Zdjecia bardzo ladne :D
A co do historii Moniki to poprostu niesamowite....jakie zycie plata figle :o
dzieki Zuzanno, ja bardzo lubie sluchac jak mama to wspomina, ona sie tak przekamarza z tata
bardzo podoba mi sie Twoje imie,
chcialabym dac imie Zuzia mojej coreczce jak ja bede miec,
moja kumpela jest 2 lata, po slubie i wciaz oglada ich wspolne zdjecia przezywajac wszystko na nowo, po to te wspomnienia sa takie cudowne aby o nich dlugo pamietac,
moi rodzice sa cudownie zgodni, maja swoje dni , ale bardzo sie kochaja, powiedziala mi, ze wiele miesiecy po slubie zawsze jak tato wyprowadzil ja zdrowo z rownowagi, i byla na niego zla, przypominalo jej sie jak stal przed nia i z drzacym glosem wymawial slowa przysiegi...
ich historia milosci jest dla mnie taka nietypowa, spotykali sie 4 mies zanim sie pobrali, moj tato mial 20 lat a moja mama 23.
Mojemu tacie zgineli rodzice, mial malego 5 cio letniego braciszka, chcial go zatrzymac, ale byl niepelnoletni, wiec powiedziano mu, ze musza zabrac go do domu dziecka, moj tato plakal, wiec moja mama pyta go czy bedziesz dla mnie dobry? to kupuj pierscionek i tak sie pobrali ....ale mi sie na wspomnienia zebralo
martuśka napisał(a):nigdy dość ogladania zdjęć ze ślubu.
Pieknie wyszliście.
To samo chciałam napisać
Podobne tematy