-
roza_pustyni odsłony: 3279
II makijaż rozy_pustyni
A wiec II proba za mna...wklejam fotki
chyba malunek usta jest nie taki
i po paru godzinach...
Alma_ cena faktycznie nie z nizszej polki,ale cos za cos, wyprobuje probki i zobaczymy , dzieki
Odpowiedz
W moim przypadku sprawdzały się L'Oreale i Vichy, nie wiem, czy super, ale ja jestem zadowolona. I nie są koszmarnie drogie, kosztuję 60-70 zł, a jeśli to i tak za dużo, to spróbuj poszukać na Allegro (tylko od sprawdzonych sprzedawcó).
Wiem, że nie można kupić kilku i wyproóbowywać, ale od czaego próbki ;) Poproś o kilka w jakiejś perfumerii i próbuj, aż znajdziesz taki, który będzie odpowiadał Tobie :)
ooo...dobrze wiedziec...sprobuje
a moze polecisz mi jakis super podklad???
Róża, już bez cienia ironii ;) serio - podkłady maybelline to chyba jedne z gorszych, jakie zdarzyło mi się stosować. Jednolite pozostawały mx. przez 2-3 godziny, potem zbrylały się na twarzy, tworzyły grudki i smugi, o matowieniu można było zapomnieć
Koniecznie wypróbuj ich trwałość na jakiejś całonocnej imprezie, może Tobie będą pasowały... Ale sprawdź to przed ślubem!
ojej serio?
a te z gornej polki to jakie sa?
nie chce trafic nie wiadomo ile na jakis puder czy cien do powiek, nie przesadzajmy, myslalam ze maybelline jest dobry , sama uzywam na codzien jeszcze tanszych kosmetykow, praktycznie z najnizszej polki i jestem bardzo zadowolona, trzymaja sie rewelacyjnie wiec sadze ze te beda dobre
ojej serio?
a te z gornej polki to jakie sa?
nie chce trafic nie wiadomo ile na jakis puder czy cien do powiek, nie przesadzajmy, myslalam ze maybelline jest dobry
Kupiłaś kosmetyki raczej z dolnej półki - obawiam się, że mogą nie wytrzymać całej nocy.
Odpowiedza dziewczyny znowu sie czepiacie, oczywiscie wiem ze tak to nie dziala, ze kosmetyk mam sprawic ze bedzie sie ladnie wygladac, ale sprawi ze bedzie tuszowal co nieco, moim zdaniem kupilam wszystko co trzeba, no jeszcze ta baze i spray utrwalajacy i chodzi co jeszcze kupic zeby podtuszowac, domalowac, no nie wiem
Odpowiedz
Alma_ napisał(a):roza_pustyni napisał(a):co jeszcze mam kupic zeby ladnie wygladac????
Róża, to chyba nie działa w ten sposób...
lol
Cóż... Może specem od makijażu nie jestem, ale generalnie Twój makijaż mi się spodobał. Może nieco go rozjaśnij jasnym cieniem i daj mniej tuszu na rzęsy, aby nie było grudek - w końcu to ma być makijaż weselny panny młodej, a nie wieczorowy. Masz ładne oczy i warto je podkreślić.
Co do fryzury to zgodzę się z poprzedniczkami. Masz okrągłą buzię i przy tak upiętych włosach źle wygląda. Wcześniej widziałam Twoje zdjęcia w topiku z sukniami ślubnymi - nie mogłam uwierzyć, że to ta sama osoba - z rozpuszczonymi włosami wyglądasz o wiele lepiej.
Na Twoim miejscu pomyślałabym nad zmianą tej fryzury - może część włosów, zamiast upiąć w kok, rozpuścić na twarz? Ta fryzura zupełnie niepotrzebnie Cię pogrubia.
No cóż, szczerze mówiąc takie upięcie mocno eksponuje Twoje policzki. A ludzie nie będą Cię oglądać jedynie li idealnie prosto, tak jak Ty siebie w lustrze - nie bój się, welon zauważą ;)
Wpięłabym ten welon od dołu fryzury.
tak?? a wydawalo mi sie ze wlasnie nie, sadzialam ze welon z lamowki mi ja poszerza, to jak mam go upiac, od spodu wcale go nie widac, ja zreszta wychodze z zalozoenia ze po to mam welon zeby bylo go widac wwiecc jak upne go od spodu to po co wogole go miec...:)
OdpowiedzMakijaż makijażem, ale upięcie welonu w ten sposób baaardzo Ci twarz poszerza... niekorzystne to.
Odpowiedz
jestem na 90% przekonana do tego ze bede sie sama malowac
kupilam:
podklad wygladzajacy z Maybeline smooth result
korektor z Maybelline ever fresh
dwa blyszczyki Rival de loop(obydwa w kolorystyce rozu-jeden jasniejszy drugi ciemniejszy)
konturowke Coty numer 050 red red wine
maskara z Maybelline XXl
eyeliner z joko
cien z joko Winter Glamour nr 825(srebrny z drobinkami)
opalizujacy cien APC nr 5 (kolor bialy mieniacy sie)
paleta cieni Ruby Rose
chcialam kupic jeszcze baze pod cienie Art Deco, spray utrwalajacy z Sephory-nie zdazylam
co jeszcze mam kupic zeby ladnie wygladac????
jeste to twój najładniejszy makijaż, dla mnie troche za dużo cieni pod okiem - powieksza zmarszczki... ale pozatym to ładnie
:D
popróbuj jeszcze, ale w tym kierunku ...
dlaczego nie chcesz miec rozpuszczonych włosów - duzo lepiej w takich wyglądasz niz w kokach !!! i duzo młodziej !
a czego sarenko nie widzisz???
dzisiaj cos album internetowy szwankuje ale ja widze te zdjecia
a co sadzicie o tym zebym faktycznie sama sie umalowala????
Odpowiedz
dzieki za wypowiedzie
chce zaznaczyc ze makijaze wykonane w tematach pt makijaz probny... sa wykonywane przez profesjonalistlki!!!!!!!!
chyba ze wklejam jakis wykonany przeze mnie,a le wtedy oinformuje o tym,
co do wlosow, zastanowie sie nad rozpuszczonymi, skoro mowicie ze lepiej wygladam :)
Ja uważam, że makijaż powinien robic profesjonalista. W tak istotnym dniu warto udać się do kosmetyczki.
Ja bym się nie odważyła sama malować, lepsze oko ma ten kto maluje - kogoś widzi dokładnie proporcje - a ja mogę tylko liczyć na swoje oko - odbicie w lusterku - gdy się sama maluje. Można czegoś nie dopatrzyć i nierówno się pomalować np. jeżeli chodzi o róż na policzkach.
Jeżeli chodzi o fryzurę to tez jestem za tym aby nie spinać ich, ponieważ dodają Ci lat a rozpuszczone lub jakoś swobodnie upięte zmniejszą owal twarzy i wyszczuplą ją.
na temat makijażu się nie wypowiadam
Jedynie mogę powiedzieć, włosy upięte w kok+ta dziwna grzywka+diadem+welon = zniekształcają twoją twarz.
w rozpuszczonych włosach wyglądasz o niebo lepiej, buzia nie przypomina pyzy. wygladasz bardziej kobieco.
[quote="Nezi] Co do makijarzu - podkład coś nie za bardzo kryje nierówności Twojej cery... cóż z tego że się nie błyszczy, skoro wcale nie przykrywa i nie wyrównuje kolorytu...
no wlasnie - troche sie podepne bo watek moj o korektorze nie cieszy sie powodzeniem.. :) jak wyrownac koloryt cery? zielonym korektorem w plynie? po calosci? :) pod podklad a na krem?
becja napisał(a):fagih napisał(a):
I jedna uwaga niezupełnie a propos: szkoda, że nie chcesz mieć rozpuszczonych włosów. Twoja buzia zupełnie inaczej wygląda, kiedy jest okolona włosami: nabiera smukłości, wydobyte sa Twoje atrybuty - oczy, kości policzkowe, usta - widać jak piękną dziewczyną jesteś.
Kiedy masz włosy odgarnięte to niestety robi się nieco pucułowata i znacznie smutniejsza.
Moim zdaniem bardzo słuszna uwaga! Mnie też bardziej podobasz się z rozpuszczonymi włosami.
Zgadzam się!
Co do makijarzu - podkład coś nie za bardzo kryje nierówności Twojej cery... cóż z tego że się nie błyszczy, skoro wcale nie przykrywa i nie wyrównuje kolorytu...
fagih napisał(a):
I jedna uwaga niezupełnie a propos: szkoda, że nie chcesz mieć rozpuszczonych włosów. Twoja buzia zupełnie inaczej wygląda, kiedy jest okolona włosami: nabiera smukłości, wydobyte sa Twoje atrybuty - oczy, kości policzkowe, usta - widać jak piękną dziewczyną jesteś.
Kiedy masz włosy odgarnięte to niestety robi się nieco pucułowata i znacznie smutniejsza.
Moim zdaniem bardzo słuszna uwaga! Mnie też bardziej podobasz się z rozpuszczonymi włosami.
Różo, masz urodę zimną- trzymaj się zimnych kolorów. Brązowopomarańczowy róż na policzkach bardzo gryzie się z chłodnym makijażem oka i ust.
Odpowiedz
Kolorystyka lepsza niż poprzednia, zarys oka za to zrobiony znacznie gorzej. Gosia mądrze prawi.
I jedna uwaga niezupełnie a propos: szkoda, że nie chcesz mieć rozpuszczonych włosów. Twoja buzia zupełnie inaczej wygląda, kiedy jest okolona włosami: nabiera smukłości, wydobyte sa Twoje atrybuty - oczy, kości policzkowe, usta - widać jak piękną dziewczyną jesteś.
Kiedy masz włosy odgarnięte to niestety robi się nieco pucułowata i znacznie smutniejsza.
Ja bym tak wysoko nie nakładała cieni. Mam wrażenie, że to powoduje efekt "plamy" zamiast oczu. Ciemniejszy cień powinien "wyciągać" oko, co zrobi z powodzeniem, gdy nałoży się go nieco powyżej zagłębienia oka. Kontur warto zrobić cienkim pędzelkiem przy zamkniętym oku (tak jakbyś chciała obrysować gałkę oczną) a kolejne porcje cienia można już dodawać przy oku otwartym.
Pokombinuj z herbacianym różem, bardziej morelowym niż różowym.
Czy chodzisz na solarium? Przez puder prześwitują charakterystyczne piegi. Jeśli chodzisz to nie przesadź i uważaj na przebarwienia.
Nie masz szczęścia do kosmetyczek. Polecam zadzwonić do większej perfumerii i zapisać się na makijaż konkretnej marki. Wtedy makijażystka na pewno da Ci numer do siebie i przyjedzie zrobić Ci makijaż.
Te makijaże są bez polotu. Jesteś bardzo ładną dziewczyną, a one zamiast to podkreślić, uwydatniają niewidoczne zwykle mankamenty. Nikt z nas nie ma symetrycznej buźki z obu stron, ale konturówką można zdziałać cuda, pod warunkiem, że jej odcień idealnie współgra z kolorem pomadki.
Ps. zrezygnuj z czarnego tuszu, polecam GRAFITOWY!!! Rzęsy będą wspaniale zaznaczone, wywinięte i wydłużone, ale nie będzie efektu przesytu.
Moim zdaniem:(że pozwolę się troszkę wywnętrzyć)
oko nie jest wycieniowane za wysoko tylko za szeroko
Masz dosyć okrągłą buzię i wycieniowanie oka wysoko ładnie ją wyciąga, ale wycieniowanie do boku niepotrzebnie ją poszerza.
Powinno być wycieniowane najdalej do zawnętrznego kącika oka (wyobraź sobie pionową linię przechodzącą przez zewnętrzny kącik i to właśnie tam... :D).
Te kreski bardzo ładnie Ci podkreślają linię oka, tylko może spróbowałabyś je wyciągnąć troszkę do góry - poprostu opadają Ci zewnętrzne kąciki oczu i gdyby ta linia nie szła do końca oka (po jego linii) tylko kończyła się trochę wcześniej i wyżej to znów pięknie by to wysmukliło całą buźkę :D
spróbuj przypilnować, żeby cień z powieki nie był widoczny pod okiem, bo niepotrzebnie podkreśla wgłębienie pod okiem
możesz też spróbować rozjaśnić nasadę nosa - czyli to wszystko między oczami - cały nos będzie wyglądał tak samo szczuplutko jak w środkowej części :D
nie jestem w stanie stwierdzić ile jest różu (brązu?) bo pracuję na laptopie i mam tu jakieś przedziwne ustawienia kolorów (poprostu jak oglądam swoje zdjęcia - które znam - to wszystkie wydają mi się wyblakłe, więc skoro wydaje mi się że różu jest okej, to biorąc poprawkę na ustawienia - chyba jest go trochę za dużo
zwróć uwagę, że prawy policzek masz pomalowany niżej niż lewy - zasłoń sobie najpierw jeden i obejrzyj, a potem drugi
Ten lewy jest fajniejszy bo ładnie wyszczupla twarz - ten prawy natomiast niepotrzebnie robi Ci okrągły polik. Spróbuj pomalowac oba wąską linią jeszcze odrobinkę wyżej niż lewy
co do ust to niestety za bardzo widac konturówkę, ale to się łatwo naprawia :D i jeszcze mogłabyś spróbować skorygować prawą górną część wargi żeby miała taki sam kształt jak lewa część - będzie ładniej jak będą symetryczne. Ponieważ dolna warga jest większa od górej spróbuj nie obmalowywać jej po zawnętrznej - zwłaszcza przy kącikach (a górną dla odmiany, którą pomalowałaś właśnie po wewnętrznej spróbuj po zewnętrznej)
To oczywiście tylko moje zdanie, ale mam nadzieję że może coś Ci się z tego mojego wywodu przyda :D Ja nietety jak zaczynam pisać na temat, który mnie interesuje to nie moge przestać
Pozdrawiam cieplutko i powodzenia w bojach :stokrotka:
dzieki za rady
szkoda juz mi slow na te makijaze,w iem ze kazdy z nich nie jest doskonaly, ale co mam zrobic, chyba nie ma kosmetyczki w mojej okolicy ktora ladnie mnie wymaluje
a co sadzicie abym zrobila to sama?? moje makijaze sana forum, przegladnijcie je prosze i doradzcie co mama zrobic aby go dopracowac
boi chyba z kosmetyczek nici
lepszy od niebieskiego
zgadzam się z poprzedniczakmi, za dużo tuszu, rzęsy są jak dla mnie za cięzkie, można przecież je bardzo ładnie podkreślić, bez efektu "tonu tuszu"
i mnie osobiście nie podoba się ten róż w kącikach, za dużo.ale to moje zdanie.
i faktycznie tej konturówki za dużo i albo tak złożyłaś usta albo są krzywo pomalowane na górze.
ale zdecydowanie lepiej niż ostatnio,
mam bardzo ładne brwi i same one ładnie otwierają ci oko
i tak sobie myślę.........hmmmmmm, za dużo tego jasego cienia pod nimi
tak jakoś coś mi tu za dużo tego dobrego.
kolor jest oki ale może coś bardziej delikatniejszego
ja tak sobie myślę że do całego twojego wyglądu na ślubie(a jest mocno strojny) to widziałbym cię w makijażu który podkeśli twoją urodę, a jednocześnie nie będzie mocny
ja ostatni malowałam się na próbie u chanela(była darmowa) i pani pomalowała mnie delikatnie a jednocześnie podkreśliła to co powinna
i tak sobie myślę że też może powinnaś tak spróbować
ale to tak naprawdę kwestia zdolności makijarzystki
pozdrawiam
szukaj dalej
jedno ALE : konturówka na ustach jest po to, żeby ustom nadać kształt, a nie obmalwać wokolo usta, a w Twoim przypadku, zamiast poprawic naturę, makijazystka dokładnie wydobyla i podkreśliła to że masz nie rowny kształt ust, którego ja wczesniej nie zauwazylam
Odpowiedz
Jak dla mnie lepszy stanowczo od poprzedniego.
Aczkolwiek mam jedno ale: za mocno wycieniowane oko, znaczy zbyt wysoko, nie komponuje mi się tan biały (jasny róż?) tuż pod ciemną linią brwi.
no i faktycznie usta nie bardzo.
Ale i tak o wiele lepiej :D
Stanowczo powinnaś iść w tą stronę z kolorystyką.
I tak jak Balu napisała ździenko za dużo brązu
Podobne tematy