• kpmi odsłony: 14010

    Jak urządzić w domu miejsce na akcesoria dla dziecka?

    Znowu mam dylemat. Chcemy za jakiś czas zacząć remont w mieszkanku żeby było ok, kiedy przyjdzie malec. Zaczęłam planować rozmieszczenie sprzętów no i znowu nasunęło się mnóstwo pytań.Jakie łóżeczko najlepsze? Czy takie większe 140/70 czy może być mniejsze 120/60, czy w takim mniejszym zmieści się dwulatek czy raczej dwulatki spią już na tapczanikach.Przewijak czy komoda do przewijania?Jesli byłby przewijak na łóżeczko - czy komoda obok jakaś przyda się. Gdzie postawić te wszystkie akcesoria do przewijania? Jakiej wielkośc taka komoda (szerokość)? Czy można się obyc bez czegoś obok łóżeczka czy nawet o tym nie myśleć.Do jakiego wieku przewija się dziecko na przewijaku? A jak to wygląda potem? Gdzie?No i najważniejsze dla mnie - cały czas wyobrażałam sobie że bedę mieć taka komodę z prawej strony (jestem praworęczna), ale teraz po zaprojektowaniu wnętrza wychodzi, że najlepiej byłoby gdyby była z lewej strony. Czy to wygodne, czy można się przyzwyczaić? A może to nie ma znaczenia? Bo projekt moge jeszcze zmienić;)Czy jak dostanę wanienkę w spadku to mogę dokupić do niej stelaż?Czy taka na stelazu jest specjalnie wyprofilowana i trzeba kupić komplet? Czy większe wanienki też bywaja na stelażach?uff, z góry dzięki serdeczne za pomoc..........

    Odpowiedzi (48)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-10-16, 05:12:51
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Klikier 2013-10-16 o godz. 05:12
0

Witam. Mam pytanie odnośnie komody, znalazłam odnośnie tego temat, ale był zamknięty , a link przekierowujący nie działa, zatem tu się wypowiem.

Szukam komody na ciuszki dla dziecka i znalazłam coś takiego:



za 435 zł. Z litego drewna sosnowego, rolkowe prowadnice, głębokie szuflady, dowóz gratis. A, jest też wybór frontów. Co niej myślicie?

Odpowiedz
Hala 2013-10-16 o godz. 05:09
0

katarinka77, chodzi co o zaciemnianie w dzień? Nie radziłabym stwarzania "nocnych" warunków, bo dziecko musi sie nauczyć odróżniać dzień od nocy. My mamy roletę w kolorze szarym, ona tylko tłumi ostre słońce, ale nie zaciemnia mocno pokoju.

Odpowiedz
Gość 2013-10-16 o godz. 05:06
0

skąd ja to znam. Moje maleństwo ma się pojawić już za miesiąc dlatego ciąle z mezem zastanaiwmay sie co bedzie najlepsze? jak, gdzie i co kupic itp. Od kilku dni nie robimy nic innego jak tylko myslimy, przestwaiamy (tzn. on przestawia ja dyryguje hehe) i probujemy stworzyc raj na ziemi dla naszej pociechy :) poniewaz moj maz bardzo duzo pracuje wiec ja siedze w internecie i zamawiam wszystko co trzeba. Kiedy przychodzi do domu nastepuje chwila relaksu i zabieramy sie za remonty :) ostatnio wynalazlam super obrazki na sciene za grosze ) a potem siedzielismy i zastanawialismy sie, co, gdzie i jak powiesic :))) fascymujace :)))

Odpowiedz
kpmi 2013-10-16 o godz. 05:05
0

Mam pytanie odnosnie rolet.
Chcemy w sypialni, w której będzie spało z nami dziecko ząłożyc na oknach rolety - do tej pory były żaluzje.
Do tego na pewno będzie "coś" w stylu firanki/zasłonki (bo musi rurę od kaloryfera zaśłonić).

Pokój jest od południowego zachodu.
Co lepsze - roleta przepuszczająca pół na pół (a np w razie czego zasłonka z grubszego materiału coby zasłonić swiatło na maksa) czy roleta nie przepuszczająca światła a zasłonka leciutka chroniaca przed słońcem ale nie zaciemniająca pokoju?

Co najlepiej sprawdzi się przy dziecku? Chciałabym żeby nie było za dużo śłońca, no ale nie moze być tak, że pokój bedzie ciemny, musi byc jasno.

Co polecacie?

Odpowiedz
saaandraaa 2013-08-27 o godz. 02:49
0

u nas całą noc pali się mała niebieska lampeczka w łazience.

Odpowiedz
Reklama
dora24 2013-08-26 o godz. 16:19
0

Ja mam taki pół-kinket nad komodą z przewijakiem, a w nocy paliła się taka sama lampka o której pisze Hala, mała wkładana w kontakt. Super rozwiązanie :D

Odpowiedz
Hala 2013-08-22 o godz. 03:08
0

My w nocy poczatkowo paliliśmy switło przy przewijaniu, niby nocną szafeczkę, z dala od łóżeczka a i tak robiło się zbyt jasno i to wybudzało Wojtusia. Potem paliliśmy światło w przedpokoju i było lpeiej.
W nocy na początkiu w kontakcie miałam włożoną taką lampeczkę z mdłym,bladziutkim światełkiem, było go akurat tyle by skontrolowac dziecko, jak marudziło, by trafić do łóżeczka Moża je kupic w marketach budowlanych i sklapach elektrycznych.

Odpowiedz
kpmi 2013-08-21 o godz. 04:31
0

Wyciągam ten temat, bo robimy remont i znów mam dylemat.

Chodzi o to, że maluch na pewno na poczatku będzie z nami w sypialni. I zastanawiam się nad oswietleniem - jakie powinno być.
Przewijanie na komodzie, kąpanie też w tym pokoju.

Więc - czy nad komodą z przewijakiem jakiś kinkiecik z przytłumionym światłem?
A ogólne oświetlenie? Chyba tez jakiś plafon (plafoniera) z mlecznym szkłem, lekko tłumiącym światło, żeby maluchowi po oczach nie dawać?

Jakie macie przemyslenia na ten temat?

Odpowiedz
maje00 2013-07-09 o godz. 04:21
0

My zwykłe łóżko kupiliśmy dwa tygodnie temu. Gbrysia jest bardzo wysokai w zwykłym łóżeczku nóżki miała już w samym końcy szczebelków. Bałam się jak to będzie...ale niepotrzebnie. Śpi jej się super.Nie chce słyszeć o zamianie jak żartuje że ona przyjdzie do taty a ja pójde na jej łóżko.
Kupiliśmy jej w IKEI łóżko z serii MAMUT

Odpowiedz
Hala 2013-07-09 o godz. 01:53
0

My treż już mamy zwykłe, kupilismy na jesień. Ma barierkę.

Odpowiedz
Reklama
Gaja 2013-07-08 o godz. 17:34
0

... albo niski materac
Na Norrdala nie ma po co zakładać zabezpieczeń

Odpowiedz
miu miu 2013-07-08 o godz. 17:22
0

Bo dwulatki mają często jeszcze problem z równowagą ciała, ze względu na zaburzoną jeszcze proporcję głowy do reszty ciała. Dlatego często ladują na ziemi. Bezpieczniej mają siew szczebelkowym. Tak przynajmniej twierdzą fachowcy.
to prawda,albo lózeczko szczebelkowe albo takie które ma zabezpieczenia po bokach bo dzieci spadają

Odpowiedz
Gaja 2013-07-08 o godz. 17:09
0

W sumie już wszystko zostało zostało chyba powiedziane. Ale jeszcze dodam "dwa grosiki" :)

U nas sprawdziła się komoda z przewijakiem made by Ikea.
http://www.ikea.com/PIAimages/11108_PE088360_S4.jpg
Używana w tej opcji tak do mniej więcej 8 miesięcy.
Teraz mebel używany jako komoda na ciuszki Miśka
http://www.ikea.com/PIAimages/12418_PE090206_S4.jpg

Od ponad roku przewijam Michała po prostu na kanapie czy łóżku, siadając obok, więc kręgosłup nie nadwyręża się.

Plastikowe pojemniki Ikeowskie do zawieszenia - też polecam. Bo o takich niebieskich piszecie,prawda?

Co do łóżeczka - też mieliśmy Ikeowskie. Powiem szczerze, trochę małe.

Hala
Zlikwidowaliśmy szczebelkowe łóżeczko jak Michaś miał rok i 5 miesięcy. Nie znosił w nim spać. Kupiliśmy taka a'la kanapkę w Ikei - Norrdal. Po rozłożeniu jest to materac o wysokości około 12 cm. Nawet jak się stoczy z tego na dywan to krzywdy sobie nie zrobi.
http://www.katerinas.neostrada.pl/norrdal1.jpg
A stoczył się może ze dwa razy. Polecam :)

Odpowiedz
Hala 2013-07-08 o godz. 13:21
0

Bo dwulatki mają często jeszcze problem z równowagą ciała, ze względu na zaburzoną jeszcze proporcję głowy do reszty ciała. Dlatego często ladują na ziemi. Bezpieczniej mają siew szczebelkowym. Tak przynajmniej twierdzą fachowcy.

Odpowiedz
saaandraaa 2013-07-08 o godz. 11:35
0

dlaczego?

Odpowiedz
Hala 2013-07-06 o godz. 01:55
0

saaandraaa napisał(a):2 latek może w nim jeszcze spać, chociaż lepiej by mu było na tapczaniku
z tym bym sie nie zgodziła

Odpowiedz
saaandraaa 2013-07-05 o godz. 17:55
0

Łóżeczko najlepiej kupić większe. Zawsze maluch ma więcej komfortu. 2 latek może w nim jeszcze spać, chociaż lepiej by mu było na tapczaniku. Łożeczka nie stawiać przy oknie (okno trzeba otworzyć, a nie może wiać na dzidziusia) i nie przy kaloryferze (za gorąco i za suche powietrze).
Wanienka ze stelażem to super sprawa. Ja nie miałam a nachylanie się jest niewygodne. Plecy bolą.
Przewijaka używa się krótko. Mała ma 6 miesięcy i już go nie używam dawno. Najlepiej mi się małą przebiera na kanapie (przynajmniej można sobie posidzieć).
Koniecznie duuuuuuuuuuuuży ręcznik. Nie żadne wymysły metr na metr z przykryciem na główkę.

Odpowiedz
NUKA 2013-06-05 o godz. 19:57
0

my mamy lozeczko 60x120 czyli standart...materacyk kokos-pianka...

przewijak na lozeczku byl jakies pol roku chyba bo potem maly zrobil sie za bardzo ruchliwy i od tamtej pory przewijam go na lozku i kregoslupa nie nadwyrezam bo sobie siadam obok :) teraz nawet nie wyobrazam sobie polozenia przewijaka na lozeczko bo po pierwsze na pewno malego bym nie uttrzymala, a po drugie jest juzna to za ciezki i przewijak wyginalby sie chyba pod jego ciezarem...przewijaka uzywamy po kapieli

przybory dla malego tzn oliwka, zasypka, chusteczki zawsze mam pod reka, wczesniej kladlam zwyczajnie na przewijaku , ale potem jak juz mamly sie zmadrzyl to zaczal mi zwalac wszystko...stawialam wiec sobie w poblizu lozeczka...

Odpowiedz
gocha* 2013-06-04 o godz. 12:11
0

Ja małego przewiłam na przewijaku na łóżku a póżniej zaczęłam na naszym łóżku z lenistwa
i mam mały ucieka po całym łóżku z brudnym tyłkiem i zapanować nad nim nie mogę
Teraz jadę na święta do mamy i będzie przewijak na łóżeczku, ale chyba teraz to już po ptokach :(

Odpowiedz
Hala 2013-06-04 o godz. 03:31
0

popieram

Odpowiedz
miu miu 2013-06-03 o godz. 21:25
0

katarinka77, jeśli chcesz przewijac na przewijaku nakładanym na łóżeczko, wszystkie akcesori amusisz miec naparwde pod ręką. Nie mozesz robić kroku w kierunku komody, bo fikający malec, moze z niej spaść. (Ponoć najwiecej kontuzji u maluszków to wynik upadków z przewijaka :o ) W IKEA możesz kupić takie pojemniji plastikowe, które mozesz zawiesić na łóżeczku.
popieram,małe dzieci pomimo ze tylko leżą, są bardzo ruchliwe
nie wyobrazam sobie zeby dziecko lezało mi na przewijaku a ja musze co chwila sięgać po cos lewą ręką
ty sobie juz wszystko wyobraziłaś,jak bedzie i tak dalej,ale my ci tutaj radzimy ze strony praktycznej,bo wiemy jak jest
jak bedziesz miała kikutygodniowe malenstwo to bedziesz tak zasuwac ze nawet sobie tego nie wyobrażasz,bedziesz wstawac w nocy i na wpółśpiaco przewijać dziecko,
wyobraz to sobie jesli potrafisz,ze taka zaspana i zmeczona siegasz na jakąś komode ...
albo kup sobie te pojemniki zebys wszystko miała w zasięgu reki albo kup taką komode NA KTóREJ BEDZIE PRZEWIJAK tak jak ma Dora,nie myśl nawet o tym ze bedziesz chodzic od przewijaka do komody po potrzebne ci rzeczy,bo dziecka nie mozesz odstąpic nawet na sekunde
nie myśl ze sie czepiam tylko radze ci praktycznie zebys potem uniknęła przemeblowań
ja tez miałam wizje jak bedzie wygladał pokój ale w praniu wszystko sie zmieniło

Odpowiedz
Gość 2013-06-03 o godz. 05:28
0

Ja dla obydwu synków miałam przewijak na łożeczku taki z drewna (był to komplet z łożeczkiem) i do tego taki ceratkowy. Przewijałam Jasia na niej i ubierałam 2 lata. Nie umiałabym funkcjonować bez tego. A wszystkie akcesoria potrzebne do przewijania miałam w przyborniku zawieszonym początkowo nad łożeczkiem, potem na łożeczku. Czasami będąc u kogos przewijałam dzieci na łożku i to była masakra dla mnie.

Odpowiedz
Gość 2013-05-21 o godz. 06:45
0

Ja póki co przewijam małą na łóżku, ale faktycznie kręgosłup wysiada. Mąż nie ma czasu na wykończenie komody z przewijakiem, pewnie zaim znajdzie czas mała już wyrośnie na tyle, że nie będę mogła jej na komodzie przewijać. Blat mąż zrobił częściowo składany, więc będzie po prostu zwykła komoda i tyle, może przyda nam się jeszcze kiedyś przewijak lol .
Łóżeczko mamy stare i jest nietypowe bo 120x70 i materac trzeba było robić na zamówienie (10 zł drożej niż standardowy), jest bukowe ze szczebelkami i dużo w nim miejsca, jak narazie. Wanienkę też mam starą, dostałam od cioci, nie używamy stelaża, kładziemy na podłodze w naszym pokoju (Lena też z nami śpi w jednym pokoju) siadamy po turecku i jest wygodnie. kosmetyki mam poukładane na półce w meblościance, pod ręką, myślę, że są tam bezpieczne dopóki Lenka nie zacznie chodzić :) .

Odpowiedz
Pysia 2013-05-16 o godz. 13:58
0

U nas nie wchodzi w grę trzymanie czegokolwiek w pobliżu Malca. zaraz wszystko sciaga. Dlatego sprawdzily siete pojemniczki z Ikei. Z komody to by wszystko poznikalo.
W Twojej sytuacji to chyba jednak byłabym za szafą. Bo to na dluzej starczy.

Odpowiedz
kpmi 2013-05-16 o godz. 13:55
0

Dora dzięki serdeczne za zdjęcie, od razu człowiek ma jakieś pojęcie :D

Odpowiedz
dora24 2013-05-16 o godz. 12:28
0

U nas tak to mniej więcej wygląda. Tylko łóżeczko teraz stoi wzdłuż lewej ściany.
Wymiarów nie pamiętam, muszę zmierzyć komode. Radze zamawiać u stolarza, np. na giełdzie bo wychodzi naprawde niedrogo. Moja komoda jest robiona według projektu komody firmy "modus" która kosztuje ok 900 zł, a ja za moją zapłaciłam 320

Odpowiedz
caradura 2013-05-16 o godz. 11:21
0

odpowiadając na wcześniejsze pytania - nie wiem dlaczego moja szwagierka nie korzysta z tej komody z przewijakiem, ja ją ciągle widzę schyloną nad łóżkiem
ale wydaje mi się, że ta komoda jest dla niej za wysoka, bo ona jest niziutka.

Odpowiedz
kpmi 2013-05-16 o godz. 08:58
0

Hm, ja sobie tak to wyobrażałam, że na łóżeczku będzie przewijak a zaraz obok komoda gdzie będą stały wszystkie akcesoria - czyli wystarczy sięgnąć ręką. Tyle, że wychodzi na to że lewą - w takim ustawieniu zmieści nam się również w sypialni wielka szafa.

I dlatego tak się zastanawiam nad tym wszystkim. Bo boję się ze zrezygnuję z szafy na rzecz komody po prawej tsronie łóżeczka, a potem okaże się że po poł roku np będę juz dziecko przewijać na dużym łóżku a szafy nie będzie. Bo albo robimy remont teraz albo wcale.

Słuchajcie a gdybym dostała wanienkę w spadku i chciała dokupić do niej stelaż to jak to zrobić? Trzeba wlec wanne ze sobą i przymierzać?

Odpowiedz
AneczkaF 2013-05-16 o godz. 05:14
0

Ja mam takie pojemniki plastikowe z Ikea nie wiem czy to te same co Hala ma na mysli, kupilam razem z przewijakiem i bardzo sobie je chwale, zaczepione na przeiwjaku przez co wszystko mam pod reka mozna kupic tez takie malutkie kosze to zaczepiania przydaja sie na brudna pieluche.
Nie wyobrazam sobie przewijania malej na lozku... za kazdym razem rozkladac jakas mate i wszystkie akcesoria znosic, mam nadzieje ze przewijak posluzy jeszcze dlugo.

My kupilismy komode specjanie na rzeczy Majki bo w naszej szafie brak bylo miejsca na jej ubranka, jestem zadowolona bo wszysko jest w jednym miejscu.

Lozeczko gdybym miala teraz kupowac to chyba wybralabym wieksze 140/70 Majka lubi sie turlac w lozku a teraz za bardzo nie poszaleje.

Wanienka wciaz jest u nas w uzytku, chociaz powoli staje sie mala.

Odpowiedz
Hala 2013-05-16 o godz. 01:48
0

katarinka77, jeśli chcesz przewijac na przewijaku nakładanym na łóżeczko, wszystkie akcesori amusisz miec naparwde pod ręką. Nie mozesz robić kroku w kierunku komody, bo fikający malec, moze z niej spaść. (Ponoć najwiecej kontuzji u maluszków to wynik upadków z przewijaka :o ) W IKEA możesz kupić takie pojemniji plastikowe, które mozesz zawiesić na łóżeczku.

Odpowiedz
Ania 2013-05-15 o godz. 17:36
0

My mamy szafke z przewijakiem i jest super Olivka ma 14 miesiecy i do dzisaj ja tam przewijam. Nie wyobrazam sobie przewijania dziecka na lozku czy gdzie indziej. Pare razy jak bylam na dole i przewijalam Olivke na wersalce to mialam dosc. Olivka jest przyzywyczajona ze w tym miejscu ja przewijam i lezy grzecznie.

Odpowiedz
EVI_ 2013-05-15 o godz. 17:14
0

dzieki Kiki :) szkoda ze u nas za pozno juz :(

przewijak na 3-4 miesiace? :o moj zaraz skonczy 8 a ja nie wyobrazam sobie przewijac go gdzie indziej
mysle ze jeszcze troche nam posluzy :D

Odpowiedz
kpmi 2013-05-15 o godz. 16:18
0

Kochane, chyba troche źle sie wyrazilam.
Ja juz wlasciwie wybralam ze pzrewijak będzie na łóżeczku, a co do komody to chodziło mi o taką szafkę z szufladami, w nich ubraanka, a na blacie wszystkie niezbędne akcesoria do przewijania. I dlatego ta strona tak mnie nurtuje.

Choć gdy tak piszecie to zaczynam się zastanawiac nad taką komda do przewijania (np jak z Ikei) - jakie musi miec wymiary? Dora, jakie wymiary ma Twoja?

Niezły jest też pomysł z pojemnikami zawieszanymi na łożeczku. O tym wczesniej nie myslalam.

Odpowiedz
pepermint 2013-05-15 o godz. 15:59
0

Ja polecam jednak małe łóżeczko i przewijak na nim. U nas przewijak sprawdzał się tylko przez 3 miesiące bo mały był ruchliwy i pełzał więc dla bezpieczeństwa przenieśliśmy się na łóżko. Komoda - nie. Sprawdzają nam się dziecięce meble i dobra była półka nad przewijakiem gdzie stały różne akcesoria. Co do przewijania na łóżku. Jest mi wygodnie bo mam dużo miejsca a by mały nie narobił na łóżko rozkładamy ręcznik i na nim go kładziemy. Wanienka mała i ze stelażem (buźka dla Cioci Hali ). Nasz Tymo przeprowadził się do dużej wanny jak miał niecałe 4 miesiące. Dzieci naprawdę szybko i różnie rosną. Polecam mniej niż więcej akcesorii. Tak jest lepiej bo u każdego co innego się sprawdza. I jeszcze jedno: dmuchany przewijak z IKEA - rewelacja - jeździł z nami wszędzie. Jest tani, mały i lekki a praktyczny.

Odpowiedz
dora24 2013-05-15 o godz. 15:50
0

katarinka77, co do komody to popieram zdanie barbarosy. Dla mnie poza łóżeczkiem to jest najważniejszy mebel w sypialni. Komodę zamówiłam sobie u stolarza według własnego projektu i odpowiadających mi wymiarów. Wysokość dopasowałam do swojego wzrostu. Nasza komoda ma przedłużany blat z możliwością odczepienia tyłu jak już nie będe na niej przewijać. A ciągle przewijam Majunie na komodzie i jest to dla mnie najwygodniejsze rozwiązanie. Komoda jest wystarczająco szeroka że oprócz przewijaka mieszczę tam jeszcze koszyk z kosmetykami i kilka pampersów. Częśto walają się jeszcze na niej ubranka które jeszcze można raz ubrać ;) Ma trzy pakowne szuflady.

Co do spania dla maluszka. Na początku mieliśmy kołyskę, taką na płozach, świetnie się sprawdziła. Stała zaraz przy naszym łóżku i nie musiałam w nocy wstawać. Po pół roku Maja przeniosła się do dużego łóżeczka 140/70 cm przerabianego na tapczanik, ale z tym poczekamy tak do 3,5 roku.

Wanienka duża, tradycyjna. Nie miałam stelarza tylko stół w rogu pokoju i na nim stawiałam wanienkę. Potem wanienka stała na podłodze bo i tak wszystko na około pływało. Potem kąpałam Majkę w wanience wstawionej w dużą wannę. A teraz kąpie się już w normalnej wannie i udaje że pływa ;)

Moim zdaniem nie ma wpływu czy komoda będzie stała po lewej czy po prawej stronie. Przecierz czynności na komodzie będziesz wykonywać stojąc frontem do niej. Będziesz musiała tylko wypracować takie podnoszenie malucha żeby wygodniej było go odłożyć do łóżeczka. Znajdziesz sposób na wszystko :D

Odpowiedz
miu miu 2013-05-15 o godz. 15:08
0

Z drugiej strony, jesli dziecko przewija się na takim przewijaku 3-4 miesiące a potem i tak na łóżku, to czy warto rezygnowac z pojemnje szafy w sypialni?
nie sądze,aby dziecko sie przewijało na przewijaku tylko 3-4 miesiące
ja przewijałam moją córe na tej komodzie z przewijakiem baardzo długo(jeszcze jak miała rok z hakiem)
dlatego ze było wygodnie po prostu
naprawde nie polecam przewijania na łózku z paru powodów
raz ze dziecko moze ci np nasiusiac na łózko w trakcie dwa ze małe dzieci sie przewija bardzo czesto i naprawde takie schylanie sie to katorga dla pleców
jesli masz wystarczajaco miejsca kup sobie komode i umieść w niej wszystko czego potrzrebujesz(pieluchy,chusteczki,ubranka,kosmetyki)
zobaczysz ze bedziesz zadowolona
ja ze swojej strony moge powiedziec ze zrobiłam mnóstwo niepotrzebnych zakupów ale ten przewijak uważam za najlepszy zakup ze wszystkich bo okazał sie baaardzo przydatny i nie żałuje ze wydaliśmy na niego pieniądze

Odpowiedz
Anabela 2013-05-15 o godz. 14:46
0

Igor już ma 2 lata. Nadal śpi w łóżeczku ze szczebelkami 120x60. Tapczanik przewiduję w przyszłym roku. Przewijam go i ubieram cały czas na przewijaku nałożonym na łóżeczko. Zniszczony, bo rok temu nie kupiłam nowego, bo nie wiedziałam jak długo jeszcze da się przewijać w taki sposób, a tu proszę, Pieluchy i kosmetyki mam na półkach obok łóżeczka, na coraz wyższych półkach, bo młody już staje na krzesełko i wszystko sobie ściaga.
Przez prawie rok kapany był w wanience na stelażu w kuchni, a wycierałąm go i suszyłam na szafce w kuchni - tata zrobił mi taki "przewijak" z deski obłożonej gąbką i ładnie oklejonej, przymocowywaliśmy to do haczyka przy ściane bo był o wiele dłuższy niż szafka i świetnie zdwało to egzamin. Zachowałam to "ustrojstwo" bo planujemy jeszcze jednego malucha. Wtedy wszelkie oliwki itp. miałam w koszyku na szafce. Taki "przenośny" komplecik :D

Odpowiedz
Gość 2013-05-15 o godz. 14:20
0

EVI sa mniejsze lozeczka w IKEI chyba, ale one dla mnie sa naprawde malutkie...

Ja w czwartek ogladalam lozeczko w Mothercare 146/75 czy jakos tak, potem mozna z niego zrobic tapczanik, ale z kolei ono mi sie wydaje strasznie duze i malutkie dziecko po prostu w nim sie pogubi ja planuje kupic zwyczjna komode nie taka specjalna z przewijakiem i na niej polozycz po prostu przewijak wydaje mi sie ze komoda jest przydatna bo mozna pochowac do niej rozne rzeczy, a tak trzeba znalezc jakies miejsce na nie, nie koniecznie pod reka.

Odpowiedz
xena_music 2013-05-15 o godz. 13:54
0

no właśnie, jeśli jest miejsce by komode postawić-to ok, a jak nie trzeba sie ratowac innymi sposobami

Odpowiedz
Hala 2013-05-15 o godz. 13:44
0

Dlaczego?

Woli sobie psuc kręgosłup schylając się nad łóżkiem?

Odpowiedz
caradura 2013-05-15 o godz. 13:29
0

moja szwagierka ma komodę z przewijakiem, która tylko niepotrzebnie zagraca ich mały pokoik, bo jest w ogóle nie używana.

Odpowiedz
Hala 2013-05-15 o godz. 13:26
0

My też do niedawna mielismy drewniane łóżeczko 120 na 60. Teoretycznie W. mógłby dalej w nim spać, miejsca bya aż nadto.

Faktycznie dla praworęcznej osoby z prawej lepiej, ja sobie po lewej nie wyobrażam.

My mielismy przewijak na łóżeczko, ale długo nam nieposłużył, potem przewijałam na naszym łóżku. Nie było niestety miejsca na specjalną komedę zprzewijakiem.

Odpowiedz
Pysia 2013-05-15 o godz. 13:24
0

Ja mam przewijak na łożeczko. Komoda by sie nie zmiesciła. Na łóżeczko też taki przybornik, tam są kieszenie i wszystkie potrzebne rzeczy trzymam tam. Na przewijaku jeszcze przebieram, ale jak był całkiem malutki to na łózku na reczniku.
Wanienke najpierw ustaiwalismy na lozku na reczniku kapielowym, potem w duzej wannie.
W Twoim przypadku chyba zrezygnowałabym z komody. Jak brakuje mejsce to to tylko bedzie zawadzac. A w IKEI kupilismy przyborniki platykowe na lozeczko. Zaczepia sie je jak szafki na lozeczku i masz wszystko pod reka. A potem mozna odstawic.

Odpowiedz
EVI_ 2013-05-15 o godz. 13:19
0

my tez mamy lozeczko 120/60 i gdyby bylo mniejsze kupilabym mniejsze, jak dla mnie i te jest za duze, przewijak mam na lozeczku, obok luzeczka stoi regal-witryna z polkamim, na dole pampersy, w srodku ubrania-takie spiochy , rajstopy itp, na gorze stoja wlasnie kosmetyki, nie martw sie, ja na poczatku mialam ixch chyba z 15, pozniej zredukowalam do husteczek, krem do pupci, krem do twarzy, oliwka do kapieli, puder
na samej gorze zabawki
dalej mam komode z ubraniami takimi na dwor, kurtki malego wisza u mnie w szafie-maly spi z nami w pokoju

ja kapie malego w wanience na stelazu i jest ok

jeszcze masz duzo czasu, ja w tym tygodniu co Ty nie myslalam nawet o ubrankach 8)

pozdrawiam

Odpowiedz
miu miu 2013-05-15 o godz. 12:51
0

Jakie łóżeczko najlepsze? Czy takie większe 140/70 czy może być mniejsze 120/60, czy w takim mniejszym zmieści się dwulatek czy raczej dwulatki spią już na tapczanikach.
większe
i takie w którym mozesz wyjąc kilka szczebelków ewentualnie przerobic na łózeczko dla dwulatka
chodzi o to ze dziecko w wieku ok 1,5 roku próbuje wyłazic górą z łózeczka co jest niebezpieczne

Przewijak czy komoda do przewijania?
komoda
najlepsza taka z szufladami i póleczkami
wtedy masz wszystko pod ręka
docenisz to jak dzidziuś juz bedzie i bedziesz przewijać czesto dziecko
wtedy nachylanie sie nad łózkiem jest męczące dla kręgosłupa
dlatego polecam ci przewijak w formie komody z rozkładanym blatem na górze przy którym mozesz wszystko robic w pozycji stojącej i nie musisz sie schylać
ja miałam taki przewijak z Ikea(seria Diktad) i moge ci go naprawde polecić-świetna sprawa!

a, i materac polecam obity ceratką bo dzieci siusiają do łózka czasem


przewijak o którym mówiłam:
http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?topcategoryId=15567&catalogId=10103&storeId=19&productId=12830&langId=-27&chosenPartNumber=30045304

Odpowiedz
kpmi 2013-05-15 o godz. 12:50
0

Xena_music, no włąsnie ten mały metraż, ech.....

Najbardziej nurtuje mnie własnie pytanie odnosnie przewijania i tych wszystkich podręcznych akcesoriów. Chcemy zrobić remont i dużą szafę w sypialni zainstalować - ale to wiązałoby się z komode po lewej stronie łóżeczka, w dodatku niewielką. I tak się zastanawiam czy dla praworęcznej osoby to wygodne. Z drugiej strony, jesli dziecko przewija się na takim przewijaku 3-4 miesiące a potem i tak na łóżku, to czy warto rezygnowac z pojemnje szafy w sypialni?

Odpowiedz
xena_music 2013-05-15 o godz. 12:42
0

to ja powiem z doswiadczenia mamy x2;) i małego lokum, bo jesteśmy z dziećmi w jednym pokoju

łóżeczko najlepsze jak powiedziała czarnaaj, zwykłe szczebelkowe drewniane, to 120x60 starczy w zupełnosci
do tego materacyk(ja zawinęłam go w plastikowy worek i zakleiłam, bo jak to przy dziecku, uleje sie, a t zamoczy....bezpieczniej, na to prześcieradelko, podusia i kołderka(podusia taka super płaska, kupiłam jako wypełnienie do pościeli cały zestaw za 30 zł i jest super, bo prać mozna)
przewijak ja mam na łóżko, sprawdzał sie na samiutkim początku, ale i tak bardzo często przewijam Jasia (jak i kiedyś Maje) np na łózku naszym;)
komody nie posiadam, bo brak miejsca, dzieci maja swoje szafki w regale
wszelkie duperele jak sudocrem, puder, oliwka,waciki..itp w łóżeczku w kosmetyczce pod przewijakiem jak i kilka pieluch tetrowych i zawsze tam też kilka pampersów.
Teraz Jasio sie juz przemieszcza po łóżeczku wiec kosmetyki stoja w łazience, po za sudocremem(stoi zawsze na regale, pod ręka)

kąpanie...wanienkę u nas kupiliśmy, a u tesciów(gdzie wcześniej mieszkalismy) była jeszcze po szwagrach
z racji małej łazienki wanienke początkowo stqwialismy w pokoju na taboretach dwuch(mamy dwa jednakowej wielkosci), teraz najczęsciej wanienka ląduje w dużej wannie bo Jasiek za bardzo chlapie i w pokoju byłaby pływalnia

jak beda jeszcze pytania to pisz:)

Odpowiedz
czarnaaj 2013-05-15 o godz. 12:26
0

hej przyszla mamusiu

ja ma lozeczko zwykle drewniane ze szczebelkami i regulowanym dnem jestem zadowolona z niego
milam przewijak ale taki co sie kladzie na komode ale z rackji tego ze wit wazyl 5 kg nie skorzystalam z niego bo byl maluch za duzy
kladlam kocyk zlozony na kilka czesci na komode i ceratke taka grubsza i na tym przewijalam dziecko
nie przesadzalam z wanienka bo mam spadkowa--a stojak mam do niej metalowy i tak kaplam maluszka jak byl calkiem amlautki :D stojak byl w porzadku wanienka stabilnie sie trzymala

na razie tyle jak co to prosze o wiecej pytan moze cos uda sie poradzic choc witek ma juz 14 miesiecy

pozdrowionka


acha takie stelzaze widzilam na allegro do wanienki
a w sklepach to juz widzilam w komplecie ale wraz z wanienka i tym stoikiem do przewijania tylko mankamentem byl malutki romziar wiec dziecko by bardzo szybko z wanienki wyroslo


ale widze ze masz duzo czasu do rozmyslan jeszcze a wiadomo ze hormonki szaleja wiec pewno kilka razy zdanie zmienie

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie