• Gość odsłony: 1549

    Pilot wycieczek - info needed

    Czy któraś z Was ma uprawnienia pilota wycieczek? W jakiej szkole/ biurze podróży kończyłyście kurs? Co polecacie?

    Zastanawiam się nad Triadą - warto?

    Czy łatwo jest znaleźć pracę pilota wycieczek?

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-21, 18:33:15
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Ardabil 2009-12-21 o godz. 18:33
0

dać to się pewnie da, zresztą moi znajomi tak w czasie studiów pracowali i jakoś to godzili. Na późniejszych latach czasem zdarzały się wypady od kwietnia do października. ale to jest wolny zawód i tak naprawdę od ciebie dużo zależy. Tyle że pracując cały czas masz szansę na lepsze oferty.

Odpowiedz
Gość 2009-12-21 o godz. 16:52
0

A czy da sie pracować tylko w sezonie (czerwiec - wrzesień)? Musiałabym pogodzić tę pracę z innymi planami życiowymi, nie wiem czy to w ogóle możliwe...

Odpowiedz
Ardabil 2009-12-21 o godz. 16:21
0

dokładnie tak jak pisze Oleńka - trzeba naprawdę chcieć to robić i być w tym dobrym. Wtedy nie jest źle, tylko rodzina troche cierpi, bo człowiek ciągle w rozjazdach.
Ze znanych mi pilotów, a z racji wykształcenia znam ich trochę, większość to single, ale za to zakochani w swojej pracy.

Odpowiedz
Gość 2009-12-21 o godz. 16:07
0

Jeżeli chodzi o pracę.. hm.. no wyrabiasz sobie markę ciężka pracą. Najpierw łapiesz zlecenia jak leci a potem to już inni się do Ciebie dobijają lol . Ale wydaje mi sie że to trzeba czuć i miec pasję. Mi sie wydawalo że mam ale dobrze że jednak nie zostałam pilotem. Moje Kochanie jest pilotem wycieczek. ma pasje, Jak patrze jak pracuje, jestem oczarowana. I nie jest to moja opinia, tylko widze po klientach. Mało jest takich pilotów jak on, ale on zawsze wiedział że tego chce. W tej chwili pracę sobie wybiera.

Odpowiedz
Ardabil 2009-12-21 o godz. 15:59
0

ja mam, a w zasadzie miałam, bo uprawnienia robiłam przed zmianą przepisów i potem już ich nie uaktualniłam.

Z mojego kursu nadal kilka osób się tym para. Robiłam go w czyms, co się nazywało bodajże Centrum Edukacji Pozawczej, ale nie dam głowy.
Znaleźć pracę można, tyle że nie warto iść na kurs, gdzie egzamin jest tuż przed wakacjami, bo wtedy to już za późno, żeby coś znaleźć. Ja w ten sposób straciłam (w zasadzie straciłam, bo znalazłam kilka prac na miejscu - typu oprowadzanie grup po Warszawie) pierwsze wakacje, a na drugie sama wyjechałam na 3 miesiące. A potem się przepisy zmieniły, także doświadczenie mam niewielkie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie