Sukienki zakładane na szyje z odkrytymi plecami.

no tak, nie wkleiłam sukni :) Oto ona:

Skoro o ślubnych mowa, to może kiecka którą miała na sobie w dniu ślubu hanuś ? Na cywilny nadaje się idealnie :)

zakochalam sie w tej rózowej

zwiewne ale do kolan

Marcia82 napisał(a):Szukam sukienek wieczorowych krótkich lub długich zakładanych na szyję? Suknia miałaby się nadawać na slub cywilny.
Jak myslicie jaka bizuteria pasuje na szyje do takiej sukienki?

Chodzi mi o cosik takiego:





Ale piękna ta pierwsza różowa sukienka!!! ja też szukam czegoś w tym stylu na wesele(a) w lipcu (będę jedynie gościem, ale chciałabym ładnie wyglądać)... Wolałabym jednak coś dłuższego, najlepiej do kostek i z takiego zwiewnego materiału...ech rozmarzyłam się...
I jak, udało Ci się coś kupić lub uszyć???
Ipe

ja tez uwazam ze na szyje absolutnie nic... bo w sumie nawet nie ma gdzie...
a swoja droga mialam taka faze jakis czas temu ze te sukienki byly numerem jeden i zadane inne nie byly w stanie ich przebic :)
teraz juz troche mi to przeszlo ale nadal bardzo mi sie podobaja bo ladnie podkreslaja smukle ramiona (o ile takie one sa ;))

Najlpeiej zarejestruj się na
http://www.theknot.com
i w wyszukiwarce sukien zaznacz
Neckline: Halter

Gdybys miala problem z rejestracja - pisz, udostepnie ci swoje haslo :)

JA miałam taką kieckę i też nie miałam niczego na szyji.

A dziekuję, dziękuję.

dzięki Silenca! To nie z lenistwa, ale z roztargnienia ;) Nawiasem mówiąc bardzo mi się podobała twoja ślubna sukienka.

Marcia82 napisał(a):rzeczywiście co za dużo to nie zdrowo :D A macie jakies fajne zdjęcia tego typu sukienek?
Nie bądź leniuszkiem ;) i poszukaj http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=25959

rzeczywiście co za dużo to nie zdrowo :D A macie jakies fajne zdjęcia tego typu sukienek?

Dokładnie tak jak napisała Silencia - nic na szyję, bo już tego byłoby za dużo. Kolczyki i ew. bransoletka. Może kwiat we włosy, ale to już może być trochę pstrokato ;)

Miałam taką na ślubie i powiem Ci szczerze ,że wg mnie NIC.
Wydawało mi się ,że co za dużo to nie zdrowo... już sam styl gorsetu podkreśla dekolt, za to kolczyki i owszem… można poszaleć… bransoletka na nadgarstek.