-
Gość odsłony: 2534
Dlaczego tak się dzieje?
Http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8157280&rfbawp=1137623434.452&ticaid=1ed0
nie mogę tego pojąć...
dlaczego tacy ludzie mają dzieci, a inni oddali by wszystko by mieć dziecko, a nie mogą mieć...
Brzoza, ale to co napisałaś:
Brzoza1 napisał(a):Kerala, z całym szacunkiem, ja po prostu tego nie pojmuję... :( Nie potępiam tego (nie mam do tego prawa), ale nie rozumiem
Jest dokładnie tym, co i ja bym mogła napisać. Ja też nie rozumiem stanów psychotycznych, bo nigdy takowych nie przeżyłam. Rozumiem jedynie mechanizm, genezę zaburzenia i takie tam teoretyczne sprawy. Chodziło mi jedynie o to, że ogólnie jestem przeciwna postawie "ukamienować debilkę, która własne dziecko zabija", bo jesli jest to faktycznie umotywowane szokiem, to nie można tu mówić o świadomości czynu.
Najsmutniejsze jest to, że szok poporodowy (rozumiany jako zaburzenie psychotyczne wraz z szeregiem dodatkowych objawów, o których nie chce mi się teraz pisać) jest zaburzeniem okresowym. Po jakimś czasie mija* i wracają normalne funkcje. Wraca też świadomość czynu. Wtedy do dramatu dzieciobójstwa dołącza osobisty dramat sprawczyni, z którego świadomością musi dalej zyć.
Kerala
* może też nie minąc, bo nałoży się nań trauma wtórna czyli akt dzieciobójstwa. Jednak szok pierwotny zawsze mija. Nie rozwijam zagadnienia, bo długo by o tym pisac, a to jednak nie na temat wątku.
Kerala, z całym szacunkiem, ja po prostu tego nie pojmuję... :( Nie potępiam tego (nie mam do tego prawa), ale nie rozumiem. Zwłaszcza, że mieliśmy w naszej rodzinie to nieszczęcie stracić takiego Małego Aniołka (miał niecałe dwa miesiące, był synkiem mojej jedynej siostry... ). I chociażby dlatego mi się to w głowie nie mieści...
OdpowiedzPomimo szoków poporodowych innych tego typu spraw JAK MOŻNA?!!!! Nie pojmuję... :(
OdpowiedzZgadzam się z Tobą Kerala, że takie historie bywają bardziej złożone niż nam się wydaje, ale na litość Boską, nawet zwierzę nie porzuca swoich małych
Odpowiedz
nóż mi się w kieszeni otwiera
maleństwo, to dla Ciebie \*/ \*/ \*/ aniołku
Tego się chyba nie da zrozumiec, przynajmniej jesli sie jest zdrowym na umysle...
Zawsze gdy cos takiego slysze, zastanwiam sie jak mozna zyc ze swiadomoscią, ze pozwolilo sie umrzec wlasnemu dziecku...Czy tak ciezko do jasnej....pomyslec i zostawic je w szpitalu ???
faktycznie karolciab to sie nadaje na pomyje
:chlip: :chlip: :chlip: mam łzy w oczach za każdym razem gdy słyszę coś takiego, dlaczego ten świat jest taki okrutny niczego nie winnym Aniołeczkom
OdpowiedzPodobne tematy
- Pajęczynka pęknięć na białym lakierze- dlaczego tak się dzieje? 43
- Koniec związków- dlaczego tak się dzieje? 36
- Omdlenia przy każdym stresie- dlaczego tak się dzieje? 7
- Szaleństwo odchudzania- anoreksja- dlaczego tak się dzieje? 21
- Ulewanie- dlaczego tak się dzieje? 8
- Dziecko płacze na widok mojej siostry - dlaczego tak się dzieje? 35