-
Gość odsłony: 8545
Czy macie czas na czytanie książek?
Przez czas ciazy doslownie wchlanialam ksiazki. Pozniej.... same wiecie ;)Od jakiegos tygodnia pracuje i o dziwo znalazlam czas:oMoze nie codziennie, ale czytam. Glownie dzieki mojemu kofanemu synkowi ktory od jakiegos czasu zasypia o 19-20.
wstyd sie przyznac ale odkad jest julcia zadnej ksiazki nie przeczytalam do koonca jak zaczelam,nigdy nie skonczylam...i tak kilka pozycji..... :(
zawsze mam cos do zrobienia,a ksiazka spadla u mnie na ostatnia pozycje niestety.....
no ja na brak czasu teraz nie nazekam :D no chociaz nie zawsze jestem w stanie pozwolic sobie odplynac do ksiazki.. wszystko zalezy od humoru - ale malego lol jak spi jest lux
Odpowiedz
no filmu nie oglądałam
książka zaczyna się niezbyt smacznie lol
na razie jestem na początku,ale juz mnie wciągnęła
wzięłam się za ksiązki bo wstyd normalnie,człowiek jak uposledzony w tym domu lol
czytam "pachnidło"
ja mam czas na czytanie na balkonie jak siedzę na fajeczce
R się śmieje że palę tytlko po to by mieć chwilkę spokoju dla siebie
i chyba coś w tym jest
Asia ja czytałam i oglądałam "diabeł ubiera się u prady" i ani to ani to nie powaliło mnie na kolana no ale książkę przeczytałam do końca a film obejrzałam do połowy bo nie dałam rady
Joanna 73 napisał(a):Przedwczoraj skonczyłam czytac ''Diabeł ubiera sie u prady''teraz pora na film aby porównac.
Joasia książki nie czytalam, a film oglądalam zupelnie niedawno i jest beznadziejny, o niczym tak naprawdę, dobra obsada, dobra reklama i to wszystko. Jak oglądniesz film, to napisz swoje wrażenia i jak się ma film do książki
Ja kiedyś potrafiłam czytać całe dnie. Teraz udaje mi się to jak Martyna ucina sobie drzemkę i wieczorem jak położy się spać. Czasem też kładziemy się na kanapie i mała grzecznie leży koło mnie i bawi się grzechotkami, a ja obok czytam książkę, choć to już tak często się nie zdarza. Czyli nie jest źle, bo jak się Martyna urodziła to już myślałam, że nie będę miała czasu w ogóle czytać.
Odpowiedzja czytam..w wannie, wtedy mi nikt nie przeszkadza:P:P
Odpowiedz
Pachnidło polecam dla osób o stalowych nerwach. Treść przerazająca ale styl wspaniały, więc czyta się przyjemnie.
Ja też czytam tylko wieczorami i nie wiedzieć kiedy oczy się same zamykają. Ale ksiąza to dobry kompan np. o 4 nad ranem, jak moje dziecię postanowi sie pobawić. Polecam
Ja właśnie zanówiłam Pachnidłow Świecie Książki,ciekawe czy fajna będzie...
Ja tak czytuję głównie przed snem,tylko wtedy mam na to czas.I nie mogę zasnać bez przeczytania chociażby jednej kartki.Kocham książki wszelkiego rodzaju,a zwłaszcza te wojenne i historyczne.
camillee napisał(a):Hala napisał(a): zazwyczaj mam czas tylko przed snem, :D
ja tez czytam przed snem, ale jesli ksiazka jestciekawa to czytam niemalze do rana :)
kiedyś też tak robiłam. Potrafiłamzarwać nckę i nie iść na zajecia itp. Ale teraz mamy zasadę z mężem, że chodzimy razem spać. A że on wstaje bladym świtem, to nie mogę sobie pozwolić na długie czytanie.
Książka...mam nawet kilka nowych - dostalam na urodziny:) i jak na razie to kilka razy usiadłam juz z książką...i mój kochany syneczek wtedy biegnie ze swoimi bajeczkami i woła MAMI CZYTA!!!I na tym się kończą niektóre próby czytania!!A inne - od razu zasypiam i to nie z winy ksiązki - te są ciekawe!!!
A ja wczoraj zaczęłam następną książkę :D Spacerki z książką są super
Odpowiedz
Ja normalnie nie mam czasu na czytanie. Ale ostatnio wymysliłam sposób jak pogodzic dwie rzeczy: spacer Gochy i mój głód czytelniczy.
Otóż Gochna nie śpi na spacerze jak się nie jeździ. W związku z tym ona spi w wózku a ja jadąc czytam. Na początku było trudno się przyzwyczaić, ale teraz jest już OK. No i mamy obok domu duży park, gdzie ostatnio jest mało ludzi więc mogę sobie jeździć bez obawy, że kogoś przejadę jak się zaczytam :D
czytam Halu
codziennie
przyżekam
przed snem
"króla szczurów"
a dziś wypożyczyłam "monologo waginy"
i cos tam wisniewskiego
juz się wciągnęłam
Hm.. napewno nie takich jak lubie. Z racji tego ze studiuje musze czytac ale podreczniki akademickie, na literature nie starcza czasu. Eliza jest bardzo absorbujacym dzieckiem. Zreszta jak wiekszosc dzieci. Ostatnio zaczelam zabierac ksiazke do pociagu ale to dlugo nie potrwa bo powtarzam wiadomosci w drodze na uczelnie kiedy mam kolokwia. Zostaja mi wakacje kiedy Eliza spi i niemusze robic nic innego, czyli baaaaardzo zadko. Moze kiedys sie to zmieni
Odpowiedz
zaczynam jutro!
nie martwcie sie nie opuszcze was!
ja szybko czytam
Ja ostatnią książkę przeczytałam dosłownie rok temu. Jak leżałam te 2 m-ce przed porodem, to czytałam dla zabicia czasu. A teraz... Szkoda gadać. Niby wieczorem jest czas, ale wtedy staram się nadrobić to, czego nie dałam rady zrobić w ciągu dnia, zagladam na baybusa, albo padam na twarz i idę spać. Smutne to, ale prawdziwe.
Odpowiedzdziś prztachałam do domu 3 knigo gretkowskiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Odpowiedz
ja tez sporo czytam. w ciazy polykalam przynajmniej jedna ksiazke tygodniowo. ostatnio - "osobowosc cmy". podobala mi sie nawet, polknelam ja w dwa dni :D
w domu kolekcja rosnie, chodzimy z mezem na kiermasze i jak tylko ktos sie do nas z Polski wybiera zawsze zamawiamy po kilka ksiazek :D
a ja czytam namietnie odkad umiem czytać, teraz przechodze okres nowoczesnej polskiej literatury kobiecej ,jest to raczej lektura lekka i przyjemna ,kryminałów nie lubie,chyba że stare Chmilewskiej
z czasem kiepsko ,ale chociaż pare stron dziennie.. to mój jedyny nałóg niezrozumiały dla wileu ludzi ,zawsze mam coś w czytaniu ,jak tylko skończe ksiazke -*przewaznie z żalem- zaraz musze przygotować nastepną...
Ja tez mam ten problem, tzn brak czasu na książki :( Nie lubię czytac książek z doskoku, przerywać jedna stronę kilka razy, bo jest coś do zrobienia , bo Wojtuś czegoś się domaga. A wieczorami zazwyczaj padam, przygotowuję sie do zajęć albo chcę z wami pogadać :D
Ale od jakeigoś czasu też mnie to męczy, załozyłam nawet taki temat w HOBBY
Teraz niestety musze czytać głównie literaturę fachową, dla literatury pięknej brak czasu.
A ja mam czas i czytam bardzo dużo :D Ostatnio po 5-6 książek miesięcznie. Uwielbiam czytać!!!
Odpowiedz
Joasia tylko winny się tłumaczy, hehe. lol Nie, nie, o Was nie piszę, tylko o drugiej stronie społeczeństwa - np. w jednym wyśmiewam wrednych ludzi, którzy nie przepuszczają w kolejce kobiet ciężarnych. Ot, życie. Ale na wesoło. TO znaczy moi znajomi się śmiali, ale moi sąsiedzi nie mieliby uśmiechu na gębie, jak by to przeczytali, cóż. Dzięki, na pewno dam znać jak to będzie z wydaniem, ale najpierw musi powstać pełny tekst, koleżanka, z którą pisze, planuje teraz ciążę, więc nie sądzę, żeby miała czas na pisanie, same wiecie. lol
Iskierka, Sk
Alicja ja też trzymam kciuki i licze dasz znać jak juz się pojawi bo chętnie poczytam
OdpowiedzAlicja trzymam kciuki :D i poproszę jeden egzemplarz jak już się pojawi :D
OdpowiedzJoasia ja piszę bardzo krótkie opowiadanka (max 4 strony), takie do przeczytania w tramwaju czy pociągu. Niby kobieca literatura, ale jednak nie do końca, bo są to opowiadania prześmiewcze - śmieję się z ludzi, którzy są nieuprzejmi, złośliwi, oceniają ludzi po pozorach i kierują się fałszywymi stereotypami na temat innych lub są po prostu niezbyt mądrzy, czasem to są mężczyźni, a czasem kobiety. Chcemy to wydać w przyszłym roku z koleżanką, a jeśli żadnemu wydawcy się nie spodoba, to same wydrukujemy, mamy nawet kalkulację z drukarni i nie jest tak źle, można znaleźć niedrogie oferty. Moja koleżanka, z którą to planujemy, w swoich opowiadankach podśmiewa się głównie ze swoich byłych. Trochę strach, bo później jak to przeczytają...
Odpowiedz
hmmm...ale najpierw trzeba odwyk od bejbusa zrobić
a z tym bedzie ciężko :D
mówicie ze takie fajne ksiażki czytacie?
chyba zapisze sie do biblioteki
Joasiu polecam też "sceny z życia pozamalżeńskiego" i tydzień temu skończylam "Europejkę" polecam :D
Odpowiedz
Ja czytuję coraz więcej znowu :D
Joasiu to chyba dlatego, że my w tym samym wieku to mamy podobnie. Już kiedyś wcześniej w jakimś wątku na temat czytania książek czy na pogaduchach pisalam dokladnie to samo o "Polce" Gretkowskiej :D czytalam ją kiedyś dawno i przeczytalam ją ponownie jakiś czas temu już po urodzeniu Ali i zupelnie na nowo ją odkrywalam :D A czytalaś "Kabaret metafizyczny"? :D
Joanna73 brawo! :D
W ogóle chętnie się dowiem co czytujesz. Poruszyłam raz podobny wątek na forum, ale prawie nikt czytający się nie zgłosił. A ja piszę literaturę dla kobiet (obecnie opowiadania) i chętnie poznam gust innej kobiety. Czy w ogóle czytasz opowiadania, jeśli tak to jakie, a jeśli do tej pory nie, to czy chciałabyś na jakiś temat poczytać-jaki? :P
Ja naprzykład wogule nie mam czasu ksiązki jakie wogule czytam to poradniki o wychowaniu dziecka
OdpowiedzOj, ja kiedyś miałem cierpliwość i połykałem książkę za książką. Teraz, nie chce mi się !!!
Odpowiedzhmm a ja się staram jak mogę.. idę z małym na spacerek jak zasypia to sobie poczytuję i zawsze wieczorkiem... wole ksiązkę niż film
Odpowiedzjestem molem książkowym na urlopie macierzyńskim hehe lol moge sobie z Joasią 73 ręce podać, bo mój krzyczacz też jasiek i też ma straszne kolki :D , mam czas tylko na Baybusa, bo to zajmuje kilka minut lol Ale niech no tylko podrośnie ten wrzaskun, to się znów zagłębię w lekturkę jakąś ulubioną... HHmmm , marzenia...
OdpowiedzWypowiem się za żonkę. Jak pracowała i zanim narodziła się Małgosia, Monia połykała książki, teraz nie ma czasu. Ja dawno nie zaglądałem do literatury, ale chyba czas zacząć :D
Odpowiedzniestety nic a nic...chyba że cos z poradników o wychowaniu ...ale to sie nie liczy!!!
OdpowiedzPodobne tematy