Czy ojcu należy się zwolnienie, kiedy zostanie ojcem?

lalka_Go napisał(a):podnoszę bo mam pytanie.
mam chore dziecko i nie dam sobie sama rady a mąż pracuje na wyjeździe i nie byłoby go cały tydzień.
czy może wziąć zwolnienie na dziecko jeśli ja nie pracuję i teoretycznie ma sie kto opiekować dzieckiem?
teoretycznie tak
tzn . zwolnienie może wziąć ale zasiłku opiekuńczego nie dostanie bo dziecko ma opiekę

podnoszę bo mam pytanie.
mam chore dziecko i nie dam sobie sama rady a mąż pracuje na wyjeździe i nie byłoby go cały tydzień.
czy może wziąć zwolnienie na dziecko jeśli ja nie pracuję i teoretycznie ma sie kto opiekować dzieckiem?

mój mąż dostał nawet więcej niż 2 tygodnie zwolnienia, miałam poród naturalny. urodziłam 21 grudnia a on do pracy wrócił 16 stycznia, tak mąż w domu to super sprawa, zwłaszcza na początku.

Ja rodziłam w Poznaniu, a mieszkamy w Warszawie. Więc kombinowaliśmy, żeby jak najpóźniej mąż dostał ze szpitala to zwolnienie na opiekę nade mną - chcieliśmy być już razem w Wawie. Wyszłam ze szpitala w 7 dobie, a szpital max. parę dni po wypisie może wystawić zwolnienie, więc ze dwa dni straciliśmy - wracaliśmy do domu, jak mały miał 13 dni.

Ale uważam, że mąż w domu po porodzie to doskonała sprawa. Nie chcodzi nawet o konieczność pomagania itp - ale o wspólne nauczenie się dziecka. Mojemu mężowi zajęło to dwa dni, a potem przewijał, usypiał i przebierał jakby robił to od zawsze. I tak mu do dziś zostało:)

Dlatego piszę, że orientacyjnie. Wiadomo, że różne rzeczy się zdarzają. W każdym razie dzięki za informację. :)

Blutka napisał(a):Tiaa... no oni muszą wiedzieć wszystko mniej więcej z możliwie dużym wyprzedzeniem, bo muszą wiedzieć, jak wysyłać ludzi na urlopy, żeby się nie okazało, że wszyscy chcą na raz i np. nie zostaną przez jakiś czas bez programisty. :/
rozumiem ale nie jestes w stanie przewidziec kiedy urodzisz, kiedy wyjdziesz ze szpitala i maz wezmie opieke na ciebie jest to przypadek losowy wiec chyba tego nie musi uwzgledniac.

Tiaa... no oni muszą wiedzieć wszystko mniej więcej z możliwie dużym wyprzedzeniem, bo muszą wiedzieć, jak wysyłać ludzi na urlopy, żeby się nie okazało, że wszyscy chcą na raz i np. nie zostaną przez jakiś czas bez programisty. :/

Blutka napisał(a):Podnoszę. Czy coś się zmieniło w tym względzie?

Mój mąż musi podać orientacyjne plany urlopowe na cały rok

I teraz się zastanawiamy, ile mu przysługuje.
I ma podac czy wezmie opieke czy nie to nie jest przeciez urlop.

Pod wzgledem zasiłku opiekunczego nic sie nie zmieniło.

Podnoszę. Czy coś się zmieniło w tym względzie?

Mój mąż musi podać orientacyjne plany urlopowe na cały rok

I teraz się zastanawiamy, ile mu przysługuje.

zasiłek chorobowy przysługuje w wysokości 100% podstawy wymiaru (także za okres pobytu w szpitalu) jeżeli:
przyczyną niezdolności do pracy jest wypadek przy pracy, w drodze do pracy lub z pracy
albo choroba zawodowa lub też przypada na okres ciąży,
a także jeżeli niezdolność do pracy powstała wskutek poddania się niezbędnym badaniom lekarskim przewidzianym dla kandydatów na dawców komórek, tkanek i narządów albo zabiegowi pobrania komórek, tkanek i narządów

natomiast zasiłek opiekuńczy (czyli jak dziewczyny piszą, na opiekę nad żoną po porodzie):
Zasiłek opiekuńczy przysługuje przez okres zwolnienia od pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki, nie dłużej jednak niż przez 60 dni w roku kalendarzowym, jeżeli opieka sprawowana jest nad dzieckiem do lat 8. i chorym dzieckiem do lat 14., albo 14 dni w roku kalendarzowym, jeżeli opieka sprawowana jest nad dzieckiem w wieku ponad 14 lat lub innymi chorymi członkami rodziny.
Zasiłek opiekuńczy przysługuje w wysokości 80% wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru zasiłku

Ruta jesteś pewna, że to zwolnienie jest płatne 80% a nie 100%??

A mi moja lekarka powiedziała, że w przypadku cc mąż może dostać 14 dni, a przy porodzie niezabiegowym - 7 dni.
Natomiast pani w ZUSie prze telefon poinformowała mnie, że maksymalnie 14 dni, a ile dokładnie to już zależy od lekarza, bo to on ustala na jak długo kobieta potrzebuje opieki, niezależnie od tego, jak poród przebiegał.
Dobre i 7...szkoda tylko, że 80% płatne:(

Nam mówili w szkole rodzenai, że mąż moze dostać 2 tygodnie na opiekę (niezależnie czy to było cc czy normalny poród). Trzeba tylko zaznaczyć to przy wypisie. Aha! Plus dwa dni wolnego z urzędu dla meża przy urodzeniu sie dziecka :D

Znalazłam coś takiego - może sie przyda komuś ;)

http://www.zus.pl/swiadcze/zas004.htm