Jaka frezarkę wybrać?

Hej dziewczyny a jaką polecacie do manicure, pedicure, tipsów i naturalnych paznokci? Słyszałam ze JD jest niedroga ale psuję się tylko raz...silnika już nie da sie naprawić :(

własciwie to tak cyferkowo nie potrafie powiedzieć ile tych obrotów ,bo robie to na wyczucie ,ale wiem ze trzeba uważac bo przegrzac płytke jest bardzo łotwo a to barrrrdzo piecze

no właśnie dziewczyny

jak to jest z tymi obrotami?? na jakich najlepiej opracowywać żel (ściąganie) a jakie obroty do płyteczki nat.uralnej??

180- do matowienia naturalnej płytki, 100- do nadania kształtu, 80- do szybszego piłowania żelu (przy ściąganiu)

a napisz mi proszę z pilników o jakiej ziarnistości korzystasz.Są to 80 100 180?Może warto zainwestować w lepsze pilniczki bo frezarka to spory wydatek.

Dzieki za odpowiedzie.Ja dopiero dzis pisze,bo w weekendy niemam dostepu do internetu(niestety).
Ja w tym momencie pracuje na zelach Beauty 4 you,szkolenie mialam na zelach Allesandro,i na jednych jak i drugich pilowanie szlo mi dosc toporonie,wiec to raczej niezalezy od twardosci zeli,a tylko odemnie!

Ja uzywam frezarke do przygotowania zelu do odnowy......ale powiem ci szczerze...frezarka ulatwia prace, ale nie sprawia ze sie o wiele szybciej ja wykonuje.
Powiedz dokladnie co i jak robisz, to Ci pomozemy.
Mi przygotowanie paznokci do frencha zajmuje 30 min, i robie to od 8 lat.
Frezarke kupilam z 2 lata temu....
Oto moja frezarka:
http://groups.msn.com/BeautyPro/mysalon.msnw?action=ShowPhoto&PhotoID=76
Kosztowalo mnie to cudo okolo $700, czyli ponad 2 tys zlotych, ale jest super...tanie frezarki wiecej maja problemow..zwalniaja jak je nacisniesz (zwlaszcza przy skracaniu paznokci)....drza przy pracy....itd itp.
Polecam zbierac pieniazki na dobrej jakosci frezarke....serio
Mojej nawet nie slychac jak chodzi :D

Aha, to troszkę zmienia postać rzeczy. Weronika a powiedz mi jakiego żelu używasz, bo ja nie mam problemu z piłowaniem, może używasz jakiegoś :twardego" i dlatego ciężko się go opracowuje?

To znaczy tak zupelnie poczatkujaca to niejestem.Paznokcie zelowe mam juz od 4 lat, ale tak od jakis 8 miesiacu robie je sobie sama,a od lipca (po fachowym szkoleniu)zaczelam kolezankom,wiec z nadaniem ksztaltu niemam problemu,najwiekszy dla mnie to zbyt dlugi czas pilowania, wiec pomyslalam, ze jak kupie frezarke to najpierw poucze sie na sobie, a potem na kolezankach!Sama juz niewiem, co zrobic, zeby szybciej pilowac,ale dzieki. Weronika

Hmmm, wydaje mi się że dla osoby początkującej piłowanie żelu frezarką to nie jest dobry pomysł. Można bardzo łatwo zrobić komuś krzywdę, a poza tym uwierz mi, że dużo czasu zajmie Ci zanim nauczysz się przy pomocy freazrki nadawać ładny kształt. Niestety na początku piłowanie zajmuje trochę czasu, ale nie musisz przez to przebrnąć.
P.S. Jeżeli mimo wszystko zdecydujesz się na frezarkę:), to chciałam dodać, że moja ma 35.000 obrotów na minutę, ale zawsze do piłowania żelu używam najmniejszej prędkości. Frezarka nie musi być wysokobrotowa, alena pewno profesjonalna, nie "drżąca" w ręku. Na pewno nie taka jak z hipermarketu
Pozdrawiam