łóżeczko drewniane czy turystyczne ????

dzieki dziewczynki , chyba postawie na drewniane a turystyczne kupi tesciowa dla siebie hihi na wizyty nasze

Ja też jak najabrdziej popieram drewniane.
My mamy Drewex Kuba III - miało i bujaki i kółka wiec wszystkie dodatkowe bajery.
Maks ma 10 miesięcy i nadal ma w łóżeczku ochraniacz ponieważ strasznie się wierci w nocy. Ale wydaje mi się że nawet jesli dziecko się lekko uderzy to nic mu sie nie stanie.
Maks już stoi i czasem sie wywali w łóżeczku, uderzy głóką o szczebelki inajczęściej nawet nie płacze tak więc myślę że drewniane naprawde jest bezpieczniejsze;.
A materac polecam gryczano - kokosowy lub kokosowy. Naprawdę rewelacja!!

zdecydowanie drewniane. juz one sa tak zbudowane zeby dziecku krzywda sie nie stala. a turystyczne - tylko sporadycznie.

My mamy turystyczne, bardzo fajne, można bujać ( PLUS ). Ma specjalny wkład dla noworodka - jak dziecko jest większe, to wyjmuje się to i dziecko śpi na dole, a tak, to u góry :)

POLECAM !

Zdecydowanie drewniane, ja mam i jedno i drugie ale Olivka zdecydowanie woli spac w drewnianym. Turystyczne mam na dole takze uzywam jak gotuje w kuchni itp a w nocy OLivka spi drewnainym.

monia1974 napisał(a):uważam, ze łóżeczko turystyczne - jak sama nazwa wskazuje - słuzy do celów turystycznych, czyli mozna go zabrać np. kiedy jedziecie z maluszkiem na wakacje.

W domu zdecydowanie bardziej sprawdza się zwykłe łóżeczko drewniane, które ma kilka poziomów regulacji wysokości (w zależności od wieku dziecka), wyjmowane przednie szczebelki (by chodzący maluszek mógł sobie z niego samodzielnie wychodzić) i porzecież można załozyć ochraniacze. Wygląda to ładnie i jest zupełnie bezpieczne!!!
Popieram w 100 %, najlepsze jest jednak drewniane łóżeczko, jakos nie słyszałam , aby jakies dziecko zrobiło sobie poważna krzywde w nim. zawsze można kupić ochraniacze na szczebelki, nie wspomnę juz o stabilnosci łóżeczka drewnianego.

Też jestem zdania, że lepsze drewniane. Poza tym łatwiej je utrzymać w czystości i ma regulowaną wysokość dna. A na szczebelki ochraniacze i dzidzia sobie nic nie zrobi

uważam, ze łóżeczko turystyczne - jak sama nazwa wskazuje - słuzy do celów turystycznych, czyli mozna go zabrać np. kiedy jedziecie z maluszkiem na wakacje.

W domu zdecydowanie bardziej sprawdza się zwykłe łóżeczko drewniane, które ma kilka poziomów regulacji wysokości (w zależności od wieku dziecka), wyjmowane przednie szczebelki (by chodzący maluszek mógł sobie z niego samodzielnie wychodzić) i porzecież można załozyć ochraniacze. Wygląda to ładnie i jest zupełnie bezpieczne!!!

Uważam że naprawde na stałe będzie chyba lepsze łóżeczko drewniane, na szczebelki są ochraniacze moaj mała nigdy nic sobie o szczebelki nie zrobiła turystyczne oczywieście jest wygodniejsze bo w razie potrzeby zawsze mozna je złożyć i zabrać ze sobą ale patrząc na wygodę maluszka stawiam na drewniane turystyczne zawsze mona kupić i trzymać schowane w razie wyjazdu

Ja czytałam, ze ortopedzi absolutnie odradzają stałe używanie łóżeczek turystycznych. N amoim(taki prosty model) jest nawet taka informacja). My mamy drewniane z porządnym materacem, a turystyczne sporadycznie na wypady.
Ale wiem, żę są mamy, które używają turystycznych stale, moze mają jakeiś specjaln e lepsze modele

Drewniane lepsze zdecydowanie, a wa razie co można na szczebelki kupić ochraniacze, my jeszcze dostaliśmy na chrzciny turystyczne wprawdzie ale będzie nam służyło jako kojec noi ewentualnie jak będziemy wyjeżdzać ale na codzień drewniane jest lepsze, pzede wszystkim stabilniejsze, oczywiście to wszystko moim zdaniem