Plastry antykoncepcyjne czy tabletki co wybrać?

Używałam ich jakieś dwa miesiące i więcej nie zamierzam. Naprawde się odlepiają, trzeba bardzo uważać, żeby ich nie poodrywać na bokach, wyraźnie odcinają się na skórze i brudzą. Połykanie tabletki dziennie jakoś wydaje mi się mniej kłopotliwe. Do tego plastry są drogie i jak Ci jeden odleci, to masz 20 zł do tyłu.

ja z plstrow zrezygnowalam. to byla moja pierwsza antykoncepcja hormonalna.. mialm zawroty glowy, mdlilo mnie, i generalnie miaalm juz dosc po 5 miesiacach.. teraz jade na tabsach.. , po nich czuje sie lepiej, urosly mi piersi :P
szkoda tylko ze zapominam o tablece i zazwyczaj biore ja z jakims poslizgiem..ryzykowne bardzo..
o plastrze pamietasz raz w tygodniu. mnie sie raz odklei, bo moj narzeczony za mocno sie do mnie przytulil. plaster zmienil polozenie, zrulowal sie etc..ale rozciagnelam go i znow przykleilam :P z tym ze stosowalam gumki przez kilka dni..

trzeba wyyprobowac..gdyby mnie nei mdlilo to wolalabym o 100 kroc plastry

Coralina napisał(a):trzeba bardzo uważać, żeby ich nie poodrywać na bokach, wyraźnie odcinają się na skórze i brudzą.
co prawda to prawda, do tego cięzko się zmywa ten klej

[cześć :) ja używałam plastrów przez 1,5 roku. Ani razu się nie odkleił i byłam baardzo zadowolona. Przez pierwszy miesiąc stosowania badrzo bolały mnie piersi, ale potem wszystko przeszło :) Teraz zrobiłąm przerwe, bo słyszałam, że w antykoncepcji hormonalnej raz na jakiś czas trzeba zrobić przerwe, słyszałyście o tym?

w życiu plastrów, myślałam ze się po nich wykrwawię, na początku było ok, ale potem zaczęłam krwawić, doporwadziło to mój cykl do sporych zmian i nigdy nigdy wiecej plastrów.

mnie ginekolog mowil, ze plastry sa o tyle lepsze od tabletek, bo odciazaja zoladek, watrobe itp. Ja jednak nie umiem zaufac plastrom, boje sie,ze zaraz sie odklei, ze cos...jakos czuje sie bezpieczniej jak lykam i wiem ze wpada tam do srodka;)

a mnie ginekolog mówił że plastry uwalniaja taką sama ilość hormonów przez cały czas i to własnie tez jest lepsze niz w tabletkach, bo w tabletkach dawki są nie rowne i hormony skacza.a po doklejeniu plastra antykoncepcja utrzymuje sie jeszcze przez jakis czas.a co do alergi to ja mam zawsze na wiosne jakies katary i wysypki a po plasterkach nie więc to chyba nie przez wszystkie alergie nie można urzywac tylko jak się ma alergie na plasterek.

ale trzeba uważać bo plasatry mają większą! ilość hormonów niz tabsy to raz a dwa to nie są dla alergiczek - uczulają

czasem sie moga czescioowo odklejac. trzeba uwazac z dlugimi goracymi kapielami no i z sauna. lekarka mowila mi ze jesli plaster sie calkiem odklei trzeba przykleic nastepny jesli szybko to zauwazylas. podobno po odklejeniu ok. 2 dni utrzymuje sie staly poziom hormonow.

ale chyba nie jest to jakis straszny problem z odklejaniem, bo gdyby był to chyba nikt by sie na nie decydował?!a jak to wygląda w praktyce czy mozna powiedzieć że np. odkleja sie jeden plasterek na trzy czy raczej rzedziej , a może dzieje sie to tylko sporadycznie?

Obie moje siostry zaczely plasterki jako pierwsza anykonceocje hormonalna. Mialy wtedy 18 lat (wiec w sumie nie wiem, ale chyba mlode byly ), zaleta jest na pewno to ze tylko raz na tydzien zmiana, ale jest kilka minusow: plasterki maja tendencje do odklejania sie (co moze byc ryzykowne) no i sa drozsze od tabletek. :)