-
Gość odsłony: 5252
Kto ma przyczepioną do wózka czerwoną kokardkę?
Przyznać się:kto ma przyczepioną do wózka?
Ja nie wierzę w przesądy, dla mnie to dość osobliwe jak wierzący wierzą w gusła a zapominaja o mocy Bożej Przecież podczas chrztu ksiądz mówi: niech cię chroni i strzerze moc Najwyższego... Dla mnie to najlepsza ochrona :P Moja mamcia niestety wierzy i coś tam bąkała o czerwonym ale dobrze mnie zna więc nawet mocno nie nalegała a teściówka chyba nie słyszała, bo też lubi na wszelki wypadek...
Odpowiedz
nuka_ug napisał(a):ja nie mam, ale jakby co to mam czerwone elementy przy wózku :D
ja tez
mam granatowo- czerwony wozek
U nas kokardki przy wózku nie było, nie widziałam takiej potrzeby :)
Odpowiedzno wiesz kiki na cos tzeba zwalić winę jak dziecku stanie się jakaś krzywda
OdpowiedzA mi mama opowiadala ze jak mnie tata pokazywal w pracy tuz po tym jak sie urodzilam to mi wlasnie babcia na reke zalozyla czerwona kokardke co by zadna pani w biurze na mnie uroku nie rzucila lol skad sie takie przesady biora????
Odpowiedz
moja babcia kategorycznie rozkazala przyczepic kokardke. mama powiedziala ze w takie rzeczy nie wierzy ale "strzezonego..." ......
u mnie jest kokardka bo właśnie strzeżonego.......:)
to ma podobno chronić przed urokiem..
taki urok rzucają wredne ślipia:P:P
no cóż....
u nas jest kokardka, ale nie sama, do niej doczepiony szkaplerzyk, dla mnie to ważniejsze, i nie to by chronić"od uroków" ale ogólnie, niech wiec Najświętrza Panienka strzeże...
Hehehe, chyba założę nowy temat: zabobony i przesądy :D Można się naprawdę ciekawych rzeczy dowiedzieć, hihihi...
Odpowiedz
kat_ja, a ja się załamałam, jak usłyszałam od teściówki, że np. nie można małemu dziecku obcinać włosów, bo się obcina mu rozum. albo że nie mam pozwalać, żeby deszcz na majkę padał, a szczególnie na twarz, bo będzie miała piegi :o. i jeszcze dziesiątki innych zabobonów.
ale to z zakazem wejścia na cmentarz jest bomba! :D 8)
Meren_re, ja się najbardziej uśmiałam jak usłyszałam, że jak dziecko nie jest ochrzczone, to nie można z nim iść na cmentarz :o
No cóż... Pozostawię bez komentarza, bo teściowa oczywiście nie wiedziała dlaczego :D
emdzi napisał(a):Aż dziw, że teściowa, która wierzy chyba we wszystkie zabobony, jakie można, nie kazała przyszyć .
lol lol lol lol lol lol
ty się emdzi nie śmiej . jakbyś przy każdej wizycie słyszała co można, a czego nie można robić przy dziecku do ukończenia 1. roku życia, to byś się chyba załamała lol .
ja też nie mam ...co wywołuje lekkie zdziwienie u ludzi zglądających do wózka ....Maja ma bojową mamusie i ona nie pozwoli nikomu rzucić uroku ... he he
Odpowiedz
co kraj to obyczaj
ja jak chodze na spacery z Patunią to wszyscy się dziwią ze nie mam kokardki :D "przecież trzeba" mi mówią a jak pytam po co? to nikt nie wie
u nas w mieście prawie wszystkie wózki z kokardami :D
Ja nie mam, ale z tego co slyszalam to pieskom kotkom i kwiatkom się czerwone kokardki przyczepia o dzieciach u nas nie slyszalam lol
Odpowiedz
ja też nie mam
ale widzę gro mamusiek z czymś czerwonym w wózku
i widzę ze to cos powszechnego
kiedys moja babcie zawiązała mojemu bratu kokarde na nodze jak sie urodził
Ja też mam, Babcia kazali
Na poczatku mi to trochę przeszkadzało (niby taki wiejski przesąd), ale zauważyłam że w naszym parku bardzo dużo dzieciaczków ma :D
No i stwierdziłam, ze co tam...
Podobne tematy
- Kto używa 3-kołowego wózka corrado??? 0
- Szybka rada na czerwona skore!!!! Help!!! 4
- Jak zrobić na przeźroczystych tipsach czerwoną, przeźroczystą barwę? 16
- Czego objawem może być czerwona pupa u dziecka i jak na to zareagować? 10
- Co dziecku dolega, jeśli ma czerwoną skórę dookoła ust? 13
- Czy czerwona herbata faktycznie pomaga w odchudzaniu? 98