-
Gość odsłony: 13033
Ubrania w dużych rozmiarach- gdzie kupić?
No własnie - gdzie można kupic ciekawe ubrania w rozmiarach większych niz wymarzone 38??Bo powiem szczerze, że mam problem np. z zakupem fajnego garnituru w rozmiarze 42 :(O wygodnej bluzeczce czy nieobciskającym sweterku też marzę8)Ogólnie chodzi mi o ubrania raczej eleganckie niż sportowe - ale - co ważne - nieciotkowate ;)Ktoś ma jakieś typy co do firm z szeroka rozmiarówką??
mysle, ze na netmoda mozesz zajrzec, tam jest dosc duzy wybór ubrań w większych rozmiarach.
Odpowiedznie ma to jak sh lub siecówki, jednak ostatnio zamawiałam kurteczkę wiosenną na goodlookin i tez widziałam dużą rozmiarówkę, a wiadomo w każdym sklepie też może być inna na to też warto zwrócić uwagę :)
OdpowiedzJa się przyłączam do pytania, też szukam jakichś ciekawych ubrań w większych rozmiarach, bo na razie mam tylko internet ;)
Odpowiedztemat wciąż niszowy, ale powolutku zaczyna się dziać coś dobrego.super swetry, tuniki i sukienki, nie "babciowate" ;) uniwersalne i na każdą okazję - również elegancką - ma marka Sand Mac:https://www.facebook.com/sandmacodziez/sklepinternetowy w budowie, ale na fanpage w prywatnej wiadomości można zagadać i zakupić.
OdpowiedzTaki typowy sklep dla pań o większych rozmiarach to XL-ka. Wyróżnia się tym, że mają naprawdę atrakcyjne produkty, o ciekawym kroju i materiale, że nawet nieco grubsza kobieta moze czuć się atrakcyjna. Ja na przykład po prawie półrocznych oczekiwaniach znalazłam tam sukienkę na wesele koleżanki, coś takiego: http://xl-ka.pl/sklep/turkusowa-sukienka-z-dzianiny-luna-rozmiary-xl/
Odpowiedz
Bardzo fajną ofertę mają w sklepie http://www.leelou.pl/ Większe rozmiary -
42,44, 46. Polecam koszule, bardzo dobrze skrojone, z materiałów dobrej
jakości; Fajne sukienki i tuniki, które zatuszują to, czego nie chcemy pokazać :-), a
do tego bielizna dla kobiet o pełnych kształtach. Pozdrawiam!
anirrak mam podobny problem ;) ale...
w 'Carry' są bardzo fajne eleganckie, pół eleganckie i luźne rzeczy
ja przez ostatni rok kupiłam tam:
- 2 koszule z mankietami (do garnitutu i spódnic super),
- 2 sweterki z golfem rozpinanym na 3 duże guziki - super zadowolona jestem,
- komplet: długą spódnicę i marynarkę - gruby sztruks, brązowa
- kamizelkę bez rękawów z odpinanym kapturem
- garnitur pół elegancki
naprawdę polecam ten sklep!
do tego 'C&A' też ma ciekawe parę rzeczy ;)
poohatka napisał(a):a ja strasznie tęsknię za 38/40, które w LO nosiłam - a wydawało mi się, że taka gruuuba jestem teraz 42/44, ze wskazaniem na 44 :(
skad ja to znam ...... lol
Jestem dokaldnie w takiej samej sytuacji :-(
Co do Promodu, który wymieniła w poście sprzed 2 lat, to pod tym względem coś się u nich zmieniło na minus. Rozmiary jakby "oszukane" - w innych sklepach kupuję spodnie/spódnicę w rozmiarze 38/40, a tam 40 nawet nie mierzę, bo wiem, że się nie zmieszczę. I dlatego już tam nie kupuję
Odpowiedz
Hłehłehłe - załkałam głucho 8)
Mój post inicjujący wątek ma łponad dwa lata ;)
Niestety - teraz to ja marzę o rozmiarze 42 lol
On mi sie taki malutki wydaje lol
Anirrak - Wallis jest drogi, więc ja zwykle poluję tam na przecenach :)
jednak mimo, że drogi, to ciuchy są świetnej jakości - nie defasonują się i nie odbarwiają przez kilka dobrych lat. :)
Polecam też, jak dużo dziewczyn H&M, i za Lillan - Jaqueline Riu :)
hmm spodnie i bluzki czesto w orseyu,
bluzki w h&M i c&A
oprocz tego promod i camieiu - tu uadalo mi sie juz kilkakrotnie nabyc bardzo eleganckie klasyczne zakiety
monnari juz dla mnie za drogie, a tatum nie miesci sie w moim dresskodzie
acah nosze cos kolo 42
czasem tez kupuje jeszcze z Cheeroke w Tesco :)
Mozna czasami trafic na fajne ciuszki :)
Zgłasza się kolejna "wielka baba" ;)
C&A nie znoszę, w okolicy talii mogłabym sobie schować zaawansowaną ciążę a rękawki wciąż przykrótkie. Rozmiar 42 nie oznacza tylko dużego brzucha
Spodnie spokojnie można kupować w Orsayu, bo mają większa rozmiarówkę (standardowo kupuję 40tkę, ale i czasem 38 a mają rozmiary do 44 albo i więcej). Garnitury "konferencyjne" mam z Cubusa, ostatnio na wyprzedaży zapłaciłam 170pln za spodnie z marynarką, ecru w prążki, akurat do pracy. Sweterki też z tego sklepu, bawełniane i wełniane z domieszką elastyczną, ładne kolory ale w miarę oficjalne (np. granatowy z dekoltem w serek, w sam raz na koszulę i do roboty).
Polecam też Mango, ostatnio kupiłam sweter... eMkę :o Zaczęłam mierzyć od XL ale były na prawdę bardzo duże.
ja przewaznie kupuje w C&A - nosze rozm. 44 :(
Dzis bylam i kupilam jeansy i bluzeczke biala :) :) :)
Witam, ja tak po poltorej roczku wyciagne temat :)
Jako ze sama jestem XL to probuje znalezc cos na siebie w sklepach:
H&M
C&A
(te dwa juz mi sie powoli nudza bo juz prawie cala moja garderoba pochodzi z nich)
Cubus
Reporter
Butik :P
Marks&Spencer
GaPa
Warmia
Przeczytałam wątek i jestem w szoku.
Jestem przekonana że uwaga mocno nie na miejscu jaką usłyszała Anirrak była wymysłem autorskim pani tam pracującej.
Mi właśnie Tatuum zawsze się kojarzył z szeroką rozmiarówką, a co najważniejsze z dobrym wyprofilowaniem ubrań. Nie wiem co jest z produkowaniem kolejnych rozmiarów jakiegoś wzoru w oparciu o pokrętną logikę że tyle samo dodajemy w talii ile w biodrach. Przecież dziewczyny szczupłe zazwyczaj mają mniejszą różnicę między obwodem talii a obwodem bioder niż takie jak ja w rozmiarze 42.
Ciuchy z Tatuuma zawsze dobrze na mnie leżą w odróżnieniu od innych marek gdzie np spodnie w biodrach są ok a w talii kangurza torba odstająca na jakieś 10 cm.
Właśnie wczoraj pobuszowałam w sklepie tatuumowym w ramach wyprzedaży. Zakupiłam sobie piękną, mięciutką spódnicę w brzoskwiniowym kolorze :love: , niebieską bluzkę a od dalszych szaleństw powstrzymał mnie tylko kurczący się portfel
Ramshe napisał(a):Dziwne kiedyś na gazeta.pl był wątek o Tatum i pisały dziewczyny właśnie o ponadprzeciętnych rozmiarach, że firma ta stawia na kobiety, kótre rodziły juz dzieci, mają swoje firmy, a przez to mają więcej problemów i zagłuszają to wafelkiem ;)
Masz może linka
Normalnie baba mi zepsuła nastrój na cały dzień
I pewnie na dodatek "mijajała się z prawdą" - albo po prosty chciała wylać na kogoś swoje pretensje do świata
W ubiegłym roku upolowałam właśnie w tatuum świetny garnitur z lnu -
i bardzo sie zdziwiłam, że w tym roku tak mieliby zmienić polityke rozmiarową :|
Ramshe napisał(a):Polecam TATUM lol
O - tez byłam :)
Tylko niestety - rozmiaru 42 niet :(
"Sie skończył" - usłyszałam - "Juz nie będzie - bo marka stawia na młode, aktywne osoby" - dodała ekspedientka -anorektyczka ;)
(na oko rozmiar 34...)
Sie poczułam jak utuczony wieprzyk wystawowy
I chyba więcej akurat do tego konkretnego sklepu nie wejdę
Ogólnie ciuchy bardziej sportowe niż eleganckie - ale na wakacje super :)
Zwłaszca bajeczne maja moje ukochane lny :D
Małgorzata B. napisał(a):polecam równez sklep Wallis, maja bardzo fajne ubranka w rozmiarówce do GB 20 -to chyba 48 czy 50 nie pamiętam; tylko ceny troche strasza
Dzieki wielkie :)
Byłam w weekend - postanowiłam sobie, że przy wiekszym przypływie gotówki przejde sie jeszcze raz ;)
bo przy normalnym stanie portfela sweterek za 180 zł :o to lekka przeginka ;)
Albo żakiet za 350 zł - pogłupieli chyba :(
Hmm - w dzisiejszych czasach - gdy "rządzi" 36 i 38 - i nawet u mnie w szafie jeszcze smętnie poniwierają sie ciuchy z metką "38" -
niestety uważam się za ponadprzecietnie dużą
A jeszcze zwazywszy na drobne 176 cm - to naprawde kawał baby ze mnie
I ten kawał baby chciałby sie ubrac elegancko - ale stosownie do wieku 8)
Tj. bez metrów materiałów a'la Danuta Rinn, bez wielgaśnych kwiatów a'la 50-letnia ciotka z zapadłej wsi na wschodzie ;)
Z drugiej strony - bez obciskających lajkro-nylono-poliamidów podkreślających każda fałdkę i bez wściekle rózowych sweterków sięgających do połowy brzucha :(
I sie nie da :(
Chyba czas schudnąć ;) ;) ;)
Anirrak napisał(a):
Bo powiem szczerze, że mam problem np. z zakupem fajnego garnituru w rozmiarze 42 :(
Anirrak, uważasz, że rozmiar 42 jest ponadprzeciętny? :o Ja uważam to za normalny rozmiar i nie tylko dlatego, że kiedyś taki nosiłam.
Ale zgodzę się z Tobą, że w sklepach nie ma nic ciekawego w rozm.42 i szukanie ubrań jest uciążliwe.
polecam równez sklep Wallis, maja bardzo fajne ubranka w rozmiarówce do GB 20 -to chyba 48 czy 50 nie pamiętam; tylko ceny troche strasza
OdpowiedzJa polecam Promod, H&M i Jacqueline Riu- tam na 100% widzialam rozmiary od 40-42 w gore, a ciuchy sa ciekawe i modne. A te sklepy czy sa w Lodzi to tego juz nie wiem...
Odpowiedz
W Rybniku takich sklepów nie ma :(
A może jakieś sklepy internetowe?
Ej - warszawskie szcześciary ;) :P
Z ww. u mnie , w "bidnej" Łodzi, tylko Kapphal - ale jakoś kiepsko zaopatrzony :(
H&M, C&A, Marks and Spencer (mają rozmiarówkę nawet do rozmiaru 56).
Tylko nie do końca są to ciuchy super eleganckie - raczej takie do biegania na codzień.
Z pewnościa Kappahl, Quelle ma super ciuchy nawet w większych rozmiarach.
OdpowiedzPodobne tematy