-
mimi123 odsłony: 8427
Jakich macie świadkow
Ciekawa jestem jak sie to rozłozy procentowo :D :)
U mnie oboje z rodziny
świadek >> Moj brat :)
świadkowa >> siostra W. :)
A u was?
(testuje umiejestnosc robienia ankiet hihihi )
My bedziemy laczyc tradycje polskie i portugalskie:
W portugalii zwykle swiadkami jest para do kazdego z nowozencow i zwykle to sa rodzice chcrzestni paany mlodej i pana mlodego.... Wiec zwykle dziwnie to wyglada, bo za mlodymi w kosciele siedza jakies starsze osoby
Zdecydowalismy, poniewaz slyb bedzie dwukulturowy, ale w Polsce, moimi swiadka bedzie malzenstwo moich najblizszych przyjaciol (ja bylam u nich druchna 3 lata temu :D ), a od pana mlodego bedzie jego kuzynka z mezem, bardzo fajna i mila... i mloda...
A wujek mojego P. sie obrazil jak sie dowiedzial ze to nie on bedzie... przy calej rodzinie strzelil mega foche i sie zmyl :x Trudno
U nas żadne ze świadków nie jest z rodziny - oboje to nasi przyjaciele.
OdpowiedzU nas wyszło trochę na odwrót bo ja sobie wybrałam świadka a mój M wybrał sobie świadkową:).Świadkową będzie siostra cioteczna mojego narzeczonego ,a świadkiem mój brat cioteczny :).
Odpowiedz
no my mielismy brata N z narzeczona bo nie chcialM KOMINOWAC ALE TERAZ ZALUJE.WOGOLE MI NIE POMAGALA I MUSIALAM JA INSTRUOWAC CO I JAK MA ROBIC!!!!a wiecej pomogla mi siostra n. swiadkowa lezala sobiw w pkoju ze swiadkiem(dziuen wczesniej)i nic sie nie pytala co pomoc itp.aja nie mialam czasu i ochoty larac za nia i instruowac.
no trudno...to byl moj najgorszy wybor
MaryJane napisał(a):u nas - nasi wspólni przyjacie -którzy z resztą są parą! :D A właśnie jak to jest - z tych pzresądów ślubnych ;) - to szczęście czy nieszczęście 8)
Podobno nieszczęście ale dla świadków, bo para tylko raz powinna stawac razem przy ołtarzu czyli na swoim ślubie.
U nas będzie brat rodzony Łukasza i moja najlepsza przyjaciółka, która jest kuzynką Łukasza :) tak jakos wyszło.
OdpowiedzA co myślicie o tym żeby świadkami było dwóch mężczyzn? Bo mój kochany chce wziąc swojego najlepszego kumpla a ja bym chciała bardzo bliskiego mi brata ciotecznego z którym jestem bardziej zżyta niż z niektórymi przyjaciółkami (z resztą one już mają mężów i nie bardzo chcą bo musi byc panna)! Ale nie wiem czy to wypada, wiele osób mi mówi że tak nie powinno byc że to źle wróży związkowi, że są jakieś przesądy itp. Powiedzcie co o tym myślicie, a może byłyście na takim ślubie?
OdpowiedzŚwiadkami byli nasi przyjaciele. :) Na szczęście nikt nam nei wmawiał, że świadkiem ma być ktoś z rodziny, bo by usłyszał: "A niby dlaczego?"
Odpowiedz
lucienka napisał(a):U nas dwie kobieta moim moja siostra a Sebola jego siostra
u nas (za 2 miesiace 2 tygodnie i 2 dni) bedzie tak samo!!! :D
moja najlepsza przyjaciółka i brat cioteczny mojego narzeczonego (taki zwyczaj - świadkuje kawaler z rodziny - aqrat był tylko 1 w odpowiednim wieku, więc nie było problemu z wyborem...)
Odpowiedz
U Nas swiadkami byli :
brat mojego meza ze swoja ukochana dzieweczyna
Agunia7 napisał(a):my będziemy mieli brata K. a śwaidkowa na pewno będzie moja przyjaciółka tylko... jest maly problem bo nie wiem którą z trzech wybrać Każda w pewnym momencie wiele w moim życiu zmienila i każda jest mi bardzo bliska - najchętniej wziełabym wszystkie ... mam nadzieję, ze bliżej slubu będzie łatwiej wybrać...
Weź wszystkie trzy. Tak naprawdę to liczba jest nieograniczona przy kościelnym. Z tym że dwoje/dwie/dwóch będzie w papierach. :D
xoxo napisał(a):Naszymi świadkami byli bracia, goście się śmiali że wygladali jak ochrona ale spisali się super i nie widzę nikogo innego lepszego w tej roli :)
ja właśnie się zastanawiam czy wziąść 2 braciszków (ze strony mojej i narzeczonego) bo jeden stwierdził że będą oboje idiotycznie wyglądali....mam siostrę ale chciałabym żeby wszyscy uczestniczyli w naszym ślubie i ją widzę jako druhne....
co Wy na to????
świadkowa - przyjaciółka
świadek - przyjaciel P. (prawdopodobnie :) )
my będziemy mieli brata K. a śwaidkowa na pewno będzie moja przyjaciółka tylko... jest maly problem bo nie wiem którą z trzech wybrać Każda w pewnym momencie wiele w moim życiu zmienila i każda jest mi bardzo bliska - najchętniej wziełabym wszystkie ... mam nadzieję, ze bliżej slubu będzie łatwiej wybrać...
OdpowiedzMatylda, ja bym zawalczyła. Nie ma przepisu nakazującego, by świadkowie byli wiernymi. Ponadto, świadek jest niezbędny w kwestii ślubu cywilnego, przy czystym kościelnym nie pełnią formalnej roli. Z tej przyczyny tym bardziej ksiądz nie powinien od Was wymagać, by świadkowie byli wiary chrześcijańskiej. Spróbujcie porozmawiać z proboszczem parafii, bądź księdzem, który będzie Wam udzielał ślubu. Zapytajcie się na jakiej podstawie wysuwają takie wymagania?
Odpowiedz
dodka napisał(a):Matylda, przecież świadkowie nie muszą być nawet wiernymi ;). Nie jest więc istotne czy ktoś był bierzmowany, czy nie ;). Owe wymagania tyczą się jedynie pary młodej, a nawet min. jednego z przyszłych małżonków, gdy drugie jest "niewierne".
Możecie zatem wybrać na świadków osoby, które pragniecie i nie kierować się ich wyznaniem, bądź jego brakiem ;).
W praktyce to się ma jednak nijak. Już rozmawiałam z księdzem, ale wiadomo, co ksiądz to inne zasady :(
Matylda, przecież świadkowie nie muszą być nawet wiernymi ;). Nie jest więc istotne czy ktoś był bierzmowany, czy nie ;). Owe wymagania tyczą się jedynie pary młodej, a nawet min. jednego z przyszłych małżonków, gdy drugie jest "niewierne".
Możecie zatem wybrać na świadków osoby, które pragniecie i nie kierować się ich wyznaniem, bądź jego brakiem ;).
Moja przyjaciółka i jeden z braci męża. Może byliby inni, ale straszny problem z bierzmowaniami wśród naszych najbliższych.
Odpowiedz
Światkowa: Moja koleżanka
Świadek: Jego kolega
Zrasztą to już jest para a par nie powinno się chyba rozdzielać?
u nas świadkami sa
moja przyjaciółka, duchowa siostra właściwie
i przyjaciel mojego J. :)
prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie lepszego wyboru :)
Naszymi świadkami byli bracia, goście się śmiali że wygladali jak ochrona ale spisali się super i nie widzę nikogo innego lepszego w tej roli :)
Odpowiedz
u nas oboje bedą z rodziny
Świadkową bedzie moja siostra
Świadkiem będzie kuzyn J.
Jedno z rodziny a drugie nie
Moja świadkowa ==> przyjaciółka z lat szkolnych
Świadek ==> brat mojego Ł.
U nas podobnie: moja psiapsióła od lat szkolnych i przyjaciel T.
Odpowiedz
Kama24 napisał(a):Maryjka napisał(a):U nas świadkami byli moja przyjaciółka i przyjaciel męża :D
identycznie jak u nas :D
Do naszego ślubu jeszcze daleko ale będzie tak samo :D .
Maryjka napisał(a):U nas świadkami byli moja przyjaciółka i przyjaciel męża :D
identycznie jak u nas :D
Amaretti napisał(a):U nas świadkową będzie moja przyjaciółka a świadkiem brat mojego narzeczonego choć jeszcze się nad tym zastanawiam, bo nie wiem czy się nadaje do tej roli
U nas tak samo. Moja przyjaciółka z która znam sie od przedszkola :D I brat PanaM - nie wiem czy sprosta zadaniom, ale bedzie musiał - teściowie nie pozwolą na inny wybór a mój narzeczony im ulega. Bu :(
Bardzo chcialam, zeby moim swiadkiem byl moj brat, ale niestety braknie mu 4 miesiecy do pelnoletnosci. Dlatego naszymi swiadkami beda nasi super sasiedzi. :D
OdpowiedzMój brat i siostra mego lubego - mamy "po jednej sztuce rodzeństwa" ;) to co będziemy kombinować?
Odpowiedz
Świadek-mój brat cioteczny i kumpel mojego B.
Świadkowa-dziewczyna świadka-nasza koleżanka
Swiadkami byli: moja siostra i brat Pawla. Do tego druzba: siostra cioteczna i chlopak mojej siostry, czyli wiekszosc to rodzina:)
Odpowiedz
Świadek - cioteczny brat Darka
Świadkowa - moja koleżanka, którą znam prawie 20 lat.
GUNIA 100dziękuję ślicznie i naciągam grzecznie uszka do góry :) (powoli zaczynam wyglądać jak osiołek hmmm) :lol:
Sylvana teściową się nie przejmuj bo "nie wie co mówi" 8) To ma być Twój dzień, a nie jej ... więc olej ... :)
lady_of_avalon Dobrze, że chociaż masz kogoś kto znosi te "okołoweselne" gadanie, bo mnie mój W. już słuchać nie może lol Teraz troszkę truję głowe mojej świadkowej ale mam z nią utrudniony kontakt bo jest oddalona ode mnie o 300 km
A siostra napewno zrozumie twoją decyzję :)
Mercia to sie zapowiada "imprezowy" miesiąc lol :D
Ja miałam problem bo zarówno moja siostra jak i moja przyjaciółka oświadczyły, że chca być moimi świadkowymi :D Oczywiście wszyscy mówili, żebym wybrała siostrę, bo to w końcu rodzina, ale ja na przekór zdecydowałam się na przyjaciółkę. Mam z nią o wiele lepszy kontakt niż z siostrą, a poza tym to ona wysłuchuje moich okołoweselnych problemów i służy mi radą i wsparceim :D
OdpowiedzA u mnie bedzie moj brat blizniak (bo luby jest jedynakiem) i moja przyjacilka z ktora ustalysmy to jak sie poznalysmy prawie 14 lat temu lol
Odpowiedz
qrcze ... tak czytam i czytam i troche mi sie smutno zrobiło dziewczyny ... bo też chciałam żeby moja przyjaciółka była moim świadkiem ale bardzo duzo rzeczy nas poróżniło i teraz tego przyjaźnią nawet nie śmiałabym nazwać ... Nie mówiąc już o tym że na wieść o moim ślubie zareagowała w bardzo nie ładny sposób ... ale to tak tylko sie wyżalić chciałam ;)
Wiem że bede mieć najlepszą świadkową na świecie 8)
U nas swiadkowali - najlepsi przyjaciele :D
Swoja kumpele znam juz ponad 10 lat, K. - swojego przyjaciela podobnie ;)
Świadek i Świadkowa to przyjaciele zarówno moji jak i mojego M :D
Świadkowa - przyjaciółka z mojej szkolnej szkolnej ławki, a teraz i firmowego biurka lol
Świadek - mój kolega z klasy z liceum, a mojego M przyjaciel od dziecka - to właśnie on nas poznał :heart:
Swiadek - przyjaciel mojego narzeczonego
Swiadkowa (jesli sie zgodzi) - dziewczyna mojego brata (uznalam ja za rodzine)
świadkowa- nasz wspólna znajoma
świadek- mój brat cioteczny :)
Moja przyjaciółka i kumpel od dzieciństwa (przyjaciel?) P., czyli nie podtrzymujemy więzów rodzinnych ;)
OdpowiedzPodobne tematy