-
Gość odsłony: 1439
Staramy sie o maluszka,w hamburgu
Mieszkam w hamburgu.staramy.sie o dzidziusia.niestety, bezowulacyjne cykle..ale nie dajemy za wygrana.moze jest ktos z hamburga,kto ma lub mial podobny problem?
u mnie tylko jak bralam tabletki wszysko bylo jak w zegarku, bez nich czasem mialam naprawde dlugie przerwy. Dlatego jak odstawilam tebletki i przez dlugi czas nie mialam okresu nie przejmowalam sie tym specjalnie, jednak nie przeszkodzilo to by zajsc w ciaze wiec Dorota nic sie nie stresuj.... tylko probuj z mezem bo podobno po odstawieniu tabletek szybciutko mozna zrobic dzidziusia :D
OdpowiedzGratuluje Aneczko.Dziekuje za slowa otuchy.Tez mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok.Tak bym chciala byc juz w ciazy,ale wiem,ze musze uzbroic sie w cierpliwosc.Aneczko mam pytanie.A jaka byla czestotliwosc Twoich miesiaczek zanim w ogole zaczelas brac tabletki?Bo ja mialam bardzo rzadko i obawiam sie,ze tak mi pozostalo teraz.Pozdrawiam
Odpowiedz
ja jak odstawilam pigulki to przez trzy- cztery miesiace nie mialam okresu, nie bralam nic na wywolanie bo slyszalam ze to normalne. Kiedy wkoncu zdecydowalam sie ze pojde do lekarza, zrobilam test i okazalo sie ze jestem w ciazy :D od 3 tygodni.
Wiec glowa do gory Dorota napewno niedlugo wszysko bedzie ok.
Trzymam kciuki za dalsze wasze starania
My dopiero zaczynamy,na razie bez specjalnego leczenia. owulacji nie mam,bo mierze temperature.dostalam hormony na wywolanie miesiaczki,bo po odstawieniu pigulek czekam juz 4 miesiace.pozniej ide do kontroli.
OdpowiedzDorotko, nie wiem czy znajdziesz osoby z Hamburga, ale na pewno trochę duszyczek starajacych się na obczyźnie jest na forum. :) Napisz może gdzie się leczysz i jakie badania już robiliście.
OdpowiedzPodobne tematy