Co sądzicie o tranie, czy warto go podawać dzieciom?

Oczywiście, ze warto, ja moim podaję mollersa od 3 roku życia. Odkąd poszli do przedszkola. Początki, wiadomo, były ciężkie, ale potem nabrali odporności.

my też podajemy tran norweski smakowy. Oliwia bez problemu go łyka. I nawet mówi że jest pyszny. :D

w zeszłym roku podawałm obojgu dzieciom na podniesienie odporności
poza tym przyjmowąły tez inne szczepionki

i wiem jedno
dziecko musi swoje wychorowac

w tym roku nie podaję nic a nic,a patrycja w przedzskolu zachorowąła tylko raz :)

ale podobno tran ogólnie ma fajne działanie,wiec podawac warto :)

Ja codziennie podaje tran,cytrynowy,norweski.Ze wzgledu na przedszkolne choroby.Podobno poprawia odporność.

Kupiłam tran w kapsułkach ale tych ciut mniejszych (dorośli po 2 kapsułki 2 razy dziennie), dzieciakom daje dwie kapsuułki dziennie i wiecie co?same sie upominają by im dać i połykają bez problemów :D

g aparatka napisał(a):Ja podawałam też ten tran norweski, cytrynowy ale karina go potem niechętnie piła... :( Ostatnio na odpornośc podają Bioaron C i jestem zadowolona, bo działa :)

Ale zastanawiam się czy nie kupić tego traqnu Eve,. czy on naprawdę jest pozbawiony tego rybiego zapachu i smaku ?
kurcze to byłam ja, ciekawe czemu jako gość... :

Ja podawałam też ten tran norweski, cytrynowy ale karina go potem niechętnie piła... :( Ostatnio na odpornośc podają Bioaron C i jestem zadowolona, bo działa :)

Ale zastanawiam się czy nie kupić tego traqnu Eve,. czy on naprawdę jest pozbawiony tego rybiego zapachu i smaku ?

Dobrze, więc wróć: z górnej półki tranik ...
Chyba Cię nie uraziłam?

nie wiem czy nazwa wyapsiony jest ok po prostu ma wiele własciwoscia a zalecił nam go neurolog bo Ola ma afektywne napady bezdechu a to jest dobre na dzieci nadpobuliwe

a ja kupiłam tran norweski, smakowy, cytrynowy i Fifi jakos pije, nawet mu smakuje ;)

Ja muszę wypróbować ostrożnie najpierw, bo jestesmy na etapie wprowadzania do menu rybki. Narazie nie jest źle i go nie uczulają, więc z tranem muszę spróbować.

a ryba w folii...mniam

Wiewióreczka widać, ze jakiś wypasiony ten tranik
Ty jesteś zadowolona?Małe go łykają bardziej chetnie, czy nie ma różnicy?

Ja Hani kupilam tran do picia to mi powiedziala ze smierdzi i ona wypije jak mamusia pierwsza...no i wymieklam...kupilam kapsulki - ucieszyla sie ale zamiast polknac rozgryzla po czym wyplula i oznajmila ze ona tego jesc nie bedzie...sprobujemy za tydzien ze syropkiem znowu - teraz mam sposob "na make-pake" tzn moze ogladnac dobranocny ogrod jezeli poklnie lekarstwo :)

ryby lubie ale w domu unikam niecierpei tego smrodu


no chyba ze pieczona w foli

zawsze mozna włączyć dania rybne jakieś 3 razy w tygodniu

ja daje ten ale czy przepadaja nie!jest drogi ale dobry ponoc jakies 70 zł


http://www.qpharma.pl/index.php?content=czym-jest tzn ten

dobre

Ka?dy sposób dobry

Ja swoim dzieciakom często robie lekarstwa w syropkach w kieliszku, co ich bardzo cieszy wiec to też jest jakis sposób podawania. Tak wiec wczoraj wlałam łyżkę tranu i zmieszałam go nierozcieczonym sokiem z wodą. Wypiły i stwierdziły ze nie czuć tego tranu aż tak

chyba ze 30 zll kosztuje tranik

O dobrze wiedzieć!Też wiele dobrego słyszalam na temat tranu, więc również zakupię
Ja w dziecinstwie nie znosiłam ale teraz sama poddam się kuracji w myśl zasady, że ryba jest dobra na wszystko

pewne ciut zabijają smak, ale tak naprawdę tran bedzie tranem czyli nie dobry, ale wszystko zależy od dziecka, mój Adas miał taki miesiąc ze sam sie domagał go, nazywał go wtedy witaminkami.

teraz mysle by kupić tran w kapsułkach, najwyzej bedą je przegryzać, ale sam fakt ze to kapsułki może być zachecajacy dla moich dzieciaków (bo uwielbiaja wszelakie proszki

justalka a te smakowe moze sa znosne ?bo ja jako dziecko to mailam odruch wymiotny

czarna moja bratowa farmaceutka po różnych wykładach medycznych bardzo go poleca, napewno nie zaszkodzi, byle tylko dziecko chciało go brać, a to czasem nie jest łatwe skoro nam dorosłym nie smakuje

no a pomga ten tran wogole ?tez myslalalm o tym

No właśnie o to chodzi ze moje dzieciaki to prochomany i łatwo im idzie połykanie tylko sie zastanawiałam czy tran ten w kapsułkach nie ma składu bardziej dla dorosłych

tran w kapsułkach można chyba odkąd dziecko umie je połykać watpie by 4 latek połknął kapsułkę

moim dzieciom tran smakował
mieliśmy Móllera o smaku cytrynowym

Nie wiecie od kiedy mozna podawać tran w kapsułkach dzieciom?
Bo w syropie piły ale z jakiś miesiac, potem już sama jakoś zapominałam dawać, dla mnie jest obrzydliwy :(

syla21 napisał(a):
Ile kosztuje ?
ostatnio kupiłam Lysi i kosztował ok.27 zł. Niby nie mało ale na długo wystarcza bo daje się po pół łyżeczki

ja niby podaję , pisze niby bo tak naprawdę mamy jedna butelkę od pazdziernika i jeszcze nawet pół nie zuyte

Zapominam o tym.

Mamy tran islandzki "lyssy " czy jakoś tak.
Niby smakowy na opakowaniu dopisek "owocwy" ale smaku owoców tam się nie doszukałam, chłopaki piją - nie jest pyszny , ale oni sa juz na tyle duzi że mozmy sie dogadać

A czy w podawaniu tranu trzeba robic jakies odstepy czasowe?
Mój mały często choruje i możebym kupiła taki tran
Ile kosztuje ?

dzieki za informacje zaczne jej podawac
szkoda ze o tym wczesniej nie pomyslalam, kiedy Eliza bardzo czesto chorowala

ja sama kiedyś piłam tran,miętowy,ach jak przypomne sobie ten smak...brrr
ale na pewno warto
byle nie przesadzić bo wit D w nadmiarze jest szkodliwa

Wczoraj na TVN Style mówili również, że niektórzy naukowcy twierdzą, że niepodawanie tranu i niskie spożycie ryb morskich mogło wpłynąć na epidemię dyslektyków z jaką mamy ostatnio do czynienia

Dzisiaj w programie "Mamo to ja" na TVN Style było właśnie o tranie i tam lekarz polecał go podawac, wiosna i jesienia. Nawte mozna go podawac niemowleta, ale po uprzdnim skonsultowaniu sie z pediatra.

aruga napisał(a): a mój smakosz miał nie-smakowy i baaardzo lubił
a to zazdroszcze, bo ja biegałam ze ścierą :D

ja przez zimę dawałam tran, mały nie chorował, ale póki był w domu to wcale nie chorował
Lekarze zalecają, niedawno oglądałam taki program i w Szwecji podaje się dziecim chyba od 3 tyg. życia. Bardzo dobrze wpływa na rozwój mózgu

Tylko nie wiem czy latem powinno się podawać bo ma dużo wit. D3


Pati_23 napisał(a):Nelly, najlepiej zeby to był tran smakowy, moja mała nie bardzo przepada, pluła na kilka metrów, więc życze powodzenia! :)
lol a mój smakosz miał nie-smakowy i baaardzo lubił

Nelly, najlepiej zeby to był tran smakowy, moja mała nie bardzo przepada, pluła na kilka metrów, więc życze powodzenia! :)

można śmiało podawać. Tylko upewnij się co do dawkowania. Ja Bartusiowi podawałam od 3-go roku życia kapsułki, bo potrafił połknąć, 1 dziennie. Chorował bardzo mało jak na przedszkolaka (może tak dwa razy w roku)