Które dni są płodne?

To ja napiszę, jak to u mnie było. W drugim miesiącu starań prowadziłam pomiary temp. i obserwację śluzu. Niestety w wyniku stresów egzaminacyjnych i skręcenia kciuka z mojego wykresu nie mogłam wywnioskować, że owulacja nadejdzie, a śluz był b. skąpy. Po wizycie u gina i stwierdzeniu ciąży okazało się, że owulację miałam w 10 dc (wielkość pęcherzyka na to wskazywała). Dodam , że moje cykle są regularne, 28 dniowe. Nie piszę tego, żeby zniechęcać Cię do NPR. Jeżeli prowadzisz w miarę regualrny tryb życia to jest to świetna sprawa i możesz dowiedzieć się dużo o swoim organiźmie. Radzę jednak nie czekać na skok temperatury i przytulać się b. regularnie, bo natura lubi płatać figle... :D

Kolejna wyliczanka:
http://kobieta.interia.pl/rodzina/kalendarz_intymny

P.S. U mnie jeszcze się nie sprawdziła.

Nezi napisał(a):A temperatura ciała mierzona zaraz po przebudzeniu termometrem rtęciowym w pochwie lub odbycie wzrasta zaraz po owulacji o 3-4 kreski.
Link do wątka podałam w postach wyżej ;)

Co do mierzenia - można i w ustach.. ;) I są specjalne termometry owulacyjne, za pomocą których mierzysz temperaturę 1-2 minuty, a nie jak w przypadku termometru rtęciowego - min. 8 minut.

Jakbyś miała jakieś pytania, chętnie odpowiem :)

Ja na podstawie tej wyliczanki zaszlam w ciaze :)
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/0,55280,2089903.html

gosia,

proponuję poczytać wątek o NPR (jest tu gdzieś na formu). To prawdziwa skarbnica wiedzy.

Dni płodne to mniej więcej połowa cyklu, a owulacja powinna wytąpić ok 14 dni przed zakończeniem cyklu. A więc dokładnie 14 lub 15dc. Pierwszy dzień cyklu to pierwszy dzień @.

Śluz jest inny, podobny bardziej do białka kurzego.
A temperatura ciała mierzona zaraz po przebudzeniu termometrem rtęciowym w pochwie lub odbycie wzrasta zaraz po owulacji o 3-4 kreski.

Można również stosować testy owulacyjne dostepne w aptekach lub na allegro u Ewy Analityk.

Więcej znajdziesz w powpłanym przeze mnie na początku wątku o NPR.

Powodzenia w staraniach.

No i Ci odpisałam, jak niepełnosprytna :)

Przy tak regularnych cyklach, owu powinnaś mieć (choć nie jest to regułą) między 12-15 dniem (bliżej 14.). W czasie owulacji możesz zaobserwować takie objawy, jak śluz okresu płodnego - wodnisty, przypomina surowe jajko, ciągnący się.

Gosia, trochę na ten temat możesz poczytać w tym wątku:

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=3311

Z grubsza najłatwiej się zorientować obserwując siebie, swój organizm i cykl. Dużo daje pomiar temperatury i obserwacja śluzu. Możesz też kupić testy owulacyjne :)