• Gość odsłony: 2549

    Jakie jedzenie dla dzieci polecacie?

    Kochane mamusie mam do Was pytanko i proszę Was o pomoc...Otóż zamierzam zacząć wprowdzać Oli jedzonko ze słoiczków i nie tylko i proszę powiedzcie mi czy ??- lepiej samemu robić jedzonko czy kupować słoiczki- jak mam taki słoiczek przygotować (odgrzać itp) ??- ile podać za pierwszym razem ??- Pani doktor mi powiedziała, że zacząć od marcheweczki i podawać tylko ją przez tydzień a potem dołożyć już jabłuszko ?? też tak robiłyście ??- kiedy mogę podać córci jakiś soczek ??Proszę poradźcie mi co i jak mam robić bo naprawdę nie mam pojęciaDziękuje

    Odpowiedzi (30)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-22, 06:00:15
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-06-22 o godz. 06:00
0

Monia1983 napisał(a):
A 1 czerwca to Olenka będzie miała 3,5 miesiąca - także nadal nie wiem gdzie Wy tu problem widzicie ??
Ja widze problem w tym ze jednak organizm, a dokladniej jego uklad trawienny, 3,5 miesiecznego dziecka nie jest przystosowany jeszcze do innych pokarmow.
Gdyby Twoja Ola źle przybierała na wadze, to może bym i ta decyzje zrozumiala, choc najpierw zmienilabym jej mleko i jednak temat skonsultowala ponownie, ale z innym pediatrą.
aguita :brawo:

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 05:34
0

Sylwia napisał(a):to jest Twoje dziecko i Ty o nie dbasz, wiec jak zdecydujesz tak zrobic. wydaje mi sie ze po prostu dziewczyny staraly Ci sie dobrze poradzic. Ale co zrobisz to juz Twoja decyzja.
Dokladnie Sylwia (zresztą juz kilka razy probowalysmy to zasugerowac Moni )

A co do zsiadlego mleka (brrrrr) to wczoraj na sloiczku hippa "krem jarzynowy z cieleciną" w skladzie wyczytalam pelne mleko i sol. Czy to mleko modyfikowane czy zwykle ??? :o

Odpowiedz
Gość 2009-06-22 o godz. 04:20
0

Ena napisał(a):Marchefka napisał(a):Ena tylko spróbowalabys sie smiac ;) Tym bardziej, ze Igor juz golonke zaliczyl lol

Marchefka 8)
Czyli zsiadłe mleko jeszcze nam zostało popróbować lol
ej. zsiadłe mleko nie jest złe.

a tak na serio, to Monia wydawalo mi sie ze dosc dlugo jestes na forum i chyba mialas dostep do rozych wypowiedzi nt zywienia.
swoja droga to jest Twoje dziecko i Ty o nie dbasz, wiec jak zdecydujesz tak zrobic. wydaje mi sie ze po prostu dziewczyny staraly Ci sie dobrze poradzic. Ale co zrobisz to juz Twoja decyzja.

Odpowiedz
aguita 2009-06-22 o godz. 03:12
0

Monia, powiem tylko tyle, ze mi rece opadaja od Twoich teorii na temat zywienia dzieci. Jak mozna opowiadac bzdury w stylu "jak dlugo mozna pic tylko mleko"????

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 09:22
0

Marchefka napisał(a):Ena tylko spróbowalabys sie smiac ;) Tym bardziej, ze Igor juz golonke zaliczyl lol

Marchefka 8)
Czyli zsiadłe mleko jeszcze nam zostało popróbować lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-21 o godz. 09:12
0

Ena tylko spróbowalabys sie smiac ;) Tym bardziej, ze Igor juz golonke zaliczyl lol

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 08:18
0

Ja się nie śmieję...ale, po przeczytaniu tego:

Monia1983 napisał(a):Zresztą matko jedyna ileż można tylko pić mleko i mleko...
:o
Dżiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 07:35
0

Oj Kiniak, o piciu zapomniałaś, ale Mika_ napisała o zsiadłym mleku :) fajny taki zestaw.

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 07:33
0

Monia1983 napisał(a):
Zresztą matko jedyna ileż można tylko pić mleko i mleko...


Proponuję na początek kaszanę z grilla i moze szaszłyczka, mnie by się niedobrze od tego mleka zrobiło

Odpowiedz
Gość 2009-06-21 o godz. 07:28
0

Monia1983 napisał(a):Szkoda ,że nie można w Wami normalnie porozmawiać
I jak chcecie to śmiejscie się ze mnie i jeśli Wam to sprawia satysfakcję to gratuluję
Dziękuję za gratulacje

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-20 o godz. 17:46
0

Monia - relax ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 17:42
0

Szkoda ,że nie można w Wami normalnie porozmawiać
I jak chcecie to śmiejscie się ze mnie i jeśli Wam to sprawia satysfakcję to gratuluję

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 17:15
0

Monia1983 napisał(a):Zresztą matko jedyna ileż można tylko pić mleko i mleko...
dopoki nie wyksztalci sie wszystko pozwalające strawić kotleta i zsiadłe mleko.

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 17:12
0

Monia1983 napisał(a):Zresztą matko jedyna ileż można tylko pić mleko i mleko...
:o

Odpowiedz
becja 2009-06-20 o godz. 14:35
0

Mika_ napisał(a):Monia1983 napisał(a):Co z tego ,że na słoiczkach jest napisane, że od 4 miesiaca ??
Tym tropem idąc proponuję podać dziecku golonkę i dać do popicia zsiadłe mleko. Ani an golonce ani na zsiadłym mleku nie ma napisane od którego miesiąca.
lol lol lol

Śmieję się, a w sumie chyba nie powinnam.

Mimo, że z wprowadzaniem pierwszych niemlecznych posiłków poczekaliśmy zgodnie z zaleceniami pediatry do ukończenia przez Jagodę 4 miesiąca, to później złamaliśmy chyba wszystkie możliwe przykazania. Niestety, gdy ma się w domu małą niejadkę wybiera się zjedzenie przez nią normalnej słonej zupy, kanapki z masłem i szynką lub kiełbaski drobiowej zamiast zjedzenia wielkiego NIC ;)
Jestem pewna, że golonka bardzo posmakowałaby naszej mięsożernej córce lol I w sumie sądzę, że nawet od reguł żywieniowych można zrobić małe odstępstwa (lub większe gdy to konieczne)

Nie wiem tylko w jakim celu tak wcześnie wprowadzać słoiki itp? Ja musiałam, gdy wróciłam do pracy i nie byłam w stanie odciągnąć wystarczającej ilości mleka (inna sprawa, że moje dziecko i tak wtedy pół dnia głodowało, bo gdy nie było mnie w domu nie chciało absolutnie nic jeść...)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 13:40
0

Monia1983 napisał(a):Co z tego ,że na słoiczkach jest napisane, że od 4 miesiaca ??
Tym tropem idąc proponuję podać dziecku golonkę i dać do popicia zsiadłe mleko. Ani an golonce ani na zsiadłym mleku nie ma napisane od którego miesiąca.

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 09:26
0

wiele zależy od rozwinięcia przewodu pokarmowego konkretnego dziecka
a słyszałam kiedyś, że jak na słoiczku jest napisane od 4 miesiąca to liczy się to nie od chwili ukończenia a rozpoczęcia 4 miesiąca przez dziecko.
Osobiście zaczęłam wprowadzac jedzonko po ukończeniu piatego miesiąca, kiedy szykowałam się na powrót do pracy a alergia wyszła dopiero w 9 miesiącu kiedy zanikł mi juz pokarm i zwiększyłam porcje mleka z puszki (wtedy jeszcze Nan 2).
Dawałam słoiczki bo było to dla mnie prostsze niż gonitwa za ekologicznymi produktami i przygotowanie dwóch łyżeczek pokarmu. Łatwiej mi było wywalić słoiczek, kiedy mojemu dziecku coś nie smakowało niz coś co kosztowało mnie trochę wysiłku. (a nie chciałam w dziecko wmuszać). Kiedy mam siłę i ochotę robię małemu zupke domową, w tygodniu kiedy opiekuje się nim niania naogół wcina słoiczki z dodatkiem domowego pulpecika.

Moja pediatra polecała Bobovitę a na drugim miejscu Gerbera.

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 09:04
0

Ale dziewczyny ja się nie oburzyłam, chyba mnie źle zrozumiałyście
Co z tego ,że na słoiczkach jest napisane, że od 4 miesiaca ??
Skoro lekarze pozwalają karmić dziecko i nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań to dlaczego nie...
Zresztą matko jedyna ileż można tylko pić mleko i mleko...

Jeśli Wy podajecie później to super...mnie powiedziano ,że mogę to na co mam czekać ??

1 czerwca to Ola będzie miała 3 miesiace i 11 dni....i zaczynamy od marcheweczki i tak przez 7 dni...potem dokładały jabłuszko i znowu około tygodnia a potem kolejne jedzonko...i tak coś jakiś czas będę wprowadzać coś innego...

Z tego co ja się dowiedziałam i wyczytałam dzieciom na mleku modyfikowanym wprowadza się takowe jedzonko znacznie szybciej niż tym na piersi...

I to chyba tyle na ten temat ;)

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 04:44
0

Monia - nikt nie pytał dlaczego chcesz tak wczesnie wprowadzac jedzenie dlatego, ze widzi w tym problem, czy zeby ci zrobic przykrosc podwazając twoje metody opieki nad dzieckiem. Jest tak jak napisala m. - sloiczki zaczynają się od 4 miesiąca (jesli Twje dziecko bedzie mialo wtedy 4 miesiac to ok). Ale inną kwestią jest jeszcze to, ze chyba nie ma potrzeby tak wczesnie dawac dziecku stale pokarmy jesli nie ma jakis wskazan ku temu. Nawet dzieci na mleku modyfikowanym nie muszą tak od razu miec rozszerzanej diety.
We wspomnianym przeze mnie poradniku zywienia malego dziecka sam producent jedzenia dla dzieci sugeruje aby dzieci karmione mlekiem modyf zaczynac karmic czyms innym niz mleko od 5 miesiaca. A chyba komu jak komu, ale im powinno zalezec na sprzedazy ;)

To oczywiscie Twoja i tylko Twoja decyzja, ale ja osobiscie nie spieszylabym się z karmieniem stalymi produkami. Nawet jesli musialabym np wrocic do pracy. No chyba, ze chcesz dziecko sama nauczyc jesc, a potem wlasnie wracasz do pracy np.

Odpowiedz
m. 2009-06-20 o godz. 04:31
0

Monia, nie oburzaj się, dziewczyny dzielą się tylko swoimi opiniami
A jeśli chodzi o słoiczki, to 'najwcześniejsze' zalecane są po 4 miesiącu lub od 5 miesiąca (nie widziałam nigdzie czegoś dla młodszych dzieci).

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 04:21
0

Moniu - ja też zacznę podawać Franusiowi słoiczki na przełomie maja i czerwca. Mi lekarka poleciła najpierw jednoskładnikowe - marchew, jabłko, brokuł z obserwacją ciałka - na co jest uczulony. Potem dopiero podawać dwu- lub więcej składnikowe. Aha, i polecała Gerbera.

Jak na razie daję małemu kleik ryżowy na noc do mleczka, ale nie działa
lol Franuś budzi się nadal co 3 godziny...

Odpowiedz
Gość 2009-06-20 o godz. 04:16
0

Dziwią mnie Wasze reakcje...znam wiele matek które podają dziecią jedzonko własnie w trzecim miesiacu bo tyle ma moja córka (jakby ktoś nie zauważył) byłam u lekarki 17 maja i powiedziałam że od czerwca mogę spokojnie podawać - także nie wiem dlaczego tak się obużyłyście ??

A 1 czerwca to Olenka będzie miała 3,5 miesiąca - także nadal nie wiem gdzie Wy tu problem widzicie ??

Moja szwagierka jest pediatrą i też powiedziała ,ze nie widzi żadnych przeciwwskazań co do tego aby nie podawać Oli słoiczków...

Zresztą jestem też na innym forum dla mamuś i tak własnie większość mamuś podaje dzieciaczkom jedzonko ??

Zresztą nie chodziło mi kiedy mam podawać tylko jak przygotować...

Dziękuje za rady

Odpowiedz
Gość 2009-06-17 o godz. 03:22
0

kometko ja czekalam dosc dlugo, ale sie doczekalam :)

Natko napisał(a):Zresztą Maciek te 1/3 słoiczka to przez miesiąc męczył, dopiero potem chciał więcej.
Natko :) to mnie pocieszylas - Marcel najwyzej zjada pol sloika, je juz 1,5 miesiaca. Wczoraj pierwszy raz zjadl CALY sloik owocow. Dalismy mu pol, a on dalej otwieral buzie :) A juz chcialam zaczac go faszerowac kaszką :)

Odpowiedz
Natko_ 2009-06-16 o godz. 20:36
0

Eee, za szybko :(
Nawet chyba jak na jakiś soczek - jak już moja teściowa zaczęła mi podsuwać pomysły na dokarmianie dzieci dopiero jak skończyły 4 m-ce, to jak Twoja ma 2 to zdecydowanie za szybko ;)

A co do jedzonka - info na przyszłość masz jak znalazł ;) - my poczatkowo na słoiczkach (mniej zachodu, porcje mikre więc nie takie kosztowne jak się wydaje). Dopiero jak się wprawiły to na gotowane.
Podgrzewanie - mikrofalówka - ale ze szczególnym mieszaniem po podgrzaniu - nigdy (tfu, tfu!) nie sparzyłam dziecka, więc chyba robiłam dobrze.
Porcje to było tak do 1/3 słoiczka na 1 raz. Zresztą Maciek te 1/3 słoiczka to przez miesiąc męczył, dopiero potem chciał więcej.
Soczek ok, ale z wodą - strasznie toto słodkie, fuujj :/
A - zaczęłam nie od marchwi, a od jabłka własnie. Marchewka później, z obiadkami i deserkami bardziej złożonymi.

Odpowiedz
Gość 2009-06-16 o godz. 18:50
0

Marchefka napisał(a):Acha - polecam poradnik zywienia malego dziecka bobovity (mozna zamowic na stronie Nutricii)
Tia, tylko mogliby jeszcze wyslac po zamowieniu

Odpowiedz
Gość 2009-06-16 o godz. 15:57
0

aguita napisał(a):Nigdy nei slyszalam, zeby dwumiesieczny maluch dostawal inne jedzenie niz mleko.
ja slyszalam - ja, moj brat i moj mąż, ale bylo to prawie 30 lat temu , so... ;)

Od tego czasu jednak sporo się zmienilo i wszedzie piszą, zeby podawac nowe smaki po 4 miesiacu (u dzieci na mleku modyf) i po 6 u dzieci karmionych piersia.
Ja zaczelam jak Marcel mial 5,5 miesiaca od kilku lyzeczek soku jablkowego przez tydzien.

Monia1983 napisał(a):
- lepiej samemu robić jedzonko czy kupować słoiczki

powtorze za asieczkiem - to zalezy od ciebie, ale tak jak zauwazyla tez sabcia - jesli nie masz pewnego zrodla warzyw i owocow lepiej chyba zaczac od sloikow.

- jak mam taki słoiczek przygotować (odgrzać itp) ??

Ja podgrzewam wode w garnuszku i do tego wstawiam pojemnik (przekaladam do pojemnikow plastikowych aventu, do miseczki jakos sie jeszcze nie przekonalam)

- ile podać za pierwszym razem ??

Ja podalam na poczatku chyba dwie lyzeczki, stopniowo zwiekszalam ilosc.

- Pani doktor mi powiedziała, że zacząć od marcheweczki i podawać tylko ją przez tydzień a potem dołożyć już jabłuszko ?? też tak robiłyście ??

- - kiedy mogę podać córci jakiś soczek ??

Ja zaczelam od soku jablkowego - po kilka lyzeczek dziennie przez tydzien, potem marchewka (malutkie sloiczki gerbera), potem marchewka z ziemniakami. Potem zupka jarzynowa, a w miedzyczasie po trochę deserkow. Teraz Marcel je codziennie deserek i obiad. Zaczelam jak mial 5,5 miesiaca.
A dlaczego chcesz tak szybko wprowadzac stale pokarmy ? Lekarka nic naprawde nie mowila, zeby poczekac ?

Acha - polecam poradnik zywienia malego dziecka bobovity (mozna zamowic na stronie Nutricii)

Odpowiedz
aguita 2009-06-16 o godz. 15:46
0

zdecydowanie za wczesnie na wprowadzanie nowych pokarmow!!! Pierwsze porcje smakowe mozna wprowadzac po ukonczeniu przez dziecko 4 miesiaca. Nie wiem, co to za lekarka, ale jesli mowi, ze mozna to jakas pomylka. Nigdy nei slyszalam, zeby dwumiesieczny maluch dostawal inne jedzenie niz mleko.

Odpowiedz
Gość 2009-06-16 o godz. 13:56
0

Faktycznie troszkę wczesnie chcesz wprowadzać nowości , nawet jeśli maluszek jest na mleczku modyfikowanym. Jesli jednak lekarka się zgodziłą to:

- mnie lekarka zaleciął najperw podawać słoiczki ( wprowadzałam nowości gdy Oliwka zaczynala 4 miesiąc) ponieważ są jednak bardziej sprawdzane niż warzywa i owoce ze sklepów.

- u nas najpierw była marchewka, zaczyłałam od 2 łyżeczek po jakimś tygodniu dodałąm jabłko a potem pierwsza zupke z marchewkową z bobovity

- soczki też wprowadzalam mniej więcej w tym czasie ( nigdy nie podawj 2 nowych rzeczy tego samaego dnia ani dzień po dniu)
najpier było to 10 mil soczku u reszta wod

- odpowiednią ilość jedzonka przełóż na miseczkę i wstaw do naczynia z gorącą wodą abuy się podgrzało.

Odpowiedz
asieczek 2009-06-16 o godz. 11:55
0

Patrze na twoją linijke i wydaje mi się że to troche za wcześnie. A konsultowałaś z lekarką?

Odpowiedz
asieczek 2009-06-16 o godz. 11:54
0

Monia1983 napisał(a):Kochane mamusie mam do Was pytanko i proszę Was o pomoc...
Otóż zamierzam zacząć wprowdzać Oli jedzonko ze słoiczków i nie tylko i proszę powiedzcie mi czy ??

- lepiej samemu robić jedzonko czy kupować słoiczki
to już zależy od ciebie ale ja gotuje sama (mam swoją marchewke, gotuje sama a potem miksuje i zamykam słoiczek na ciepło jeśli ma być zjedzony następnego dnia), podaje też z jabłkiem, ziemniaczkiem i mięsko (ale Szymek ma 6 miesięcy)

- jak mam taki słoiczek przygotować (odgrzać itp) ??
zanurzasz słoiczek w ciepłej wodzie

- ile podać za pierwszym razem ??
zalecane jest pare łyżeczek ale ja dawałam więcej

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie