-
Agoosia odsłony: 16530
Co za "paznokcie"......
Zakładam wątek jako "ciekawostkę", ale szczerze mówiąc zmroziło mnie wczoraj, jak TO zobaczyłam.
Paznokcie mojej kuzynki, zrobione na 100-dniówkę, przez dziewczynę "podobno po kursie" (podobno, bo kuzynka certyfikatu nie widziała...)
Zrobione za 60zł w domu tej dziewczyny. Bardzo niska cena i szczerze mówiąc można było się tego spodziewać. Jednak ja też swego czasu robiłam żelki u znajomej za tę samą kwotę - wyglądały idealnie.
Z tego, co mówi kuzynka i z tego, co widziałam, to dziewczyna nie kładła primera, nie opiłowała paznokci (co same zobaczycie ) białą końcówkę nałożyła chyba lakierem do paznokci lol lol na szczęście zaraz pod warstwą wykańczającą, tak, że nie musiałam potem wszystkiego piłować. Bo oczywiście po pierwszym szoku ukradłam kuzynce ręce na parę godzin i to poprawiłam ;) Z 10 paznokci odeszło 7, trzy tipsy i część żelu nawet się trzymały... Kuzynka zrobiła sobie te żele w zeszły piątek! Niecały tydzień temu. Więcej tam było powietrza niż żelu.
Zła jestem na siebie, że nie dałam jej namiarów na moją znajomą od tipsów. Poszła po prostu do pierwszej lepszej dziewczyny. Chciała, żebym ja jej zrobiła, ale jestem dopiero w trakcie robienia kursu i się nie podjęłam, ale jak zobaczyłam te "cuda" to nie mogłam się oprzeć, żeby nie wyratować kuzynki, która do końca twierdziła, że ten frencz "nawet fajny" lol lol Dodam jeszcze, że były to jej pierwsze żele i pewnie już nigdy w życiu nie podjęłaby się założenia sobie następnych.
No i jeszcze na koniec - ta "stylistka" powiedziała jej w trakcie pracy, że kupiła nowe żele wiec paznokcie mogą nie być idealne. Ale żeby nawet nie opiłować tych gór i dolin??
No, wygadałam się ;)
Pozdrawiam wszystkie :)
Zdjęcia:
http://img493.imageshack.us/my.php?image=15mt1.jpg
http://img132.imageshack.us/my.php?image=27lr1.jpg
http://img70.imageshack.us/my.php?image=36hc.jpg
fredeczka napisał(a):A tu kolejne allegrowe cuda za jedyne 70zł a raczej aż 70 jak na takie coś...
taaa... też je wczoraj podziwiałam
anusiabb napisał(a):dziewczyny mam mały problem z moimi naturalnymi paznokciami...., a mianowicie moje paznokcie jak rosną to się zawijają do środka i wrzynają mi się w palce, juz probowałam nie raz to spiłować i w ogole.. a tu nic nadal jest tak jak było :( szczerze powiem że jak je np.obetne to strasznie mnie później bolą palce może doradzicie co powinnam zrobić, żeby tego uniknąć ??
też mam naturalne i mi się nic nie wrzyna ale też mi się zawijają, ale już nie tak bardzo jak kiedyś, używam odżywki z akrylem z Sally Hansem i jestem bardzo zadowolona, nie łamią sie i są twarde
a opuszki też mnie bolą jak mam za krótkie paznokcie
dziewczyny mam mały problem z moimi naturalnymi paznokciami...., a mianowicie moje paznokcie jak rosną to się zawijają do środka i wrzynają mi się w palce, juz probowałam nie raz to spiłować i w ogole.. a tu nic nadal jest tak jak było :( szczerze powiem że jak je np.obetne to strasznie mnie później bolą palce może doradzicie co powinnam zrobić, żeby tego uniknąć ??
Odpowiedz
A tu kolejne allegrowe cuda za jedyne 70zł a raczej aż 70 jak na takie coś...
"Pracuję tylko na profesjonalnych produktach renomowanych firm. Posiadam certyfikat Europejskiej Szkoły Stylizacji." http://allegro.pl/item193955805_tipsy_zelowe_uv_dojazd_gratis_krakow_krakow.html
Aż mnie zabolało:(( nie ma to jak reklamować się czymś takim....
Uczennica: dobre pseudo. Jeszcze się dużo musi nauczyć
Jak widać, nie tylko na produktach no name da się narobic kaszany... swoją drogą, to jakoś nie widzę możliwości, żeby ktoś tą dziewoję szkolił i wypuścił z takimi umiejętnościami.
ja za pre dni bede miala klientke po jakiejs super mega stylistce... pazury zpowietrzaly sie juz nastepnego dnia a pare dni pozniej potracila juz 2...
ta klientka chciala do mnie przyjsc na naprawe tego dziadostwa... ale jedyne co moge zrobic to zdjac co jest i zlozyc nowe
chcoiaz juz sie boje co to bedzie
Witam dziewczyny:) ja tu nowa, ale swoje 3 grosze dorzucę...:) takich "cudeniek" sie niestety można do bólu naogladać pracując w salonie... Kiedyś, jeszcze na praktykach poprawiałam pazurki koleżance, która poszła do jakiejś cichociemnej pani i do dziś to wspominam... tipsior naklejony tak, że zadarty byl do góry, nie obrobiony wcale, tylko położony żel, który przy skórkach odchodził oczywiście. Koleżanka nie mogła zdzierżyć bólu, bo ją pazurki "ciągnęły".:( brrr Ściągałyśmy to w tempie ekspresowym
Odpowiedz
mariolcia_1 napisał(a):kosmetyczka pomalowala końcowke jej paznokcia lakierem bialym inglota a następnie nałozyła żel.
do mnie ostatnio też zgłosiła się pani z czymś takim na paznokciach. pazur był zbudowany (zresztą, dość niechlujnie) lakierem namalowany french i na tym gloss, który oczywiście odpryskiwał koncertowo
no ale cóż?
myślę, że w swojej karierze jeszcze nie jedno zobaczę
Dagmara Anna, myślę, że ten post pasuje do tego tematu.
OdpowiedzDagmara Anna,chyba to nie była prawdziwa stylistka ale trzeba było się dopiąć do jakiegoś istniejącego tematu ...
OdpowiedzWitajcie, mam historię odnośnie nakładania żelu tak żeby wygladał na francuski. ostatnio koleżanka byla u kosmetyczki by "utwardzić paznokcie". z jej opwieści wynikało, że kosmetyczka pomalowala końcowke jej paznokcia lakierem bialym inglota a następnie nałozyła żel. pazurki odpadły po 2 dniach. może ja się nie znam ale cos tu chyba nie tak!!!
Odpowiedz
Sluchajcie, ja to w ogole wyskakuje z kapci gdy wchodze na inne fora `poczytac`..
Te super stylistki nie mają podstawowej wiedzy teoretycznej! a bez niej przeciez i praktyka jest g** warta
Najgorsze jest to,ze jakies zdesperowane osoby wchodzą na takie forum i szukają pomocy profesjonalisty ..i co otrzymują ? Porady ze pozal się Boze :o
MImo,ze sama nie jestem jeszcze `profesjonalistką` ,bo przeciez doswiadczenie mam poki co minimalne,to i tak uwazam,ze nie raz wypowiedziałabym sie duzo `poprawniej`i doradzilabym lepiej niz te pseudstylistki Nie mam sił do takich osób..
co do tamtej gadki z kafeterii... hmmm rece opadaja. moge sie zalozyc ze zadna z tych dziwczyn nie miala kursu. a potem mowia takie panie ze akryl niszczy panokcie. eh szkoda slow.
chuda85-85 napisał:
spoko, moja siostra ma 12 lat poduczam ja i juz lepiej robi;)))
---- ja nauczylam moja siostre cioteczna jak miala 14 lat hihi, teraz idzie na kurs, jestem z niej dumna.
spoko, moja siostra ma 12 lat poduczam ja i juz lepiej robi;)))
Odpowiedz
Rany boskie... jak taka dziewczyna moze w ogole brac pieniadze za tak spartolona robote !!
To moja mama zrobilaby lepiej lol
mariolcia_1, dobre,dobre.....mozna sie posmiac ,ciekawe ile te "stylistki" maja lat :P37
Odpowiedz
I tu właśnie mamy doskonały przykład dla osób nie garnacych sie do szkoleń
Właśnie dlatego drogie SAMOUCZKI tak a nie inaczej traktuje sie osoby bez kursu. ( na tym forum )
My nawet dajac wskazówki co kupic na poczatek juz w jakims stopniu przyczyniamy sie do takich katastrof.Taka osóbka bez wyobraźni moze kupic i juz myśli ze paznokcie zrobia sie same
To zdjęcie powinno być przestroga dla zaczynających bez profesjonalnego wsparcia
nie wiedziałam gdzie to wstawić myslę że tu pasuje
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3204968
może ja jestem przewrażliwiona ale rady stylistki trochę mnie niepokoją
moja koleżanka wymysliła sobie , że bedzie sama robiła sobie akryl... bo to przeciez takie proste... (warto dodac ze nigdy nie była zadowolona z paznokci, a kilkakrotnie miała zrobione na prawde fajnie0robiła je w róźnych miejscach) na świeta dostała zestaw startowy (miała szcześci z NSI) zrobiła sobie a po 3 dniachprzyjechała do mnie na sylwestra, byłam w szoku paznokcie jak n pierwszy raz wyglądały fajnie, ale nie oglądałam ich z bliska, jak patrzyłąm z odległosci byłam zdziwiona, pomysłałam sobie że ja takiej lini uśmiechu nie robie...
zaproponowałam jej zabieg parafinowy na łapki, ale zapytałam sie czy wszystko dobrze z pazurami, bo jesli będą pozapowietrzane to szlag je trafi... zmyam lakier a pazokcie widac ze były uzupełnione (zaklejane) mimo zapowitrzeń... no i jak łatwo sobie wyobrazic znów zapowitrzone, więc opiłowałam je i uzupełniłam
Aga zapytała sie mnie dla czego tak sie stało z jej paznokciami wiec mówie ze zalane skórki i ble ble... okazala skruche... wiec nic wiece nie mwiłam
chyba 2 dni później zacxzeła batalie jakie to łatwe jest robienie paznokci
MYŚLAŁAM ŻE WYJDE Z SIEBIE
ale nic na to nie poradzimy,
kAtAsTrOfA . Ja nie skończyłam żadnego kursu, nie umiem robić żeli ani akryli (Ozdabiam paznokcie po amatorsku), więc nie demoluje paznokci innym. Tjaaaa.... demolka to dobre określenie. Jeśli chodzi o te zdjęcia na początku tematu, to JA bym lepiej zrobiła zwykłymi lakierami. Naprawde, współczycie dla pokrzywdzonych przez takich bezmyślnych ludzi. Żenada poprostu.
Odpowiedz
o matko
ja jestem pare tygodni po kursie i myslalam,ze mi srednio wychodza te pazurki..ale w porownaniu do tych zdjec..to poprostu robie je mistrzowsko..!!one nawet nie widzialy pilnika!! a laska chyba ,a raczej na pewno nie ma pojecia jak sie robi pazurki
katastrofa
dedka moglas powiedziec jej zeby sie zastanowila co chce zdobic ?? hiihhi chyba ze mozesz jej polecic jakies zdobienia ktore zakryja w 100% te paznokcie ktore wykonuje:] heh a tak serio no to w nie fajnej jestes sytuacji...masz racje zostaw to w spokoju sama sie z czasem przekona ze to nie zajecie dla niej ( albo poglebi wiedze na ten temat) tylko szkoda mi tych ludzi ktorym po drodze zrobi krzywde zanim cos zauwazy:/ Zyletka
Odpowiedza ja jestem tym bardziej w glupiej sytuacji - bo scislej mowiac, ta "stylistka" to kuzynka mojego faceta... a wiem, ze gdybym powiedziala jej co o tym mysle, to bylby z tego niezly sajgon - bo moj facet by mnie chyba zjadl ahhhh szkoda gadac. Ale mysle ze tak czy siak wszystkie "klientki" ja oleja jak im odpadna paznokcie po 2 dniach :D Juz nawet prosila mojego faceta zeby jej zalatwil odemnie moje zdjecia zdobien ( te ktore sama zrobilam i te ktore sobie kolekcjonuje z netu) powiedzialam ze nie dam - jestem cham i nie dam!!!!
Odpowiedz
:D
i niestety coraz więcej dziewczyn sądzi że jak sobie kupi zestawik z allegro i przeczyta "instrukcję" to już może robić paznokietki innym i to za pieniądze
porażka...
To ja Wam opowiem cos - myslalam ze mnie wczoraj szlag trafi!!!!!
Dowiedzialam sie ze znajoma robi "żelki" (daje w cudzyslow bo to nawet do zelkow nie podobne) oczywiscie bez kursu!!!
Zaczęło sie od tego, ze kupila sobie slynny zestaw z Tesco, po czym dokupila sobie jakies zele na allegro NO NAME bo ani zadnej etykietki, nazwy firmy NIC !!!
Ale dobra, do tego momentu moglam sie tylko z niej smiac, ze glupia robi sobie krzywde.
Okazalo sie, ze wymyslila sobie ze bedzie miala z tego zarobek. Robi paznokcie za 45 zl, bez kursu szajsowatym zelem!! Ale to jeszcze nic....
Jak sie okazalo, jakies dwa tygodnie temu, zrobila paznokcie mojej kumpeli. Oczywiscie wczoraj juz tych paznokci nie miala, bo sobie je zerwala, jak jej poradzila PSEUDOSTYLISTKA ( normalnie jej powiedziala, ze jak nie bedzie juz ich chciala, to niech sobie zerwie, nic sie nie stanie!!!! ) nie musze chyba mowic o tym ze dziewczyna jest zalamana stanem paznokci, ktore zawsze miala mocne i ladne - teraz cale pocharatane, biale, w miejscach przepilowane az do czerwonosci. Paznokcie trzymaly sie okolo tygodnia ale juz nastpenego dnia po zrobieniu, 6 bylo zapowietrzonych przy skorkach. A na koniec, jak uslyszalam od tej pozal sie boze stylistki, ze szkoda ze ta dziewczyna je zdjela, bo sie jej fajnie trzymaly, to myslalam ze sie przewroce.
No masakra i jeszcze sie mnie pyta czemu jej zel odchodzi, zapowietrza sie, liftuje no ciekawe czemu??
....Matko jedyna i te paznokcie zostaly nazwane zelkami?. ..niejedne sztuczne pazury kupione w kiosku wygladaja lepiej niz to co widzimy na zdjeciach!!! Nie moge w to uwierzyc, na miejscu tej "stylistki" zmienilabym zainteresowania Smieszne jak ona ma odwage wypuscic klientke z czyms takim??? Chodz przyznam ze nie pierwszy raz widze fuszerke (nie raz poprawialam tak zle zrobione pazurki przez tego typu "stylistki") to takiej tragedii jestem pierwszy raz swiadkiem! zastanawiam sie wogole czy ta laska wie jak zrobic francuski? hiihhi nie no brak dalszego komentarza poprostu okresle to jednym slowem _____ PARODIA!!!______ lol
Odpowiedzja jestem w trakcie kursu, ale nie wiem czy potrafiła bym zrobić takie dzieło
Odpowiedz60zl to wcale nie jest tak malo!! U mnie w Toruniu to w niektorych salonach sa takie ceny, a jak sie robi w domu, to okolo 50zl. Tragiczne te paznokcie. Dziwie sie, ze ona wziela pieniadze, bo moglo byc tak, ze laska rzezczywiscie jest po kursie, ale swiezo ( choc nie sadze) i raz jej wyjdzie lepiej a raz gorzej. No ale jakby mi tak wyszlo to na jej miejscu bym zaproponowala gratis wyjatkowo. Jezeli ta kobieta chce byc stylistka i nie widzi ze zrobila ochydztwo to nie wroze jej przyszlosci, bo w tym zawodzie, to oprocz teorii i praktyki, to jeszcze trzeba miec poczucie estetyki :| Czyz nie??
Odpowiedz
raaaaaanyyyy...
nie wierzę własnym oczom :o
jak mnie by ktoś takie paznokcie zrobił, to by miał przechlapane...
szkoda, że nie kuzynka nie podziałała coś, bo wydaje mi się, że dostałaby zwrot pieniążków (używając drastycznych metod szantażu, gdyby tamta walczyła, ale myślę że dobrze wiedziała w jakim stanie były pazurki).
no masakra te pazury.moje pierwsze jakie zrobilam nie byly takie ochydne bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.
Odpowiedz
Ja i tak bym tego nie zostawila spokojnie. Po pierwsz jest bez kursu - bo nie wierze, ze cos takiego wyczynia się po kursie buahahahahah żalosne...
Po drugie na bank nie ma zgłoszonej działalności, i nie powinna brak za taki szmelc kasy a skoro bierze, to musi od tego odciągać podatek. Podałabym ją jak nic.
Po najgorszym kursie dziewczyna zrobiłaby brzydkie paznokcie, ale nie takie tragiczne...
Odpowiedz
No, nie popisała się.
Tego żelu dotyczy jeszcze jeden "fenomen" :D - na własne oczy widziałam, że warstwy żelu odchodziły jedna od drugiej... Powiedzcie, że mogł być inny powód, niż przemywanie kolejnych warstw i brak matowienia... bo jeśli tak właśnie "pracowała" to na bank żadnego kursu nie miała
Jak sie tak zastanowiłam to ja bym jej lepiej już te pazurki zrobiła. Ehh.. Ale i tak żae za ten french parażke zapłaciła sześć dych to jestem w szoku
Odpowiedz
Prawdziwa tragedia...
Ja kursu nie skończyłam a pierwsze żele jakie zrobiłam wyglądały dużo lepiej...no ale pomimo tego robiłam je za darmo...a teraz i tak biorę mniej od niej a paznokcie wyglądają dobrze...
Jednak nie ma co robić u nie sprawdzonych osób... :D
matko, to wygląda, jakby dziewczyna miała chorobę jakąs, deformacje paznokci a to "tylko" źle załozone żelki. ale ja myśle, ze zaraz po założeniu to aż tak źle nie wyglądało, skoro klientka mimo wszystko zapłaciła i nic nie mówiła - no przecież z taka tragedią chyba nie wyszła od tej "stylistki" ( co oczywiście nie usprawiedliwia tej pseudostylistki - robota wykonana poniżej krytyki). od razu mi się nasuwa taki obrazek: idziesz zrobic makijaż na jakieś wyjście i kreski masz nierówne, rzęsy rozmazane, pod oczami "misia pande" a zamiast pokładu ciemne i jasne plamy lol
ale smutne jest też to, ze kuzynka uznała, że nawet fajne te paznokcie - to jakie są "niefajne"
mario05 napisał(a):No całkiem ładne te paznokcie
A tak powaznie, to na pewno dziewczyna nie ma kursu...
hehe może i ma ale taki z Allegro
No całkiem ładne te paznokcie
A tak powaznie, to na pewno dziewczyna nie ma kursu...
o mój Boże jak można tak kogoś skrzywdzić nawet mi się nie chce denerwować. A ta dziewczyna myśli że po zrobieniu takiego paskudztwa ktoś do niej wróci?? Matko jedyna.......... :P1
Odpowiedz
kaoo napisał(a):Quarmelia, ja tam nie wiem czy bym pozwoliła jej je ściągać ... miałabym bardzo duże wątpliwości czy mi nie spapra naturalnej płytki ( o ile przy zakładaniu tego nei zrobiła )
co racja to racja 8)
kaoo napisał(a):Quarmelia, ja tam nie wiem czy bym pozwoliła jej je ściągać ... miałabym bardzo duże wątpliwości czy mi nie spapra naturalnej płytki ( o ile przy zakładaniu tego nei zrobiła )
masz rację - z tych siedmiu żeli, któe usunęłam - pięć odeszło w całości (można było na pamiątkę zostawić :D) a reszta to sprawa odklejonego tipsa :/
Szczerze mówiąc, to ja też w życiu nie widziałam takiej "roboty" dlatego założyłam wątek, bo takie "perełki" mrożą krew w żyłach.
[ Dodano: 2006-02-10, 22:30 ]
Quarmelia napisał(a):hahaha! a to dopiero śliczności lol lol lol
to ja przedwczoraj soboe pierwszy raz zrobiłam i uważam, że fuszera, ale i tak wyglądają o niebo lepiej niż to coś
w życiu bym za to nie zapłaciła ani złotówki!! jeszcze bym to kazała tej paniusi zdejmować w pośpiechu
to tak jak ja ;) dziś
mi_, Cytat:
ja bym nie zapalcila...
ja też bym za to coś nie zapłaciła
bo za co tu płacić. To tak jakby krawcowa uszyła żakiet o 2 rozmiary zaduży i nie tej tkaniny co trzeba. No to jest kompletna porażka
po co to sciagac, z tego co widze to juz podeszlo powietrze i niedlugo same odleca :) ale powiem wam, ze ostatnio jak bylam u fryzjera to zaobserwowalam dziewczyne, ktora w tym samym pomieszczeniu co fryzjer robi paznokcie i co mnie najbardziej zdziwilo to to, ze ona po opilowaniu nie odtluszcza paznokcia tylko pedzelkiem odpyli. Ciekawe czy takie paznokcie sie trzymaja bo z tego co wiem to trzeba przemyc. A najlepsze jest to, ze ma lampe taka na jedna zarowke z dziura po srodku (nie wiem jak to nazwac, taka jakby przenosna lampa) i jak jedna reke klientka trzma w lampie to druga kladzie na lampie i piluje a ten caly pyl spada na paznokcie, ktore sie utwardzaja lol
Odpowiedz
Quarmelia, ja tam nie wiem czy bym pozwoliła jej je ściągać ... miałabym bardzo duże wątpliwości czy mi nie spapra naturalnej płytki ( o ile przy zakładaniu tego nei zrobiła )
ciekawe po jakim była kursie, pewnie z allegro...
lol a to bardzo możliwe ... chociaz niewiadomo czy sie śmiać z tego czy płakać :|
hahaha! a to dopiero śliczności lol lol lol
to ja przedwczoraj soboe pierwszy raz zrobiłam i uważam, że fuszera, ale i tak wyglądają o niebo lepiej niż to coś
w życiu bym za to nie zapłaciła ani złotówki!! jeszcze bym to kazała tej paniusi zdejmować w pośpiechu
powiem Wam że ja na kursie nie byłam ale gdybym miła komuś robić pazurki i miała wypuścic kogoś z tak wygładajacym czymś to chyba bym pod ziemie się zapadła ... a gdyby mnie chciała wypuścić z czymś takim podająca sie za "profesjonalistke" i kazała zapłacić to bym ją wyśmiała o ile nie nakrzyczała za to co mi zrobiła ... MASAKRA to mało powiedzaine
Agoosia, współczucia dla kuzynki ... chyba już ma nauczkę...
choć muszę przyznać, że nie zawsze tanio znaczy źle ... mi niedawno robiła dziewczyna żelki na tipsie za 40zł nie wiem na jakich żelach pracowała robiła kurs w maju zeszłego roku ale musze przyznać że naprawde widać było że umie to robić ... starannie i naprawde ładnie mi zrobiła pazurki ... no ale poszłam do niej bo była sprawdzona .. :)
Podobne tematy
- "Talk show" i "reallity show" 8
- Horror "The Descent" (pol. "Zejście") 18
- Salony "Carmen" oraz "Ona i on" - bardz 11
- wymowa liter - "K" i "L" 14
- Nowy numer pisma "Paznokcie" - 48(4) 1
- tygrysie oko" lub "mistyczne złoto" safiry (w 2