Profesjonalne lakiery do paznokci - wady i zalety, polecane firmy

właśnie wpadłam na ten temat w poszukiwaniu profesjonalnego lakieru....i zaczęłam się orientować cenowo, ale chyba jednak profesjonalizm nie jest dla mnie :/ Ale używałam ostatnio w sumie nie drogiego lakieru od sally hansen -complete salon manicure. I muszę powiedzieć, że wyszło to całkiem profesjonalnie ;)

Dla mnie inglota sa zawsze ok, nigdy nie narzekam!

A ja dodam jeszcze swoje zdanie.
Nie lubie lakierów inglota po za tymi do zdobienia, Golden Rose tez nie lubie ale zadowolona jestem z Wibo.
Co do lakierów profesjonalnych oj czasami jest tak ze lepszy juz jest zwyczajny sklepowy. Kupiłam ostatnio lakiery NCS i juz bardziej jestem zadolona z tych zdobieniowych Inglota.

Ja u siebie w pracy mam kilka lakierów La Femme (pewnie przekręciłam nazwe ) i te lakiery to KOSZMAR... na paznokciu tworzą paskudne smugi
Dolly dokladnie takie samo mam zdanie na temat ich lakierow

Dolly napisał(a):ile osób tyle różnych zdań ;)

ja uważam że lakiery Inglota nie są złe, mają fajne kolory, świetnie się rozprowadzają, a nawet na naturalnych trzymają ok. 4-5 dni

przecież nie musi być tak że babeczki w salonach które maja lakiery Inglota mają kiepskie żele czy akryle... a może właśnie te co mają te drogaśne lakiery kupują tanie żele itp. bo właśnie wychodzą z założenia że klientka myśli że jak jakiery są drogie to inne produkty też ;)

Ja u siebie w pracy mam kilka lakierów La Femme (pewnie przekręciłam nazwe ;) ) i te lakiery to KOSZMAR... na paznokciu tworzą paskudne smugi
Dolly ....od kiedy pracujesz w pazurkach profesjonalnie??? Nic nie mówiłaś :)

allesandro

ile osób tyle różnych zdań ;)

ja uważam że lakiery Inglota nie są złe, mają fajne kolory, świetnie się rozprowadzają, a nawet na naturalnych trzymają ok. 4-5 dni

przecież nie musi być tak że babeczki w salonach które maja lakiery Inglota mają kiepskie żele czy akryle... a może właśnie te co mają te drogaśne lakiery kupują tanie żele itp. bo właśnie wychodzą z założenia że klientka myśli że jak jakiery są drogie to inne produkty też ;)

Ja u siebie w pracy mam kilka lakierów La Femme (pewnie przekręciłam nazwe ;) ) i te lakiery to KOSZMAR... na paznokciu tworzą paskudne smugi

Pewnie narażę się nie jednej osobie- ale cóż...takie moje zdanie..... INGL... to mozna sobie używać ale do zdobienia wystawy pazurkowej. Jestem ciekawa czy akryle, żele itp też kupowane są tańsze.... przecież nie muszą być profesjonalne... prawda?? Co za różnica lakier czy żel.... Niestety ale jak widzę w salonie ING... czy inne tego typu a co gorsza jeszcze tańsze to taki salon WOGÓLE mnie nie interesuje... skoro oszczędzają na lakierach (na tym co jest najtańsze) skąd mam mieć gwarancję że reszta produktów jest profesjonalna??? Zresztą nie oszukujmy się... za jedno pomalowanie bierze się ok 10-20 zł Z jeden buteleczki maluje się ok. 10 klientek więc baaaardzo łatwo policzyć że nie jest źle.
Ostatnio kupołam ORLY i jest to lakier pierwsza klasa !!! Wspaniale się rozprowadza, cudnie schnie, ma połysk sam w sobie, doskonale się trzyma nawet na naturalnych pazurkach.
Polecam też Alessandro.... też towar pierwsza klasa jeśli chodzi o lakiery.
Jeśli chcesz zaoszczędzić na lakierach robiąc wystawę polecam Golden Rose- są naprawdę super i mają ogromną gamę kolorów. Lakiery Golden Rose kupuje na Broniewskiego w CH Elea (przy wejściu jest małe stoisko) a ostatnio widziałam ich plakat w Błękitnym Wieżowcu w tej małej perfumerii.
Na klientkach nie oszczędzaj bo nie opłaci się to.

Zaznaczę jeszcze że NIKOGO nie chciałam obrazić.... wyraziłam tylko swoje zdanie na temat lakierów INGL...w salonach. :P8 All

To jest najgorsze, potrzeba kilka warstw lakieru, a sa takie gdzie 1 w zupelnosci starcza!

inglot rzeczywiscie jest dobry tylko jak jest nowy to zeby uzyskac glebie koloru najlepiej pomalowac 3 warstwy
ostatnio mialam lakier CREATIVE super dosc szybko schnie nie gestnieje i jedna warstwa ladnie kryje

Również jestem za Inglotem :)
A jeśli chodzi o czarny lakier to miss sporty jest swietny - jedna warstwa wystarczy by pokryc pazurka ;)

JA TEZ STAWIAM NA INGLOTA, I JESZCZE SALLY HANSEN (CHYBA TAK SIE PISZE )

Pierre Rene, Peggy Sagge,Alessandro,Margaret Astor i China Glaze...jak dla mnie Ok bo tylko z tymi z gornej polki mialam stycznosc ...jeszcze Orly zwlaszcza roze

Jak dla mnie inglot jest najlepszy!

Ja zdecydowanie wybieram alessandro, w przypadku braku koloru dobieram jakiś z Sally Hansen, Pierre Rene czy Gosh-a czy podobnych.
Inglot ma dużo kolorów ale jako lakier jest strasznie nietrwały. Z Inglota to tylko te do ozdobiania oczy wiście poza Deni Carte (bo te głownie).
Najbardziej lubie pracowac z lakierami Heleny Rubinstein ale są drogie i tylko do ozdobien je używam, zwłaszcza czarnego piekna intensywna czarna czerń (nawet jedna warstwa daje całkowite krycie).
To tyle co do tego z czym ja lubie pracować.

wcale nie są aż tak strasznie drogie kosztują 16- 28 zl w zależności od firmy w porównaniu do inglota ktory kostuje 12 różnica nie jest ktaka straszna apojemnosci takich lakierów to ok18ml. Ja lubie i używam inglota ale pomimo szerokiej gamy kolorów czasami nie mają takich jakich ja szukam...

Czy któraś zna i używa lakierów które wymienilam??

[ Dodano: 2004-09-15, 21:04 ]
Plis!! Nie wierze że nikt nie używa tych lakierów??

hm ja myślę ze musisz znalezc lakiery ktore Tobie beda odpowiadac. ja wcale nie uzywam lakierow, ze tak to nazwe, z gornej polki. Przewaznie uzywam inglota czy np joko. No chyba ze Tobie zalezy typowo na tych profesjonalnych, a zarazem drogich lakierach

alessandro są bardzo dobre ale też bardzo drogie :|

osobiście sie na tym nie znam ale dziewczyny kiedys tu pisały o lakierach z alessandro że sa bardzo dobre :)