• Gość odsłony: 4319

    Co myślicie o sukni w stylu hiszpańskim?

    Dziewczęta,Zaczalo sie od internetowej milosci - zauroczyla mnie suknia Cymbeline Priscille - pisalam o tym w innym poscie. Przymierzylam i .....jakos mnie nie powalilo.Wczoraj zrobilam pierwsze kroki do salonu slubnego by sie przekonac w czym tak naprawde wygladam dobrze....no i przezywam milosc nr 2, lecz tym razem bardziej dojrzałą i podejrzewam, ze dozgonną :)Otoz przymierzylam Cymbeline model Pani - nastepczyni Paname.Na zdjeciu jest paname - nie udalo mi sie znalezc zdjecia pani, ale różnią sie nieznacznie.Coz moge powiedziec...czuje sie w niej bosssko! Lekko i rześko - mam ochote w niej fruwać, jest w niej cos takiego co sprawia, że ma sie ochote ciągle kręcic kuperkiem (zastanawiam sie nawet jak w niej wystoje grzecznie w kościelelol )Przymierzylam jeszcze kilka innych - ale wygladalam w kazdej jakos strasznie powaznie i sztywno.Prosze powiedzicie co o niej sadzicie - czy nie jest zbyt "mało ślubna"?Niedojrzala, nie wieczorowa, taka w której kroczy się dostojnie itp. - jutro mam wizytacje tesciow i rodzicow -chca mnie w niej zobczyc - bo ja juz jestem sklonna ja kupic.

    Odpowiedzi (33)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-11, 13:47:15
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-08-11 o godz. 13:47
0

Zmora - oficjalną przymiarkę mam na początku sierpnia, połączona z poprawkami, wiec chyba powinnam sie przed nią zdecydowac na halkę, bo za pewne będzie to miało wpływ na długość sukni.
A nieoficjalne przymiarki mogę robić tak często jak mi się zachce lol i bedę u rodziców, gdzie suknia spokojnie spoczywa.

lilla - ja chyba też narazie oddaje głos na wersje bez koła, ale faktycznie musze sie poprzechadzać w jednej i drugiej opcji.

Odpowiedz
lilla 2009-08-11 o godz. 10:10
0

podoba mi się..mam wrażenie że na każdym zdjęciu suknia różni się ilością naszytych falban :)

acha głosuję na wersję bez koła..ale chyba lepiej jak zasugerujesz się opinią kogoś kto będzie Cię w suknii widział na żywo..zdjęcia czasami przekłamują :)

Odpowiedz
Gość 2009-08-11 o godz. 08:49
0

Karolinek, kiedy masz przymiarkę? 8)

Odpowiedz
Gość 2009-08-10 o godz. 18:25
0

Dzięki Joasiu_D, onet foto zbzikował i taki efekt.
Mam jeszcze kilka w real'u....(mam nadzieje, że zobaczycie cos wiecej nic krzyzyki)
jak dla mnie to ta suknia co zdjęcie wygląda inaczej, nie wiem czego sie po niej spodziewac
A już napewno nie wiem czy halka powinna być na kole czy nie :o
No bo....(nie zaczyna sie od "no bo" ale sprawa tego wymaga;) ) a wiec no bo spójrzecie: 2 pierwsze bez 2 kolejne z kolem. i jak?



Odpowiedz
Joasia_D 2009-08-10 o godz. 16:51
0

Znalazłam ten model w realu:


I jeszcze raz modelka (bo widzę, że z poprzedniego krzyzyki się porobiły.... ;) )

Odpowiedz
Reklama
orka 2009-07-21 o godz. 18:46
0

moze nie najszczesliwszy model ;) ale fryzurka jak najbardziej latynoska 8)

http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=83018

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 11:14
0

Zmora napisał(a):Co do halki lol to jeszcze dwie godziny przed slubem zastawialysmy sie, czy ma ja zakladac lol
aha, ....to mnie nie podbudowało ;)

już domyślam się, że czeka mnie symptom panny młodej:
tak,...oj nie może jednak tak?. ...hmmm...nieee! wiem napewno, że powinno być inaczej. zdecydowanie tak jest lepiej. tak teraz jestem pewna.....hmmm a może..? tak. jestem pewna, że już niczego nie jestem pewna.... itd... lol

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 10:57
0

Co do halki lol to jeszcze dwie godziny przed slubem zastawialysmy sie, czy ma ja zakladac lol (halke na stanie miala, bo nastepnego dnia brali drugi slub i pod tamta suknie halka musiala byc) Zadecydowalysmy w koncu, ze halka bedzie bo:
1) bez halki te falbany jakos odstawaly na wysokosci bioder i jej sylwetka nabierala troszke ksztaltu beczki ;)
2) argument decydyjacy: byl potworny upal, a ślub odbywal sie na dworze. Po testach na bakonie lol z halka i bez lol okazalo sie, ze z halka jest przewiewniej i bardziej kofortowo.
Musisz sama poprobowac, w czym ci ładniej i wygodniej :)

A kok na pewno bedzie swietnie pasowal :love:

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 10:45
0

wow! czyli nie jest to jeszcze historyczna suknia? :)

Orka - to "prawie" ta suknia. Ty pokazalas pani, a ja kupilam paname czyli jej poprzedniczkę. Ale dzieki za zdjecia. Wlasnie o koku w tym stylu mysle.

Zmora - Rozpuszczone i pofalowane wlosy w moim przypadku odpadaja. Sa prościusieńkie i uparte w swojej prostocie. Dlatego ciesze sie że "widzisz" tez do niej koczek i lilie.

A pamiętasz może czy panna młoda miała halkę na kole czy też bez?
Bo spotkalam sie z dwiema opcjami i sama nie wiem jak jest lepiej: kiedy suknia wije się między nogami na miękkiej halce czy też delikatnie sie podnosi na halce z kołem?

Odpowiedz
orka 2009-07-18 o godz. 17:28
0

zmorka czyli twoja stylizacja i pomoc zbieraly same zachwyty 8) lol

ale ten czas smiga - niedawno pisalas, ze szukalyscie kiecki ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-18 o godz. 17:10
0

Karolinek, gratuluje podjecia wyboru :brawo:
Dzisiaj wróciłam ze ślubu, na którym panna młoda miała Paname i wszyscy byli prawdziwie zachwyceni. Z racji calej stylizacji panna mloda miala rozpuszczone pofalowane wlosy i świeże rozyczki wpiete w nie, ale myślę, że taki hiszpański kok z lilią super by wyglądał. Lilia pasuje mi do tych falban :) Ta kiecka istotnie ma cos w sobie :)

Odpowiedz
orka 2009-07-18 o godz. 15:54
0

nie widze zdjec - ale domyslam sie, ze chyba to ta suknia
moze bizuteria i fryzurka+makijaz cie zainspiruje:



tylko twarz:

Odpowiedz
Liberales 2009-07-13 o godz. 21:14
0

mmmmmmmm 8)
mi się podoba i to nawet bardzo :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 20:49
0

no a teraz powoli rodzą sie pytania, co do niej?

chcialabym miec kwiat we wlosach (ale welon tez...), co myslicie o tym:




no i myslalam by pojsc w delikatny róż...hmmm....myśli, pomysły, koncepcje, rozwiazania....głowa boli

Odpowiedz
Liberales 2009-07-13 o godz. 11:16
0

U mnie tez jakoś tak jest że pierwszy wybór okazuje się być trafionym :D
Gratuluję wyboru 8)

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 10:22
0

śniegi stopniały.....dni stały się dłuższe.....dziadek mróz wyemigrował na biegun i ja w końcu mogłam odgrzebać ten temat lol

troszke pochodziłam, poprzymierzałam, ale w końcu i tak wszystkie drogi prowadziły do sukni PANAME.
Bez dwóch zdań - jest the best!

Może i nie jest hitem tego lata, może nie jest nówką sztuką, ale za to pasuje jak ulał do mojego charakterku 8)

dla przypomnienia wklejam zdjecia z 3 perspektyw:

z żurnalu:


z wybiegu:


i z biegu:

Odpowiedz
orka 2009-05-13 o godz. 18:09
0

karolinek - koniecznie poprzymierzaj!!

Odpowiedz
Gość 2009-05-13 o godz. 17:53
0

są faktycznie bardzo podobne, a róznica polega na tym, ze:

pani ma jednolity, gladki material i wiecej organzowych falbanek(albo jest szersza i sprawia takie wrażenie), ktore sa obszyte na brzegach, a w paname material jest w prążki, chyba ciut mniej falbanek i ich brzegi nie sa obszyte.

ot różnice.

wlasnie, wlasnie jeszcze petra.
nic, tylko wyruszyc na miasto i przymierzyc. zaczne od semilli - wiecie do ktorej godziny jest czynna "Madonna" w soboty?

Odpowiedz
Gość 2009-05-13 o godz. 16:55
0

Karolinek napisał(a):Jendo co odkrylam w swoim ciele to moje dysproporcje - otoz przy dosc dlugich nogach mam krótszy tółw (jezsuu jak to sie pisze.. ) - wiec suknie gorset + spódnica cięta w pasie - odpadaja na wstępie, wyglądam jak pyza na polskich drogach (nie obrażając pyzy).

Tak wiec - gorset musi byc przedłuzany a suknia nie zbyt cięzka - tak jak np. w paname.
No to moze wlasnie byc ci dobrze w Semilli ;) A Petrę Cymbeline mierzylas?

I czy moglabys opisac dokladniej, czym rozni sie Pani od Paname? Bo mi paniusie w salonie mowily, ze sa identyczne i uwierzylam , choc wiem, ze paniusie rozne rzeczy wygaduja ;)

Odpowiedz
Gość 2009-05-13 o godz. 16:04
0

Czesto jest tak ze pierwsza mysl najlepsza. Jesli czujesz sie w niej bosko, zwiewnie i ladnie to moim zdaniem powinnas isc w tym kierunku i nie brac sukni tylko dlatego ze wg innych wyglada bardziej slubnie a ty wygladasz w niej dobrze.
Bo w sukience musisz czuc sie dobrze i i wygladac dobrze przede wszsytkim dla siebie.
Ja nie widze drugiego zdjecia a pierwsze zupelnie nie przypadlo mi do gustu, ale nie widzialam sukienki na zywo.

Odpowiedz
Gość 2009-05-13 o godz. 15:48
0

się nie odzywam, bo się pogubiłam w tym wszystkim. czekam az przejdzie burza i sie wyciszy ;) ....w mojej głowie.

Bylam z cala ferajna przymierzylam "pani", troche pomruczeli, pocmokali, ogolnie sie podobalo, ale uleglam (mięczak.. ) i obiecalam "jeszcze troche poprzymierzac aby sie upewnic w wyborze".

Tak tez uczyniłam, bylam w "tylko ona" na jana pawła i poprzymierzalam suknie - diametralnie inne - błysk, dłuuugie treny, cięższe materiały - tego typu:


Okazalo sie ze wcale nie wygladam w nich zle... - "zgłupieje" pomyślałam.
ale udalo mi sie rowniez przymierzyc "paname".....no i okazalo sie lepiej niz w "pani"
Tak wiec, poki co wciaz ten sam styl sukni na prowadzeniu.

Jendo co odkrylam w swoim ciele to moje dysproporcje - otoz przy dosc dlugich nogach mam krótszy tółw (jezsuu jak to sie pisze.. ) - wiec suknie gorset + spódnica cięta w pasie - odpadaja na wstępie, wyglądam jak pyza na polskich drogach (nie obrażając pyzy).

Tak wiec - gorset musi byc przedłuzany a suknia nie zbyt cięzka - tak jak np. w paname.
Przegladam jeszcze sotrony www i poszukuje takich wlasnie.
Jest jeszcze Semille Pronovias - ale mam mieszane do niej uczucia - wiem ze podpadam jej wielbicielkom, chyba jednak zbyt ciezko bedzie na mnie wygladac i ten material wcale mnie nie powala - wybaczcie oceniam ja, choc nie widzialam na żywo - moze sie skusze przymierzyc.

O! i tak to obecnie wyglada. Nie wiem, moze jeszcze troche pochodze by sie upewnic ze nic juz oprocz paname nie znajde 8)

Odpowiedz
Gość 2009-05-12 o godz. 23:45
0

I jak tam? Wybor dokonany?

Odpowiedz
Jagusia76 2009-05-09 o godz. 19:27
0

Pierwsze zjdecie nie zachwyca (ciemnosc widze i jakos wyglodzona modelke, hehehe, sama wygladam na wyglodzona ale wole wiecej ciala...) Drugie zdjecie BOSSSSSKA! Cudownie zeswirowana i oto chodzi. Co do dostojnosci to bedzisz nia swiecic na 25 lecie slubu ;) teraz masz swiecic swiezoscia Panny Mlodej i radoscia stroju jaki Tobie sie przede wszystkim podoba i ewentualnie ktory by powalil z nog Twojego wybranka! :D

Odpowiedz
Liberales 2009-05-09 o godz. 18:32
0

Jeśli czujesz się w niej dobrze i uważasz że to ta na która czekałaś to nie zastanawiaj się tylko kupuj....najważniejsze jest to co Ty na jej temat uważasz :D

Odpowiedz
Mon Chichi 2009-05-09 o godz. 17:25
0

Karolinek napisał(a):

Ta wygląda ślicznie.
Zdjęcie też bardzo sympatyczne. :P

Odpowiedz
Keito 2009-05-09 o godz. 10:05
0

Jakoś na zdjęciach mnie nie zachwyca, ale sądząc z twojego opisu Karolinek to suknia jest śliczna :D Jeżeli się dobrze w niej czujesz to nie masz nad czym się zastanawiać. Czekamy na zdjęcie z przymiarki

Odpowiedz
ewan 2009-05-09 o godz. 09:27
0

jeśli czujesz się w niej tak jak to opisujesz :D .....
to osobiście nie wahałabym się ani chwilki :D
sama nadal poszukuje sukni i tez przeżywam dylematy czy to ma byc coś co się spodoba większości ;) czy też coś w czym ja będę czuła się wyśmienicie :D
p.s.a sukieneczka jest śliczna...te falbanki :D :D jak się ma ładna figurkę :D czemu nie

Odpowiedz
kinqa 2009-05-08 o godz. 23:54
0

cudna ta sukienusia, robi wrażenie :D

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 22:44
0

Karolinek napisał(a):wiem ze trudno sie spierac czy wypada czy nie wypada ubrac sie tak a nie inaczej - to mój slub i wazne bym ja czula sie szczesliwa.
Ale! .....pierwszy raz to robie.. ;) i zastanawiam czy liczy sie swoboda czy tez tego dnia powinno sie lśnić dostojnością pierwszej damy...
Po pierwsze - każda szczęśliwa panna młoda lśni ;)
Po drugie - moim zdaniem nie chodzi o to, zeby sie przebrac za dostojna dame (ani za rusalke, ani za "prawdziwą panne mloda" z katalogu) , ale o to, by znalezc suknie, w której TY będziesz ubrana stosownie do okazji, odświętnie.

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 22:35
0

wiem ze trudno sie spierac czy wypada czy nie wypada ubrac sie tak a nie inaczej - to mój slub i wazne bym ja czula sie szczesliwa.
Ale! .....pierwszy raz to robie.. ;) i zastanawiam czy liczy sie swoboda czy tez tego dnia powinno sie lśnić dostojnością pierwszej damy...

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 22:24
0

jak najbardziej reflektuje lol
poprosze: [email protected]

z góry dziękuje

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 22:10
0

Moja koleżanka ją wybrała na majowy ślub i choć nigdy w katalogu ta sukienka mi się nie podobała, to na żywo rzeczywiście ma "coś". Jesli pasuje do Ciebie (a skoro piszesz, ze w wiekszosci sukien slubnych wygladasz za ciezko), to jestem za! Naogladalam sie ostatnio wiele sukienek z serii lekkich i zwiewnych - Paname jest u mnie w człowce :)

Reflektujesz na wiecej zdjec tej sukienki? ;) Mogę Ci wyslac na maila

Odpowiedz
Gość 2009-05-08 o godz. 21:59
0

Jeśli się czujesz w niej tak jak opisujesz to się nawet 5 minut nie zastanawiaj tylko kupuj :)

A swoją drogą to bardzo mi się podoba :love:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie