-
Liw odsłony: 13203
Jak sobie poradzić z łaskimi/wklęsłymi brodawkami przy karmieniu dziecka?
Ginekolog stwierdził u mnie zbyt krótkie przewody mleczne w piersiach i choć nie są to aż wklęsłe brodawki (ponoć takie w stanie wzbudzenia chowają sutki do środka) to jednak mogą skutecznie uniemożliwiać mi karmienie piersią - a czego bym bardzo nie chciała....stąd moje pytanie do kobiet z podobnym problemem - jak sobie radziłyście? czy samo wyciąganie palcami wystarczyło by je "unormalnić" i jak długo zajęło Wam dochodzenie do pożądanego stanu.
Zgadzam sie z dziewczynami. Najlepiej odwiedz poradnie laktacyjna, bo wiedza zarowno lekarzy jak i poloznych czasem zwala z nog... Takie pierdoly potrafia gadac, ze sie wlos na glowie jezy :o
Napewno w W-wie jest jakas dobra poradnia, nawet prywatna i dasz rade karmic! Zobaczysz! Wazne jest pozytywne nastawienie i cierpliwosc :) Powodzenia i daj znac co Ci powiedzial specjalista od karmienia piersia a nie jakis niedouczony ginekolog...
Tak mi sie przypomnialo, ze jeszcze jak bylam w szpitalu, to uslyszalam od jednej z poloznych (cale szczescie tylko jedna glupia sie znalazla), ze u mnie z karmienia nic nie wyjdzie, bo mam za duze piersi
witam
ja mam ten sam problem.
Jak byłam w ciąży to wyciągałam brodawki,ale nie zdało to rezultatu.
Po porodzie nie dziecko nie potrafiło z nich jeść .To był koszmar.Płakałam razem z moją córeczką.
Położne w szpitalu przystawiały mi ją do piersi i jakoś szło.Uczyły mnie prawidłowej sztuki przystawiania dziecka do piersi.No i powolutku,powolutku mała nauczyła się z nich ssać.Ale nie było łatwo.
Przez pierwsze 2 miesiące nie dałam małej butelki nawet 1 raz.Potem karmiłam trochę piersią,trochę zciągałam pokarm i podawałam butelką,żeby ulżyć małej.
Nie było łatwo...ale nie można się poddawać...
Są też fajne poradnie laktacyjne,nawet prywatne,a tam napewno ktoś wykwalifikowany nauczy cię prawidłowo przystawiać dzieciątko do piersi.
Powodzenia!!
Liw, ja też miałam ten problem - niestety. Tylko dowiedziałam się o tym dopiero jak urodziłam dziecko. Wcześniej nie miałam pojęcia o tym, że mogę mieć problem z karmieniem. Mały w szpitalu cały czasy płakał, ja płakałam nad nim, cały zastęp położnych stał nade mną i każda próbowała przystawić małego do piersi na swój sposób, w końcu zaczęły go dokarmiać Nie wiem, może gdybym przygotowała się jakoś wcześniej na to, że z karmieniem może być jakiś problem to inaczej by było A tak to wróciłam ze szpitala do domu, mały cały czas płakał - nie, no okropnie to było. I w końcu wysłałam w męża w nocy do jakiejś apteki po laktator i butelkę. No i tak to się skończyło Tzn. jeszcze przez kilka tygodni towarzyszyły mi okropne wyrzuty sumienia, że okropna ze mnie matka i nawet własnego dziecka nie mogę wykarmić piersią. Ale przez kilka miesięcy udało mi się ściągać mleko laktatorem, i podawać je z butelki małemu :D Później musiałam dokarmiać Nutramigenem, ale to już inna historia :D Dobrą stroną jest to, że mimo wszystko udało mi się wykarmić własnym mlekie, a także to że mój mąż też mógł sobie pokarmić małego lol
Odpowiedz
Ja malego dostalam 2 godziny po porodzie, polozna powiedziala, ze nic z karmienia naturalnego nie bedzie bo mam plaskie brodawki i maly nie ma za co chwycic, a ten jak sie przyssal to 2 godziny ciagnal cyca. Teraz woli jak piers jest zupelnie napelniona bo lepiej mu zlapac, a jak sobie wygciaga ja.
Ja mam wkladki formujace brodawki z medeli tez sa rewelacyjne.
najważniejsze Liw to wierzyć że się uda
karmienie jest cieżką sprawą tak naprawdę,wymaga duuuzo cierpliwosci i od mamy i od dziecka powodzenia
ja np. prosiłam zeby połozne przynosiły mi na noc dzidzię-bo u nas jest zwyczaj ze zabierają i dają glukozę przez noc- wskutek czego dzieciaki przez pół dnia mogły nic nie jeść
EVI_ napisał(a):kupila jakies kapturki do wyciagania i one byly rewelacyjne
a mogłabyś się dowiedzieć jakie one były?
podawanie sztucznego jak jest jeszcze szansa na naturalne jest karygodne mam nadzieję że nie trafię na takie położne...
dzięki dziewczyny za pociechę i rady - mam nadzieję że uda się jakoś karmić ;)
Ja mam wklęsłe i po porodzie normalnie Maję przystawiłam ssała całą noc Teraz karmię tylko jedną piersią brodawka w jednej jest normalna bo karmię już 16m-cy a prawa wróciła do normalnej formy czyli prawie jej nie widać Nie miałam żadnego problemu może i był problem ale ja nic o tym nie widziałam moze dlatego dziecko wisiało non stop na piersi bo nie potrafiło złapać
Odpowiedz
najważniejsze są pierwsze godziny kiedy dziecko się urodzi-połozna musi pokazac jak prawidłowo podać piers-nie ssie się samej brodawki(to okropny ból )
mnie aż trzęsie jak słysze że położne podają sztuczne mleko,zamiast nauczyć kobiete jak karmić naturalnie :| i te powody-że a to mleka za mało,że brodawki nie te itp. czasem wiedza takich połoznych zwala z nóg
moja szwagierka kupila takie kapturki ale troche za pozno
ona nie miala wkleslych tylko takie splaszczone
no i w ciazy nikt jej nic nie mowil, po porodzie mala nie mogla sie przyssac, polozna nie pokazala co i jak i mala juz w szpitalu byla karmiona sztucznie, nigdy chyba nie napila sie mleka matki, bo ja przystawiala to zaraz wielki ryk, mala sie denerwowala itp
po wyjsciu kupila jakies kapturki do wyciagania i one byly rewelacyjne , ale bylo juz za pozno, mala nie chciala juz piersi
a nakladki z aventu nie zdaly egzaminu - juz w szpitalu tesciowa jej kupila ale nie pomogly
Dziecko nie łapie samej brodawki, tylko część naokoło też....
Jejciu, ile ja miałam problemów z karmieniem przez myślenie,że płaskimi brodawkami się dziecka nie wykarmi... I nakładki kupowałam, które w gruncie rzeczy nic się nie sprawdziły. Nie ma takiego wielkiego znaczenia czy ma się płaskie czy wypukłe brodawki. Dziecko łapie otoczkę naokoło a nie sama brodawkę. W karmieniu najważniejszy jest spokój i relaks a reszta sama pójdzie.
Nie przejmuj się więc za wczasu. I nic nie wyciągaj lol . Dziecko samo sobie wyciągnie; zobaczysz. Też mi lekarz kazał wyciągać;raz,że nic to nie dało a dwa- nie jest to przyjemne.
Naprawdę,nie ma sensu kupować jakiś tam nakładek, laktatorów, wyciągać brodawek itd.
Czasami nawet na zdjeciach widać,jak dziecko łapie cycusia; zobacz jak szeroko otwiera buzkę :D
Zyczę powodzenia
hm ponoć każdą piersią można wykarmić dzidzię
nie wiem jak "wypracowuje się"(słysząłm teżo pobudzaniu laktatorem-ale to w przypadku kiedy w piersiach jest juz mleczko) brodawki,ale jesli ci się nie uda doprowadzić do wyciagniecia można bez problemu karmić w kapturkach
proponowałabym wizyte u dobrej położnej,lub w poradni laktacyjnej i popytania fachowej siły o radę-ginekolodzy czasem wprowadzają w błąd
pozdrawiam
Podobne tematy
- Jak poradzić sobie z brodawkami? 14
- Jak leczyć zapalenie piersi przy karmieniu dziecka? 17
- Jak można złagodzić ból przy karmieniu piersią? 5
- Jaką stosować antykoncepcje przy karmieniu piersią? 44
- Czy wolno przy karmieniu jeść kokosa i mąkę pszenną? 10
- Co zrobić z nadmiarem pokarmy przy karmieniu piersią? 39