Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Jarzynowa 2013-06-12 o godz. 09:06
1

Delikatna
ja nie rozumiem po co wracałas do niej na kolejne wizyty??

Odpowiedz
mako.mako 2011-04-01 o godz. 12:58
1

Elek znalazłam rozpiskę o jakiej piszesz ale nie na stronie Enel-medu tylko zupełnie oddzielnie w w necie

Możesz napisać w którym miejscu na Puławskiej otwierają kolejną placówkę?

Odpowiedz
MSZYMA 2019-07-03 o godz. 09:48
0

Pani dr Krasoń prowadzi moją ciążę i jestem bardzo zadowolona gdyż
doceniam jej wielką wiedzę oraz doświadczenie. Wiztyty są bardzo
przyjemne i rzeczowe.

Odpowiedz
vanillacocco 2013-11-12 o godz. 18:16
0

Jeśli chodzi o Poznański enel-med i ortopedę nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zdzierstwo! lekarz kazał mi się stawić na wizytę, w wyznaczonym terminie stawiłam się a lekarz stwierdził, że w sumie to bez sensu ta wizyta i mam przyjść za tydz żeby był lepszy obraz i w ogóle. Oczywiście kazał sobie zapłacić!! byłam tam przez 2min usiadłam i wstałam ! kolejna wizyta wyglądała identycznie ,zwróciłam uwagę , że nie zapłacę bo nie mam za co , to lekarz stwierdził , że nawet u mechanika jak się wjedzie na kanał i nic nie zrobi to zapłacić trzeba i , że on sie nie wiadomo ile uczył na jeden podpisik, i!! to , że płacę niech mi się nie wydaje , że mi się należy!! brawo za podejście więcej się tam nie pojawię i ostrzegam wszystkich przed tym Panem!! gdyby jeszcze jakaś wiedza w tym była .... a myślałam , że już mnie nic nie zdziwi

Odpowiedz
Delikatna 2013-06-12 o godz. 09:01
0

Dr ANETA KRASOŃ - MÓWIMY STANOWCZO NIE!!!!!!!
Jeśli nie jesteście odporne na stres, krzywienie się na Twój widok, krzyczenie na Ciebie, bolesne badania itp. - to pod żadnym pozorem nie idźcie do Krasoniowej.

Ja dałam jej szansę kilka razy... Gdy pierwszy raz (ZOSTAŁA MI POLECONA...koszmar!) poszłam, podczas cytologii wrzeszczała na mnie i groziła, że mnie nie zbada, jak się nie rozluźnię - kiedy mnie po prostu bardzo bolało badanie (bo akurat miałam jakąś infekcję) - potem zrugała mnie zdaniami typu: "Powinna Pani dorosnąć wreszcie itp" - choć z dzieckiem doczynienia nie miała! Umówiła mnie na USG narządów rodnych - więc musiałam iść do niej drugi raz (choć z łzami w oczach wyszłam z gabinetu za pierwszym razem). Drugi raz wyśmiała mnie (dosłownie!), bo się źle przygotowałam do badania (uwaga - przygotowałam się wg wskazówek na stronie enelmedu...!) i znów czułam się kiepsko...

Gdy powiedziałam, że za kilka miesięcy chcę się starać o dziecko, powiedziała, że żadnych badań nie trzeba robić, tylko kwas foliowy wcześniej brać.

Gdy przyszłam z ciążą...zaczęły się JAZDY. Pierwsza ciążowa wizyta była jak na nią, dość spokojna. Oczywiście miła nie była, ale nie wrzeszczała (pierwszy raz!), ale oczywiście nie raczyła się powstrzymać od tekstów w stylu: "bo pani nie zbadam...". Skierowała na badanie krwi - i kazała przyjść, w zależnosci od wyniku. Powiedziała w jakim przypadku mam przyjść. Gdy się chciałam upewnić czy dobrze wszystko zrozumiałam, już była mega zirytowana i mlaskała przewrcając oczami.

Kolejna wizyta przebiła powyższe - baba jak tylko mnie zobaczyła, już miała grymas na twarzy, z łaski wygmerała "dzień dobry". Dałam wynik. Zapytała o datę miesiączki ostatniej - podałam datę - to zaczęła na mnie krzyczeć!! KIEDY??????? Jakbym coś źle powiedziała.... Spokojnie przypomniałam jej więc mój przypadek (bo byłam u niej kilka dni wcześniej) i przytoczyłam procedury, które mi zaleciła! Była coraz bardziej wściekła. Cokolwiek mówiła, miała nerwowy, podniesiony głos. Wyglądala jakby się spieszyła (choć miała na mnie zarezerwowane 20min, a przyjęła mnie nieco wcześniej), NIE ZBADAŁA mnie, bo wrzasnęła, że badała mnie tydzień temu... A miała cytologię zrobić (ale już się bałam przypominać...).

Niestety poroniłam ciążę... i nie podjęła ze mną tematu - CO I DLACZEGO, ani jak przeciwdziałać w przyszłości - NIC a Nic. Dodała zaś, że jak badanie krwi wykaże faktycznie poroniwnie - to że mam do niej NIE PRZYCHODZIĆ. Nie ważne.,że mogłabym chcieć się upewnić, że wszystko ze mną OK, że może warto zlećić jakieś hormonalne badania czy coś... Nie. Ona tylko wrzeszczała i fukała.

Odpowiedz
Reklama
Iwa13 2013-04-23 o godz. 08:39
0

Właśnie wróciłam z wizyty od doktor Abraszek (ginekolog) i mam mieszane z uczucia. :| Pani doktor na pewno jest niezwykle sympatyczna i, co jest niestety rzadkością wśród lekarzy, uśmiecha się do pacjenta. Doktor również prowadzi szczegółowy wywiad i chętnie rozmawia z pacjentem. :D Niestety oceniła moją dolegliwość na oko. Nie zleciła mi żadnych dodatkowych badań, ale od razu przepisała antybiotyk dopochwowy. Po kuracji zaprosiła mnie na cytologię - to jedyna osłoda. Z tego co czytałam to nie ja jedyna nie wiem co myśleć o pani doktor.

Mam natomiast do polecenia dr Czubak z dermatologii. Na początku było chłodno, ale teraz czuję, ze pani doktor jest zaangażowana w mój problem. Jedyne "ale" jest takie, ze zostałam zbyta kiedy chciałam się dowiedzieć o ochronę skóry latem (poprosiłam o doradzenie kremu z filtrem UV).

Odpowiedz
bubble 2013-04-13 o godz. 14:40
0

może odświeże troche ten temat, bo napewno wielu osobą tak jak mi, bedzie potrzebna taka "orientacja w terenie"

dzis odwiedziałam enel-med, konkretniej: lekarz ginekolog L. Bobin i odrazu na wstepie mówie powiem, że go nie polecam. Na poczatku wizyty było wszytsko ok, ale póżniej jak powiedzialam mu o bolu jajników to wmawial mi ze to owulacja. wczesniej bylam u innego lekarza, ktory zrobil mi usg jajników i okazalo sie ze mam duzo pecherzyków które nie moga zostac uwolnione z jajnika bo scianka jest za gruba i jak probuja sie przez nia przebic to odczuwam to jako silny bol. mimo tego L. Bobin dalej twierdzi ze to zwykly bol owulacyjny. widocznie on wie lepiej jak boli podczas owulacji (usg nie wykonał). prosilam go chociaz o przepisanie jakis srodkow przeciwbolowych, bo w czasie rzekomej "owulacji" nie jestem w stanie ruszyc sie z łozka, prawie w ogole nie jestem w stanie sie ruszyc, ale to przeciez tylko owulacja wiec lekow tez nie dostalam.
teraz poszukuje dalej ginekologa w enel-medzie, który chociaz bedzie sluchal swoich pacjentów.

Odpowiedz
kajutka 2012-07-08 o godz. 07:54
0

malinka258 napisał(a):witam dziewczyny i kobiety :)
znalazłam bardzo fajny portal na którym można wpisywać między innymi opinie o ginekologach z Enel-Medu.
w wyszukiwarkę wystarczy wpisać enel-med lub nazwisko szukanego lekarza. W ten sposób powstaje ranking najlepszych ginekologów.

http://www.wymagam.pl

polecam :)
Weszlam na ta stronke. Wyswietlila sie lista lekarzy, ale przy zadnym nazwisku nie bylo komentarza. Czyzbym zle cos wybrala?

Odpowiedz
malinka258 2012-06-10 o godz. 07:50
0

witam dziewczyny i kobiety :)
znalazłam bardzo fajny portal na którym można wpisywać między innymi opinie o ginekologach z Enel-Medu.
w wyszukiwarkę wystarczy wpisać enel-med lub nazwisko szukanego lekarza. W ten sposób powstaje ranking najlepszych ginekologów.

http://www.wymagam.pl

polecam :)

Odpowiedz
Iwa13 2012-05-02 o godz. 08:03
0

Ginekologia:
dr Krasoń - omijam szerokim łukiem. Przez ponad rok leczyła mnie na grzybicę, której, jak się później okazało, prawdopodobnie nigdy nie miałam. Ocenia choroby na oko. Nawet przez myśl nie przeszło Pani doktor, ze skoro nie może mnie wyleczyć z tej grzybicy, to może to wcale nie jest grzybica. Mogę tą Panią polecić tyko dla młodych dziewczyn na pierwszą wizytę, żeby przełamać pierwszy strach, bo w gabinecie panuje bardzo wesoła i luźna atmosfera.
dr Koziara - idealny lekarz na kryzysowe sytuacje. Daje dużo skierowań na badania i jest bardzo skrupulatna. Niestety od kiedy jestem zdrowa, doktor przestała mnie badać. Twierdzi, że skoro nie mam żadnych dolegliwości, to na pewno wszystko jest w porządku. Ostatnie badanie miałam pół roku temu.

Na USG polecam dr Rojek. Doktor trochę surowo wygląda, ale jest przeurocza. Dokładna i delikatna. Żałuję, ze nie jest jednocześnie ginekologiem. :love:

Dermatologia:
Niestety od kiedy odeszła dr Hałka nie mogę znaleźć nikogo, kto umiałby mi pomóc. Teraz chodzę do dr Nalewajek, ale póki co zamiast drobnych krostek na plecach zafundowała mi czerwony placki....

Interna:
dr Byśkiniewicz - pełen profesjonalizm. Bardzo skrupulatnie mnie zbadał. Ok.
dr Spława - Neyman - bardzo nierówna. Czasem bardzo chętna do pomocy i wnikliwa, czasem olewcza. Najwyraźniej hormony czasem przeszkadzają tej Pani w pracy ;) Jednak, żeby być sprawiedliwą, muszę przyznać, ze doktor wyleczyła u mnie bardzo uciążliwe zatoki. :ia:
dr Cedro - nie najlepsze wspomnienie. Ostatkiem sił dowlokłam się do do gabinetu. Miałam grypę wszechczasów, a ta Pani poleciła mi kupić gripex i pożegnała mnie. Żadnych witaminek, ani porad, nic....

Odpowiedz
Reklama
mfpl 2011-12-28 o godz. 08:47
0

dr Byśkiniewicz - polecam z całego serca. Chodziłem z bólami serca i pleców od lekarza do lekarza. Dopiero on zlecił mnóstwo badań i dał skierowanie do kardiologa. Okazało się co prawda ze mam nerwicę ale ważne że się starał pomóc...
Dla mnie jeden z najlepszych lekarzy w enel-medzie...

Odpowiedz
Euterpe 2011-09-15 o godz. 11:23
0

Też byłam u dr Mikłasz Kupis i bardzo mi odpowiada. Na samym wspie dała mi komplet skierowań na badania, mówić, że taki jest standard w Enel-Medzie, że co roku muszą być aktualne wyniki (no a prynajmniej u niej - u innych nie byłam).

Odpowiedz
Gość 2011-09-09 o godz. 16:23
0

9AGI9 napisał(a):Chciałąm Cie zapytać o doświadczenia z dr Alicja Mikłasz -Kupis
Ja doswiadczen jako z endo nie mam, prowadze u niej ciaze i mi bardzo odpowiada. Jedyny minus to ze nie pracuje w szpitalu zadnym, ale na razie pewnie nei bedzie to mialo znaczenia dla ciebie. Z drugiej strony przyjmuje codziennie, choc ilosc pacjentek i tak sprawia ze czas oczekiwania jest czasem spory,mysle ze warto jednak sprobowac. Ja bylam u Trams, ale bardziej jednak Miklasz mi podpasowala

Odpowiedz
irysska27 2011-09-07 o godz. 07:05
0

Witam wszystkich!!! A czy ktoś ma opinie na temat ginekolog dr Edyty Wojciechowskiej??????

Odpowiedz
9AGI9 2011-09-06 o godz. 16:53
0

czesc....
Chciałąm Cie zapytać o doświadczenia z dr Alicja Mikłasz -Kupis , mam zamiar zacząc sie u niej leczyć... problemem sa nieregularne miesiączki, zalezy mi na dobrym endokrynologu zwłszcza.... z 2 razy byłam u dr Tramś Sujka.... ale przeczytałam jeden
komentarz i stwierdziłam ze tej Pani już podziękuje.... Będe wdzięczna za jakis komentarz i podpowiedź
Pozdrawiam
AGA

Odpowiedz
_krooffka 2011-08-29 o godz. 17:21
0

Hej, co do lekarzy Enel-Medu to godni polecenia są:
- dr Byśkiniewicz - internista, pulmunolog (świetny kontakt z pacjentem no i oczywiście szeroka wiedza lekarska :) )
- dr Paluchowska - dermatolog (ciepła, sympatyczna, dokładna - nie to co dr Hałka )
- dr Kupis-Mikłasz - ginekolog (konkretna, choć specyficzna, ale jak dla mnie bardzo OK babka :D )

Odpowiedz
mstrus 2011-08-14 o godz. 02:54
0

Dziękuję. Trochę się podłamawszy... m.

Odpowiedz
Gość 2011-08-13 o godz. 11:36
0

mstrus Pan Słodki prowadził ciąże mojej koleżanki z pracy.
Bardzo go odradza, powiedziała ze nigdy do niego wiecej nie pojdzie 8) Wiem, ze w trakcie zmieniła lekarza.

Mi Pan Słodki robił USG - jeszcze nigdy nie czułam sie tak olana przez lekarza

Odpowiedz
mstrus 2011-08-13 o godz. 04:39
0

Doktor Zbigniew Słodki
Czy któraś z Was mogłaby mi udzielić informacji na temat prowadzenia ciąży i "okolicznych" kwestii przez doktora Słodkiego.
Jest moim ginekologiem od kilku lat i nie ukrywam, że jestem z niego zadowolona.
Natomiast naczytałam się różnych postów na temat prowadzenia przez niego ciąży i większość z nich jest bardzo negatywna.
Czy mogłabym prosić o jakieś wiarygodne informacje na ten temat.
Z góry serdeczenie dziękuję.
M.
P.S.Może byc też mailem: [email protected]

Odpowiedz
Gość 2011-07-09 o godz. 08:57
0

POszlam goscinnie do Jakubiaka (moja gin na urlopie).
Ogolne wrazenie pozytywne, choc powiem tak po tej jednej wizycie nie jestem pewna czy chcialabym u niego prowadzic ciaze. DOsc malomowny i zdawkowy. WIzyta byla mega krotka jak na mnie bo niespelna 10 minut. Nie sluchal tetna Malej co zwykle moja gin robi. Takze ogolnie mily ale wole nieco bardziej otwartych lekarzy. Inna sprawa ze dla "swoich" stalych pacjentek, ktore zna moze byc inny .

Odpowiedz
wiktoria_ego 2011-07-06 o godz. 06:56
0

Byłam u dr Juchnickiej - gin-endo. Kolejki koszmarne. Babka jest bardzo miła, zadbana. Nie spodobało mi się, że nie dawała mi dość do słowa. Jak miałam jakieś pytania, to przerywała i mówiła, żebym słuchała, bo potem nie będę pamiętała jak przyjmować leki... Ale dała skierowanie na powtórne badania przed następną wizytą... dobre i to

Odpowiedz
Carolinee 2011-06-09 o godz. 02:29
0

to i ja się wypowiem z zakresu:
- ginekologia

dr Pawłowska - na drzewo, jak tylko zaczęłam podejrzewać, że jestem w ciąży zrobiłam sobie na własną rękę badanie beta z krwi, i poszłam cała w skowronkach do dr Pawłowskiej (5 tydz.) a Ona mi na to, że jestem przewrażliwiona i nadgorliwa i jak się spóźnia okres to się nie leci po "dwóch" dniach na badania i do ginekologa (chciałam tylko dodać, że wcześniej robiłam też domowy test i wyszedł pozytywny).

dr Adelson - polecam. Na początku robi zimnie wrażanie, ale bardzo fajna lekarka. Przepisała mi skierowania o których Pawłowska nawet nie pomyślała (bo przecież jestem nadgorliwa). Spokojnie opowiadała o różnych sprawach dot. ciąży. Niestety z moich informacji wynika, że nie przyjmuje w żadnym szpitalu, jakby któraś z dziewczyn chciała rodzić.

dr Wejner - specjalista wszelkich USG także dopochwowych. Super babka. Delikatna, kompetentna, rzeczowa, życzliwa.

dr Dziąg - rewelacja !!!!! odpowiada na wszystkie pytania. Dużo sam mówi. Uspokaja pacjenta. Łatwo z nim nawiązać kontakt podczas wizyty. Owszem wizyty raz na miesiąc, ponieważ ma dużo pacjentek. Polecam!

dr Słodki - odstrzał

dr Abraszek - mało delikatna, zaleta nie ma kolejek, ale nie jestem w 100 % przekonana do kompetencji. nie mam żadnych przesłanek negatywnych ale pozywnych również nie mam.

dr Tramś Sujka - słyszałam, że jest mało delikatna i nadaje się tylko do prowadzenia ciąży, ponieważ jest skrupulatna i dokładna.


- Ortopedia

dr Zbiewski - robi rewelacyjne wrażenie i to wszystko. Bardzo dużo mówi podczas wizyty, używa łacińskich nazw, pacjent myśli wow, ale super trafiłem a potem okazuje się, że niestety lekarz nie jest zbyt kompetentny. Mojego kolegę spisał na straty i stwierdził, że będzie miał sztywne kolano (po wypadku) i nic z tym nie da się zrobić, a inny lekarz przeprowadził operację i kolano jest jak nowe. To nie jest jedyny przypadek.

- Interna

dr Czerwonka Polecam

Odpowiedz
wiktoria_ego 2011-06-04 o godz. 07:56
0

Na dziś się umówiłam do dr Ślusarskiego (gin-endo). Wieczorkiem napiszę jak było :) Też liczę wykorzystać abonament :)


No i po wizycie. Dość małomówny moim zdaniem, ale co będzie dużo mówił, skoro nie ma jeszcze wyników moich badań... Zresztą zlecił dużo różnych... Na razie u niego zostaję. Nawet zrezygnowałam z przypadkowego okienka w Juchnickiej... Zobazę jak będzie podczas kolejnej wizyty

Odpowiedz
mise 2011-06-02 o godz. 16:01
0

Chlabicza nie polecam- byłam u niego 2 razy. Owszem sympatyczny, ale odniosłam wrażenie, że jak leczenie to lepiej do kogoś innego. Ale jak poprosiłam o receptę i skierowanie na badania to bez problemu wypisał wszystko, co chciałam.

Najpierw jednak trafiłam do Mikłasz-Kupis- trochę chłodna, ale podobno to jej taktyka na wystraszanie nowych pacjentek, zainteresowała się moimi problemami, wypisała skierowania na masę badań, ale jak wróciłam z wynikami to nie za bardzo miała czas i/lub ochotę, żeby mi wyjaśnić, co mi jest, jak mam się leczyć itd. Wypisała leki i powiedziała, że to częsta przypadłość (bardzo pocieszające) :/

Po tym epizodzie zapisałam się do Juchnickiej- czas oczekiwania na wizytę długi, pod gabinetem zresztą też się czeka. Owszem, bardzo sympatyczna lekarka, uspokaja, tłumaczy, ale nie przekonała mnie do siebie- nie potrafiła postawić jasnej diagnozy, dała mi leki na tarczycę tak na wszelki wypadek, mimo że wyniki miałam w normie [-X

Równolegle testowałam lekarzy w LIM-ie i tam trafiłam na gin-endo, który przyjmuje też w Enel-medzie- dr Ślusarski- dla mnie ideał lekarza. Tłumaczy, rysuje jeśli słowa nie wyjaśniają wszystkiego, jest bardzo cierpliwy, kieruje na badania. Przyjmuje tylko raz w tygodniu, ale nie czeka się na wizytę dłużej niz 2-3 tygodnie.

Jeśli chodzi o usg- tylko nie dr Słodki :bad: Znam już kilka historii jego bzdurnych opisów usg, ze swoim włącznie.
Polecam za to dr Mazurek-Kantor- bardzo konkretna i sympatyczna

Wiktoria-ego- spróbuj u jakiegoś gin-endo, warto wykorzystać abonament i zrobić jak najwięcej badań. Albo u endokrynologa- ja osobiście polecam dr Drozd, ale słyszałam też bardzo pochlebne opinie o dr Makowskiej

Odpowiedz
Gość 2011-06-02 o godz. 14:02
0

Sprawdz jeszcze innych endokrynologow chodzi mi o terminy, Juchnicka chyba jest polecana, mzoe bedzie miala okienko, nie wiem jak Miklasz pod tym wzgledem prowadzi (jako endo).

Co do Chlabicza to powiem ze na wizycie nie bylam, ale chcialam zwolnienie lekarskie, bo chodzilam i brzuch ciagnal i czekalam na swoja lekarke, ale miala mnostwo pacjentek, ktore musialam przepuscic a u Chlabicza ciagle byly okienka bo panie wychodzily duzo wczesniej i poprosilam na recepcji czy on nie moze mi tego wypisac, to oczywiscie stwierdzil ze mam siedziec i czekac sobie, on mnie nie przyjmie.
Ogolnie to wiem ze to jego dobra /zla wola ale wlasnie wykazal sie zlą i nie poszlabym teraz do niego po nic !

Odpowiedz
wiktoria_ego 2011-06-01 o godz. 04:18
0

Cześć, właśnie wychodzę na wizytę do dr Chlabicza. Zobaczę jak będzie


Dr Chlabicz. No powiedzmy... Byłam i raczej więcej nie pójdę. Miły facet. Zbadał, dał skierowania na usg i tyle. Mam problemy z owulacją. No to powiedział, że on tym się nie będzie zajmować i najlepiej się zwróci do Nowum albo Invi-Med albo jakoś tak, bo te kliniki zajmują się leczeniem niepłodności. A on w warunkach ambulatoryjnych nie weźmie się za to. Poprosiłam o skierowanie na hormony. Przecież nic to go nie kosztuje, ale usłyszałam "Niech Pani idzie do Nowum". Ale nie chce na razie tam iść, w Enel-Medzie mam część badań za darmo i chcę z tego skorzystać skoro płacę abonament... BYłam na usg u dr Jakubiaka, który się zdziwił, gdy powiedziałam, że się wybeiram do endokrynologa. "Przecież Pani ma ginekologa i on może Panią leczyć". Powiedział, że jak chcę mogę się do niego zapisać, bo muszę zrobić badania hormonalne i coś jeszcze... nie pamiętam co, więc się zapisałam, ale termin zabójczy - koniec września :-(

Odpowiedz
deeelf 2011-05-23 o godz. 12:39
0

Zgadzam sie z Tobą, że chodzenie do lekarza, który moze przyjąć Cię raz na miesiąc, bądź 1,5 to nie jest OK. szczególnie w ciąży. Chciałam się zapisać do któregoś z nich, ale w końcu zapisałam się do Pani Adelson. Wizytę mam w przyszłym tygodniu, więc póki co powiedzieć za dużo nie mogę ;) a Miklasz prowadziła moją koleżankę, która miała ciążę zagrożoną i wszystko było OK

pzdr
Karolina

Odpowiedz
Gość 2011-05-23 o godz. 08:15
0

Tak prowadzi mnie Miklasz-Kupis.
Ze tak powiem faze przygotowan (zlecenia na badania itd) wydawala mi Fogiel, raz poszlam do Trams (po jednej wizycie jakos wiele nie powiem na jej temat).
Potem poszlam do Miklasz i powiem tak, nie mam sie do czego przyczepic, moze moje wymagania nie sa jakies wielkie, moze ciaza jest jak do tej pory (odpukac) bezproblemowa, ale nie planuje zmieniac gina. Chcialam chodzic do Juchnickiej, Jakubiaka czy Dziaga, ale to z racji szpitala (Madalinski) ale stwierdzilam ze to jest bez sensu bo przyjmuja raz w tygodniu i zapisy sa na chore daty. Do Miklasz tez nie dostane sie z marszu (chyba ze sytuacja wyjatkowa, to nie widzialam zeby odeslala pacjenta) ale jest lepiej z terminami.
Mysle ze jest ok, dostaje skierowania na badania, za kazdym razem moge spytac o co chce (wiadomo teorie sa rozne i jak zawsze jeden lekarz powie jedno inny co innego i do nas nalezy wybor, mowie o kwestiach raczej prostych a nie kwestiach gdzie cos bezsprzecznie jest zabronione czy dozwolone w ciazy).

Odpowiedz
deeelf 2011-05-22 o godz. 16:00
0

Dosia napisał(a):malenka napisał(a):zapisalam sie do dr. Pawłowskiej i juz sie boje
Malenka chyba nie ma sie czego bac, zawsze tak jest ze ktos jest bardziej, ktos mniej zadowolony. Idz i zobacz czy ci odpowiada i tyle.

Ja w ciazy bylam u niej raz tylko zeby mi zinterpretowala wyniki i bylo w porzadku, podpytalam jeszcze kilka kwestii i tyle.

Co do karty ciazy to ja mialam zalozona dosc pozno(ale u innej doktor) tak jakos wyszlo i w sumie na pierwszych wizytach nie bylam wazona itd.
Dosia, a ktoś z Enel- Medu Cię prowadził?

Odpowiedz
Gość 2011-05-22 o godz. 15:56
0

malenka napisał(a):zapisalam sie do dr. Pawłowskiej i juz sie boje
Malenka chyba nie ma sie czego bac, zawsze tak jest ze ktos jest bardziej, ktos mniej zadowolony. Idz i zobacz czy ci odpowiada i tyle.

Ja w ciazy bylam u niej raz tylko zeby mi zinterpretowala wyniki i bylo w porzadku, podpytalam jeszcze kilka kwestii i tyle.

Co do karty ciazy to ja mialam zalozona dosc pozno(ale u innej doktor) tak jakos wyszlo i w sumie na pierwszych wizytach nie bylam wazona itd.

Odpowiedz
deeelf 2011-05-22 o godz. 15:07
0

Ja również odradzam Panią Pawłowską. NIby jest miła, ale jak dla mnie aż za miła. potraktowała mnie jak smarkulę, która ma jakieś urojenia ... jeśli ktoś chce opiszę na prv. Niby kazała zrobić dodatkowe badania, ale zrobię badania, tyle że do niej już nie pójdę. Dziewczyny szkoda Waszego czasu i nerwów ...

Odpowiedz
akustika 2011-05-18 o godz. 14:10
0

Malenka - na pierwszy rzut oka, przy pierwszej wizycie powinna zrobic na Tobie dobre wrażenie. Ja też na początku miałam o niej spoko opinię. Od razu (jak również dziewczyny piszą) zleciła mi komplet badań - przyszłam do niej mówiąc, że staram się o dziecko. Niestety potem umawiała się ze mną co 3 mies. przez 1,5 roku. Po roku zrobiła kontrolne badania progesteronu dopiero. Do tego czasu brałam Duphaston w tej samej dawce. To (już dziś wiem) było złe. Jak zaszłam w ciążę, na wizytach miała zmienne nastroje (sympatia i te takie że aż chciałoby się wybiec z gabinetu. Pawłowska nie lubi szczegółowych pytań, uważa że tyle co powiedziała powinno mi wystarczyć. I broń Boże nie czytać książek i informacji w necie nt. ciąży! No a jak ją przechodzi się po raz pierwszy, ona nic Ci nie tłumaczy, tylko denerwuje się, że zadajesz kolejne pytania, tłumaczy, że ciąża to nie choroba, to skąd masz czerpać wiedzę. Dla mnie - sorry dziewczyny - ale ona jest beznadziejna, chwiejne nastroje, wracam z pogotowia z kartą informacyjną, że zgosiłam się z krwawieniem, że zrobiono mi usg na którym stwierdzono ciążę itd., a ona nie karze mi leżeć tylko 3 dni, nie informuje, że mam na siebie uważać, że nie założy karty ciąży (dodam, że wcześniej przyszłam do niej z wynikami krwi na które mnie sama skierowała, potwierdzające że jestem w ciąży, nie ważyła mnie) bo nie widzi usg i dla niej te wszystkie papiery, ktore przedkładam nie są potwierdzeniem mojej ciąży.

Odpowiedz
Gość 2011-05-18 o godz. 10:49
0

zapisalam sie do dr. Pawłowskiej i juz sie boje

Odpowiedz
Gość 2011-05-18 o godz. 10:37
0

Akustika jesli USG tak wczesne to ja polece Dziaga , no nie moge dac gwarancji, ale na moim pierwszym USG gdzies ok 5 -6 tygodnia ciazy byl naprawde delikatny, uspokajajacy itd. Moja lekarka poleca tez kogos na S (jakis facet).
Co do lekarza to juz pisalam, no niestety roznie to bywa, ja nie narzekam, ale raczj mam ciaze bezproblemowa, raz poprosilam o 3 dni zwolnienia i dostalam bez problemu.
Kolezanka prowadzi u doktor Kantor (czy jakos tak przepraszam ale nie sprawdzalam) i tez jest zadowolona, ona tez nie pracuje w zadnym szpitalu.

Odpowiedz
akustika 2011-05-18 o godz. 04:53
0

Cześć Dziewczyny!

W Enel Medzie najpierw prowadziła mnie pani Alicja Pawłowska, która abym mogła zajść w ciążę przez rok dawała Duphaston (1tab dzienne), po roku stwierdziła, że może jednak zwiększy mi dawkę, bo wpadła na pomysł, żeby po roku sprawdzić mi wysokość progesteronu. Wahała się, czy mam brać 1,5 tab, czy 2 tab, ostatecznie stwierdziła, że 1,5 tab - więc wzięłam sprawy w swoje ręce i zaczęłam brać 2 tab no i stąd po 2 mies. zaszłam w końcu w ciążę. Dodam, że skarżyłam się jej, że strasznie tyję i czy to przypadkiem nie po tym leku, który biorę już ponad rok. Wyśmiała mnie kobieta mówiąc, że nie. Nie dawało mi to spokoju i sobie poczytałam na różnych forach i okazuje się, że tak, tyje się! Ponieważ ta doktor miewała chwiejny nastrój podczas każdej wizyty, nie znosiła jak się zadawało dodatkowe pytania (długa historia) – w tych momentach była niesympatyczna i robiło się ci przykro, bo zapytałaś np. byłam zeszłej nocy z krwawieniem na pogotowiu, doktor tam pytała się o kartę ciąży, jestem już w 8 tyg.... - nie zdążysz dokończyć, a ta wybucha, że ma jeszcze czas (gada przez 5 min.). Spuszczasz głowę i przysięgasz sobie, że do niej wiecej już nie pójdziesz, a ta po furii na dowidzenia uśmiecha się słodko i serdecznie pozdrawia. Poza tym po krwawieniu kazała mi leżeć w łóżku 3 dni, a ja już od pierwszego krwawienia przeszłam kilka i wiem, że leży się co najmniej tydzień plackiem. Uważa, że ciąża to nie choroba.

Zdecydowałam, że zmienię lekarza – przecież nie mogę się bać zadawać pytania, nie? Udałam się do doktor Berndt (gin- endokryn.) również w Enel-Medzie. Przyjmuje ona tylko w poniedziałki i czwartki. Zdziwiła się, po co do niej przychodzę, bo zerknęla do karty w komputerze i widziała kto mnie do tej pory prowadził i chyba jej nie pasowało, że chcę aby była moim lekarzem prowadzącym – wizyta była chłodna, doktor była oszczędna w słowach. Ponieważ kończyło mi się zwolnienie lekarskie po najbliższym weekendzie (wcześniej musiałam leżeć, odklejenie płodu, krwawienie), upewniłam się, czy mogę iść do pracy we wtorek. Doktor powiedziała: jak dobrze się Pani czuje chodzi wtedy do pracy, jak źle, jest krwawienie to leży pani w domu na zwolnieniu – dobrze to zapamiętałam, to był czwartek tydzień temu. Wieczorem zauważyłam u siebie znowu krew.... i panika, bo w piątki nie ma mojej nowej doktor w Enel-Medzie. Rano dopisałam się na dodatkową wizytę do doktora Sujkowskiego (jak jest szczególny przypadek to lekarz mimo pełnego grafiku pozwala dopisać pacjenta). Pobiegłam do niego, on kazał mi wracać do łóżka i niestety leżeć kolejne 2 tyg. – masakra. Dodał, że jak się skończy zwolnienie po weekendzie to mam wysłać męża po kolejne (jak sądziłam do lekarza prowadzącego).
No i teraz słuchajcie! Dzwonię raniutko do Enel-Medu, mówię recepcjonistkom, że byłam w piątek u takiego doktora, bo miałam krwawienie, jestem w ciąży i mam leżeć prze najbliższe 2 tyg., kończy mi się zwolnienie i potrzebuję zostawić wiadomość Berndt, żeby wypisała kolejne – wszystko jest zapisane w komputerze z wizyty piątkowej, gdyby mi nie wierzyła. Recepcjonistka połączyła się z Berndt (ale ona z nią rozmawiała, nie ja), a ta kazała mi przekazać, że jak źle się czuję, coś złego się dzieje, to mam jechać do szpitala, bo ona zwolnienia bez zbadania pacjenta nie wypisze. Dobrze wiecie, że do szpitala nie chodzi się po zwolnienia, i już z mojego kolaboratu wiecie, że muszę leżeć plackiem bo miałam krwawienie, które oznacza zbliżające się prawdopodobnie poronienie. Mówię więc recepcjonistce, żeby mnie dopisała dzisiaj na wizytę, bo dziś kończy mi się zwolnienie, muszę leżeć a nie wracać do pracy i do czwartku nie mogę czekać, kiedy ta znów ma dyżur – (pomyślałam, że wyślę do niej męża), ona pyta się Berndt a ta odpowiada, że nie zezwala na dopisanie. Wyobrażacie to sobie???? Brak mi słów! Jak tak można???
Zastanawiam się dziewczyny czy nie napisać na nią skargi do Enel-Medu?

Obecnie leczę się u dr Sujkowskiego, jest na razie ok, zadeję pytania, mam odpowiedź bez problemu.

Dr. Chlabicz robił mi usg płodu po którym miałam ostre krwawienie i musiałam znowu leżeć na zwolnieniu w domu. Nie polecam.

dr Małgorzata Wejner - robiła mi ostatnio usg tarczycy. Co za fachowiec! Badanie trwało ok 15-20 min + opis - kolaborat z analizą i przemyśleniami. Niesamowite! Polecam.


Aha!
dr Tomasz Jakubiak robił mi w tym tygodniu usg ciąży (13 tydz. ciąży). Robił to jeszcze dopochwowo. Badał przezierność itd. Ponieważ dzidzia spała zaczął tym co mi tam dopochwowo włozył stukać od wew. kilka razy aż bolało! Po badaniu miałam 3 dni upławy ciemno-brązowe, a jestem w zagrożonej ciąży, od samego początku cierpię na krwawienie, odklejanie kosówki, leżę plackiem w domu od 6 tyg. i zaliczyłam szpital, a ten (sorry) BURAK mi takie pukania od wew. funduje! Brak słów!

Odpowiedz
martunia81 2011-05-07 o godz. 15:32
0

ja jak na razie byłam u dr. Koźbiał- interna, niby miła kobietka ale przeciętnie zainteresowana tym z czym do niej poszłam;
dr. Tąkiel - hematolog/interna; ja akurat potrzebowałam konsultacji hematologa, jak dla mnie super, o wszystko wypytał, wytłumaczył, z prawdziwego zdarzenia
dr. Dziedzic - usg, bardzo sympatyczna i dokładna; jak najbardziej moge polecić

Odpowiedz
iwkotka 2011-04-06 o godz. 08:53
0

elek napisał(a):już otworzyli na Puławskiej 326.. Uwazam za skandal, ze dr Juchnicka od czerwca bedzie przyjmowala tylko i wylacznie w tym oddziale!! nie dosc, ze nie mozna sie do niej dostac, nie dosc, ze zawsze jest w niedoczasie, to jeszcze do tego wszystkiego mam jezdzic na koniec wawy???? pracuje na zadupiu-zeran, a mam jezdzic na zadupie-natolin! no pieknie!!! i kto tu sie przejmuje pacjentami, choc placimy niezla kase????

Odpowiedz
Gość 2011-04-05 o godz. 14:40
0

No właśnie ja też wcześniej miałam LIM teraz enel-med.
Z lekarzy, u których byłam:

dermatolog - Czubak - jakoś średnio - dzięki jej "pomocy" zamiast małej plamki łupieżu na głowie mam teraz "sajgon" - podobnie z twarzą - próbuje doprowadzić ją do stanu używalności od miesiaca

ginekolog - Pawłowska - niby fajna, od razu dostałam skierowanie na usg piersi, cytologię, zbadała mnie porządnie, ale chyba średnio jest mi w stanie pomóc - nie bardzo mam wrażenie zna się na immunologii - właśnie - może słyszałyście, który z lekarzy przyjmujących tam dał by radę takiemu tematowi??

Na razie tyle - będę dopisywała w miarę "testowania kolejnych.

Odpowiedz
mako.mako 2011-04-04 o godz. 06:47
0

mise napisał(a):
Hałka przyjmuje i to dosyć często :)
Spis lekarzy był, nie wiem, czemu teraz zniknął- gdyby się nie pojawił, mogę Ci przesłać jakiś sprzed miesiąca albo dwóch, bo zachowałam na dysku
Wiem, wiem wczoraj się dopytałam :)

Spis lekarzy też już mam :)

Wczoraj byłam pierwszy raz Enel - Medzie i powiem Wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :)

Jak na razie podoba mi się dużo bardziej niż w LuxMedzie czy Limie.

Odpowiedz
mise 2011-04-02 o godz. 17:24
0

mako.mako napisał(a):Hmmmm
W Limie chodziłam do dr. Anny Hałki (dermatolog) i pasowała mi. Ciekawa jesteś czy może i tutaj przyjmuje?

Hałka przyjmuje i to dosyć często :)
Spis lekarzy był, nie wiem, czemu teraz zniknął- gdyby się nie pojawił, mogę Ci przesłać jakiś sprzed miesiąca albo dwóch, bo zachowałam na dysku

Odpowiedz
mako.mako 2011-04-01 o godz. 17:43
0

elek napisał(a):już otworzyli na Puławskiej 326..
To całkiem niedaleko mnie :)

Odpowiedz
elek 2011-04-01 o godz. 14:32
0

już otworzyli na Puławskiej 326..

Odpowiedz
elek 2011-04-01 o godz. 09:22
0

jest spis lekarzy... oraz rozpiska który w jakie dni i gdzie przyjmuje... ale teraz widocznie coś zmieniają (pewnie ze względu na otwarcie nowego oddziału na Puławskiej) i nie ma... ja przeważnie używam rezerwacji online.. dla mnie beznadziejna jest strona Luxmedu...

Odpowiedz
Gość 2011-03-21 o godz. 03:27
0

Zapisalam sie do niego na czerwiec (nie wiem mam troche czasu to pomysle) czy to nie bedzie glupio jak zjawie sie u niego niemalze w 5 miesiacu ciazy ??. U Miklasz w sumie bylam kilka razy juz ale karte zalozyla mi na ostatniej wizycie, wiec jeszcze majowa u niej zalicze napewno.

Odpowiedz
Gość 2011-03-21 o godz. 03:09
0

Nie, nie chodziłam prywatnie po prostu na jednej z wizyt zapytałam czy mogę dostać do niego telefon bo chciałabym mieć stały kontakt a przez enel-med sie nie da no i dał mi, nawet sam się zdziwił, że mi jeszcze nie dawał. Ja do niego potem dzwoniłam o różnych dziwnych porach i nigdy nie miał do mnie pretensji a zawsze był chętny do pomocy i udzielania informacji.

Odpowiedz
Gość 2011-03-21 o godz. 02:58
0

Cholercia, to juz jestem skolowana bo do niego strasznie ciezko sie dostac i juz nie probowalam, moze jeszcze do niego sie przeniose Czy ty chodzilas tez prywatnie? Bo mi Miklasz nie dawala telefonu i tak sie zastanawiam, moze wychodzi z zalozenia ze jak jest karta to nie musi, czy to normalne ?

Odpowiedz
Gość 2011-03-20 o godz. 04:01
0

Dosia ja polecam Jakubiaka w 100%. Prowadził moją ciążę i był naprawdę super. Finalnie mimo iż nie chciałam rodzić na Madalińskiego z powodu braku miejsc na Żelaznej zadzwoniłam w panice o 5 rano do Jakubiaka i znalazłam się właśnie na Madalińskiego. Dr się mną zajął, została po dyżurze i następnego dnia również mnie odwiedził żeby sprawdzić czy na pewno wszystko dobrze. Naprawdę profesjonalista

Odpowiedz
Gość 2011-02-14 o godz. 04:37
0

To ja mam zgryz zostac u Miklasz Kupis, isc do Dziaga czy Jakubiaka Wlasciwie tylko u ostatniego nie bylam, u Dziaga bylam na USG u Miklasz juz kilka razy (na razie nawet karty ciazy nie mam, bo dala mi zebym sobie w domu imie i nazwisko wypelnila )

Odpowiedz
Gość 2011-02-02 o godz. 03:26
0

Ja na chwile obecna chodze do Miklasz-Kupis, zobaczymy co bedzie dalej.

Co do Slodkiego to nie wypowiem sie bo osobiscie nie bylam, wiem ze kolezanka poszla raz i byla niezadowolona, ale to na wizycie gin.

Odpowiedz
nitka84 2011-02-01 o godz. 14:05
0

dr Słodki - jak poszłam do niego na samym początku, to dał mi skierowanie na słuszne hormony, polecił bormergon i pożegnał na 2 m-ce - to było dla mnie za mało - dlatego poszłam do Mikłasz-Kupis
dr Słodki - usg - robi je na najlepszym aparacie jaki mają w EnelMedzie, więc pod tym względem naprawdę warto, poczucie humoru ma faktycznie specyficzne, ale dla mnie był ok. Jedyny minus, że musiałam się upomnieć, żeby mi ekran pokazał z moim maleństwem.

hej, mam pytanie, bo prawdopodobnie bede sie wybierac na usg do dr Slodkiego:) co oznacza jeo specyficzny humor? czego moge sie spodziewac?

Odpowiedz
marynia1 2011-01-12 o godz. 04:46
0

Miałam na myśli Pawlinę Macieja_szczerze nie polecam!!!!!Bluemendale napisał(a):Ginekologia:
Małgorzata Fogiel - chodziłam do niej przez 2 lata i było ok - do czasu. Chciałam sie jakoś przygotować do ciąży, zrobić badania - nie chciała mi dać skierowania stwierdziła, że jak zajde w ciąże to wtedy mam sie martwić.
Alicja Mikłasz-Kupis- poleciła mi ją koleżanka, jako bardzo miłą i rzeczową - byłam raz i zostałam potraktowana "z buta".
Maciej Pawlina- na samym początku ciąży byłam u niego. BArdzo miły facet i to niestety wszystko. Nie odpowiadał na wszystkie moje pytania, nie rozwiewał wątpliwości. Na usg kazał mi przyjść w 10 tygodniu żeby zbadać przezierność.
Tomasz Jakubiak- obecnie prowadzi mi ciąże - jest miły, konkretny, ma ogromną wiedzę, potrafi rozwiać wątpliwości, uspokoić. Na wizyty trzeba sie umawiać z miesiecznym wyprzedzeniem, ale zawsze jak coś sie dzieje przyjmnie swoje pacjentki bez kolejki.

Internista/medycyna rodzinna:
Joanna Irena Sobolewska-Kurpiel - konkretna, miła, znająca się na rzeczy. Wszystko wytłumaczy. Konkretny lekarz.

Odpowiedz
Gość 2011-01-10 o godz. 07:01
0

maryniu którego lekarza masz na myśli?

Odpowiedz
marynia1 2011-01-10 o godz. 05:54
0

Bluemendale napisał(a):Ginekologia:
Małgorzata Fogiel - chodziłam do niej przez 2 lata i było ok - do czasu. Chciałam sie jakoś przygotować do ciąży, zrobić badania - nie chciała mi dać skierowania stwierdziła, że jak zajde w ciąże to wtedy mam sie martwić.
Alicja Mikłasz-Kupis- poleciła mi ją koleżanka, jako bardzo miłą i rzeczową - byłam raz i zostałam potraktowana "z buta".
Maciej Pawlina- na samym początku ciąży byłam u niego. BArdzo miły facet i to niestety wszystko. Nie odpowiadał na wszystkie moje pytania, nie rozwiewał wątpliwości. Na usg kazał mi przyjść w 10 tygodniu żeby zbadać przezierność.Pawlina Maciej...dziewczyny nie dajcie sie oczarować...faktycznie bardzo miły-ale niestety to nie wystarcz....dobry z niego psycholog...ale to nie o to chodzi...moje dziecko przez niego nie żyje!karygodne zaniedbanie przy porodzie!!! odradzam szczerze tego lekarza....
Tomasz Jakubiak- obecnie prowadzi mi ciąże - jest miły, konkretny, ma ogromną wiedzę, potrafi rozwiać wątpliwości, uspokoić. Na wizyty trzeba sie umawiać z miesiecznym wyprzedzeniem, ale zawsze jak coś sie dzieje przyjmnie swoje pacjentki bez kolejki.

Internista/medycyna rodzinna:
Joanna Irena Sobolewska-Kurpiel - konkretna, miła, znająca się na rzeczy. Wszystko wytłumaczy. Konkretny lekarz.

Odpowiedz
marynia1 2011-01-10 o godz. 05:47
0

Rzeczywiściw wydaje sie miły...ale dziewczyny nie dajcie sie oczarować...moje dziecko własnie przez niego teraz nie zyje!!!!(karygodne zaniedbanie przy porodzie...a w czasie ciązy byłam nim zachwycona pozytywnie)...
Bluemendale napisał(a):Ginekologia:
Małgorzata Fogiel - chodziłam do niej przez 2 lata i było ok - do czasu. Chciałam sie jakoś przygotować do ciąży, zrobić badania - nie chciała mi dać skierowania stwierdziła, że jak zajde w ciąże to wtedy mam sie martwić.
Alicja Mikłasz-Kupis- poleciła mi ją koleżanka, jako bardzo miłą i rzeczową - byłam raz i zostałam potraktowana "z buta".
Maciej Pawlina- na samym początku ciąży byłam u niego. BArdzo miły facet i to niestety wszystko. Nie odpowiadał na wszystkie moje pytania, nie rozwiewał wątpliwości. Na usg kazał mi przyjść w 10 tygodniu żeby zbadać przezierność.
Tomasz Jakubiak- obecnie prowadzi mi ciąże - jest miły, konkretny, ma ogromną wiedzę, potrafi rozwiać wątpliwości, uspokoić. Na wizyty trzeba sie umawiać z miesiecznym wyprzedzeniem, ale zawsze jak coś sie dzieje przyjmnie swoje pacjentki bez kolejki.

Internista/medycyna rodzinna:
Joanna Irena Sobolewska-Kurpiel - konkretna, miła, znająca się na rzeczy. Wszystko wytłumaczy. Konkretny lekarz.

Odpowiedz
elek 2011-01-10 o godz. 03:50
0

Paula napisał(a):elek napisał(a):ja byłam ze 2 razy u Pawłowskiej (przyjmuje w Arkadii)
Dzisiaj dzwoniłam i powiedziano mi, że tylko w Blue City. Hmmm, może zadzwonię jeszcze raz i się upewnię.
to ja już nic nie wiem... może jakieś dyżury miała.. bo ja tak prawie z marszu do niej poszłam...

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 16:53
0

elek napisał(a):ja byłam ze 2 razy u Pawłowskiej (przyjmuje w Arkadii)
Dzisiaj dzwoniłam i powiedziano mi, że tylko w Blue City. Hmmm, może zadzwonię jeszcze raz i się upewnię.

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 16:43
0

Dobra to skresle Dziaga ;) A Jakubiaka warto ? Bo w sumie roznica w terminie proponowanym to tydzien wiec mi az tak nie zalezy. Jutro dowiem sie o Pawlowska (w sumie Blue City tez mi po drodze)

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 16:41
0

elek napisał(a):ja byłam ze 2 razy u Pawłowskiej (przyjmuje w Arkadii)
Dzisiaj dzwoniłam i powiedziano mi, że tylko w Blue City. Hmmm, może zadzwonię jeszcze raz i się upewnię.

Odpowiedz
elek 2011-01-09 o godz. 15:50
0

ja byłam ze 2 razy u Pawłowskiej (przyjmuje w Arkadii) i też jestem zadowolona... od razu wysłała mnie na cytologię i USG... bardzo miła...
a co do Dziąga to bym go sobie darowała, gdyż prowadził moją ciążę i nic rewelacyjnego....

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 10:42
0

Ja planuje w przyszlym miesiacu "wyprobowac" Dziaga (choc jeszcze zastanawiam sie nad Jakubiakiem) Wiec jak jednak facet nie przypadni mi do gustu to moze skorzystam z rekomendacji Pauli :)

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 09:12
0

malenka napisał(a):ja sie nie upieram na lekarza ginekologa/endokrynologa bardziej interesuje mnie ginekolog z nastawienim na przygotowanie do planowanej ciazy. Warunki: mila i kobieta
też mnie interesuje taki lekarz - ale FACET lol

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 08:46
0

malenka napisał(a):bardziej interesuje mnie ginekolog z nastawienim na przygotowanie do planowanej ciazy. Warunki: mila i kobieta
Od roku chodzę do dr Alicji Pawłowskiej i jestem z niej bardzo zadowolona. Trafiłam do niej 2 lata po urodzeniu Koralika. Już na pierwszej wizycie dała mi skierowanie na usg piersi, cytologia to standard. Osobiście wydała mi się bardzo sympatyczna, właśnie z nastawieniem na rodzenie dzieci. Popędza mnie z drugim lol Aha, przyjmuje tylko w Blue City, w poniedziałki rano, we wtorki popołudniu.

Odpowiedz
Gość 2011-01-09 o godz. 08:34
0

wizyta u dr Jakubiaka dopiero na 21.04 :o

Proponowali mi dr Kornackiego ale już u niego byłam i odradzam oraz dr Bogusława Berlińskiego - któraś z was była u tego lekarza?
Polecacie czy nie?

Odpowiedz
Gość 2010-12-20 o godz. 07:05
0

Nazwisko doktor Trams pojawialo sie juz w tym watku (nawet w nienajlepszym swietle), ale przedstawie swoja relacje z wizyty u niej.
Bylam raz wiec nie moge jej polecic jakos bezwarunkowo i na cale zycie ;), to za malo zeby jakos obiektywnie sie wypowiadac, ale w ostatecznym rozrachunku i tak kazdy podejmuje decyzje sam.
Owszem chcialam sie zapisac do Miklasz, ale termin oczekiwania byl ponad miesiac i mi to nie odpowiadalo. No a teraz do rzeczy. Bylam kilka tygodni temu.

Nie powiem w sumie nic negatywnego.
Lekarka byla mila, nie jakas opryskliwa. Dosc optymistycznie starala sie mnie nastawic, stiwerdzila ze przez pol roku mamy sie starac , ze rzadko za pierwszym razem wychodzi i mam sie tym kategorycznie nie przejmowac.
Sama dosc dokladnie omowila mi wyniki badan jakie jej przynioslam (tutaj nie wiem jak ona sama bada, bo ja mialam badania zlecone przez Fogiel). Podpytalam ja o kilka spraw i za kazdym razem dosc rzeczowo odpowiadala.
Nie mialam robionego badania. (bylam na standardowej wizycie miesiac wczesniej wiec nie bylo potrzeby, cyto tez stwierdzila ze na razie nie trzeba).

Jesli na sile mialabym sie doszukiwac jakis "nieprzyjemnosci" to moze uwaga ze mam sporo badan az nadto, ale ja tego tak nie odczulam negatywnie ;)
To tyle. Wiec jesli i tak wybierasz sie do lekarza, to mysle ze warto ja wyprobowac, no przynajmniej do czasu kiedy nie dostaniesz sie do "wymarzonego" lekarza. W konczu ona moze dac ci skierowania itd a juz potem przejdziesz do kogos innego.

Odpowiedz
Gość 2010-12-20 o godz. 06:46
0

ja sie nie upieram na lekarza ginekologa/endokrynologa bardziej interesuje mnie ginekolog z nastawienim na przygotowanie do planowanej ciazy. Warunki: mila i kobieta

Odpowiedz
elek 2010-12-20 o godz. 05:23
0

no niestety takie są do dr Juchnickiej terminy.. ale jeśli masz problemy endo-ginekologiczne to polecam... byłam też u tej Fidryk.. pierwszy i ostatni.. .

Odpowiedz
Gość 2010-12-20 o godz. 04:18
0

dzisiaj dzwonilam zeby umowic sie do Pani Juchnickiej i najblizszy wolny termin to ..... 19/05 :o

Odpowiedz
anaitis 2010-12-11 o godz. 15:24
0

co prawda nie staram sie o dziecko i przez jakis czas nie bede chciala ale co do dr Fidryk
stanowczo odradzam
mam problemy z tarczyca ale powiedziala ze mam sobie poszukac innego lekarza bo ona nie bedzie potrafila mnie poprowadzic
jest bardzo niemila
gdy zapytalam ja czy moje problemy moga miec jakies skutki w przyszlosci np. czy bede miala problemy z zajsciem w ciaze to powiedziala ze jest oburzona moim pytaniem i ze chyba powinnam isc do psychologa

Odpowiedz
GDAW 2010-11-28 o godz. 06:16
0

Witam wszystkie Panie.

Ja chodze od ok roku d p. Alicja Mikłasz-Kupis i jestem bardzo zadowolona. Kilka razy byłam na USG u p.Słodkiego - ale tylko dlatego, że p. Alicja mnie do niego wysyła, bo ma pracuje podobno na najlepszym sprzęcie w całym enel-medzie. Byłam też u dr. Rojek - b.sympatyczna.

Odpowiedz
Gość 2010-11-20 o godz. 08:42
0

Najszybciej to jak zadzwonisz pod numer enel medu: np 3117777

Odpowiedz
annu 2010-11-20 o godz. 05:52
0

Dziewczyny.
Mam pytanie. Chodze prywatnie do dr Mazurek-Kantor, ale za USG i wizyte musze placic oddzielnie. Troche to wali po kieszeni :(
Czy w Enelu na Zaciszu ma USG w gabinecie??? I jak jest platna taka wizyta?
Bede wdzieczna za szybka odpowiedz

Odpowiedz
Gość 2010-11-13 o godz. 12:58
0

To fakt, tez odnioslam takie wrazenie ze lepszy z niego lekarz ginekolog niz specjalista USG (z forum, nie z doswiadczenia).Ale osobiscie i tak bym raczej chodzila do kogos innego na USG spoza Enel

Odpowiedz
elek 2010-11-13 o godz. 11:50
0

ja prowadziłam ciążę u Dziąga i rzeczywiście pracuje na Madalińskiego.. ale mam mieszane uczucia co do niego.. zrobił mi dziewczynkę z Adasia w 22 tygodniu... kiedy od 13 tyg. wiedzialam, że będzie chłopak (oczywiście potwierdzone u innych lekarzy).... ma ciśnienie na wagę w ciąży i opitalał mnie, że przytyłam 20 kg mimo, że startowałam z bardzo niskiej wagi... 48 kg przy 168 cm... teraz chodzę do Mazurek-Kantor napewno co do USG jest lepsza... nie narzekam na nią bardzo skrupulatnie się mną zajęła przy mojej przypadłości...

Odpowiedz
Gość 2010-11-13 o godz. 11:11
0

Ja dzis czytalam troche na forum gazety i wydaje mi sie ze Dziag przyjmuje na Madalinskiego tylko nie dam sobie glowy uciac bo nie zwrocilam uwagi z jakimi datami byly te posty

Odpowiedz
Dotka7.07.2007 2010-11-13 o godz. 10:38
0

obecnie chodze do Abraszek. ALe sama nie wiem jaką miec o niej opinie czy wymieniani przez was lekarze: Jakubiak, Dziąg, Juchnicka przyjmują również w jakiś szpitalach ?

Będę wdzięczna za informacje.

Odpowiedz
Gość 2010-11-13 o godz. 06:08
0

Niestety Fogiel na dzien dzisiejszy nie wspolpracuje z Enel Medem, takze czas odkopac watek.
Kogos polecacie z nowych ?

Odpowiedz
Kam_77 2010-06-28 o godz. 05:56
0

Ja korzystam z usług Enel-medu od kilku ładnych lat, nie wiem dlaczego nie mozna tam rodzić, przecież mają szpital. - wielka szkoda.

Moimi sprawami ginekologicznymi zajmuje się Pani Doktor Fogiel, jest miła i sumienną lekarką. Teraz prowadzi moją ciążę i czuję się u niej bezpiecznie.

Natomiast w zyciu nie pójdę już do doktor Mazurek-Kantor, dlaczego:
- wiecznie sie spoźnia,
- nigdy nie mozna wejśc do niej o oznaczonej godzinie - enel - med mnie troche rozpieścił i nie jestem przyzwyczajona do czekanai jak w państwowej przychodni.
- wiecznie jest na urlopach,
- gdy poszłam do niej w 5 tygodniu potwierdzić ciąże, nie dała mi skierowań na badania, tylko kazała przyjść w 9 tygodniu, gdy przyszłam spytała; w czym mogę Pani pomóc ? - zatrzęsło mną, bo skąd ja mam to wiedzieć ? przecież ona jest lekarzem i wie co trzeba robic w ciazy, zdziwiła sie ze nie mam badań (sic!) , dała mi skierowanie na badania i kazała przyjść pod koniec sierpnia (czyli za 2 miesiące) jak wróci z urlopu) - i to już przesądziło. -
- skierowania na PAPP wypisała mi na świstku papierka do notatek,
- nawet nie wiedziała bo jej to bardzo nie interesowało, ze ma nadciśnienie,

Plusy tej lekarki:
- fakt delikatnie bada,
- robi usg na bieząco bo ma je w gabinecie

Ale generalnie nie polecam jej do prowadzenia ciazy szczególnie dla kobiet z nadciśnieniem i po 30-tce, ;)

Odpowiedz
Lidka75 2010-05-30 o godz. 09:22
0

Dosia napisał(a):Patrzac na ich grafik na stronie, Juchnicka przyjmuje (pn, pt, czw) w Atrium, Arkadii
Dr Juchnicka pracuje, tylko w sierpniu bedzie na urlopie :(

Moje wrazenia po wizytach w Enel Medzie:
gin.:
- dr Juchnicka obecnie prowadzi moja ciaze - wspanialy lekarz, dokladny, cierpliwy - polecam! :)
- dr Dziag - b.dobry - dokladnie i fachowo wszystko wytlumaczy, (USG) polecam! :)
- dr Jakubiak - b.dobry fachowiec (USG) :)
- dr Slodki - opinia podobna do poprzednich pan - specyficzne poczucie humoru doktora mnie nie odpowiada
- dr Łuszczewski - no ten pan zasluguje na nagane! wlasciwie, to nie dziwie sie, ze nie ma pacjentek. Rubaszne, obrazliwe poczucie humoru, zero zainteresowania tematem, generalnie robi laske, ze cokolwiek zbada... dla mnie dno! :o

Odpowiedz
Gość 2010-05-25 o godz. 10:48
0

Patrzac na ich grafik na stronie, Juchnicka przyjmuje (pn, pt, czw) w Atrium, Arkadii

Odpowiedz
Gość 2010-05-25 o godz. 08:22
0

wyciagam

szukam namiarow na sprawdzonego ginekologa

czy dr Juchnicka jeszcze pracuje w enel-medzie??

Odpowiedz
Harpijka 2010-04-24 o godz. 11:36
0

moje doświadczenia z Enel-Medem

gin-endo - dr Mikłasz- Kupis, rzeczowa, trochę surowa, ale doskonała specjlistka, słyszałam niestety, że bywa niemiła i stara się zbyć nowe pacjentki. Ja do niej chodziłam, planując ciąże, potem po poronieniu, wyleczyła mi hiperprl i teraz jestem w 9 tygodniu drugiej, tym razem zdrowej ciąży. Muszę niestety dodać, że jedną wizytę - już w ciąży - miałam bardzo niemiłą.

dr Słodki - jak poszłam do niego na samym początku, to dał mi skierowanie na słuszne hormony, polecił bormergon i pożegnał na 2 m-ce - to było dla mnie za mało - dlatego poszłam do Mikłasz-Kupis
dr Słodki - usg - robi je na najlepszym aparacie jaki mają w EnelMedzie, więc pod tym względem naprawdę warto, poczucie humoru ma faktycznie specyficzne, ale dla mnie był ok. Jedyny minus, że musiałam się upomnieć, żeby mi ekran pokazał z moim maleństwem.

gin - ostatnio - interwencyjnie (plamienia) byłam u dr Jóźwiaka i po 2 dniach u dr Adelson (jednorazowe wizyty). Oboje zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie, dr Jóźwiak lepsze, oboje zainteresowali się tematem i dosyć mocno jak na 1 wizytę zagłębili w temat. Na tym etapie polecam

usg narządów rodnych (nie położnicze) - polecam dr Rojek, bardzo fajna kobietka i przyjęła mnie kiedyś zupełnie bez zapisu - nie miałam skierowanie (było to 3 usg w miesiącu - tzw. monitoring owu)

Bardzo dobre opinie słyszałam o gin-endo dr Juchnickiej i o gin-położnik dr Dziągu, ale straszne do nich kolejki

Odpowiedz
iwkotka 2010-04-03 o godz. 14:04
0

kropka napisał(a):Proponuję, jesli jestescie zainteresowane zrobić ranking, albo przynajmniej opisać swoje doświadczenia związane z lekarzami ENEL-MED-u.
witam,
od ponad roku korzystam z enelmedu i oto moje obserwacje:

ginekolog:
rewelacyjna dr Ewa Juchnicka - lekarz z prawdziwego zdarzenia, rzeczowa, fachowa, mila, kompetentna, dokladna, przewidujaca! po prostu number one! jedyny minus, nie ma co liczyc na dostanie sie "z biegu"!! oblozenie 200%! bardzo dlugie terminy wizyt, no ale na "fachowca" sie czeka!:)

jesli natomiast nie zalezy Wam na dobrej diagnozie, jesli chcecie zobaczyc kogos, kto nie wiadomo jakim cudem zostal lekarzem, no i do kogo ZAWSZE mozna sie dostac bez czekania, zapraszam do dr Fidryk! Totalna porazka! Malowana lala, ktora chyba w ogole nie wie, jakie studia konczyla! Po prostu dno!

dr Slodki - taki wlasnie, jak i jego nazwisko!:) struga luzaka, ale nie kazdemu a raczej kazdej ten rodzaj dowcipu pasuje! mnie nie, wiec u mnie skreslony!

dr Mazurek-Kantor - druga moja faworyta po dr Juchnickiej i tak samo niestety, niedostepna na cito!:( ale zlote rece, sprawne paluszki i w ogole fajna kobitka:)

interna-kardiolog:
bezapelacyjnie ten ranking wygral dr Mieczyslaw Kopacz! to lekarz, jakich juz teraz sie prawie w ogole nie spotyka. Udalo mi sie dostac do niego kilka razy i nigdy nie pomylil sie ani w diagnozie, ani w doborze lekow.
Podobnie jak dr Juchnicka wypyta o wszystka, nawet o pozornie nie majace zwiazku z choroba, rzeczy... na koniec jednak wszystko uklada sie jak w puzzlach:)
minus - przyjmuje juz chyba tylko jeden raz w tygodniu, wiec pewnie najblizszy termin bedzie w listopadzie:)

ednokrynolog-tyrolog (specjalista od tarczycy)
dr Stefanowska - bardzo powazna pani doktor, bez luzu, ale dobry, dokladny lekarz.
moge spokojnie polecic!

to na razie na tyle:)
iwkotka

Odpowiedz
buniuta 2009-05-18 o godz. 16:50
0

Odradzam Panią Anetę Tramś Sujkę.
Uzasadnienie: jak moja pierwsza ciąża chciala sobie pójść - miałam ból i krew ze mnie ciekła - to Pani dr zapytała - czy bardzo mi na tej ciżąy zależy
BYŁAM W SZOKU!
Potem wszystkie wizyty miałam już u Jakubiaka i:jest rzeczowy, kompetentny miły i bardzo współpracujący - polecam!

Odpowiedz
Gość 2009-04-28 o godz. 01:42
0

elek napisał(a):o Jakubiaku też słyszałam pozytywne opinie.. ale moją ewentualną ciążę chyba będzie prowadzić dr Dziąg tyle że do niego też są dłuuugie kolejki :(
Dziąg to też bardzo dobry lekarz- jeden z lepszych.

Odpowiedz
Gość 2009-04-24 o godz. 18:21
0

tak, o Jakubiaku też słyszałam pozytywne opinie.. ale moją ewentualną ciążę chyba będzie prowadzić dr Dziąg tyle że do niego też są dłuuugie kolejki ostatnio czekałam około miesiąca...

Odpowiedz
elek 2009-04-21 o godz. 05:41
0

o Jakubiaku też słyszałam pozytywne opinie.. ale moją ewentualną ciążę chyba będzie prowadzić dr Dziąg tyle że do niego też są dłuuugie kolejki :(

Odpowiedz
Gość 2009-04-21 o godz. 02:44
0

Ginekologia:
Małgorzata Fogiel - chodziłam do niej przez 2 lata i było ok - do czasu. Chciałam sie jakoś przygotować do ciąży, zrobić badania - nie chciała mi dać skierowania stwierdziła, że jak zajde w ciąże to wtedy mam sie martwić.
Alicja Mikłasz-Kupis- poleciła mi ją koleżanka, jako bardzo miłą i rzeczową - byłam raz i zostałam potraktowana "z buta".
Maciej Pawlina- na samym początku ciąży byłam u niego. BArdzo miły facet i to niestety wszystko. Nie odpowiadał na wszystkie moje pytania, nie rozwiewał wątpliwości. Na usg kazał mi przyjść w 10 tygodniu żeby zbadać przezierność.
Tomasz Jakubiak- obecnie prowadzi mi ciąże - jest miły, konkretny, ma ogromną wiedzę, potrafi rozwiać wątpliwości, uspokoić. Na wizyty trzeba sie umawiać z miesiecznym wyprzedzeniem, ale zawsze jak coś sie dzieje przyjmnie swoje pacjentki bez kolejki.

Internista/medycyna rodzinna:
Joanna Irena Sobolewska-Kurpiel - konkretna, miła, znająca się na rzeczy. Wszystko wytłumaczy. Konkretny lekarz.

Odpowiedz
Arwena 2009-04-20 o godz. 14:58
0

Moje koleżanki tez potwierdzaja, ze Chlabicz nie chciał dawac zwolnień lekarskich w ciązy. Według niego ciąża to nie choroba i nawet 8 godzin przy biurku to nie powód do zwolnienia ...
Zwolnienia załatwiały u innych, ale ogólnie z prowadzenia ciązy były zadowolone. Minusem jest to, ze podobno nie pracuje w żadnym szpitalu.

Odpowiedz
Gość 2009-04-20 o godz. 05:03
0

Jak mowilam ja bylam u Fogiel i na haslo ze wlasnie wyszlam za maz dala mi plik skierowan na wszystko.
Natomiast ja nie chodze zbyt czesto do gina tam wiec po 2-3 wizytach mam wrazenia pozytywne, ale i tak zamierzam wyprobowac jeszcze innego lekarza. do ciazy mozliwe ze jednak znajde kogos z zewnatrz a badania bede robila w Enel-Medzie

Odpowiedz
elek 2009-04-19 o godz. 07:24
0

była u Fidryk po poronieniu.. bo chciałam zrobić sobie badania a szczególnie USG czy dobrze zostałam wyczyszczona (chodzę do Juchnickiej ale do niej terminy są zabójcze) nie chciała mnie zbadać, nie chciała mi dać żadnego skierowania na badania i z wielką łaską napisała skierowanie na USG ogólnie więcej moja noga u niej nie postanie.. :|
dr Chlabicz prowadził moją krótką ciążę.. wrażenia pozytywne.. doszły mnie słuchy, że nie chce dawać zwolnień lekarskich ciężarnym..

Odpowiedz
Arwena 2009-04-18 o godz. 13:55
0

Ja byłam u ginekolog-endokrynolog - Krystyny Fidryk.
Mam mieszane uczucia - niby miła ale jak powiedziałam, ze planuję ciążę i chcę sobie zrobic dodatkowe badania to powiedziała mi, ze nic nie trzeba robic. Dopiero gdy zobaczyła moja mocno zdziwioną mine dała mi skierowanie na badanie krwi w kierunku toxo i różyczki.
Jak wróciłam z wynikami to zyczyła mi udanych starań.
Sama nie wiem czy jeszcze do niej pójdę :)

Za to moje dwie koleżanki w czasie ciaży chodziły do dr Chlabicza i bardzo go sobie chwaliły.

Odpowiedz
Gość 2009-04-14 o godz. 15:44
0

Ja tez dzis bylam u dr Kozbial i faktycznie bardzo mila babka. Juz u niej zostane na jakis czas :)

Odpowiedz
plavka 2009-04-14 o godz. 09:44
0

Taki temat juz był chyba na zdrowiu ale to było dawno :)

Przeklejam co wtedy napisałam:

" Ja tez korzystam z usług Enel i powiem szczerze ze jestem baaardzo zadowolona.
Co do lekarzy ktorych moge polecic ( co prawda nie jeste ich za wielu) ale:
1. okulista: Pani Dorota Kolińska - przemiła i bardzo spokojna

2. ginekolog-endokrynolog: Dr Juchnicka - jak dla mnie idealna, bardzo dokładna, za pierwszym razem dała mi skierownia na doslownie wszystkie badania, bardzo duzo mowi i omawia poszczegolne badania, jedyny minus to to ze ma bardzo duzo pacjentek i na wizyte trzeba jednak troszke poczekac. Mimo to naprawde szczerze ja polecam....

3.dermatolog: Dorota Nowicka - rowniez przemila i tłumaczy działanie poszczegolnych leków i nie zapisuje co chwile czegos nowego - jak mi sie to zdarzylo u innych dermatologow

4. bylam jeszcze na USG piersi i narzadow rodnych u dr Danuty Różewskiej - baaaardzo delikatna i rownież wytłumaczyła mi po kolei co widac na USG "

A teraz aktualizacja ;)

5. Ginekolog-Endokrynolog - Alicja Mikłasz -Kupis - przemiła spokojna, tłumaczy po kolei o co chodzi i napewno z gabinetu nie wypuści nieupewniając sie że wszytsko jest dla pacjentki jasne. Chodze do niej juz jakis czas i jestem bardzo zadowolona.

6. Robiłam jeszcze ostatnio USG narządów rodnych u pana dr Słodkiego - jak na USG było ok ale specyficzne poczucie humoru i sposób bycia spowodował że chyba nastepnym razem wybiore się do innego lekarza :)

Ja generalnie bardzo polecam.

Ilona

Odpowiedz
Gość 2009-04-11 o godz. 13:15
0

Ja polecam dr. Dziąga - ginekologa - bardzo przyjazny, miły, ale także rzeczowy. Widac, że zalezy mu na pacjentce.

Z interjnistów polecam dr. Koźbiał - przesympatyczna lekarka!

na razie tyle.

Odpowiedz
Gość 2009-03-14 o godz. 05:57
0

Nie mam zbyt wielu doswiadczen z lekarzami z Enel Medu , ogolnie trzeba chyba miec sporo szczescia albo jakis ranking po reka zeby trafic na dobrego lekarza (ale to juz chyba w wielu placowkach tak jest):
Tak wiec oto moje doswiadczenia, a przynajmniej tych ktorych pamietam:
Ginekologia:
Małgorzata Fogiel - w sumie mialam chyba u niej 2 wizyty i obie oceniam pozytywnie, na pierwszej dostalam plik skierowan na badania bez proszenia, wszystko mi pani objasniala i ogolnie pozytywnie, na drugiej troche pani doktor byla bardziej oschla ale moze w sumie to moje odczucie bo troche krecilam w zeznaniach i upieralam sie przy swoim ;)
Zbigniew Słodki - to tylko opinia zaslyszana, kolezanka po wizycie ocenila wizyte jako niezbyt udana, pan doktor malo konkretny i przyjazny pacjentowi.
Dermatologia: Tutaj ogolnie nie mam szczescia do lekarzy niezaleznie od tego gdzie pojde
Marcin Kwaśniewski - wlasciwie bylam raz, trudno mi cokolwiek powiedziec na temat pana doktora. Nie pomogl nie zaszkodzil.
Aleksandra Komorowska-Roszkiewicz - bylam rowniez raz o ile mnie pamiec nie myli. Pani rozwiazala moj problem, choc moze raczej zaleczyla kryzysowa sytuacje przed slubem. Teraz mam zamiar pojsc do niej drugi raz.
Anna Hałka - mam mieszane uczucia, bo pani jest w sumie mila, ale jakos nie bardzo moze pomoc mi z moimi problemami co najwyzej probuje rozne masci, ostatnio mialam miec robione testy na alergie. Takze nie wiem czy pani sie nie poznaje na chorobie czy faktycznie jestem jakims odosobnionym przypadkiem...

Odwiedzilam jeszcze okulistow (chyba dwoch, ale nie moge sobie przypomniec nazwisk), lekarzy ogolnych- iterna - tez jakos nie pamietam kto to byl, jakos ze to byla wizyta jednokrotna. Bylam tez raz na badaniach okresowych, znow nie pamietam u kogo, ale pani doktor bardzo zadziala mi na nerwy swoja dociekliwoscia na temat kontaktow w pracy a nie moim zdrowiem

A i jeszcze USG:
Krystyna Rojek ta pania pamietam, byla w porzadku choc druga u ktorej bylam byla lepsza,ale znow skleroza mnie nie zawodzi.
To na razie tyle i mam nadzieje ze ktos jeszcze cos dopisze.
Ja szukam teraz dobrego dermatologa....

Odpowiedz
Gość 2020-11-10 o godz. 16:47
-1

Bardzo nie polecam USG u dr. EDYTY WOJCIECHOWSKIEJ. Jestem w szoku jak bardzo to zły "specjalista". Badanie odbyło się w ciszy, usg anatomiczne doktor nie zmierzyła ani dziecka ani kości udowej ani nic z tego co powinno takie badanie zawierać. Pokazała mi ręce i nogi, że ma oczodol i nos... A i serce że bije i tyle z badania. Opis żaden... zdjęcia 4 w tym dwa jakieś cyferki i dwa obwód głowy. Tyle. Płci nie potrafiła określić. Dalej w ciszy dostałam lichy opis i 4 zdjęcia warte nic. SZOK! W Internecie ta doktor nie istnieje jedynie tu są jakieś opinie co powinno mi dać do myślenia. Na usg genetycznym bylam w dr. Krasoń i obawiałam się bo opinie też ma dość słabe, badanie wykonała w 4min, ale chociaż coś mi pokazała, wytlumaczyla co i gdzie. Fajnie mowila o maluszku pokazywala rozne obrazy usg i w opisie było więcej danych. Zapisalam sie juz prywatnie jeszcze raz na usg połówkowe, bo to poniżej krytyki.

Odpowiedz
Ankagromska 2016-08-22 o godz. 11:15
-1

Moje odczucia są jak najbardziej pozytywne – chodzę do enel medu od 2 lat, byłam u kilkunastu lekarzy, nie pamiętam teraz wszystkich nazwisk, ale co mogę powiedzieć na pewno, to że wszyscy dobrze wykonywali swoją pracę. Jedna z nielicznych przychodni, które mogę polecić.

Odpowiedz
Iwa13 2013-06-12 o godz. 09:23
-1

Delikatna, toż to jakieś ogromne zmiany zaszły! Ja wprawdzie też mam z tą doktor niezłe przejścia, ale zawsze była do rany przyłóż. Kochana, milutka, wspierająca. Tylko, że leczyła mnie jakieś półtora roku na grzybicę, której jak się okazało nigdy nie miałam.
Może było na nia dużo skargi teraz się wyżywa...

Odpowiedz
Gość 2011-07-10 o godz. 07:20
-1

Dosia napisał(a):Inna sprawa ze dla "swoich" stalych pacjentek, ktore zna moze byc inny .dla swoich pacjentek jest zupełnie inny. moje pierwsze wrażenia były takie jak Twoje a potem bylo super.

Dr Zbiewski jest u mnie skreślony jako ortopeda bo wogole go pacjent nie obchodzi za to z czystym sumieniem moge polecić dr Grysa i Ćwikłę.

Odpowiedz
elek 2011-04-06 o godz. 13:59
-1

iwkotka napisał(a):elek napisał(a):już otworzyli na Puławskiej 326.. Uwazam za skandal, ze dr Juchnicka od czerwca bedzie przyjmowala tylko i wylacznie w tym oddziale!! nie dosc, ze nie mozna sie do niej dostac, nie dosc, ze zawsze jest w niedoczasie, to jeszcze do tego wszystkiego mam jezdzic na koniec wawy???? pracuje na zadupiu-zeran, a mam jezdzic na zadupie-natolin! no pieknie!!! i kto tu sie przejmuje pacjentami, choc placimy niezla kase????
myślę podobnie gdyż mieszkam na Bródnie a pracuję na bliskiej Pradze... a najlepsze było to że 2 tygodnie temu zapisalam się do niej na........... 9 ale GRUDNIA

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie