-
Gość odsłony: 15847
Przepis na domową pieczeń
Mam ochotę na domową pieczeń z ziemniaczkami i buraczkami i duuużą ilością pieczeniowego sosu. Niestety moja jedyna próba przyrządzenia pieczeni wołowej skończyła się porażką i kompletnym wysuszeniem mięsa na przysłowiowy wiór.Jeżeli więc posiadacie wypróbowane, smakowite i niezbyt skomplikowane przepisy na pieczeń, to będę naprawdę uszczęśliwiona, gdy je tutaj zamieścicie.Nie ma znaczenia, czy to będzie pieczeń wołowa, czy wieprzowa. Chodzi po prostu o domowy smak i prostote wykonania :)
Aoi napisał(a):Aurelka, ja na wysuszone mięsko mam sposób jeden. Piekę w specjalnym rękawie. Tylko trzeba pamiętać, aby na górze podziurkować rękaw na przykład wykałaczką. Kiedyś z mamą tego nie zrobiłyśmy i nam rękaw dosłownie eksplodował w piekarniku. Tych dziurek robię tak około 10-15 i naprawdę otworki robione wykałaczką są wystarczające.
Mój przepis na pieczeń (schab ze śliwkami).
- Ładny kawał schabu, może być nawet obrośnięty tłuszczykiem (więcej sosu będzie) - ok. 0,7 - 1 kg
- marynatę do pieczeni: pikantna, korzenna lub staropolska Kamis.
- śliwki wędzone lub suszone bez pestek
- dla podkreślenia smaku i aromatu ząbek czosnku rozgnieciony (nieobowiązkowo czosnek)
- wykałaczki
Ostrym i wąskim nożem wycinamy otwór przez środek na wylot (przez całą długość schabu). Otwór nie może być za szeroki, ok. 2-2,5cm.
W otwór napychamy ciasno śliwki, a końce spinamy wykałaczkami, coby śliwki podczas pieczenia nie wywędrowały.
Rozrabiamy marynatę (wg przepisu na opakowaniu) i dodajemy rozdrobniony czosnek. Porządnie nacieramy nią schab. Wkładamy do pojemnika z pokrywką i wkładamy do lodówki na około 6 godzin.
Po wyjęciu z lodówki jeszcze raz obtaczamy w marynacie, która zapewne częściowo spłynęła na dno pojemnika.
Nastawiamy piekarnik na ok 180 stopni.
Mięso przekładamy do rękawa, końce zawiązujemy a górę folii przekuwamy wykałaczką.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok 1-1,5. Ja zawsze piekę tak na oko.
Po upieczeniu rozcinamy rękaw od góry, wyjmujemy mięso a sos powstały z piecznia przelewamy do rondelka. Dodajemy łyżeczkę mąki, a jeśli sosu jest mało to dodajemy trochę wody. Jeśli sos okazałby się za żadki jak na Wasze potrzeby, zagęścić mąką. Przyprawiamy jeśli potrzeba solą i pieprzem.
Ta pieczeń jest równie pyszna bez marynaty staropolskiej/pikantnej/korzennej lub/i bez śliwki . Nacieramy po prostu mięso wegetą, pieprzem, oliwą, czosnkiem. Dodajemy listek laurowy a dla odważnych gałkę muszkatołową (ok. 1/3 łyżeczki), rozdrobnione owoce jałowca.
Marynujemy ok. 3 godziny.
Smacznego!
A te ślwiki suszone trzeba sparzyć przed włozeniem do mięsa? Dzxiś próba generalna-tzrymajcie kciuki,bo mam smaka wielkiego :D
Prosto: kupić czosnek, polędwiczkę wieprzową oraz schab wieprzowy. I majeranek.
Czosnek obrać, powtykać w polędwiczkę całe ząbki (można się wspomóc ostrym nożem), polędwiczkę zamrozić na kość. Schab oczyścić, natrzeć solą oraz pieprzem i majerankiem, zrobić nożem otwór w środku, włożyć do niego polędwiczkę.
Całość można obsmażyć krótko na oleju (albo i nie), włożyć do rękawa do pieczenia i piec 40-50min w temperaturze 180'C
kerala
Najprostszy :)
Boczuś natrzeć solą, czosnkiem, majerankiem - zostawić co najmniej na kilka godzin. Z doświadczenia wiem, że najlepszy jest, kiedy się go zamrozi i wyjmie w razie potrzeby :)
Potem wkładam do brytfanny/naczynia żaroodpornego, okładam pokrojoną na talarki cebulą, wlewam do naczynia troche wody i do pieca na ok. 1,5 h - zalezy od wielkości mięska.
Po wyjęciu na ciepło jeszcze radzę wyjąć żeberka, jesli pieczesz kawałek boczku z żeberkami - potem jest to zdecydowanie trudniejsze :)
Podbijam bo szukam przepisów na mięsko pieczone :)
Znacie jakiś na pieczony boczuś
NO tak ja tez opiekam schab i rowniez najczesciej marynuje mieso przez cala noc.
Dobra ide poszukac jakiegos mieska :)
A ja piekłam na razie szynkę.
Robię marynatę - do oliwy wrzucam te przyprawy, które mi akurat na leżą na sercu ;), dodaję troszeczkę octu balsamicznego (albo i nie), mieszam i wkładam w to mięso. Marynuję zazwyczaj dość długo, na przykłąd całą noc.
Na drugi dzień biorę dużą cebulę i kroję w talarki. Naczynie żaroodporne natłuszczam, na dno wkładam większość pokrojonej cebuli. Mięso razem z marynatą wrzucam na rozgrzana patelnie i na ostrym ogniu przysmażam do odpowiedniego zrumienienia. Przekładam do naczynia i polewam pozostałością tłuszczu, a na górę daję reszte cebuli.
Piekę w przykrytym naczyniu, na oko. Pewnie z półtorej godziny, to też zależy od kawałka mięsa.
Po wyjęciu miksuję powstały sos i cebulę, przelewam do rondelka i doprawiam.
Szynka słuzy albo jako pieczyste, albo jako wedlina.
Ja do tej pory tez tylko schab pieklam, bez marynaty gotowej tylko sama najpierw cytryna skropilam, potem dodalam pieprz, sol, majeranek czasem sos sojowy, musztarde itd w zaleznosci od tego co mi sie pod reke nawine.
pieke jak Aoi tylko ze pod koniec zwykle rozcinam rekaw calkowicie, zeby sie gora przypiekla i przyrumienila bardziej.
Czesto dolewam wina, albo sosu jablkowego do pieczenia/do rekawa.
Slyszalam tez ze dobrze sie piecze w folii aluminiowej ale nie probowalam.
Czasem pieke nieco krocej.
Chetnie poznam przepisy na inne miesa pieczone :)
Aurelka, ja na wysuszone mięsko mam sposób jeden. Piekę w specjalnym rękawie. Tylko trzeba pamiętać, aby na górze podziurkować rękaw na przykład wykałaczką. Kiedyś z mamą tego nie zrobiłyśmy i nam rękaw dosłownie eksplodował w piekarniku. Tych dziurek robię tak około 10-15 i naprawdę otworki robione wykałaczką są wystarczające.
Mój przepis na pieczeń (schab ze śliwkami).
- Ładny kawał schabu, może być nawet obrośnięty tłuszczykiem (więcej sosu będzie) - ok. 0,7 - 1 kg
- marynatę do pieczeni: pikantna, korzenna lub staropolska Kamis.
- śliwki wędzone lub suszone bez pestek
- dla podkreślenia smaku i aromatu ząbek czosnku rozgnieciony (nieobowiązkowo czosnek)
- wykałaczki
Ostrym i wąskim nożem wycinamy otwór przez środek na wylot (przez całą długość schabu). Otwór nie może być za szeroki, ok. 2-2,5cm.
W otwór napychamy ciasno śliwki, a końce spinamy wykałaczkami, coby śliwki podczas pieczenia nie wywędrowały.
Rozrabiamy marynatę (wg przepisu na opakowaniu) i dodajemy rozdrobniony czosnek. Porządnie nacieramy nią schab. Wkładamy do pojemnika z pokrywką i wkładamy do lodówki na około 6 godzin.
Po wyjęciu z lodówki jeszcze raz obtaczamy w marynacie, która zapewne częściowo spłynęła na dno pojemnika.
Nastawiamy piekarnik na ok 180 stopni.
Mięso przekładamy do rękawa, końce zawiązujemy a górę folii przekuwamy wykałaczką.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok 1-1,5. Ja zawsze piekę tak na oko.
Po upieczeniu rozcinamy rękaw od góry, wyjmujemy mięso a sos powstały z piecznia przelewamy do rondelka. Dodajemy łyżeczkę mąki, a jeśli sosu jest mało to dodajemy trochę wody. Jeśli sos okazałby się za żadki jak na Wasze potrzeby, zagęścić mąką. Przyprawiamy jeśli potrzeba solą i pieprzem.
Ta pieczeń jest równie pyszna bez marynaty staropolskiej/pikantnej/korzennej lub/i bez śliwki . Nacieramy po prostu mięso wegetą, pieprzem, oliwą, czosnkiem. Dodajemy listek laurowy a dla odważnych gałkę muszkatołową (ok. 1/3 łyżeczki), rozdrobnione owoce jałowca.
Marynujemy ok. 3 godziny.
Smacznego!
Podobne tematy
- Koloryzacja "domowa" a wygląda jak od fryzjera 32
- DO KTÓREGO M-CA LEKARZ PRZYCHODZI Z WIYTĄ DOMOWĄ DO DZIDZI? 0
- Ile z Was także jest kurą domową? 30
- Czy warto robić domową mikrodermabrazję? 5
- Domowa depilacja laserem / prądem ?! Warto ? 3
- Era Domowa czyli telefon stacjonarny w Erze. Ma ktoś? 6