojdziemy oczywiscie do naszej dr... pogadamy ktore leki moge odstawic w tej przerwie, a ktore nie... pewnie w miedzy czasie zrobie hsg...i moze we wrzesniu podejdziemy do IUI ponownie...

Odpowiedz
pusiatkowa 2009-12-02 o godz. 04:25
0

jestem zdania nuki odlozcie termometr!
mnie mierzenie zmeczylo, no i zabralo nadzieje, bo tempka podskoczyla dawno po zaplodnieniu...
takze glofka do gory....i troche bardziej spontanicznie!!

Odpowiedz
NUKA 2009-12-02 o godz. 03:48
0

Kiki daj sobie spokój z mierzeniem tempki i obliczaniem dni. Odpocznijcie od tego. Nie bez powodu lekarze mówią, że przy zaplodnieniu wazna jest psychika. Także dajcie sobie na liz. Odpocznijcie od tego wyliczania i mierzenia i po prostu cieszcie się sobą. Powodzenia i buziaki :)

Odpowiedz
Anetka74 2009-12-02 o godz. 03:08
0

Takie ladniutkie,grubiutkie endo sie zmarnowalo.

Odpowiedz
Tusia 2009-12-02 o godz. 00:07
0

Kiki strasznie mi przykro... :(
mam nadzieję że następny cykl zaowocuje truskawczkami :)
Bądź dzielna, wszystkie jesteśmy z Tobą :)

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 23:00
0

Iwetko wiem wiem ale fajnie to ujęłaś i nie mogłam sobie darować aby tego nie skomentować

Odpowiedz
Iweta 2009-12-01 o godz. 22:48
0

Wiesz Eire, chodziło mi o to zeby przytulanka nie były planowane, tak na wyczucie po prostu.
lol lol lol

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 22:30
0

Iweta chyba lepiej,żeby to zrobili do macicy niż na oko lol hahahaha lol dobre lol

Odpowiedz
madelaine 2009-12-01 o godz. 22:27
0

ja dopiero wczoraj pierwszy raz jadlam truskaweczki z ogrodka i to tylko na pol czerwone - wiec kiki TEN cykl musi byc twoj - bo juz niedlugo truskawki "rozszaleja" sie na dobre lol

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 22:23
0

No właśnie Madeline racja, chciałam to właśnie napisać. W tym roku wszystko opóźnione po długiej zimie, a te truskawki to na razie jakieś szklarniowe. Prawdziwe chyba się dopiero zaczną :D , czuje że w przyszłym cyklu się uda lol

Odpowiedz
Iweta 2009-12-01 o godz. 22:22
0

Kiki, bardzo mi przykro...
Ale nie poddawaj sie, odrzuć termometr i może zróbcie to na oko

Pewnie że w koncu ci sie uda, przecież to oczywiste lol

Odpowiedz
madelaine 2009-12-01 o godz. 22:18
0

kiki strasznie mi przykro :( dopiero teraz moglam wejsc na net ale caly czas trzymalam kciuki - szkoda ze nie pomogly :(

kiki chcialam zauwazyc tylko ze truskawki jeszcze sie nie skonczyly a dopiero zaczely wiec chyba haslo jest jeszcze aktualne - trzymam kciuki :D

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 21:39
0

kiki trzymam Cię za słowo ale wiesz jakbys poszła pierwsza to ja się nie obraże (tak bardzo )
ciesze sie bardzo,że Ci lepiej :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 21:30
0

eire pewnie...w koncu juz ci kiedys napisalam innej mozliwosci nie ma....razem albo w ogole lol

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 21:26
0

kiki ciesze się,że humorek mimo wszystko dopisuje :D

pewnie,że się uda poprostu los chciał,żebyś poczekała na mnie lol

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 21:22
0

Dziewuszki kochane... przede wszystkim chcialam wam wszystkim bardzo podziekowac za te wszystkie kciukasy i mile slowa i ogromne wsparcie!!!!!!!!

Niestety nie udalo sie nam i tym razem...nie wiem dlaczego i tez uwazam ze to nie fair no ale widicznie "gora" ma jakis inny plan co do nas
Na szczescie mezus byl ze mna i wspieral...teraz porzebujemy troche odpoczac psychicznie bo po prostu mamy dosyc na razie martwienia sie o to ktory to dzien cyklu i ile do konca... a wszystkie ostatnie miesiace tak wygladaly....

Widocznie jednak truskawki nie byly magicznym haslem ktore wywola u mnie ciaze zreszta wtedy pewnie musialabym sobie kupic miotle i kociolek i chatke na kuzej lapce (bo czarnego kota juz mam)...
Nadal wierzymy ze kiedys nam sie uda..moze potrzeba wiecej czasu....moze jest jeszcze jakis inny powod dla ktorego nam sie nie udaje, o ktorym na razie nie wiemy... ale przeciez sie uda kiedys, prawda?

Odpowiedz
annas 2009-12-01 o godz. 20:30
0

brak mi slow
przykro mi po 100000kroc

Odpowiedz
AniaR79 2009-12-01 o godz. 20:26
0

No to ja rowniez powiem ze do D....y z tym wszystkim
Czemu tak musi byc To jest niesprawiedliwe
Kikus - kochaniutka trzymaj sie i wiedz o tym , ze Jestesmy z Toba

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 20:21
0

Kasiu,
bardzo mi smutno, ale wiesz , że nie jesteś sama :) wszystkie jesteśmy z Tobą. Musisz wierzyć, że wreszcie będzie dobrze
Ściskam Asia

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 20:21
0

Do d......y z tym wszystkim, takie super "warunki" i się nie udało

Kasia trzymaj się i nie poddawaj się

Odpowiedz
Lona 2009-12-01 o godz. 20:18
0

kiki nie wiem co Ci kochana powiedzieć, brak mi słów, powiem tylko tyle: CHOLERA JASNA, do dupy

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 20:11
0

Kasieńko kochana

Odpowiedz
meg26m 2009-12-01 o godz. 20:11
0

Cholewcia
Wściec sie mozna, dlaczego sie nie udało Co jeszcze trzeba zrobić , ile przejść
Kiki na pewno Ci teraz smutaśno ale wiesz, ze nie jestes sama Wiesz to, napewno wiesz

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 20:06
0

to bardzo miłe i napewno miło będzię jej to czytać tym bardziej,że Kasia będzie teraz potrzebować wsparcia....
niestety beta wyszła poniżej 1....

Odpowiedz
annas 2009-12-01 o godz. 20:04
0

o losie....
kiki - to nam emocji dostarczyals!!

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 20:03
0

Swoją drogą dziewuszki, zobaczcie jakie to miłe, że potrafimy tak się ze sobą zżyć :D
Myślę, że Kiki da dzisiaj znać ... Hallo Hallo Kiki i jak tam

Odpowiedz
pajonk 2009-12-01 o godz. 19:45
0

trzymamy Cat, trzymamy-najmocniej jak sie da

Odpowiedz
vergangenheit 2009-12-01 o godz. 19:40
0

Proszę nie stresować i trzymać cały czas mocno kciuki :)

Odpowiedz
pajonk 2009-12-01 o godz. 19:21
0

Meg dokładnie delikatny stan przedzawałowy...

Odpowiedz
meg26m 2009-12-01 o godz. 19:13
0

O matko Co za stres Zaraz zaczne rwać włosy z głowy

Odpowiedz
Lona 2009-12-01 o godz. 19:08
0

kiki zostały juz tylko minutki, trzymam mocno kciuki z kruszynkami. Będzie dobrze, dawaj nam szybko znać, bo umrzemy z ciekawości

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 19:07
0

napięcie rośnie!! jeszcze tylko 7 minut i będzie wiadomo........o matko co za stres...

Odpowiedz
AniaR79 2009-12-01 o godz. 19:00
0

Kiki - Jestesmy z Toba :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 17:58
0

Kiki cały czas trzymam

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 17:57
0

ok 12:40 dopiero więc biedna Kasia cała w nerwach ale napisałam jej,że wszystki tu o niej myślimy .... matko ja też się denerwuje jakbym czekała na swój wynik...

Odpowiedz
meg26m 2009-12-01 o godz. 17:53
0

No to kciukasy trzymamy i czekamy z niecierpliwością. Oby beta była wysoooooka

Odpowiedz
vergangenheit 2009-12-01 o godz. 17:52
0

O której będzie wiadomo? Kciukaski zaciskam cały czas :)

Odpowiedz
Eire 2009-12-01 o godz. 17:34
0

Witam

kiki poszła na betę i teraz czeka na wynik, więc trzymajmy kciuki :D

Odpowiedz
Anetka74 2009-12-01 o godz. 17:16
0

Kiki gdzie sie podziewasz???????????

Odpowiedz
raxneta 2009-12-01 o godz. 15:46
0

kiki i miałam rację

Odpowiedz
pusiatkowa 2009-12-01 o godz. 06:19
0

no i co , co?!
kiki jak tescik....
moge juz gratulowac?, wlasnie zalozylam watek lutowych mamus, i jakos tak Ciebie tam brakuje....

Odpowiedz
Tusia 2009-12-01 o godz. 04:54
0

Kiki nic sie nie łam, wszystko bedzie oki :) trzeba być dobrej nadziei, dopóki @ nie ma zawsze jest nadzieja :)
Mam nadzieję że beta wyjdzie pozytywnie :)
Trzymam kciuki, głowa do góry :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 04:53
0

Kiki - ja też trzymam cichutko kciuki za Ciebie :D

Odpowiedz
Anetka74 2009-12-01 o godz. 03:13
0

Witam Panie!
Dorwalam kompa i widze,ze mam mnostwo postow do czytania.Plodne jestescie w pisaniu.

Kikizajrzalam tu wlasciwe glownie z Twojego powodu a tu taki smutny nastroj.Bedzie dobrze,zrob bete i sie wyjasni.Trzymam mocno kciuki,jestem blizej Ciebie bo p[rzyjechalam dzisiaj do stolicy wiec kciuki powinny byc mocniejsze.

Odpowiedz
Gość 2009-12-01 o godz. 02:04
0

KIKI jak zobaczyłam truskawki zaraz pomyślałam o Tobie. Musi się udać.wszystkie myślimy o Tobie i trzymamy mocno kciuki

Odpowiedz
julitka78 2009-12-01 o godz. 00:20
0

kiki ja tam tym testom nie wierzę,bo są niedokładne
idź na betę,ona prawdę Ci powie :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 23:06
0

Dziewczynki pojde na bete jutro rano... dzis kompletnie nie mam czasu, a jak ma wyjsc to przeciez i jutro wyjdzie....
Generalnie pogodzilam sie juz z tym ze raczej nic z tego...

Basiek na tych glupich testach pisz ze wykrywaja Bhcg juz od 25...

No nic tak czy siak sprawa jutro sie wyjasni....

Cathleen bardzo bym ci chciala dac powod zebys tego szampanika wrescie oproznila

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 22:42
0

kiki mi w 13 dpo i 14 dpo nie wyszedl ani jeden test wiec juz bylam wtedy pewna, ze nic z tego nie wyjdzie, ale @ nie przylazila a tempka utrzymywala sie na poziomi 37.1. Nawet mi nie przyszlo na mysl, ze sie udalo. Dla wszelkiego spokoju zrobilam jeszcze jeden test 3 dni po spodziewanej miesiaczce i zobaczylam II krechy. Teraz twoja kolej! Trzymam kciukaski!

Odpowiedz
Basiek 2009-11-30 o godz. 22:38
0

Kiki - beta jest niezbędna, bo się kochana wykończysz i... nas przy okazji też
Pamietaj, że mnie test sikany tez wyszedł negatywany, mimo wzrostu tempki. Na drugie dzień beta wyszla 23, 9 - więc test wyszedłby ponownie negatywny - bo druga rozowa kracha pojawia się gdy beta przekroczy co najmniej 50!!!

No, kochana, odwagi ! - rób tą betę!

Trzymam kciukasy!

Odpowiedz
Iweta 2009-11-30 o godz. 21:38
0

Kiki, zdecydowałaś sie na betę?Czekamy tu z niecierpliwością na twoje II kreseczki lol
Ten głupi test na pewno sie pomylił Trzymam kciuki

Odpowiedz
vergangenheit 2009-11-30 o godz. 19:14
0

Kiki, tak jak radzą dziewuszki - rób betę, jeżeli to nie to, to odstawisz progynove i @ przyjdzie, a jeżeli jednak tak to polecę do lodówki otworzyć malutkiego szampana, który nam został po sylwku :D

Odpowiedz
AniaR79 2009-11-30 o godz. 17:23
0

Kiki - ja tez uwazam, ze powinnas jak najszybciej zrobic bete - przynajmniej bedziesz wiedziala "na czym stoisz"
Nie smuc sie, jeszcze nic nie jest przesadzone - z tymi testami to roznie bywa. Trzymam kciuki za Ciebie
Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 17:11
0

Kiki rób bete. Ja tez tak kiedys miałam- pierwszy test dwie krechy, drugi- jedna krecha. trzeci i znów dwie krechy. Można oszaleć. Mi się wtedy nie udało bo to była ciąza biochemiczna. Ale tobie się uda zobaczysz. Modle sie za Ciebie i wierze,że się udało. Tyle osób ci tu kibicuje i nie ma innego wyjścia. lol

Odpowiedz
Tusia 2009-11-30 o godz. 17:07
0

Kiki dokłanie tak, zrób betę to badanko wszystko wyjaśni

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 17:01
0

Kiki zrób betę i będzie wszystko jasne

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 16:55
0

Kiki no to w takiej sytuacji chyba nie nasz wyjścia... . Ja bym nie czekała, albo bym zdecydowała sie i zrobiła betę, albo przedzwoniła do doktor i zobaczyła co mi poradzi.
Wydaje mi sie, że to sa dwa optymalne wyjścia.
Głowa do góry i spokojnie
Ściskam Asia :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 16:29
0

No tylko ze ja nie dostane @ dopoki nie odstawie lekow, bo progynova ja hamuje... wiec juz nie wiem co robic... wiem ze najlepiej byloby zrobic bete ale jakos sie nie moge zdecydowac

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 16:27
0

Kiki głowa do góry, a może będzie OK :)
Poczekaj do miesiączki, wiesz dopóki jej nie ma to jest szansa :D Testy nie zawsze wychodzą , może warto zrobić badanie z krwi
Jestem z Tobą, zobaczysz wszystko się dobrze skończy!!!!!
Pozdrawiam Asia

Odpowiedz
Lona 2009-11-30 o godz. 16:12
0

kiki póki nie ma @ to wszystko oki, ja na Twoim miejscu posżłabym na betę, wtedy bedziesz pewna.
Nie smuć się, ja nadal wierzę, że Wam się uda i mocno trzymam kciuki

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 16:10
0

No i d.... I krecha dzis rano....
nie wiem co o tym myslec...
no i strasznie mi zle....

Odpowiedz
annas 2009-11-30 o godz. 15:06
0

KIKI
czekam az dzisiaj oznajmisz II grubasne:)

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 14:43
0

Annas ty wiesz co

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 14:38
0

Kiki powtórz, powtórz. Mi też nigdy nie wyszła druga krecha nawet po dwóch godzinach od zrobionego testu. Ale emocje. lol

Odpowiedz
pajonk 2009-11-30 o godz. 06:46
0

Kiki bardzo mocno trzymam kciuki!!!

To po prostu musi być TO Innej opcji nie przyjmuję :D Na pewno sie Wam udało

Odpowiedz
Lona 2009-11-30 o godz. 04:40
0

kiki ja wierzę, bardzo, że Wam sie udało, idź na betę i nie stresuj się tymi testami, betato 100 %
:D :D Trzymam mocno kciuki

Czekamy na ciężarówkach

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 04:37
0

KIKI trzymam mocno kciuki

Odpowiedz
Gość 2009-11-30 o godz. 04:21
0

Kiki
właśnie, właśnie .......... wczoraj jak zobaczyłam na straganie truskawki odrazu pomyślałam o Tobie, że chyba to już ten czas dla Ciebie
Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie