• Gość odsłony: 1899

    Co się dzieje?

    Czytając kolejną podobną wiadomość płaczę z żalu :(
    http://wiadomosci.onet.pl/1423378,11,item.html
    ale i ze strachu :(
    boję się bardzo o swoje dziecko, boję się posłać je do szkoły, boję się z każdą taką wiadomością, strasznie się boję :(

    Odpowiedzi (29)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-08-29, 19:43:48
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-08-29 o godz. 19:43
0

Bardzo trafnie to zdarzenie, ba! - sytuacje, okreslilas zojka. To co sie dzieje w szkolach, w zyciu codziennym wola pomste do nieba.
I naprawde na usta cisnie sie jedno zdanie - "za moich czasow to bylo nie do pomyslenia". Co sie stalo z dziecmi, z ludzmi przez tych kilka lat? :o :|

Podobno zyjemy w kraju katolickim. Podobno. Podobno katolik musi zyc wg przykazan. Coraz czesciej jednak mam wrazenia, ze ludzie olewaja wiare, maja gdzies religie - ktorej podobno sa wyznawcami...
O Bogu przypominaja sobie tylko w czasie swiat, najczesciej Bozego Narodzenia czy Wielkiej Nocy. I to nie ze wzgledu na duchowosc, ale tylko z pobudek czysto konsumpcyjnych. Prezenciki, wspolne imprezowanie przez kilka dni...

Odpowiedz
zojka25 2009-08-29 o godz. 17:31
0

Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, co musiała przeżyć ta dziewczynka.
Jako mama trzecioklasistki rozumiem Lexę doskonale, niestety dziś dzieci są wobec siebie coraz bardziej okrutne, a rodzice często nie widzą nic złego w zachowaniu swoich pociech. Spotkałam się nawet z przejawami pewnego rodzaju "dumy", że dziecko sobie "radzi" z rówieśnikami, bo w dzisiejszych czasach trzeba się łokciami rozpychać.
Ale nabardziej niepokojąca, przynajmniej dla mnie, jest obojetność otoczenia na krzywdę dotykającą dzieci. W przypadku tej 14-latki szokuje biernośc koleżanek, ale i pedagogów.

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 17:25
0

DobraC - a w tej 'izolowanej' szkole jak się coś takiego by zdarzyło, to tragedia mniejsza? bo ew. ofiara i tak była 'problemowa'? a przecież w zbiorowisku trudnej młodzieży o nieszczęście łatwiej...

Odpowiedz
DobraC 2009-08-29 o godz. 17:08
0

mozecie mi sie rzucic do gardla, mozecie mnie zakrzyczec.
ale troche inaczej dla mnie teraz brzmia slowa giertycha "odizolowac"........ moze dlatego ze marze o corce i jak pomysle........

tragedia.biedne dziecko.....

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 16:42
0

Mi to się po prostu w pale nie mieści
że takich gnojów stać na coś takiego!!!!!

I ja również się zastanawiam co będzie za parę lat kiedy moje dziecko pójdzie do szkoły...

Za moich czasów cos takiego nikomu nie przyszłoby do głowy.

Odpowiedz
Reklama
algaj 2009-08-29 o godz. 16:34
0

Nie mogę przestać o tym wszystkim myślec - wstrzasające

a najsmutniejze, najbardziej poruszające jest dla mnie reakcja, sposob zachowania, bagatelizowanie całej sprawy przez rodzicow tych chlopców.
Patrząc na ich niezrozumienie sprawy i totalną znieczulicę nie wierzę by coś moglo zmienic sie na lepsze.

Odpowiedz
bonsai 2009-08-29 o godz. 16:13
0

aż mnie ciarki przeszły :(

Odpowiedz
blandine 2009-08-29 o godz. 16:00
0

:o mi się to w głowie nie mieści
już pomijając nauczycieli,bo oni patrzą tak, żeby nie widzieć poza tym ten wątek chyba wymaga osobnego omówienia....

najbardziej szokująće jest dla mnie to, że w klasie nie znalazła się ANI JEDNA osoba w klasie,która by zareagowała

mam 28 lat, ale u nas w szkole podstawowej nie do pomyślenia było takiego typu zachowanie
razem z chłopakami z innej klasy tworzyli paczkę od 5 klasy i nikomu do głowy by nie przyszło takiego typu rzeczy :o
ludzie co się z nami (społeczeństwem) dzieje
czy już wszędzie jest taka znieczulica
Czy już wszystkich interesuje tylko koniec własnego nosa
czy to jest efekt bezstresowego wychowyniania dzieci->pozwalanie na wszystko przez rodziców byle dały im spokój

Odpowiedz
kkarutek 2009-08-29 o godz. 15:46
0

i jeszcze jedno w tym klimacie http://goodnews.blox.pl/html
każdego dnia coraz bardziej boję się otwierać gazetę, żeby nie przeczytać kolejnej dramatycznej historii......bo o pomysłach polityków już tu nawet wspominać nie będę....

Odpowiedz
kkarutek 2009-08-29 o godz. 15:31
0

dziś w radio usłyszałam wywiad z jednym z uczniów z tej klasy. na pytanie, czemu nie pomogliście? "nie wiem, w sumie to ona nigdy się nie skarżyła, na ogół się śmiała z tego, może miała jakieś kłopoty z sobą". ciekawe czy choć jeden rodzic pozostałych uczniów przeprowadził ze swoim dziecięciem poważną rozmowę

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-29 o godz. 14:34
0

AgnieszkaP napisał(a):
i jeszcze jedno - dlaczego nikt z pozostałych uczniów nie zareagował, nie pobiegł po pomoc do nauczyciela. Co wyrośnie z tych dzieciaków, które obojętnie patrzyły na dramat koleżanki.
I tego właśnie nie potrafię zrozumieć. :(

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 11:00
0

Przerazajace...
Calkowita porazka wychowawcza rodzicow, nauczycieli, szkoly...

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 07:18
0

Wiecie co? Serio mi sie cisnie na usta obok przeklenstw "za moich czasow tak nie bylo".
Jak czytam, co sie w tych szkolach wyprawia, to sie wlos na glowie jezy. To jest po prostu katastrofa :( I wcale sie Lexa nie dziwie Twoim lekom zwiazanym z Jasiem. :usciski:

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 05:31
0

Przeraziły mnie 3 sprawy:
reakcja ojców sprawców i komentarz jednego z nich "To były głupie żarty" :x
sposób w jaki nauczycielka zawiadamia rodziców
i jeszcze jedno - dlaczego nikt z pozostałych uczniów nie zareagował, nie pobiegł po pomoc do nauczyciela. Co wyrośnie z tych dzieciaków, które obojętnie patrzyły na dramat koleżanki.

Odpowiedz
Gość 2009-08-29 o godz. 03:37
0

granda, granda i jeszcze raz granda. cisnienie mi podniesli i nauczycieli wychowawca, dyrekcja szkoly i pochrzaniony system niesprawiedliwosci.

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 23:55
0

Właśnie oglądałam w TV program na ten temat, gdzie Pani psycholog wypowiadała się o takich dzieciach słowami: to nie są bandyci, to są dzieci nad któymi należy pracować :( Tylko ja się pytam kto i jak do tej pory pracował nad tymi dzieciakami że wyrosły z nich takie bestie :(

Odpowiedz
Aoi 2009-08-28 o godz. 23:55
0

Słyszałam w radiu wracając do domu.

Kiedy zmienią prawo, że tacy gówniaże będą odpowiadać za takie czyny jakby byli dorośli?!!!

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 23:47
0

matko boska

biedne, przestraszone dziecko...

Odpowiedz
ladybird7 2009-08-28 o godz. 23:42
0

brak slow...
:(

Odpowiedz
corps bride 2009-08-28 o godz. 23:33
0

"Koledzy wykorzystali chwilę nieobecności nauczyciela. (...) Koszmar trwa dwadzieścia minut."
"Wychowawczyni dzwoni do domu Ani. Telefon odbiera starszy brat uczennicy. Wychowawczyni jest przekonana, że rozmawia z ojcem."

Odpowiedz
WhiteRabbit 2009-08-28 o godz. 23:20
0

Nie wiem co powiedzieć, strasznie mną to wstrząsnęło :( :( :(

Straszne

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 23:01
0

Cholerne gnoje. Obejrzałam ten materiał przed chwila w wiadomościach. Zatrzęsło mną ze złości.
I z bezradności.

Odpowiedz
lideq 2009-08-28 o godz. 22:44
0

dopiero przeczytalam i az mnie zmrozilo
nie wyobrazam sobie jak moglo do czegos tak ochydnego dojsc na lekcji w szkole

gdzie wstyd strach przed jakakolwiek kara ( argumentu kregoslupa moralnego juz tu nie uzyje bo i tak nie ma sensu)
problem polega bna tym ze oni czuli sie zupelnie bezkarni

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 21:37
0

a tu obszerniejszy artykuł na ten temat :(
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=12591&wid=8567742&rfbawp=1161782125.705&ticaid=12907

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 21:34
0

to wypowiedź jednej z internautek:
Najgorsze jest to,że do tego rodzaju przemocy dochodzi w wielu szkołach i w większości wypadków takie sytuacje nie wychodzą na światło dzienne. Często ofiary takich czynów zostają same ze swoim problemem - ze swoją tragedią.Jest to niesamowite obciążenie psychiczne dla tak młodej osoby.Ponadto obawa i strach przed reakcją rodziców, opinią społeczeństwa i rówieśników dodatkowo pogłębia psychiczne cierpienie młodego człowieka, w końcu nie wytrzymuje i dochodzi do takich tragedii... W Polsce mamy nadal chore prawo:chroni ono młodego przestępcę,mordercę bo jest "1500" argumentów,które nie pozwalają na to, aby poniósł należytą karę.Organizuje się różne debaty i dyskusje nad zmianą przepisów karnych dla nieletnich, ale wcielenie ich w życie pozostaje jak zwykle utopią.Często zapomina się o właściwym i delikatnym traktowaniu ofiar przemocy, wręcz są one zadręczane kolejnymi pytaniami o przebieg całego zdarzenia, a na koniec robi się z nich prowokatorów i obarcza winą o całą sytuację.Dlaczego w tym wszystkim brakuje zwyczajnej ludzkiej uwagi i rozmowy...?
jakże prawdziwa, jakże oburzająca, jakże bolesna prawda...

Odpowiedz
mokato 2009-08-28 o godz. 21:32
0

Rany boskie!
Jestem w szoku. Czy teraz wszędzie mamy czuć strach o siebie i o bliskich?

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 21:28
0

wszyscy zawiedli :(

Odpowiedz
fonia 2009-08-28 o godz. 21:27
0

a najgorsze, że nikt jej nie pomógł po zdarzeniu...
bo można było temu zapobiec, a dziewczyna została z całym wstydem sama
:(
\*/

Odpowiedz
Gość 2009-08-28 o godz. 21:19
0

Potworne Krzyczeć mi się chce z bezradności i wściekłości, że takie coś może się zdarzyć na lekcji, w szkole!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie