• Gość odsłony: 8403

    Wrastający i odpadający paznokieć - co robić?

    Pomozcie!! Mojemu chlopakowi pare lat temu ktos nadepnal na stope. Od tej pory paznokiec mu sie wrasta i srednio co 2 lata odpada ;/ do tego wyglada okropnie ... ale on jak to facet to olewa i po prostu ciagle nosi skarpetki :P wiec ja postanowilam sie tym zajac... czy jest na to jakas rada? chcialabym cos z tym zrobic, ale kompletnie nie wiem co... ;/ moze ktos z Was spotkal sie z czyms takim juz i znajdzie jakas rade? z gory tenks za wszelkie postypozdrowionka8)

    Odpowiedzi (6)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-25, 16:37:15
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-11-25 o godz. 16:37
0

to ja mam znowu inny problem - w tramwaju stałam za jakimś dziewczęciem w wysokich metalowych szpilencjach. Motorniczy gwałtownie zahamował i to dziewczę mi nadepnęło tą swoją szpileczką na paznokieć. Aż się poryczałam z bólu Zrobił się cały siny, w końcu odrósł. Niby wszystko jest ok, bo on nie jest odklejony ale z jednej strony podszedł do góry, tzn, nie rośnie normalnie tylko chce chyba nieba dosięgnąć. I wkurza mnie to trochę bo przez to, że on ma inny kształt to jak troszkę podrośnie, nawet minimalnie - wbija się w palec obok. Sam wróci do dormalnej pozycji, czy to rośnięcie do góry mu zostanie??

Odpowiedz
Gość 2013-10-23 o godz. 16:19
0

dzieki wielkie :) i mam nadzieje ze uda Ci sie swoj paznokietek wyleczyc 8)

Odpowiedz
endzi 2013-10-21 o godz. 11:57
0

melisa16, mialam podobny problem: szuflada spadla mi na noge i paznokiec pare razy schodzil, a pozniej przyrastala tylko jego czesc/pol na pol/ , jak odrosl caly to po odbnieceniu w buci albo jak ktos nadeplal ,zaraz odklejal sie plytka od lozyska.. po wizycie u dermatologa ,diagnoza tak juz bedzie. przyzwyczailam sie do tego, choc bylo to bardzo uciazliwe zawsze pazurki musialy byc pomalowane na ciemny kolor,zeby nie bylo widac roznicy w kolorze paznokcia. I te spojrzenia ludzi... Wreszcie po paru latach wybralam sie do innego dermatologa , z czys innym, kiedy zobaczyl tego mojego pazurka, kazal zrobic badania w laboratorium na grzyby i inne takie tam bakterie, okazalo sie ze nic nie ma. ale pronilaktycznie dal mi preparta/ w kropelkach / zeby wpuszczac pod paznokiec. Wpuszczalam m-c , dwa ,trzy ... i nic . nic nie dalo cala flaszka poszla i nic ale teraz po 2 m-cach widze ze paznokiec/ zaraz za obrabkiem naskorkowym/ zaczyna odrastac normalny. ciekawe jak dlugo ale zaczyna byc dobrze.
Moze pojdz do jeszcze innego lekarza. a ten preparat, jesli dobrze pamietam to Polifongucin czy cos takiego/ on jest na wszystkie "insekty i wkretki" paznokciowe/.

Odpowiedz
Gość 2013-10-20 o godz. 11:58
0

lekarz powiedzial ze to juz tak bedzie na zawsze, ale mialam nadzieje ze moze jest jakis ratunek... tenks :*

Odpowiedz
kati81 2013-10-20 o godz. 11:17
0

Ja bym proponowała udać się do dermatologa. Może wyrwanie tego paznokcia by coś dało

Odpowiedz
Reklama
kasia_Zet_ 2013-10-20 o godz. 09:31
0

tak mi się wydaje, że jesli została uszkodzona macierz paznokcia, to nie ma żadnego ratunku dla tego paznokcia :(

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie