-
Gość odsłony: 13512
Mój były chce do mnie wrócić - co robić?
Witamnie wiem czy dobrze trafilam, jezeli nie to prosze moderatorow o przeniesienie tego tematu do innego dzialu.mam wielki dylematbo moj byly chce do mnie wrocic a ja mam juz kogos,jestem juz rozdarta,moj byly ktory byl moim pierwszym, po dwoch latach zostawil mnie napisal tylko list i koniec, zalamalam sie, chodzilam nieprzytomna, chcialam umrzec, az wreszcie pojawil sie moj obecny zaopiekowal sie mna, bywaly zgrzyty miedzy nami ale zawsze jest przy mnie,teraz byly odezwal sie do mnie po poltora roku, najgorzej ze zaczal sie podawac za jego przjaciela, ale zadzwonilam do niego i okazalo sie ze to jest moj eks,zaczal sie tlumaczyc, przepraszac itd, caly czas do mnie pisze,ja mu odpisuje, moj obecny wie o tym i nie chce zebym tego robila ale ja nie moge przestac nie moge byc obojetna,wiem ze go w srodku nosi ale nie zrobil mi zadnej awantury,pomozcie min, napiszcie mi co wy byscie zrobily na moim miejscu,jakbyscie sie zachowaly,mozze to wam pomoze:eks: spotykalam sie z nim raz na dwa miesiace,slaby psychicznie,czesto choruje,obecny:spotykam sie praktycznie z nim co tydzien,ma mocniejsza psychike niz ja i eks razem, bo wiem co przszedl i sie nie zalamal,jezeli jakies cechy mam napisac ktore wam pomoga to prosze piszcie,dziekuje za pomoc
Dobrze Sil dobrze, pasuja ci rumience do kiecki!
A moze by tak pokombinowac z obydwoma ;)
Anirrak napisał(a):
No i mamy życiową kolejność:
najpierw anal - a potem "kocham Cię" 8) :P
padłam
poplułam ściany i monitor
moje koleżanki z pokoju patrzą na mnie jak na kretyna
Anirrak napisał(a):kasiakasia napisał(a):Anirrak napisał(a):Na co gotowa?
aby powiedziec ze go kocham, te slowo jest dla mnie bardzo wazne
No i mamy życiową kolejność:
najpierw anal - a potem "kocham Cię" 8) :P
a przedtempytanie: czy bedziesz ze mna chodzic?
kasiakasia napisał(a):Anirrak napisał(a):Na co gotowa?
aby powiedziec ze go kocham, te slowo jest dla mnie bardzo wazne
No i mamy życiową kolejność:
najpierw anal - a potem "kocham Cię" 8) :P
Anirrak napisał(a):No co Ty Carrie...
Nie czytałaś, że jego szefik lubi od tyłu?
hola hola...szefika w to nie mieszaj, tu chodzi o głębszą penetrację...ekhm...to znaczy o głębsze uczucie...
Anirrak napisał(a):Na co gotowa?
aby powiedziec ze go kocham, te slowo jest dla mnie bardzo wazne
Anirrak napisał(a):No co Ty Carrie...
Nie czytałaś, że jego szefik lubi od tyłu?
A no to wszystko wyjaśnia.. zwłaszcza, ze niechorowity :lizak:
No co Ty Carrie...
Nie czytałaś, że jego szefik lubi od tyłu?
moj eks byl moim pierwszym facetem i ja dla niego bylam pierwsza,czulam przy nim ze mam wszystko, kochalam go i nadal go kocham, zablokowal mnie psychicznie,
obecny to 180 stopni, mial wiele panien przede mna, w lozku czuje sie ze jestem gorsza od poprzednich jego, jest zaradny, w zyciu na pewno sobie poradzi ze mna lub bez, nigdy nie powiedzialam mu ze go kocham - powiedzial ze poczeka rok dwa... do czasu az bede gotowa,
Jej, ale mi swiatopoglad wywrocilyscie na druga strone
Jak mam powiedziec mezowi ze nie jest tym jedynym ( w koncu do przedszkola razem nie chadzalismy)
gonick napisał(a):Kinia napisał(a):
Moja recepta brzmi: do trzech razy sztuka (no może nie moja, ale do mojej bardzo podobna lol ) i zdania nie zmienię i będą walczyć jak Rosalinda , znaczy się lew choćbyś nawet szóstym kusiła ;)
Albo uproścmy: największa miłosć to ta z przedszkola. Potem to juz tylko oszukiwanie siebie i udawane szczęście ;)
Popędzić wszystkich
Zlikwidowwać dział PM
Napiszmy petycje o uświadamianie czterolatek, iż Krystian, co dziś sypie piachem w oczy i kradnie łopatkę jest tym i jedynym bo potem to juz .....
:cisza:
Jestem za
ehhhhhh ten Wojtek co mi grał w Zakopcu na fortepianie "bo fantazja, fantazja jest od tego, zeby bawić się, żeby bawić się na całego"
Ale z drugiej strony przedszkolaki zbyt mocne psychicznie nie są i chorowite. Zakręciłam się :rolleyes:
Kinia napisał(a):
Moja recepta brzmi: do trzech razy sztuka (no może nie moja, ale do mojej bardzo podobna lol ) i zdania nie zmienię i będą walczyć jak Rosalinda , znaczy się lew choćbyś nawet szóstym kusiła ;)
Albo uproścmy: największa miłosć to ta z przedszkola. Potem to juz tylko oszukiwanie siebie i udawane szczęście ;)
Popędzić wszystkich
Zlikwidowwać dział PM
Napiszmy petycje o uświadamianie czterolatek, iż Krystian, co dziś sypie piachem w oczy i kradnie łopatkę jest tym i jedynym bo potem to juz .....
:cisza:
gonick napisał(a):Kinia napisał(a):gonick napisał(a):Kinia napisał(a):Oto i gotowa recepta kasiakasia:
Franka napisał(a):" Jak nie umiesz wybrać między dwoma, to znajdź sobie trzeciego."
o to to.... albo czwartego podobnego do piatego takiej jednej forumówki...
eeeeeee tam, a trzeci nie może być jak ten piąty ? ;)
Kiniu, podobny ma być, nie taki sam, jakby był taki sam, to słabe geny by miał i polipa. Chociaż czekaj, czy to nie czwarty miał polipa a piaty astme??? ;)
Moja recepta brzmi: do trzech razy sztuka (no może nie moja, ale do mojej bardzo podobna lol ) i zdania nie zmienię i będą walczyć jak Rosalinda , znaczy się lew choćbyś nawet szóstym kusiła ;)
Kinia napisał(a):gonick napisał(a):Kinia napisał(a):Oto i gotowa recepta kasiakasia:
Franka napisał(a):" Jak nie umiesz wybrać między dwoma, to znajdź sobie trzeciego."
o to to.... albo czwartego podobnego do piatego takiej jednej forumówki...
eeeeeee tam, a trzeci nie może być jak ten piąty ? ;)
Kiniu, podobny ma być, nie taki sam, jakby był taki sam, to słabe geny by miał i polipa. Chociaż czekaj, czy to nie czwarty miał polipa a piaty astme??? ;)
gonick napisał(a):Kinia napisał(a):Oto i gotowa recepta kasiakasia:
Franka napisał(a):" Jak nie umiesz wybrać między dwoma, to znajdź sobie trzeciego."
o to to.... albo czwartego podobnego do piatego takiej jednej forumówki...
eeeeeee tam, a trzeci nie może być jak ten piąty ? ;)
Kinia napisał(a):Oto i gotowa recepta kasiakasia:
Franka napisał(a):" Jak nie umiesz wybrać między dwoma, to znajdź sobie trzeciego."
o to to.... albo czwartego podobnego do piatego takiej jednej forumówki...
Oto i gotowa recepta kasiakasia:
Franka napisał(a):" Jak nie umiesz wybrać między dwoma, to znajdź sobie trzeciego."
K2 napisał(a):olalabym eksa, za samo rozstanie przez list, dla mnie jest to brak szacunku i odwagi cywilnej.
A na dodatek ta podejrzana chorowitość lol 8)
Zdecydowanie - olej exa 8)
Ja bardzo przepraszam, ale to brzmi dziwnie nierealnie.
Zupelnie nie kojarze o co chodzi.
Zostawil cie w beznadziejny sposob, wraca rownie glupio (podszywanie sie), nie wiem czy znajdujesz jakies pozytywne cechy w nim (bo o nich nie piszesz) wiec czegos tu chyba brakuje, albo moze zadajesz retoryczne pytania a my sie tu produkujemy
Nie rozumiem w czym leży problem. Nie wiem, dlaczego nic nie napisałaś o uczuciach.
Coś w ogóle czujesz do któregoś z nich, czy patrzysz na to tylko pod kątem, że z kimś musisz być?
gonick napisał(a):Franka napisał(a):
A tak na poważnie, to sama musisz znaleźć odpowiedź na zadane pytania. :D
coś podobnego.....a ja myślałam, ze na Forumi przepisy na życie są dostępne po zalogowaniu
Po zalogowaniu to mądrości ludowe.
Przepisy na życie za piątaka. Od frajera.
Franka napisał(a):
A tak na poważnie, to sama musisz znaleźć odpowiedź na zadane pytania. :D
coś podobnego.....a ja myślałam, ze na Forumi przepisy na życie są dostępne po zalogowaniu
Kiedyś ktoś mądry powiedział: " Jak nie umiesz wybrać między dwoma, to znajdź sobie trzeciego."
A tak na poważnie, to sama musisz znaleźć odpowiedź na zadane pytania. :D
K2 napisał(a):olalabym eksa, za samo rozstanie przez list, dla mnie jest to brak szacunku i odwagi cywilnej.
ja też no i za to że charakteru on podłego:
kasiakasia napisał(a):teraz byly odezwal sie do mnie po poltora roku, najgorzej ze zaczal sie podawac za jego przjaciela, ale zadzwonilam do niego i okazalo sie ze to jest moj eks,zaczal sie tlumaczyc, przepraszac itd
i zdrowia wątłego.
olalabym eksa, za samo rozstanie przez list, dla mnie jest to brak szacunku i odwagi cywilnej.
Odpowiedz
kasiakasia napisał(a):
mozze to wam pomoze:
eks: spotykalam sie z nim raz na dwa miesiace,slaby psychicznie,czesto choruje,
obecny:spotykam sie praktycznie z nim co tydzien,ma mocniejsza psychike niz ja i eks razem, bo wiem co przszedl i sie nie zalamal,
jezeli jakies cechy mam napisac ktore wam pomoga to prosze piszcie,
dziekuje za pomoc
To, jak ich opisałaś świadczy o tym, że oczekujesz, żebyśmy poradziły Ci zostanie z obecnym!! Ale jednocześnie kusi Cię ten były. Próbujesz wybić go sobie w głowy, ale on jest jak pryszcz - im bardziej chcesz o nim zapomnieć, tym wyraźniej pcha Ci się w oczy. Moja rada (moja=niedoświadczonej nastolatki :)) - zapomnij o tym, jak było w związku z tym pierwszym, bo choćbyście do siebie wrócili, to wszystko będzie wyglądało inaczej. Przeanalizuj sobie za to związek z obecnym - zastanów się, czy jesteś szczęśliwa i czy warto ryzykować. A potem się wsłuchaj w serducho...
Sentyment zawsze zostaje ... dziś nawet wspominałam swojego ex sprzed 10 lat ... ale to nie znaczy że miałabym coś przez to zmieniać!
Jeśli z aktualnym jest Ci dobrze, nie ma się nad czym zastanawiać ... jeśli chcesz analizy to zrób sobie listę z "za" i "przeciw" a najlepiej to pomyśl sobie z którym z nich wyobrażasz sobie dom, dziecko, wnuki ... wiem, że to perspektywa dość odległa, ale iść trzeba w przód a nie w tył ...
Kiniak napisał(a):kasiakasia napisał(a):
mozze to wam pomoze:
eks: spotykalam sie z nim raz na dwa miesiace,slaby psychicznie,czesto choruje
wybacz, ale Laughing
czy to casting na reproduktora? Wink
dobre
kasiakasia napisał(a):jezeli jakies cechy mam napisac ktore wam pomoga to prosze piszcie, cechy które pomogą nam podjąc decyzję co masz zrobić ze swoim życiem? A jak Ci napiszę, żebyś olała ich obu, to posłuchasz?
kasiakasia napisał(a):
mozze to wam pomoze:
eks: spotykalam sie z nim raz na dwa miesiace,slaby psychicznie,czesto choruje,
wybacz, ale lol
czy to casting na reproduktora? ;)
Na poważnie, olałabym eks i żyła dalej własnym życiem, o!
Zwykly-cud napisał(a): To mezczyzna ma byc silny i wpierac kobiete, a nie odwrotnie.
A kobieta ma tylko trzepotac rzesami, lezec i pachniec...
Skrzywdzil Cie, zachowal sie jak tchorz (list? co to ma byc? )a TY sie zastanawiasz czy do niego wrocic?
Facet ze slaba psychika nie wrozy niczego dobrego. Raczej oznacza problemy.
Rozumiem, ze byl pierwszy i masz sentyment, ale skoro skonczylo sie zle, po co przezywac ponowne rozczarownie? Masz dobrego faceta to sie go trzymaj. To mezczyzna ma byc silny i wpierac kobiete, a nie odwrotnie.
kasiukasiu, skoro ten pierwszy był pierwszym, a do drugiego nie czujesz miłości, no to pal w diabły teorie o reproduktorach i wracaj do niego. Choć może i tak się zastanów, bo czy byłabys w stanie znieść kolejny pożegnalny list, albo nie daj Boże podawanie sę za kogoś innego...
Czy on nie ma czasem schizofrenii?
Podobne tematy
- Co zrobić jak mój były próbuje mnie okraść? 2
- Czego używać by włosy były puszyste, ale nie były szopą? 0
- Chce wrócić do byłego chociaż oboje mamy stałe związki- co jest ze mną nie tak? 9
- Nie chcę być przy porodzie! moja partnerka mnie chce zmusić! 21
- Mój szef chcę mnie zwolić a jestem w ciąży - czy ma prawo? 17
- Gdy były chce "przyjazni" :/ 22