-
joanna221 odsłony: 3449
Nie mogę przestać mysleć o ślubie
W czerwcu tamtego roku wyszłam zamąż długo przygotowywałam sie do tej uroczystośc, włożyłam w to całe serce i terazmam problem, niemoge przestac myśleć o tym, chciałabym przeżyć to jeszcze raz.....
Ja też bardzo chciałabym przeżyć to jeszcze raz. Może na 10- rocznicę ślubu zrobimy jakiąś małą powtórkę :)
OdpowiedzJa tez tak mam. Jestem coprawda niedawno po ślubie bo jeszcze mieś. nie minął, ale nie ma dnia, żeby mi się na wspominki nie brało. Ciagle przeglądam fotki..juz niemoge się doczekać filmu (wtedy to będe wałkowała) jestem b. sentymentalna...ehhh ale było pieknie
Odpowiedz
I pewnie ja nie napisze nic nowego - tez bym chciala wyjsc jeszcze raz za maż (oczwiscie za mojego aktualnego męża). Włozylabym te cudowna suknie, przyzekalibysmy sobie jeszcze raz przed Bogiem milosc....., potem wesele ..... zbyt krotko trwa ten dzień.... eh. Ale teraz te mysli sa przysłoniete innym ważnym wydażeniem w moim życiu a mianowicie urodzeniem dziecka.
joanno221 a moze zmien punkt rozmyslan i zacznij realizowanie nowego celu w zyciu ;)
I ja też chciałabym przeżyć ten dzień jeszcze raz.
I nieraz zazdroszczę tym wszystkim przyszłym pannom, które ten dzień mają jeszcze przed sobą...Ehhh rozmarzyłam się.
Blutka napisał(a):Ja też, ale bym drugi raz nie chciała (chociaż żałuję, że tak mało jest okazji, żeby się ubrać wieczorowo, więc lubię chodzić na cudze śluby) ;)
oooj, ja drugi raz bym za chiny ludowe nei chciała, chyba że ktoś zorganizowałby wszystko za nas ;) a sukienkę to bym sobie jeszcze taką ładną ponosiła... więc w końcu wybrałabym się na jakiś fajny ślub, niekoniecznie z rodzicami, a koniecznie z Kochaniem (w przeciwieństwie do ostatniego, na którym byłam :P ) ooooj, postroiłabym się... ;)
kasia29 napisał(a):Moja droga - ja nadal przechodząc koło salonu ślubnego oglądam sukienki na wystawie... lol
Ja też, ale bym drugi raz nie chciała (chociaż żałuję, że tak mało jest okazji, żeby się ubrać wieczorowo, więc lubię chodzić na cudze śluby) ;)
Moja droga - ja nadal przechodząc koło salonu ślubnego oglądam sukienki na wystawie... lol
Odpowiedz
dla samej uryczostystości rozwodu raczej nie polecam lol
ale czasami ślub mona wziąć drugi raz z tym samym mężem, bez rozwodu... wiem coś o tym 8)
a tak na poważnie, włożyłaś w to dużo serca dltego teraz z nostalgią to wspominasz, nie ma w tym nic złego ani dziwnego :)
Podobne tematy