-
malgo odsłony: 8453
Co myśliscie o tatuażach?
No właśnie co dziewczyny myślicie o tatuażach?a może jakiś macie - to pochwalcie sie!mój brat zrobił sobie tatuaż na łydce - nawet fajnie to wygląda. No i pomyślałam że może też sobie coś małego zrobic. Ale nie bardzo wiem co?Gdzieś tam czytałam ze jest możliwość zrobienia tatuażu takiego na kilka lat - później się on wchłania ale nie mode się teraz tego doszukać.Znacie się na tym?
Ja sie wlasnie czaje na drugi tylko jeszcze nie wiem gdzie zrobic i chcialam poprawic troche ten stary, ktory mam, ale nie wiem wlasnie
Musze sie porozgladac kto fajnie robi, gdzie i jakie wzory sa. Mysle, ze niedlugo sie wybiore.
No wiec dzis poprawilam stary tatuaz, teraz jest po prostu piekny! :D Kiedys wkleje fotke jak sie wygoi. Na dniach robie tez drugi, ale na pleckach. Bedzie tez bardzo fajny 8)
Ja tez mam i to nawed dwa, oto fotki :D
http://imageshack.us
http://imageshack.us
hej, ja też uważam ze nie ma nic złego w tatuażach sama mam jeden nad pupą i jestem z niego bardzo zadowolona a na starość to która z nas będzie nosiła krótkie bluzki podejrzeważ że żadna więc nikt nie powinien się czuć zgorszony 60-latką z tatuażem a pozatym taka odjazdowa babcia cóż w tym złego zawsze wnuki i dzieci rozumieć będzie lol lol
a zapomniałam dodać że te z koziego mleka właśnie widać tylko pod ultrafioletem raczej po opalaniu nie są zbyt widoczne
Mi się marzy tatuaż, ale chyba problem stanowiło by wybranie ciekawego wzoru i takiego zeby się nie znudził ( nie wspominając o tym ze K sie nie zgadza):)
Mojemu K nie podoba się ten sposób ozdabiania ciała , ja bym chciała ale nie mogę :(
Póki co korzystam z tatuazy robionych henną, mam kolegę który ma studio tatuażu i boski talent w rękach do wzorów, zawsze w lato robi mi coś ciekawego:)
co do tatuazu z koziego mleka to mit. pytalam :D
mozna za to zrobic bialy tatuaz - moja kkolezanka ma taki na kolanie - pieczec jakiegos tam wodza tureckiego normalnie nic nie widac, jak sie mocno opali - deikatne zarysy ale to tez tylko wtedy, jak sie wie czego szukac. za to na dyskotece - swieci lol
ja na tatuaz stosowalam bepanthen masc.
a co do bolu - boli w bardziej unerwionych miejscach, gdzie skora delikatniejsza jak szczypanie
witam
mnie tez podobaja sie tatuaze najbardziej mecho sama jeszcze nie mam bo uwazam ze nie doroslam do tego nie jestem zdecydowana co do wzoru ani miejsca za to moj maz ma kilka
jesli chodzi o gojenie to polecam masc trobiotik (nie pamietam jak dokladnie sie to pisze) jest bardzo dobra
oczywiscie jestem zdania ze nie do kazdego pasuje tatuaz tak jak i kolczyki ale jesli ktos sie dobrze z tym czuje to mnie to nie przeszkadza
Ja mam tatuaż na krzyżu :D :D :D motylka w postaci tribala, czarny z cieniami białego koloru
Mnie zamiast boleć to łaskotało robienie tautażu.Robiłam w profesjonalnym studiu, płaciłam niecałe 300 zł.Miałam opatrunek, dostałam maść do smarowania, rozpiske jak pielęgnowąć tatuaż itd. Po 2 tyg. miałam kontrole czy ładnie sie goi i czy ładny kolor wyszedł. Robiłam w tatuaż w takim studiu,gdzie panuje zasada,że żadna inna osoba nie bedzie mieć takiego samego tatuażu.
A to jak bedzie wyglądał mój tatuaż jak bede miec 50 czy 60 lat - nie ma to najmniejszego znaczenia. :)
ja mam trzy na brzuchu, krzyzu i karku. Ten na brzuchu ahhh młodość po ciąży wrócił do swojego rozmiaru i wogóle nie myślę o tym co bedzie za 40lat bo po co.Ja tam lubię tatuaże ale mam zdanie że nie każdemu pasują(naprzykład mojemu C wogóle).
Mam też swoje ulubione miejsca do tatuowania ale już ja sobie żadnego nie zrobię bo za dużo bi się zrobiło.
A o tych okresowych to w nie nie wierze bo niby jak to by miało wyglądać słyszałam kiedyś o takich z koziego mleka, jak ciało opalone to widać na biało ale czy to prawda to też nie potwierdze
malgo, mowia, ze na kregoslupie, brzuchu i w ogole tam, gdzie jest delikatna skora (wrazliwe miejsce).
Odpowiedz
boksi napisał(a):Ja ma tatuaz na lopatce,celtyka-dwa zlaczone smoki w kolorze czarno-czerwonym,podoba mi sie i nie zaluje ,a jak bedzie wygladal na starosc no coz ,nie mysle o tym, bardziej sie przejmuje ,jak ja bede wygladala np na twarzy lol
jesli ktos bardzo chce ,to czemu nie tylko trzeba sie dobrze zastanowic nad wzorem i miejscem,tak jak Hala napisala ,sloneczko wokol pepka ,po przytyciu wielu kg ,napewno nie wyglada ladnie poza tym trzeba pomyslec o bolu i czasie gojenia,sa miejsca mniej i bardziej bolesne! a podstawowa sprawa jest dobry zaklad ,ktory to wykona!! bo latwo o partactwo i mozna sie zarazic roznym swinstwem
a które miejsca są bardziej a które mniej bolesne??
Ja ma tatuaz na lopatce,celtyka-dwa zlaczone smoki w kolorze czarno-czerwonym,podoba mi sie i nie zaluje ,a jak bedzie wygladal na starosc no coz ,nie mysle o tym, bardziej sie przejmuje ,jak ja bede wygladala np na twarzy lol
jesli ktos bardzo chce ,to czemu nie tylko trzeba sie dobrze zastanowic nad wzorem i miejscem,tak jak Hala napisala ,sloneczko wokol pepka ,po przytyciu wielu kg ,napewno nie wyglada ladnie poza tym trzeba pomyslec o bolu i czasie gojenia,sa miejsca mniej i bardziej bolesne! a podstawowa sprawa jest dobry zaklad ,ktory to wykona!! bo latwo o partactwo i mozna sie zarazic roznym swinstwem
ja tez mam tatuaz, na ramieniu wlasnie. marzy mi sie kolejny i juz meza ugadalam, zgodzil sie. zajelo mi to 5 lat ale w koncu poddal sie lol
ja lubie tzw trybale, czyli te "wzorki" bialo - czarne. nie podobaja mi sie z kolei wszystkie kolorowe rozyczki, motylko, Kubusie Puchatki czy delfinki....
aparatka, widzialam tatuaz na brzuchu po ciazy i wrocil do normy.
Hala napisał(a):będąc w szpitalu w Polanicy, na chirurgii plastycznej przeglądałam kartoteki pacjentów. Widziałam kilka paskudnie rozciągniętych tatuaży u ludzi którzy mocno przytyli, widziałam sflaczałe pomarszczone słoneczko wokół pępka, i kilka róznie innych.
Chyba ktos musial przytyc ze 40kg i to wszedzie zeby cos takiego sie zrobilo. I tu tez ma znaczenie skora, jak ktos ma mieka to ona po schudnieciu wisi, bo nie bedzie juz elastyczna, nie wraca do normy prawie wcale wiec to oczywiste. Jesli ktos ma skore elastyczna na pewno nie robia sie takie straszne rzeczy z tatuazem.
Widzialam naprawde grube baby na ulicy i nie w ciazy, tatuaz byl normalny i babka miala na ramieniu a ramie miala jak moje udo lol
aparatka napisał(a):A ja przytyłam i to dużo, 30 kg w ciąży i z tatuażem nic się nie stało, wygląda tak jak wcześniej.
No bo moze nie przytyłas na łopatce moze wiele też zależy od wykonania, Uwierzcie mi, widziałam potworne zdjęcia.
Ja widocznie jestem inna, nie mogę sobie wyobrazić siebie za 40 lat z tatuażem, ale powtazram u innych mi sie podoba, zwłaszcza na łopatce albo tuż nad pośladkiem.
aparatka napisał(a):A ja przytyłam i to dużo, 30 kg w ciąży i z tatuażem nic się nie stało, wygląda tak jak wcześniej.
MAsz racje ja przytylam 20 i tez sie z nim nic nie stalo
Hala ja jak bede miala 60 lat to tez na niego nie bede patrzec a moze i bede. Bedzie mi przypominal te piekne lata
Hala napisał(a):PoCaHoNtAz napisał(a):malgo, tak sa takie tauaze "czasowe". U mnie w salonie pieknosci robia na 2 lata.
Ania, dokladnie bedzie wzorek identyczny, widoczny normalnie, ale skora cala jest pomarszczona to chyba oczywiste. Wzorek na pewno nie traci ksztaltow nic a nic!
jednak się nie zgodzę
będąc w szpitalu w Polanicy, na chirurgii plastycznej przeglądałam kartoteki pacjentów. Widziałam kilka paskudnie rozciągniętych tatuaży u ludzi którzy mocno przytyli, widziałam sflaczałe pomarszczone słoneczko wokół pępka, i kilka róznie innych.
Mnie się podobają tylko u innych, nie w kazdym miejscu i nie w każdym wieku.
to oczywiscte jak sie przytyje
ale jak juz tak przytyjesz to tatuaza raczej na swiat nie pokazujesz
PoCaHoNtAz napisał(a):malgo, tak sa takie tauaze "czasowe". U mnie w salonie pieknosci robia na 2 lata.
Ania, dokladnie bedzie wzorek identyczny, widoczny normalnie, ale skora cala jest pomarszczona to chyba oczywiste. Wzorek na pewno nie traci ksztaltow nic a nic!
jednak się nie zgodzę
będąc w szpitalu w Polanicy, na chirurgii plastycznej przeglądałam kartoteki pacjentów. Widziałam kilka paskudnie rozciągniętych tatuaży u ludzi którzy mocno przytyli, widziałam sflaczałe pomarszczone słoneczko wokół pępka, i kilka róznie innych.
Mnie się podobają tylko u innych, nie w kazdym miejscu i nie w każdym wieku.
aparatka, tak to prawda. Znam dziewczyne co miala motylka na piersi i po czasie zostalo jej jedno skrzydelko lol Teraz juz moze jej zszedl caly.
Odpowiedz
malgo, tak sa takie tauaze "czasowe". U mnie w salonie pieknosci robia na 2 lata.
Ania, dokladnie bedzie wzorek identyczny, widoczny normalnie, ale skora cala jest pomarszczona to chyba oczywiste. Wzorek na pewno nie traci ksztaltow nic a nic!
aparatka, mnie tez sie podobaja tatuaze na lopatce. Moja kolezanka ma przepiekna roze, taka inna. Tez sie zastanawiam nad tatuazem w tym miejscu, bo ja mam w miejscu bardziej intymnym
OdpowiedzHala, zadna plama sie nie robi. Wzor jest normalny potem Nie wiem skad Ci sie to wzielo
OdpowiedzJa bardzo lubie, sama mam jeden i mysle zeby go troche juz poprawic i moze zrobic drugi. Starosc nie do konca ma tu duzo do rzeczy, wszystko zalezy jaki tatuaz i gdzie. Znam babki starsze co maja i nie wyglada to smiesznie ani dziwnie. Tak jak u faceta. Gorzej na ramieniu, bo to w ogole u kobiet mi sie nie podoba. Ubierzesz sie w suknie jakas a tam branza na ramieniu To mi sie nie podoba, ale mialam nauczycielke, ktora miala na lopatce aniola i byla elegantka, swietnie to wygladalo :D
Odpowiedz