Tabletki Yasmin- opinie, działanie, skutki uboczne

ja biore juz chyba 8 czy 9 opakowanie i wszystko o.k.

na początku tez plamienia i dziwny stan poddenerwowania....ale szybko to minęło i teraz jest o.k.
nie przytyłam, piersi mnie nie bolały itp...
polecam...i najwazniejsze...cera mi sie poprawiła, bo zasadniczo zaczęłam je brać własnie z tego powodu...
miałam tradzik na dekoldzie, plecach, buzi...teraz...nie mam w ogóle i moge nosić dekoldy...do tej pory miałam najwiecej golfów:)

Ja jestem przy trzecim opakowaniu. Jak na razie jestm bardzo zadowolona. Nie przytyłam, cera ładna, miesiączki lżejsze a do tego nie ma problemów ze skóra (przy innych tabletkach antykoncepcyjnych miałam)

ja biorę yasmin od pół roku. wczesniej brałam różne,ale tyłam mialam stany depresyjne i o dziwo pryszcze mi się pojawiały. po yasminie zero skutków ubocznych. a libido ciut mniejsze jak to po hormonach

No wiec tak konczymy trzecie opakowanie w zanadrzu czeka juz czwarte piersi nadal bola jakby mnie ktos kijem do bejsbola bił :( ale ogólnie znosze je super po tym jednorazowym ekscesie nie było plamień :) no i mam nadzieje ze bijaja mi testosteron :) ale jak bedzie to sie oakze :)

ja osobiście wziełam jedno opakowanie i po dwóch dniach miałam dostać okres juz prawie 4 i nic a moja gin zapewniła że zabezpiecza od pierwszej tabl zaczynam sie niepokoić

Poza tym samopoczucie mam rewelacyjne żadnych skutków ubocznych raz tylko plamiłam

skończyłam trzecie opakowanie yasmine i zauważyłam, że odkąd je biorę przytyłam 3 kg :( i jestem załamana :(
To tyle.

SkrawekNieba napisał(a):idź z tym do gina, my nie jesteśmy lekarzami niestety, możemy tylko gdybać
wiem dzis do niego zadzwonie ale pytam tak tylko co wy myslicie :) bez niego i jego wiedzy nic sama nie robie :)

idź z tym do gina, my nie jesteśmy lekarzami niestety, możemy tylko gdybać

Mam pytanie ponieważ mam bóle w jajniku takie jak na owulacje ale skoro biore te tabletki to tego być nie powinno, ale skoro SkrawekNieba mówi, że plamienia moga oznaczać że są za słabe to czy znaczy to, że mogę mieć owulacje?? Wiem głupio pytam ale bardzo prosze o odpowiedź

SkrawekNieba napisał(a):Skowronek napisał(a):Julies napisał(a):normalne, nawet do 3 cykli. Zwykle po pierwszym ustepuja.
dziekuje serdecznie :) za szybką odpowiedź
czasem mogą też oznaczać, że są za słabe...
poradziłabym się lekarza na Twoim miejscu
mi maja zbic tylko tetstosteron :)

Skowronek napisał(a):Julies napisał(a):normalne, nawet do 3 cykli. Zwykle po pierwszym ustepuja.
dziekuje serdecznie :) za szybką odpowiedź
czasem mogą też oznaczać, że są za słabe...
poradziłabym się lekarza na Twoim miejscu

Julies napisał(a):normalne, nawet do 3 cykli. Zwykle po pierwszym ustepuja.
dziekuje serdecznie :) za szybką odpowiedź

normalne, nawet do 3 cykli. Zwykle po pierwszym ustepuja.

czy plamienia są normalne przy antykach czy to koljeny skutek uboczny Yasmin??

Julies napisał(a):Skowronku to przy pierwszym opakowaniu normalne. Mnie tez bardzo bolaly piersi, ale przy nastepnym przestaly....choc nie zmalaly 8)
Ja w sumie bardzo dobrze wspominam yasmin, duzo lepiej niz logest...ale od czerwca nie biore tabletek i musze przyznac ze duuuzo lepiej sie z tym czuje.
dziękuje za pocieszenie postaram się o tym pamiętac i zobaczymy jak bedzie dalej dziś już 10 dzień ich brania jeszcze 11 dni i odstawiam 3 opakowanie tabletek antykoncepcyjnych w życiu a troszkę lat juz mam i czuje sie nieswojo że jest coś o czym nie mam pojęcia :(

Skowronku to przy pierwszym opakowaniu normalne. Mnie tez bardzo bolaly piersi, ale przy nastepnym przestaly....choc nie zmalaly 8)
Ja w sumie bardzo dobrze wspominam yasmin, duzo lepiej niz logest...ale od czerwca nie biore tabletek i musze przyznac ze duuuzo lepiej sie z tym czuje.

odnalazłam skutek uboczny Yasmin mimo, że i tak mam duże piersi znacznie mi sie powiekszyły i zaczeły boleć :(

Ja właśnie kończę pierwsze opakowanie zauważyłam spadek wagi libido poszło trochę do góry i żadnych innych skutków nie widzę. Co do ceny to u mnie w aptece kosztuje opakowanie 37 zł, więc jak dla mnie do przeżycia.

Ja chyba też będę z tych co nie mają skutków ubocznych bo na arzie nic nie zauważam żebym miała je źle tolerować wiem że to dopiero 2 tabletka ale wydaje mi sie że jakby miały źle działać to od razu.

Ja właśnie kończę pierwsze opakowanie i na razie nie widze żadnych negatywnych skutków. Gin przepisując mi te tabletki miał na uwadze fakt że po ciąży zstało mi kilka dodatkowych kg i że nie mogę sobie pozwilić na jeszcze wieksze utycie a tak było przy poprzednich tabletkach

Skowronek napisał(a):Ale nie ukrywam iż mam nadzieje że ja bede sie po nich czuła dobrze
I tak trzymaj! :D

na razie jedna tabletka za mna i nic nie odczuwam biore je o 23 bo to taka moja w miare lightowa godzina wiec moge sobie ja wtedy brac i na razie nie czuje sie inaczej zobaczymy jak bedzie. A boje sie że ,ogę tez tak sie czuc bo wiekszosc osob zle je znosi z tego co tu czytam, dlatego. Ale nie ukrywam iż mam nadzieje że ja bede sie po nich czuła dobrze

Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że Ty też będziesz miała takie objawy?
ja biorę dopiero drugie opakowanie ale takich dolegliwości nie zauważyłam.
Czuję się dobrze. Moze Ty też nie odczujesz skutków ubocznych?

Zuz napisał(a):Skowronek napisał(a):jak dla mnie cena do przezycia ale boje sie skutków ubocznych :(
Nie wiem dlaczego tak bardzo się boisz. Przecież skutki uboczne pigułek najczęściej wynikają z niedobrania ich składu do poziomu hormonów konkretnej osoby lub zażywania ich mimo http://www.yasmin.pl/przeciwwskazania.html. Skoro będziesz je brała po to, by wyregulować poziom testosteronu to chyba znaczy, że miałaś zrobione jakieś badania i Yasmin nie powinny Ci zaszkodzić.
Yasmin to w zasadzie unowocześniona Diana. (Notabene obawiałabym się bardziej właśnie tej ostatniej).

A cena...
no wiesz my też jakoś ciągniemy ;), na szczęście nie zrujnowała nas doszczętnie lol.
ja wiem o tym, że jak są dobrze dobrane to nie powinno byc problemu,ale ja w mojej pracy np nie mogeg byc ciagle rozdrazniona, miec nudnosci, boli głowy i zachowywac sie agresywnie tak jak posalyu dziewczyny za duzo zalezy od klarpownosci mojego umysłu. Cena jak dla mnie do przezycia w porownaniu z innymi lekami jakie swego czasu zazywałam chocby na astme czy alergie ( nie były refundowane). Mam nadzieje że teraz już wyjasniłam dlaczego boję sie wystąpienia tychze skutkow ubocznych

jak dla mnie cena do przezycia ale boje sie skutków ubocznych :(

Ja brałam przez jakiś czas Dianę. Później właśnie yasmin. Nie miałam żadnych skutków ubocznych. Żadnych humorów, bólów głowy, zatrzymania wody w organizmie. Nic.
Także polecam.
Tylko ta cena :|

hmmm ja wiem, że mój lekarz wiedział co robi zapisując mi te tabletki ale zaczynam sie bać po tym co przeczytałam :( i sama nie wiem jak to będzie w swoim długim dość zyciu brałam tylko diane-35 i to 2 miesiące jako anty i kilka do wyregulowania okresu i ja znosiłam całkiem dobrze dobrze nawet cera mi sie poprawiła ja mam yasmin wziąźć 6 opakowan aby wyregulowac testosteron i boje sie objawow ubocznych w swojej pracy nie moge miec boli głowy ani wybuchow agresji :(

przeczytałam wszytskie wasze posty, opinie no i jestem w kropce.....
byłam dziś u gina i przepisał mi on właśnie te tabletki
zacznę je brać dopiero w połowie stycznia , ale mam ogromne obawy i skutkami ubocznymi i ceną...
eh
za tydzień będę znowu u gina po wyniki cytologi i chyba poproszę jednak o zmiane recepty
nie biorę piugułek od 2 lat ( ciąża a później karmienie) , a wczesniej brałam Mercilon i czułam się po nim normalnie
mam nadzije , ze nie będzie robił problemu bo jesli tak to chyba będę szukała innego gina...

Dziewczyny musicie przeszukac kilka aptek. Ja placilam za te tabletki 30,50zł, a w wielu aptekach byly za ponad 40zł.
Ja bralam je rok. Bardzo dobrze sie czulam. Po odstawieniu tez wszystko jest w najlepszym porzadku. Cera super, schudlam. Ogolnie jestem z nich bardzo zadowolona.

Moni_ napisał(a):Szkoda,że te pigułki mają tak wysoką cenę :(
Ja biorę dopiero kilka dni Yasmin, na razie jest OK.
Ale cena w aptece faktycznie niemiło mnie zaskoczyła.... :(

Szkoda,że te pigułki mają tak wysoką cenę :(

Ja biorę yasmin pół roku i czuję się świetnie - poprzednio brałam logest i tez było ok. Moje przyjaciółka też bierze i jest ok - a ten lek został jej przepisany w Danii. Więc chyba nie jest to ogólnie znana trucizna ;) A tak na poważnie to naprawdę na każdą kobietę pigułki działają inaczej. Jedna będzie źle się czuła po yasmin a inna po marvelonie.

ja tez sie przerazilam! i to niezle! Bo ja biore yasmin jakiis niecaly rok i mam takie teraz napady agresji ze szok, ale w zyciu bym nie pomyslala ze to po tabletkach anty. CCoraz gorzej ze mna. Na pewno po tabletkach tak sie moge czuc ( chociaz nigdy taka nie bylam), wszytsko mnie zlosci.... powonnam sie wybrac do ginka??? I zmienic tabl?
Czy moze do psychologa?Sama juz nie wiem

po przeczytaniu wszystkich postow wreszcie wiem dlaczego jest mi tak żle. procz tego ze chodze okrutnie zamulona, czuje sie zmeczona, senna i każdego ranka mam mdłości, to moj wyglad sie pogorszyl.
zrobil mi sie celullit, mimo ze nigdy nie mialam z tym problemu, brzuch zaczal mi odstawac a na dodatek chyba mam depresje. musze brac pigulki ze wzgledu na torbiel jajnikowa i juz na prawde nie wiem co mam wybrac, yasmin to swinstwo.
a tak co do przerw w przyjmowaniu hormonow to nie polecam bo istnieje wtedy duze ryzyko ze tak jak mi zrobi sie torbiel krwotoczna, przelezalam przez to 4 dni w szpitalu z okropnym bolem i stresem,ze strace jajnik. 1 z 6 lekarzy powiedzial ze to przez odstawienie pigulek,reszta mowila ze nie koniecznie.

hmm to mam zagwozdke bo chcialam jutro pote tabletki isc do lekarza...Bralam je pol roku i bylam zadowolona ...

iwonka napisał(a):aurelka no to mnie przestraszyłaś :o
Nadal biorę te świństwo, ale tylko dlatego, że do lekarza nie chce mi się iść :(
Czesc Iwonka i wszystkie inne dziewczyny ktore zetknely sie z Yasmin. Chcialam tylko przestrzec wszystkie z was ktore daly sie nabrac na cudowne dzialanie tej tabletki. Podejrzewam ze "cudowna Yasmin" zniknie niedlugo z rynku, najpierw pewnie w Stanach gdzie weszla na rynek jakies 6 lat temu, teraz wiekszosc kobiet przeklina ze miala cokolwiek z nia wspolnego. Istnieje mnostwo forum po angielsku, dla tych z was ktore sa zainteresowane glebszym szukaniem. Sama przeszlam przez wszystkie uboczne skutki brania Yasmin( zaczelam ja brac 3 lata temu i bralam przez 1,5 roku). Najgorsze jest to ze niektore z nich okazuja sie nieodwracalne jak wypadanie wlosow ( stracilam polowe wlosow po non stop wypadaniu przez 9 miesiecy!) i nowe wlosy sa bardzo cienkie i slabe i nie ludze sie juz ze beda takie jak kiedys. Najgorsze jest to ze Yasmin spowodowala u mnie ( jak i u wielu innych kobiet) nieodwracalne zmiany w ukladzie nerwowym ( reakcje na stres). Praktycznie mala sytuacja stresowa doprowadza mnie do takiego stanu ze cala jestem sparylizowana. Biorac Yasmin, najpierw zauwazylam ze niesamowicie sie poce, pozniej pojawily sie ataki paniki (pierwsze w zyciu) i pierwsze w zyciu depresje, co okazuje sie bardzo charakterystyczne dla Yasmin. minely 2 lata a ja ciagle sie lecze.

niedawno lekarz przepisał mi Yasmin. Nie brałam tabletek ponad pół roku. W grudniu po 3 miesiącach brania odstawiłam microgynon bo miałam koszmarne zawroty głowy. Mam chyba wrodzoną nieregularność okresów no i lekarz stwierdził że może wrócimy do tabletek, stwierdził że narazie przepisuje mi 2 opakowania i zobaczy jak bede się czuła. Przez cały czas brania pierwszego opakowania bolało mnie podbrzusze, ale dawało sie to znieść i stwierdziłam że ten pierwszy miesiąc jest na przystosowanie sie. Gorzej bo totalnie straciłam ochotę na sex i łapię z tego tytułu straszne dołki. Postanowiłam jednak zobaczyć jak będzie przy drugim opakowaniu, brałam teraz przez tydzień i chyba wymiękam, ból brzuch poszedł w niepamięć ale zawroty głowy są strasznie męczące, rano młodści, boli mnie codziennie głowa no i znów brak ochoty na sex. no i coś co nigdy przy pigułach mi się nie zdarzyło to pogorszyła mi się cera na buzi. Wczoraj przedyskutowałam to z mężem i stwierdziłam że skoro mam się tak męczyć i poświęcać własne małżeństwo tylko z tytułu nieregularnych okresów to nie warto. za rok lub dwa bedziemy się starac o dzidzie więc jakoś przezyjemy zabezpieczając się w inny sposób.

Zgadzam się z moimi przemówczyniami - po Yasmin koszmarnie bolała mnie głowa (podobno to przez to, że są nowej generacji i nie zatrzymują wody w organizmie). Po miesiącu lekarz kazał mi je odstawić.

Jasmin to jest 3 rodzaj tabletek jaki biore, a bior je już ponad rok. Żeczywiście woda nie zatrzymuje się w organiźmie - nawet bym powiedziałą że powoduje on totalny brak wody w organiźmie. Teraz odstawiłam (mimo że lekarz twierdzi że nie trzeba robiś przerw). Te tabletki spowodowały u mnie totalny brak ochoty na seks - ból w trakcie. No i moim zdaniem lek ten niszczy naturalną barierę ochronną pochwy- nabawiłąm się grzybicy której nie mogę wyleczyć. Odradzam
No i cena jest niesamowita

Na yasmin przerzuciłam się z mercilonu i generalnie nie mam na co narzekać. Przestałam po nich tyć, to fakt, ale nie wiem na ile to zasługa nowych tabletek (właśnie z tego powodu ginka zmieniła mi tabletki) czy zmian w nawykach żywieniowych ;) Bóle wątroby zdarzają się, ale nie tak często jak przy mercilonie, podobnie jest u mnie z migrenami. Tabletki oceniam dobrze... gdyby nie ta cena

Biore yasmin chyba 5 opakowanie- i w sumie nie narzekam, wszystko jest jak najbardziej w porzadku i tylko wypowiedzi niektorych osob mnie przerazaja... Moze rzeczywiscie niektore dolegliwosci sa wlasnie od tych tabletek- np bol glowy(wczesniej nigdy sie nie zdazalo), ale nie łaczylam to z zazywaniem pigulek. Niestety musze brac pigulki ze wzgledow zdrowotnych- gdybym nie musiala na pewno bym nie brala :(

Ja po Yasmin czułam się fatalnie, przede wszystkim miałam niesamowite bóle wątroby :( Poszłam do mojej ginekolog, opowiedziałam jej o obiawach a ona........ przepisała mi tabletki regulujące pracę wątroby :o ....... i dlatego już do niej nie chodzę.

iwonka napisał(a):Nadal biorę te świństwo
Przestałam brać Yasmin, źle się po nich czułam. Na jakiś czas odstawiłam pigułki ;) Powiedziałam o tych objawach ginekologowi to tylko pokiwał głową i po zbadaniu stwierdził, że wszystko jest w porządku.

Ojej, właśnie poczytałam sobie Wasze opinie i troche się przestraszyłam. Bo lekarz właśnie przepisał mi Yasmin. Zaczynam brac za miesiąc, bo jeszcze mam stare tabletki, po których czułam się rewelacyjnie - microgynon. Ale teraz się cieszyłam, że dostałam nowe - lepsze
Co prawda moja radość zniknęła jak poszłam do apteki i okazało się, ze jedno opakowanie kosztuje 45 zł :o nawet nie przyrównam do ceny microgynonu... :(

Ja po 2 tygodniach brania dostałam potwornych upławów, spuchłam jak balon, bolała mnie głowa i męża zaczęłam omijać szerokim łukiem...a była to nasza podróż poślubna :x
Nie było wyboru, dobrałam blister do końca i odrazu po powrocie przeczytałam ulotke raz jeszcze...wszystkie niepożądane objawy skumulowały się we mnie:)
Wróciłam do poprzednich tych podobno "starej generacji" ale przynajmniej dobrze mi z nimi.

hmmmm no ja biore drugie opakowanie i jak dla mnie jest bardzo oki, tylko co sie zmienilo ze troszke piersi mi sie powiekszyly a tak to nic innego nie widze ani nie mam boli lub cos takiego...a dziewczyny mozecie mi odpowiedziec na jedno pytanie czy jak by sie wzielo tabletke z nastepnego opakowania wczesniej np.2 dni to czy moga bys jakies problemy??(wrazie zapomnienia daty kiedy powinno sie brac) lol lol

aurelka no to mnie przestraszyłaś :o
Nadal biorę te świństwo, ale tylko dlatego, że do lekarza nie chce mi się iść :(

Słyszałam, że Yasmin na zachodzie długo się nie ostanie. Jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia i spowodował już kilka zejść śmiertelnych z powodu zatorów płucnych. Jedna z kobiet zmarła podczas jazdy samochodem, wioząc z tyłu swoje dzieci.
Naprawdę nie ryzykowałabym eksperymentów z tymi tabletkami. Zamiast tak silnego, sztucznego odwodnienia, lepiej brać ziołowe tabletki, które pozwalają pozbyć się nadmiaru wody z organizmu. W aptekach dostępne są francuskie (bodajże Water pill) bez recepty, skomponowane z kilkunastu ziół, przeznaczone dla kobiet z tendencją do zatrzymwania wody.

wybrałam dwa opakowania i musiałam odstawic, bo miałam potworne bóle głowy potem brałam harmonet, lecz bóle głowy nadal się utrzymywały, więc odstawiłam to świństwo 8) teraz radzimy sobie inaczej

witam
yasmin oczywiście przepisane przez ginekologa,
nie chciałabym podważać zdania specjalisty, ale osobiście uważam, ż
e mozna znaleźć lepszy produkt na ploskim rynku
poprawy cery nie widzę, urosły mi piersi, nie mam ochoty na przytulanki...
naszczeście w ciąży nie jestem hehe, chyba muszę zmienić tablety, albo lekarza :)

witam
yasmin oczywiście przepisane przez ginekologa,
nie chciałabym podważać zdania specjalisty, ale osobiście uważam, ż
e mozna znaleźć lepszy produkt na ploskim rynku
poprawy cery nie widzę, urosły mi piersi, nie mam ochoty na przytulanki...
naszczeście w ciąży nie jestem hehe, chyba muszę zmienić tablety, albo lekarza :)

witam
yasmin oczywiście przepisane przez ginekologa,
nie chciałabym podważać zdania specjalisty, ale osobiście uważam, ż
e mozna znaleźć lepszy produkt na ploskim rynku
poprawy cery nie widzę, urosły mi piersi, nie mam ochoty na przytulanki...
naszczeście w ciąży nie jestem hehe, chyba muszę zmienić tablety, albo lekarza :)

witam
yasmin oczywiście przepisane przez ginekologa,
nie chciałabym podważać zdania specjalisty, ale osobiście uważam, ż
e mozna znaleźć lepszy produkt na ploskim rynku
poprawy cery nie widzę, urosły mi piersi, nie mam ochoty na przytulanki...
naszczeście w ciąży nie jestem hehe, chyba muszę zmienić tablety, albo lekarza :)

ja biore diane z przerwami ok 10 lat i generalnie (poza wagą) wychwalam pod niebiosa ;)
lekarka mnei jednak namawia na własnie jasmin
i nie wiem... na razie i tak biore diane bo kasa, wiecie...

W koncu i ja odstawilam. Zaczely mi sie pojawiac zyly na nogach i stwierdzilam ze lepiej nie ryzykowac. Zreszta moje libido znow bylo zerowe. Przykra sprawa. Tak wiec zaczynam zyc na gumkach. Mam nadzieje ze dam rade jakos te 2-3 lata ( bo pewnie wtedy bede sie starac o dzidzie).

a czytałyście, ze jasmin jest na 2 miejscu leków, które sa przepisywane a przez przekupionych lekarzy?

niech żyje zdrowie i uczciwość tych sukinsynów

niestety musze odstawic yasmin. Migreny mnie wykonczyly. Mam do odsprzedania cale opakowanie. Ktos jest chetny?

ja mialam dokladnie tak samo - potem wszytsko zaczelo mnie draznic ciagle bylam podirytowana a do tego przyplataly sie mdlosci - okropne mdlosci

Moj gin cos mi tlumaczyl, ze to przez jakies skladniki tego leku ktore powodują nie zatrzymywanie wody w organizmie a przez to jakies elektrolity i cos tam jeszcze nie docierają do mózgu i przez to jest stan poddenerwowania, bolow glowy etc etc - mam nadzieje ze czegos nie pokrecilam ale ogolny zarys przedtsawilam - albo organizm sie przystosuje albo nie - ja mialam dosyc po 1,5 opakowaniu i juz nigdy do tego swinstwa nie wroce

Jania napisał(a):iwonka napisał(a):Czy może tak być, że po zażyciu 2 tabletek głowa mi pęka :(
możliwe - bardzo mozliwe :)
Jania niby dobrze się czuję, a jednak jakby coś nie tak.
Głowa boli, najlepiej jakbym z łóżka nie wychodziła, ciągle spać mi się chce. Nie wiem czy to przyczyna tych tabletek czy doła którego ostatnio załapałam :(

iwonka napisał(a):Czy może tak być, że po zażyciu 2 tabletek głowa mi pęka :(
możliwe - bardzo mozliwe :)

biore 1, 5 tygodnia i od razu czuje poprawe! Ochota na sex wrocila, nie jestem juz taka napompowana jak po logescie ( 1 kg juz mniej :D) no i nic mnie nie boli ( wczesniej mnie glowa bolala i mialam straszne doly) tak wiec jestem zadowolona i mam nadzieje ze to sie nie zmieni.

Czy może tak być, że po zażyciu 2 tabletek głowa mi pęka :(

a ja wlasnie zaczelam 9 opakowanie i czuje sie nadal rewelacyjnie! Ostatnio robilam wszystkie badania i troszke mi krew zgestniala a tak wszystko jest idealnie. Mialam malutki spadek libido ale juz wszystko wrocilo do normy i jest super!

Od jutra zaczynam brać Yasmin, ciekawa jestem jak mój organizm na nie zareaguje

Eh to roznie bywa z tym sponsorowaniem, u mojego gina sa plakaty evry, cilestu, kalendarzyk harmonetu i notesik yasmin. :D
Teraz zmieniam tabletki wlasnie na yasmin, bo po logescie bardzo przytylam i mialam zerowe libido( jeszcze mialam wahania nastroju, mdlosci). Lekarka powiedziala ze te tabletki sa bardzo chwalone przez dziewczyny, ale jak po 2 miesiacach nie bedzie lepiej to znowu zastanowi sie co bedzie dla mnie lepsze. Mam nadzieje ze to juz ostatnia zmiana.

I wróciłam na swoje poprzednie trójfazowe tabletki, te skutki Yasmine to podobno efekt odwodnienia organizmu, do mózgu nie docierało wystarczająco dużo tlenu i glutaminu ( czy czegos takiego) i stad to poddenerwowanie, zle samopoczucie , zawroty w glowie.

I co jeszcze zauważyłam u mojego gina !!!! - podkladkę pod myszke Yasmin, długopisy Yasmin etc etc

Bylam u niego po raz ostatni - sprzedawczyk jeden

a ja juz przestalam je brac, nie wytrzymalam tych wszystkim zmian i zlego samopoczucia

znow zycie jest piekne :D , no nie liczac powodu dla jakiego je bralam :(

Biorę Yte tabletki już 3 m-c. Czuję sie po nich świetnie, jest tylk jedno "ale" - zmalały mi piersi, z małych stały sie jeszcze mniejsze...

ok zaczelam drugie opakowanie - i jest calkiem calkiem

pierwszego dnia male mdlosci z rana, ale udało mi sie je zaspac

a teraz jest ok, wszyscy z mojego otoczenia żyją, moi klienci cali, nawet jestem mila dla nich ;) może się unormowało?!

;( Ale mnie przerazacie dziewczyny ;(

15 mam wizyte u ginekolog, wiec zapytam o te trójfazowe... tak naprawde to z calego serca pragne odstawic prochy, ale wtedy rozpadloby sie moje malzenstwo ;( Maz bez sexu zyc nie moze dluzej niz jeden dzien, po 1 dniu staje sie drazliwy, wypomina mi ze sie nie chce kochac itd.. A co dopiero gdyby ten sex mialby byc z gumka.. :(

:o spinka :o

gdyby nie to, ze czuje sie po nich fatalnie - stwierdzilabym, ze skutki uboczne nie sa ukrywane przed kobietami...., ale ....

:o

kiedyś szukając info o Yasmin natkelam sie na takie dane :
http://www.encolombia.com/medicina/congresos/noticiasm-dotch.htm
http://www.pubmedcentral.gov/articlerender.fcgi?tool=pubmed&pubmedid=12560278
troche się tym przerazilam, moze warto zapytac lekarza co o tym sadzi?

Shady napisał(a):To napewno przez ten fartuszek, napewno ma profity z tego ze przepisuje Yasmin.
Troche mnie kolezanki przeraziłyście, w piatek zaczynam pierwsze opakowanie yasmin... :( A jesli do tego jeszcze moje libido spadnie to bedzie wynosiło napewno -1 bo obecnie ma juz poziom 0 :(
Dziewczyny, ja juz nie wiem co mam robic, po kazdy prochach czuje sie zle. Psychicznie, fizycznie, coraz bardziej sie tez zastanawiam czy moje chroniczne zmeczenie to tez efekt hormonow :(
Shady a sprobuj trojfazowych tabletek, dla mnie byly calkiem calkiem, minimalne zawroty glowy, troche zle samopoczucie ale w porownaniu z tym co mialam teraz to skutki minimalne - popytaj zrob badania hormonlane

Ja juz od prawie pół roku biore te tabletki, wczesniej miałam Jeanine, w sumie od ponad 4 lat jestem na takich lekach, wiec w kwestii libido się nie wypowiem, bo zawsze było niskie :( Natomiast ja te leki biore w połączeniu z innymi w ramach kuracji na PCO. Nie zauważyłam u siebie jakichs zmian typu: tycie, zatrzymywanie wodu w organizmie, nie schudłam też, nie miałąm mdłości ani takich innych dolegliwosci. Generalnie są dla mnie bardzo dobre. A i rzeczywiście @ jest bardzo skąpa i krótka.

uff wykonczylam pierwsze opakowanie - dzis juz jestem "czysta" ;)

rano bez mdlosci, normalnie sniadanie moglam zjesc - JA ŻYJE!!!!

i pewnie to placebo ale libido nawet nawet ;) a na powaznie jestem cala happy ze teraz bedzie 7mio dniowa przerwa :) postanowilismy zobaczyc efekt kolejnego opakowania, jelsi po tygodniu bedzie tak samo odstawiam

To napewno przez ten fartuszek, napewno ma profity z tego ze przepisuje Yasmin.
Troche mnie kolezanki przeraziłyście, w piatek zaczynam pierwsze opakowanie yasmin... :( A jesli do tego jeszcze moje libido spadnie to bedzie wynosiło napewno -1 bo obecnie ma juz poziom 0 :(
Dziewczyny, ja juz nie wiem co mam robic, po kazdy prochach czuje sie zle. Psychicznie, fizycznie, coraz bardziej sie tez zastanawiam czy moje chroniczne zmeczenie to tez efekt hormonow :(

Kończe właśnie pierwsze opakowanie i muszę przyznać, że w przeciwieństwie do niektórych z was moje libido chyba się trochę podwyższyło ( po wcześniejszych była porażka!), no nie objadam się aż tak mocno jak wcześniej, czyli widzę okazję do zżucenia parę kilo :D
Acha mój gin powiedział, że te tabletki to rewelacja! - może dlatego, że chodzi w fartuszku z napisem YASMIN

ja jestem w połowie 2 opakowania, skusiłam się na nie, kiedy mój gin powiedział, że jest to lek nowej generacji, a ta jego nowa generacja polega na tym, że nie zatrzymuje wody w organiźmie i powoduje niznaczny spadek masy ciała. Po 6-miesięcznym łykaniu Cilestu przytyłam jakieś 5 kg i zaczęło mi to strasznie przeszkadzać, bo żadna dieta mi nie pomagała, mogłam się odchudzać i ciągle moja waga stała w miejscu. Po Yasmin odczuwam naprawdę znaczny spadek libido a ponadto zrobiłam się strasznie nerwowa (tu oczywiście cierpi mój R.). Ale tak jak powiedziałyście organizm przyzwyczaja się 3 miesiące, więc jeśli po tym czasie dolegliwości nie ustaną poproszę gina o inne
:|

właśnie skończyłam drugie opakowanie i musze powiedziec ze się czuję całkiem nieźle :) Przede wszystkim w koncu przestała mi się zatzrymywac woda w organiżmie :D po regulonie czułam sie o wiele gorzej, tylko jedna rzecz mnie martwi, strasnie mnie piersi bolą, nie rosną ale boą. Czekam do trzeciego opakowania i jeżeli nie przejdzie to poproszę o zmianę :D a z doświadczenia wiem, że po 3 opakowaniu przechodza wszystkie dolegliwości:)
A i co jest dla mnie ważne nie tyję lol

Przy okazji ostatniej wizyty zapytałam moją gin o Yasmine.

I co powiedziała - że owszem są to pigułki nowej generacji ..ale w Stanach (jak na ichniejszy rynek to nają zdecydowanie mniejszą dawkę hormonów), natomiast na rynku europejskim są to pigułki o dość dużej zawartości hormonów.
Nie poleciła mi.

ja wlasnie zaczelam 6 opakowanie yasmin i czuje sie rewelacyjnie.Wczesniej bralam logest i po 1,5 roku bylam klebkiem nerwow.A teraz jest super!

z doswiadczenia wiem, ze organizm przyzwyczaja sie do nowych tabletek przez 3 miesiace i trzeba przetrwac ten czas, ale ja juz nie moge, az mi ciarki przechodza na mysl, ze przychodzi godzina kiedy mam je wziasc...

w dodatku czuje sie opuchnieta, boli mnie głowa a nastrój moj jest ładnie podziewaszy "hu...owy", zmienne nastroje,zdenerwowanie i drażliwość

Jesli bedzie wam chcial jakis doktorek przepisac ten lek NIE GODZCIE SIE

po zadnych ( a juz ich troche bralam) nie czulam sie tak fatalnie@!

wyciagam

zaczelam brac je od od miesiaca - koszamrne mam dolegliwosci

mdłości mam takie, że gdyby nie wrodzony brak zdolnosci wymiotów siedziałabym ciagle w łazience

co gorsza dolegliwosci nie mijają a wzmacniają swoje moce

libido spadlo mi do minimum

KOSZMARNE a niby nowa generacja

nie slyszalam o zlych skutkach jakie wywoluje Yasmin, a okazuje sie, ze nie jestem osamotniona w znoszeniu skutkow ubocznych tego swinstwa

Ja biore Yasmin juz od roku i jestem zadowolona. Zmienilam z Ortho Novum 7-7-7 i teraz czuje sie lepiej, mam krotszy i zazwyczaj bezbolesny okres, czestotliwosc migren w tym czasie zmniejszyla sie o jakies 75%. No i nie jestem juz taka nerwowa i placzliwa jak bylam na Ortho.

Mi po drugiej miesiączce plamienie mineło i teraz czuje się po nich dobrze.Nie moge na nie narzekać :)

Moja ginekolog powiedział, ze sa to dobre tabletki nowej generacji.

Nie zaczęłam jeszcze ich łykać a juz sie obawiam o bóle głowy.

mój gin zaproponował mi zmianę na te tabletki, ale ja jakoś nie jestem do tego zbytnio przekonana, ale i nawet po co zmiana jak za parę miesięcy będziemy się starać o dzidziusia :D

Dzięki za odpowiedz :) Ja biore 2 tydzień i jak narazie samopoczucie spoko tylko że jeszzce plamie ale gin mówiła o tym że tak może być i się tym nie martwić oby to długo tylko nie trwało

Próbowałam brać Yasmin....aż trzy dni mi się udało...

Nie do zniesienia były dla mnie potworne bóle głowy i wymioty trzy dni i trzy noce bez końca...

Dla mnie te tabletki okazały się być koszmarne....

P.s. brałam wiele tabletek ale w życiu nie miałam, aż takich skutków ubocznych...

I znowu doszłam do wniosku, że bez piguł mi lepiej...

spokojnie. moim zdaniem to dobry watek :D

Właśnie sie skapnełam że to nie przy tym temacie sorki ale nie weim jak to wyszło to są tabletki antykoncepcyjne i raczej nie powinno być tutaj

ja biore już Yasmin 2 tydzien i nie narzekam..jedyne co mnie wkurza to plamienie(juz 6 dzień) mój chłopak pózniej sie boi a ja rozkładam ręce...przy pierwszych dniach miałam straszne mdłości ale już mineły. Aha i pierski mi urosły...wreszcie :o bo naprawde wstyd...

Skowronek napisał(a):jak dla mnie cena do przezycia ale boje sie skutków ubocznych :(
Nie wiem dlaczego tak bardzo się boisz. Przecież skutki uboczne pigułek najczęściej wynikają z niedobrania ich składu do poziomu hormonów konkretnej osoby lub zażywania ich mimo http://www.yasmin.pl/przeciwwskazania.html. Skoro będziesz je brała po to, by wyregulować poziom testosteronu to chyba znaczy, że miałaś zrobione jakieś badania i Yasmin nie powinny Ci zaszkodzić.
Yasmin to w zasadzie unowocześniona Diana. (Notabene obawiałabym się bardziej właśnie tej ostatniej).

A cena...
no wiesz my też jakoś ciągniemy ;), na szczęście nie zrujnowała nas doszczętnie lol.