-
Gość odsłony: 11194
Kraków-może tym razem się uda?!!!
No dziewczyny-co Wy na to?
ostatnio jakoś nam nie wypaliło, może teraz się zbierzemy??
czekam na propozycje
:love:
aha-dziewczyny z poza Krakowa też będą bardzo mile widziane :D
przyjdź w nim na następne spotkanie - będę Cię macać.
po swtereku lol
ulleczka napisał(a):Dorcia aniele, gadaj, gdzie kupiłaś taki sweterrrrrrr :lizak:
jak przyjdziesz na następne spotkanie to Ci powiem 8)
a teraz tylko dorzucę jedno-w rzeczywistości jest duuużo fajniejszy :lizak:
Dorcia aniele, gadaj, gdzie kupiłaś taki sweterrrrrrr :lizak:
Odpowiedz
Blutka napisał(a):Agusiek napisał(a):
Ale ja tu z inną fajną wiadomością, zarówno siuda jak i blutka zmieniły zdanie w kwestii pokazania swojego oblicza na forum :) w związku z tym wklejam jeszcze dwa pamiętkowe zdjęcia :)
Zmieniły zdanie, to delikatnie powiedziane - zostałyśmy ZŁAMANE poprzez skuteczną agitację obywatelki - niejakiej Agusiek. ;)
No pięknie.... i znowu wszystko na mnie
Fajnie Was zobaczyć i miło, że siuda i Blutka pokazały swoje sympatyczne buźki :D
Odpowiedz
Agusiek napisał(a):
Ale ja tu z inną fajną wiadomością, zarówno siuda jak i blutka zmieniły zdanie w kwestii pokazania swojego oblicza na forum :) w związku z tym wklejam jeszcze dwa pamiętkowe zdjęcia :)
Zmieniły zdanie, to delikatnie powiedziane - zostałyśmy ZŁAMANE poprzez skuteczną agitację obywatelki - niejakiej Agusiek. ;)
Ulleczko montujemy :) Obiecałyśmy sobie że się przed świętami spotkamy mam nawet obiecany prezent 8)
Ale ja tu z inną fajną wiadomością, zarówno siuda jak i blutka zmieniły zdanie w kwestii pokazania swojego oblicza na forum :) w związku z tym wklejam jeszcze dwa pamiętkowe zdjęcia :)
Na peirwszym planie siuda_baba za nią kryje się Blutka, Dorcia z Olą, a na czerwonej kanapie Kicia i Karolina. W tle panie któe usiłowały nas zagłuszyć ;) jedna z nich nawet próbowała znokautować Dorcię ale się nie udało :)
Tutaj Blutka faktycznie się ukryła. W tle demoniczny pan 8) ;)
Hej hej... ale były nudy na zajęciach;) Pozdrawiam serdecznie wszystkie Forumówki krakowskie- i te z którymi mi się udało spotkać i te z którymi nie- bardzo bardzo załuję- DORCIA KAROLINA KICIA- buziaki dla Was. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie powtórzymy.
A w Oli to po prostu ciocia Karolina zakochała sie bez pamięci... kochany brzdąc :D :D
montujemy następne spotkanie? 8) obiecuję, że będę - byle nie w przyszły weekend.
OdpowiedzA ja chciałam tylko dodać jeszcze, że Oleńka jest kopią Agusiek!
Odpowiedz
Powinnam zacząć słowami ".. i ja tam byłam, miód i wino piłam" :) ni miodu ni wina nie było ale za to byłyśmy my
Na początku Karlot, Oleńka i ja za momencik dołączyły do nas siuda_baba i Blutka.
Karlot i Oleńka
Po 16 zebrał się już cały babski tłum (niestety uciekła nam Karlot :()
Dorcia, Karolina (od Marcina), Oleńka i Kicia
Ja, Karolina (od Marcina), Oleńka i Kicia
siuda_baba i Blutka naprawdę były :D
Ojej, dziękujemy wszystkim za komplementy Oleńka już śpi a ja siedzę nad zdjęciami :) Niedługo wstawię, zgodnie z życzeniem bez buziaków siudej i blutki :(
A co do mrukowatości, dziewczyny, my miałyśmy nad wami tą przeogromną przewagę, że widziałyśmy się już kilka razy I tak jak z siudą rozmawiałyśmy, musi być aklimatyzacja :) Bardzo mi było miło wszystkie Was zobaczyć i mam nadzieję, że faktycznie przed świętami zbierzemy się na następne spotkanie :) I że będzie nas więcej :)
Karolina i Marcin napisał(a):Blutka napisał(a):
Kajam się, bo sobie uświadomiłam, że nie zapłaciłam za herbatę. Która za mnie zapłaciła, niech mi wyśle na priv numer konta, to przeleję należność. lol Zakręcona jestem strasznie.
Jam to uczynila wsparta przez Dorcie :) się nie martw tylko przyjdź na następne spotkanie to mi herbatkę postawisz :)
No to na następne spotkanie przyjdę musowo. lol
Blutka napisał(a):To znowu ja!
Kajam się, bo sobie uświadomiłam, że nie zapłaciłam za herbatę. Która za mnie zapłaciła, niech mi wyśle na priv numer konta, to przeleję należność. lol Zakręcona jestem strasznie.
Jam to uczynila wsparta przez Dorcie :) się nie martw tylko przyjdź na następne spotkanie to mi herbatkę postawisz :)
Zagadałyśmy Cię - wybiegłaś szybciutko na autobus - nic sie nie martw :)
Przy okazji - też dziękuję za spotkanie. Miło było poznać Was :) Ja mam takie wrażenie w przypadku Blutki - że już Cie gdzieś widziałam lol
To znowu ja!
Kajam się, bo sobie uświadomiłam, że nie zapłaciłam za herbatę. Która za mnie zapłaciła, niech mi wyśle na priv numer konta, to przeleję należność. lol Zakręcona jestem strasznie.
jestem w domu :) dziecko przezyło, tatus też :)
Spotkania krakowskie maja to do siebie, ze sa bardzo urokliwe :) A ekipa krakusek jest genialna :)
No i musze napisac, że Oleńka jest słodkim, grzecznym DZieciatkiem, a Jej mamusia wygląda REWELACYJNIE!
Jeszcze raz dziekuje!!!!!
siuda_baba napisał(a):
Ogromnie Wam dziękuję za spotkanie i od razu przepraszam, jeśli siedziałam jak ten mruk ;), ale tak u mnie wygląda pierwsza faza aklimatyzacji.
Siuda, przy mnie, to Ty tryskałaś anegdotkami na prawo i lewo ;)
siuda_baba napisał(a):Aha, jeszcze mam taką jedną impresję poDyniową: doznałam dziwnego deja-vu. Jakbym znała Wasze twarze od dawna (a może je znam? lol)...
Ty też? lol Cały czas się nad tym zastanawiałam. 8)
Ja już wróciłam ze spotkania. Kiedy wychodziłam, rozkręciło się na całego :D, ale cóż - mus to mus - miałam trochę na głowie.
Podejrzewam, że dziewczyny jeszcze siedzą w Dyni w najlepsze. :D
Było oczywiście przesympatycznie i te co nie były, niech żałują. :)
Ach, no i oczywiście - najmłodsza Forumowiczka ;) - córeczka Agusiek jest absolutnie cudna. 8) Prześliczne, spokojne, urocze dziecko.
Dobra, starczy tych zachwytów, bo jeszcze następnym razem będzie trzeba wynająć osobny lokal, tyle nas będzie. lol
Siuda, żądam sprawozdania z części, którą opuściłam. :)
Hmm, widzę, że wróciłam pierwsza (dzierżąc dumnie kserówki z Rajskiej ).
Ogromnie Wam dziękuję za spotkanie i od razu przepraszam, jeśli siedziałam jak ten mruk ;), ale tak u mnie wygląda pierwsza faza aklimatyzacji.
Mam nadzieję, że przed Świętami się "odkuję". 8)
Aha, jeszcze mam taką jedną impresję poDyniową: doznałam dziwnego deja-vu. Jakbym znała Wasze twarze od dawna (a może je znam? lol)...
Kicia jakby co to sobie we dwie posiedzimy :) bo ja też tak po 16tej będę dopiero :)
Odpowiedzale ma nadzieje, ze nie zwiniecie się prędko? bo ja jak pisałam, najwcześniej mogę po 16 :( mąż w pracy do 15 i musi do chałupy dotrzec, zeby zostac z córcią...
Odpowiedz
Dorcia22 napisał(a):Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):mojego mordziaka i tak większosć widziała :D jak zyją do tej pory i i następne moje im nie zaszkodzi ;)
No, niektórym to nawet miło będzie na niego popatrzeć ;)
tak, szepnij Olci do uszka, że jutro już niedaleko :D
Olcia już się cieszy :)
Siuda nic się nie martw znajdziemy się Jeśli nie starczy fioletowy wózek to można na stoliku postawić karteczkę z napisem Foruma.
Właśnie sobie uświadomiłam że Dynia to knajpa kumpla mojego męża :)
Uwaga, uwaga: DYNIA, ul. Krupnicza 20, godz. 15.00, DZIŚ.
A ja nadal nie wiem, jak się odnajdziemy... Najwyżej posiedzę sobie stolik obok. lol
dobra, wiecie, że ja lubie różne godziny i miejsca na spotkania sobie wybierać, niekoniecznie zgodne z ogółem 8)
więc poposzę krótko i zwiężle, gdzie i o której 8)
Hehe, niebawem hipermarkety zaczynają sezon świąteczny, to może zmięknę. lol Oblicze swe odważnym ukazać mogę, ale niekoniecznie w postaci ogólnodostępnych i łatwokopiowalnych obrazków internetowych. Taka już jestem - przedatowana ruda parówa. ;)
Odpowiedz
ruda parówo nie bądź wiśnia i pokaż swe oblicze :D
Miłego spotkania... ehhhhhh zazdroszczę, taka fajna ekipa, a Kraków tak daleko :(
Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):mojego mordziaka i tak większosć widziała :D jak zyją do tej pory i i następne moje im nie zaszkodzi ;)
No, niektórym to nawet miło będzie na niego popatrzeć ;)
tak, szepnij Olci do uszka, że jutro już niedaleko :D
Dorcia22 napisał(a):mojego mordziaka i tak większosć widziała :D jak zyją do tej pory i i następne moje im nie zaszkodzi ;)
No, niektórym to nawet miło będzie na niego popatrzeć ;)
mojego mordziaka i tak większosć widziała :D jak zyją do tej pory i i następne moje im nie zaszkodzi ;)
OdpowiedzMogę aparata wziąć. Mam mały sprzęcior. Jak ktoś nie będzie chciał to zdjęć nie będziemy robić i kropka :) Pamiętam że zdjęcia z pierwszego spotkania bardzo miłe były :)
Odpowiedz
Wasze twarze, Wasze życzenie, ale sądziłam, ze będzie to miły utrwalacz spotkania :) niekoniecznie do pokazania na G., ale dla nas samych.
Przynajmniej nie będę targała tego sprzętu ze sobą ;)
to, co do jutra?
Karolina i Marcin napisał(a):Siuda - obrobimy cię odpowiednio ;) i wizerunek nienaruszonym pozostanie :)
Ja też wolałabym nie epatować paszczą na forum ;), nawet jeśli będzie tam czarny pasek rodem z kryminału. 8) Nie tylko dlatego, że baardzo źle wychodzę na zdjęciach. ;)
Siuda - obrobimy cię odpowiednio ;) i wizerunek nienaruszonym pozostanie :)
OdpowiedzJa też mam wielki, więc raczej nie wezmę, ale i tak z góry uprzedzam, że nie wyrażam zgody na przetwarzanie moich danych osobowych, nawet na piksele. lol
OdpowiedzAA, weźmie któraś aparat? Jak nie to ja moge, tylko wielki mam i nie wszystkie funkcje w nim rozczajam
OdpowiedzTylko czekajcie na mnie. plis plis plis :) pod pretekstem wyjścia do księgowej postaram się urwać wcześniej z roboty :)
OdpowiedzNo chyba, że ktoś Ci podstawi auto, ale czas dojazdu ten sam.
Odpowiedz
Istnieje spora szansa, że na spotkanie przyjdziesz pierwsza. ;)
Zdążysz jak najbardziej, tylko musisz wyjść koło czwartej. Mogę Ci nawet posprawdzać powrotne tramwaje (nie wiem, gdzie konkretnie chcesz na Grzegórzecką, ale do Ronda G. spod Bagateli jedzie 4 i 14 - ta ostatnia także na Aleje Pokoju, jeśli interesuje Cię "stara" Grzegórzecka). :D
Tu: http://rozklady.mpk.krakow.pl/aktualne/index.php mityczna strona z rozkładami jazdy MPK.
Dobra, zarejestrowałam datę, godzinę i miejsce. Będę zaczepiać kobiety z wózkami. 8)
Odpowiedz
http://www.e-krakow.com/krakow/lokale_knajpy/lokal_info/624-Dynia_Cafe_Bar
Tu więcej, dałam też info na "Mam problem...". :D
Ja będę z fioletowym wózkiem, pewnie też będę o 15 albo nawet wcześniej. Dorcia, Karolina, Karlot i Kicia - widziałyśmy się już w realu więc chyba się poznamy :)
Odpowiedz
Świetnie, w takim razie o 15 będę w Dyni. Ciekawe, czy ktoś zdąży przede mną? ;)
Jakieś znaki rozpoznawcze? Nie chcę zaglądać obcym ludziom do talerzy. lol
Oki, to jak dla mnie niech też będzie Dynia. Jak będzie bardzo brzydko to będzie mi łatwiej dojechać.
Odpowiedz
I ja postaram się być ;) sama, bez Domostwora, i raczej blizej 16 lub troszke po ;)
Dynia jest fajna :)
Tivoli to włoska knajpka obok Sjesty. Pisałam o niej kilka postów wyżej ;)
Jeśli o mnie chodzi to też się dostosuję. Karlot, Dorcia wy jak będziecie to właśnie na chwilę. Napiszcie gdzie Wam wygodniej
Nie wiem, co to Tivoli, ale jak mnie ktoś oświeci jak i gdzie, to trafię.
Ja jestem z tych, co to im obojętne, więc czekam na wypowiedź kogoś, komu niespecjalnie. :)
Mam jeszcze pytanie - kto będzie? Agusiek, Siuda, Ja, Karolina, Dorcia?
siuda_baba napisał(a):Dynia jest świetna, jeśli chodzi o warunki lokalowe (co z dymem, nie wiem, bo nie zwracałam tam na to uwagi ale jeśli nie zwracałam, to chyba bezdymowo). Jedyne co mnie dziwi, to ponad półgodzinne czekanie na cokolwiek (dane mam wiosenne) . No i nie wiem, jak z wózkami.
Ja dziś czekałam krótko i to w towarzystwie dwóch wózków obok, więc chyba nie jest źle. :)
Ja się dostosuję :) nawet jak zmienicie w ostatniej chwili to was znajde :)
Spóźniona, bo spóźniona, ale będę :)
No to decydujcie, dziewczyny, szczególnie te, które mogą wpaść tylko na krótko. Mnie jest wszystko jedno, gdzie polezę. I tak będzie tylko soczek lub herbatka. lol
Odpowiedz
Hehehe, właśnie sobie popełzłam dziś na Stolarską coby ew. zamówić miejsce na piątek i co, no i remoncik ;) Ale tuż obok jest włoska knajpka TIVOLI, nie pali się i dobre jedzonko jest.
Dynia też może być :)
Dynia jest świetna, jeśli chodzi o warunki lokalowe (co z dymem, nie wiem, bo nie zwracałam tam na to uwagi ale jeśli nie zwracałam, to chyba bezdymowo). Jedyne co mnie dziwi, to ponad półgodzinne czekanie na cokolwiek (dane mam wiosenne) . No i nie wiem, jak z wózkami.
Odpowiedz
siuda_baba napisał(a):Ha, no właśnie... Nowa dzielna forumowa dusza uświadomiła nam, że Siesta zamknięta.
Czy w takim razie rusza kolejna pozycja z listy, czyli Wiśniowy Sad na Grodzkiej?
Jak dla mnie może być i Sad. :) W życiu tam nie byłam, więc zawsze to nowe doświadczenia.
Co prawda to pewnie odpada, bo jest na Krupniczej, ale dzisiaj jadłam sobie w Dyni i tam chyba się nie pali (jak inteligentnie wywnioskowałam z faktu, iż jest kącik dla dzieci z klockami). Ale to taka uwaga na marginesie. ;)
No dobra, to Wiśniowy Sad, piątek, godzina 15???
Ha, no właśnie... Nowa dzielna forumowa dusza uświadomiła nam, że Siesta zamknięta.
Czy w takim razie rusza kolejna pozycja z listy, czyli Wiśniowy Sad na Grodzkiej?
ulleczka napisał(a):jasna cholera! jak nie urok, czyli grypa 2 tyg temu, to sraczka, czyli moje urodziny wypadające w piątek, na które z Wawy ściąga mamusia ;)
Niech mamusia się zarejestruje na Forumi i do nas dołączy ;) lol
Agusiek napisał(a):Ola będzie płakać jak ciociunia ukochana nie przyjdzie
toż to jest argument ponizej pasa
ulleczka napisał(a):jasna cholera! jak nie urok, czyli grypa 2 tyg temu, to sraczka, czyli moje urodziny wypadające w piątek, na które z Wawy ściąga mamusia ;)
A nie możesz się na moment mamusi urwać na tyci, tyci chwilkę
jasna cholera! jak nie urok, czyli grypa 2 tyg temu, to sraczka, czyli moje urodziny wypadające w piątek, na które z Wawy ściąga mamusia ;)
Odpowiedz
Mam nadzieję, że na zewnątrz panował akurat komfort klimatyczny. ;)
W razie czego knajpkę możemy jeszcze zmienić, a póki co nawet nie wiadomo, ile z nas w końcu się stawi.
Jakieś fatum wisi nad krakowskimi spotkaniami, przynajmniej takie wnioski wyciągnęłam z lektury wątku.
siuda_baba napisał(a):Agusiek napisał(a):Zastanawiam się jeszcze nad Wiśniowym Sadem na Grodzkiej, tam jest taki fajny duuuży stół :)
O ile tam nadal nie kelneruje moja znajoma... lol
To niech będzie ta Siesta.
Wszak to w sumie historyczna knajpka gdzie kiedyś Dorcia pół godziny czekała na zewnątrz, a ja wewnątrz. A na dodatek o różnych godzinach lol
Agusiek napisał(a):Zastanawiam się jeszcze nad Wiśniowym Sadem na Grodzkiej, tam jest taki fajny duuuży stół :)
O ile tam nadal nie kelneruje moja znajoma... lol
Czyli:
Piątek, Siesta na Stolarskiej, godzina 15, sala numer dwa? 8)
Dorcia22 napisał(a):rynek, koło 15, to ja odpadam niestety... raczej nie dam rady się wyrawać, na Kaziemierz jeszcze może owszem ale na rynek raczej za daleko.
w razie czego postaram się być...
Nawet nie próbuj się migać Ola będzie płakać jak ciociunia ukochana nie przyjdzie
rynek, koło 15, to ja odpadam niestety... raczej nie dam rady się wyrawać, na Kaziemierz jeszcze może owszem ale na rynek raczej za daleko.
w razie czego postaram się być...
Może być sala nr 2. Zastanawiam się jeszcze nad Wiśniowym Sadem na Grodzkiej, tam jest taki fajny duuuży stół :)
OdpowiedzJeśli tak, to proszę bardzo. Proponuję salę nr 2 (o ile można TO tak nazwać), bo tam nie wieje. Jakiś wymarzony stolik? ;)
Odpowiedz
siuda_baba napisał(a):Jako że jedyną całkowicie bezdymową knajpą jaką znam w tych rejonach, jest Siesta na Stolarskiej , muszę milczeć i się dostosować. ;)
Właśnie miałam Sjestę zaproponować :) już się tam spotykałyśmy wcześniej, jest ok i jakoś z wózkiem poradzę :)
Jako że jedyną całkowicie bezdymową knajpą jaką znam w tych rejonach, jest Siesta na Stolarskiej , muszę milczeć i się dostosować. ;)
Odpowiedz
karlot napisał(a):Byłoby super o 15:) A czy może gdzies w rynku by Wam pasowało? Oczywiscie jesli Wam to nie sprawia kłopotu- bo wtedy mogłabym dłużej- zajecia zaczynam od 16:30.
Mi jak najbardziej odpowiada, tylko nie bardzo kojarzę, gdzie tam można spokojnie bezpapierosowo usiąść.
W kawiarniach palą namiętnie (i straszny tłok o tej porze). W Casa Susanie można się napić dobrej herbatki z rumem, są sale dla niepalących, ale mnóstwo schodów (problem z wózkiem będzie). Może Wentzl? Ale tam mało klimatycznie ;). Zresztą - dopasuję się.
Nic kompletnie mi do głowy nie przychodzi. Jakieś propozycje?
Ja od 16-tej dopiero wolna jestem, ale poczekacie, no nie :) ?
Odpowiedz
Agusiek napisał(a):Może być i 15 :)
Dla mnie idealnie. W ogóle - jeśli o mnie chodzi, to im wcześniej, tym lepiej. :) No i knajpa wolna od papierosów, a będzie idealnie. :)
Jak dla mnie to najlepszy czas na rozpoczęcie spotkania to 16. Więc proponuję piątek, 16. Co do miejsca to muszę jechać i obczaić jakąś knajpkę bez palenia bo będę z Olusią :)
Odpowiedz
Agusiek napisał(a):Babki, umówmy się wreszcie Może w piątek
Piątek może być. Ale nie później, niż o 17.
No ja w najbliższym tygodniu to mogę od środy :)
Agusiek przepraszam, ale nie zaglądałm do wątku, ale moze to i lepiej, ze się nie spotkałyśmy bo kichająca byłąm przez cały tydzień - apogeum jest teraz, wiec mam nadzieje ze do środy już sie wykuruję.
To co? A Wam jak pasuje?
Ja podobnie, może w czwartek też niekoniecznie, ale nie jestem pewna.
Reszta - jak najbardziej mi odpowiada.
No dziewczyny co z Wami. Ten tydzień już odpada, a jak u Was z czasem w przyszłym tygodniu
Ja jestem do dyspozycji w każdy dzień oprócz środy.
Agusiek napisał(a):Dorcia22 napisał(a):umawiajcie się bez brania mnie pod uwagę, jak będę mogła to przyjdę, jak nie to trudno ;)
Jak to bez brania Ciebie pod uwagę ja się nie zgadzam :cisza:
w sensie, ze ja zawsze jestem zajęta a jak będzie ustalony termin spotkania to zrobię wszystko aby się dostosować.
przecież ja muszę być, kto by was w przeciwnym razie zagadywał 8)
Dorcia22 napisał(a):umawiajcie się bez brania mnie pod uwagę, jak będę mogła to przyjdę, jak nie to trudno ;)
Jak to bez brania Ciebie pod uwagę ja się nie zgadzam :cisza:
umawiajcie się bez brania mnie pod uwagę, jak będę mogła to przyjdę, jak nie to trudno ;)
Odpowiedz
Karolina i Marcin napisał(a):Agusiek napisał(a):No to co spotykamy się w tygodniu w takim razie Tyle że trzeba ustalić dzień :) może jutro
No jak jak pisałam po środzie mogę :(
No to spotkajmy się po środzie. Ja się dostosuję :)
Agusiek napisał(a):No to co spotykamy się w tygodniu w takim razie Tyle że trzeba ustalić dzień :) może jutro
No jak jak pisałam po środzie mogę :(
siuda_baba napisał(a):Dla mnie od przyszłego piątku , z trudem środa.
I bez niedzieli...
Za to wolny mam cały tydzień wokół Wszystkich Świętych (z tym że Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny z oczywistych powodów nie wchodzą w grę).
No to co spotykamy się w tygodniu w takim razie Tyle że trzeba ustalić dzień :) może jutro
OdpowiedzPodobne tematy