Którą wybrać? Proszę pomóżcie :|.

Hm, kobieta zmienną jest i często zmienia zdanie. W moim przypadku to twierdzenie się sprawdza, ponieważ ponownie zastanawiam się nad zmianą koncepcji .
Dziś usłyszałam z ust męża: "O wiele lepiej jest Ci w koronkowych sukniach" i widząc mnie w jednej z nich właśnie na takową wskazał:
http://imageshack.us

Sama jestem zaskoczona wizerunkiem siebie w owym fasonie (zawsze uparcie twierdząc, że nie jest dla mnie stworzony) i teraz nie wiem, czy postawić na tą suknię, bądź podobny do niej fason, jak np.:
http://imageshack.us

czy jednak na Leo/Leman bądź Secreto :(. Ponieważ na ślubie cywilnym miałam suknię z ramiączkami chciałabym tym razem założyć suknię bez jakichkolwiek zabudowań typu kołnierz czy właśnie ramiączka. Tutaj jednakże nie jestem pewna możliwości wzmocnienia takiej sukni w biuście. Jak usłyszałam w salonie, mogą go lekko usztywnić, aczkolwiek przy mych wdziękach prawdopodobnie utworzyłaby się fałdka poniżej piersi.
Stąd z jednej strony zdecydowałabym się na suknię koronkową o kroju wyżej zamieszczonym, a z drugiej mam obawy, że suknia nie utrzyma w ryzach biustu większego niż rozmiar C :(.
Czy znacie sprawdzone sposoby na porządne wzmocnienie biustu w sukni?

No to postanowiłam. Ponieważ wesela nie będzie, to zaszaleję choć z suknią. Jeżeli więc Leman będzie odpowiednia, wówczas zamówię Leo. Przynajmniej będę mieć niespodziankę :).

Zmora napisał(a): Biedna dodka :usciski:
Bez przesady ;). Kolor sukni to nie koniec świata. O tyle bardziej zależy mi na różu, ponieważ biel miała już swój dzień. Ponadto jeżeli się okaże, że będzie powtórka z rozrywki, chciałabym założyć suknię z lekkim pazurem.

Ten sam sprzedawca na Allegro ma tez Rasię San Patricka
http://item.express.ebay.com/San-Patrick-2007-Collection-Style-Rasia-8-Pink_W0QQitemZ270052114121QQihZ017QQfromsoiZ1QQcmdZExpressItem
Ale ona tez ma katalogowe zdjecie troche jasniejsze niz Lendel. Ale, prawde mowiac, ja bardziej wierze tym zdjeciom Kolorek taki jasny nawet mis ie podoba, ale podtrzymuje, ze nigdy w zyciu nie zamowilabym w ciemno ;) Biedna dodka :usciski:

Wiem, że jest duża różnica pomiędzy zdjęciami katalogowymi, a rzeczywistym wyglądem (aczkolwiek nie zawsze - przykład choćby Limoges). Byłam na to przygotowana, choć nie spodziewałam się, że będzie aż taka różnica w kolorze. Zależało mi na różu pastelowym, a nie "brudnym" .
Teraz zastanawiam się na ile na tych zdjęciach (z realu) kolor jest przekłamany... .

Natomiast Lendel możesz przymierzyć we Flossmannie, we Wrocławiu. Jest u nich w kolorze, zdaje się écru ;).

Dodka mam jeszcze jedno pytanie: czy jak na stronie Madonny nie ma tej Lendel to znaczy, że w sklepie też jej nie ma? Orientujesz się?

Dodka czy Lendel jest tez w kolorze białym lub ecru? Może wiesz jaka jest jej cena? Wow, krój ma śliczny :lizak: . Jeszcze jakis czas temu byłam przekonana, że suknia tylko bez ramiączek ale coraz częściej podobają mi się z ramiączkami.
Ps. Różnica między oryginalnymi zdjęciami Pronovias a takimi "zwykłymi" jest ogromna. Choć muszę przyznać, że ta bardziej matowa wersja mnie się podoba.

No i suknia, którą mam zamówić stała się znakiem zapytania . Znalazłam zdjęcia Lendel, która jest wykonywana z tego samego materiału, mianowicie z gazy:

http://imageshack.ushttp://imageshack.us
http://imageshack.ushttp://imageshack.us

Jeżeli róż Leo prezentuje się w taki sam sposób, to z pewnością jej nie zamówię, a już się przymierzałam :(:

http://imageshack.ushttp://imageshack.us
http://imageshack.ushttp://imageshack.us

Jeszcze ostatecznej nie podjęłam. Zrezygnowałam na razie z Americ'i oraz Sudan. Czekam teraz na możliwość przymierzenia Leman, która już się pojawiła we Wrocławiu i dopiero wówczas podejmę ostateczną decyzję.

Zbliża się koniec roku... Jaką decyzję podjęłaś?

awangarda w stylu retro napisał(a):

Zainteresowana ?
no co Ty za duzy tylek mam ;)
Ty chyba zbyt surowo siebie oceniasz 8). Myślisz, że ja mam małą pupcię ;)? Mogłabym spokojnie konkurować w tej kwestii z J.Lo 8). Natura hojnie mnie pod tym i innym względem obdarzyła :lizak:, toteż Ty tu nie pisz głupot ;).

bonsai, sprawdź o jakich sukniach jest mowa w owym fragmencie i dopiero wówczas porozmawiamy .

Rytka_25 :), podejrzewam, że Secreto w rzeczywistości jest niezwykle podobna do Americ'i ;). Widząc Sagunto i jej, hm, niemałą część dolną, przypuszczam, że Secreto prezentuje się podobnie :). Nie mniej wciąż biorę ją pod uwagę łącznie z Leo, ponieważ Sudan, jak mniemam, może poszerzać zbytnio tą część ciała, którą pragnę wysmuklić .

Secreto - of kors lol lol lol

Dla mnie America odpada w przed - biegach w porównianiu z pozostałymi sukniami, które zamieściłaś ;)

Natomiast Leo i Sacreto :lizak: :lizak: :lizak: :love: :love: :love:

Awa, ale ja tej sukni drugi raz na swój ślub nie założę .
no wiem,ze nie zalozysz, ale wg. mnie w niej wygladlas zajwiskowo.


Zainteresowana ?
no co Ty za duzy tylek mam ;)

Jakoś nie jestem w temacie, tym bardziej po przeczytaniu

jeszcze nie mają Laguny, aczkolwiek posiadają Sagunto, więc ją przymierzę. Chodzi mi tu raczej o sam fason, a nie kolor. Jest identyczna jak Secreto, która ma kolor naturalnego jedwabiu, tak jak America
brzmi to jak nowy dialekt.

Chciałm tylko stwierdzić że zdecydowanie LA Sposa

Leo jest absolutnie cudna :love:

Awa, ale ja tej sukni drugi raz na swój ślub nie założę 8). Zainteresowana ;)?

W kwestii tego samego ubioru , mój mąż ma zamiar wcielić swój pomysł w życie i pójść w tym samym garniturze do ślubu kościelnego. Mam nadzieję, że go odwiodę od tej myśli, aczkolwiek garnitur jest "pierwsza klasa" :lizak:.

Dziś byłam w Madonnie zobaczyć Sagunto. W życiu bym nie poznała tej sukni na wieszaku, wiedząc jak wygląda na zdjęciu :o. Zupełnie inaczej dół wygląda, materiał :o. Abstrahując jednakże od tego sam fason jest idealny do mojej sylwetki :). Także secreto, jeżeli rzeczywiście ma ten sam odcien, co America wchodzi w rachubę.
Ciekawa teraz jestem jak naprawdę wygląda Sudan i Leo .

dodka napisał(a): sukni Eddy K.
i ja obstawiam te suknie :lizak:

Znalazłam zdjęcie Leo na innej modelce, aczkolwiek tylko jej górną część :) i wykadrowałam zdjęcie ze strony - kolor jest jaśniejszy:
http://imageshack.ushttp://imageshack.us

Tak się natomiast prezentuje tył Sudan:
http://imageshack.us

Tak się zastanawiam w kwestii Sudan. Czy ta kokardka i wykończenie tyłu przypadkiem nie poszerzy pupci :)?

Dziękuję Zmora :).
Zdjęcia jako takie ze ślubu zamieściłam jedynie 3 na czerwcówkach, aczkolwiek bez twarzy. Mam obiekcje pod tym względem. Może wstawię jeszcze kilka w moim byłym wątku jako podsumowanie ;).
Natomiast w kwestii samego kapelusza, zapomniałam go założyć na ślub . Makijażystka przygniotła go poduchą tak, że był osłonięty i suma sumarum zapomniałam o nim. Założyłam go dopiero na sesję. Teraz leży i nie wiem, co z nim zrobić . Podejrzewam, że wystawię go w końcu na sprzedaż.

Zmora, pronoviaski nie są takie złe ;). Część rzeczywiście rozczarowuje, aczkolwiek są modele, które dobrze wyglądają. Np. będąc w salonie berlińskim, ujrzałam suknię, która na zdjęciu nie robi na mnie piorunującego wrażenia, natomiast w rzeczywistości jest prześliczna. Mam tu na myśli Evasion. Jest przecudna. Gdyby nie cena i fakt, że jest raczej na wąskie bioderka skusiłabym się na nią :).
Napisałaś o Okawie. Znalazłam jej zdjęcie na allegro:
http://imageshack.ushttp://imageshack.us

Ma bardzo ładną górę. Obawiam się jednak, że jest na wąskie biodra . Tak mi się wydaje. Podczas przymiarek zapytam o nią. Godzinę temu otrzymałam telefon z Wilczej, że niestety się pomylili i jeszcze nie mają Laguny, aczkolwiek posiadają Sagunto, więc ją przymierzę. Chodzi mi tu raczej o sam fason, a nie kolor. Jest identyczna jak Secreto, która ma kolor naturalnego jedwabiu, tak jak America. Żałuję tu trochę, że we Wrocławiu już nie kontynuują w swej ofercie sprzedaży kolekcji La Sposy. Tym sposobem jeżeli wybiorę Secreto, czy chcę, czy nie chcę będę musiała ją zamówić na Wilczej .
Natomiast mimo wszystko sama America wciąż mi jeszcze chodzi po głowie. Ma bardzo ładną górę, taką, której szukam, podkreśla biodra rozszerzając się, co powoduje wyszczuplenie sylwetki. Co prawda, jest tej sukni sporo w dolnej części powodując, zdaje się, lekkie przeładowanie. Nie mniej ma swoje plusy i jest w sumie jedyną suknią z jakichkolwiek kolekcji 2006, która naprawdę zwróciła moją uwagę . Jutro powinnam zobaczyć różnice pomiędzy nią, a Sagunto/Secreto.
Czas pokaże, na której sukni ostatecznie stanie :).

Dodka, pamietam Twoje zdjecia z cywilnego (w jakims watku o kapeluszu były) - juz w poprzednim poscie chcialam to napisac ;) : cudownie, wspaniale i w ogole :love: ci bylo w Eddy i, nawet biorac margines tolerancji na brak dopasowania sukni salonowej, te Pronoviaski wypadaja blado... Wiem, ze to zadna rada Ale w cos ubrac sie musisz ;) a nie dziwie ci sie, ze chcesz cos innego niż na cywilny. Wniosek: ja bym poczekala do kolekcji 2007.

P.S. A nie probowalas odejsc od tych "litych" jedwabi i taft? Może Okawa z 2007 - ona ma taka mgielkowata warstwe wierzchnia?

Tak dla porównania zamieszczam dwa zdjęcia:
1. Zdjęcie ze ślubu w sukni Eddy K.
2. Zdjęcie z przymiarki Imperio.
http://imageshack.ushttp://imageshack.ushttp://imageshack.us

Wedle porzekadła: "Bądź tu mądry i pisz wiersze" .

W kwestii samego różu, Kirka, Zmora, macie razję . Róż ma wiele odcieni i jest ryzyko, że może być "majtkowy", jak napisałaś Kirka ;). Ech, chyba poproszę o telefon do centrali Loop'u, by się zapytać, czy mają zamiar sprowadzić Leo, bądź inny o tym samym kolorze, z tego samego materiału .
Na stronie La Sposy w Pasarel'i tuż za pierwszą połową na malutką chwilę pojawia się modelka w różowej sukni, dokładnie tej:
http://imageshack.us
Na video wygląda prawie tak samo IMHO .

Leo albo Leman. America w ogóle mi sie nie podoba ;)

Aaaaaaa Ale mi rodzina namieszała! Twierdzą, przeciwnie do Was, że powinnam zamówić albo Americę, albo Sagunto (tą podałam dla przykładu, a której nawet nie biorę pod uwagę), albo suknię, w której wykonałam sobie zdjęcie, o fasonie zbliżonym do Leman/Leo, żeby na tej podstawie mi powiedzieli, w której sukni ich zdaniem najlepiej bym wyglądała. I co usłyszałam? Imperio , którą podałam tylko dla przykładu .
Normalnie chyba pokażę wszystkie suknie mężowi, pójdę z nim na przymiarki i z jego pomocą wybiorę suknię . Aaaaaa

dodka, wiem, ze America juz od dawna jestes oczarowana, ale pytam: czym? To nie jest zgryzliwosc! :P Jesli chcesz ja ze wzgledu na cudownosc materialu - to jest jakis argument. Jesli ze wzgledu na fason, ja radze sobie dac z nia spokoj. Jak widac, grupa Pronovias ma go w wielu wersjach, a podejmowanie decyzji teraz, nagle, pod przymusem, jest niekomfortowe.

Róż... uwielbiam kolory w modzie slubnej 8) i myśle, ze moze byc latwiej sprzedac rozowa suknie slubna niz bardzo malo znana suknie ecru. Jedno ale: nigdy nie kupilabym w ciemno rozowego (ani niebieskiego; zielony, bordowy, czerwony - owszem) ubrania - jest tyle odcieni, tak roznie koresponduja ze skora...

Sudanska kokarda - intrygujaca.

Leman rowniez bardzo mi sie podoba. Poza tym Lebrija jest sliczna na tym zdjeciu. Nie boj sie rozu. Jesli tylko Ci pasuje to tylko gratulowac innej sukni niz wszystkie:).

misia_sert napisał(a):Najbardziej podoba mi się Leman, a Laguna... to cudo po prostu :)
Mnie tez :)

Najbardziej podoba mi się Leman, a Laguna... to cudo po prostu :)

Ja bym sie na rozowa chyba nie zdecydowala.
A na pewno nie zdecydowalabym sie gdybm nie widziala materialu wczesniej. A jak w rzeczywistosci jest to kolor "rozowy majtkowy"? A jak ten rozowy nie pasuje do Ciebie?
Nie wiem..

Ta mi sie podoba ;)

awangarda w stylu retro napisał(a):dodka ta:

zdecydowanie różowa :love:

mi sie ten róż też bardzo podoba :lizak:

a potem suknię można wykorzystać jako balową, albo sprzedać właśnie jako balową tudzież do ślubu cywilnego :)

pomysl z rozem o tyle mi sie podoba ze to gotowy motyw przewodni ;). Na dodatek ten roz nie jest (przeprasza...) majtkowy tylko taki "wiecej elegancki" lol .
Poza tym INNY.
Ale najchetniej po prostu bysmy Cie w niej zobaczyly - bo pytanie jak ten odcien pasuje do Twojej karnacji.

Ale z Americi zrezygnuj..... 8)

Widzę, że żadna z Was nie popiera wyboru Americ'i, a zdania są podzielone pomiędzy Leo i Sudan :).

W piątek podejmuję decyzję. Na Wilczej mają Lagunę, która z kolei jest podobna do Leman. Wówczas będę miała porównanie materiału, wkończenia oraz kroju.

Dosia, również zastanawiam się nad rzeczywistym odcieniem różu z Leo . Wiem na 100%, że nie będzie jej w żadnym z salonów, więc musiałabym spekulować odnośnie tegoż koloru. Możliwe, że jest taki sam jak w sukni poniżej, choć nie jestem pewna:

http://imageshack.us

Pomysł na różową suknię naprawdę zaczyna mnie przekonywać, aczkolwiek zastanawiam się, co ja z nią potem zrobię ? Różowy kolor w sukniach ślubnych nie jest popularny, więc podejrzewam, że może być później ciężko ze sprzedażą. Może rozpruć i wykorzystać materiał? To miałam zamiar uczynić z Americą po ślubie jeżeli ją bym wybrała. Nie mniej ona jest wykonywana z czystego jedwabiu, który mogę wykorzystać na wiele sposobów, a Leo z gazy jedwabnej, tiulu i chyba tafty.
O Sudan na razie nie mogę zdobyć żadnych informacji - w jakich kolorach występuje, z czego jest wykonana? :(

Secreto mi sie podoba, ze tak powiem w moim stylu (choc osobiscie te koronki mnie zawsze gryzly przy przymiarkach).
Ta obok tez fajna.
Co do rozowej fason mi sie podoba, ale nie jestem pewna na ile kolor jest dobrze oddany na stronie. Nie przepadam za takim brudnym rozem. Przy tym musisz tez sie zastanowic choc odrobine nad pozostalymi elementami stroju swojego i meza.
Jesli nie masz presji to poczekaj moze pojawi sie ta na ktora czekasz.
Zakladam ze we wszystkich czujesz sie jednakowo.

dodka napisał(a):Teraz nie wiem, zamówić Americę, czy poczekać do stycznia i zamówić jedną z pozostałych. Ceny wszystkich są do siebie podobne, toteż ich nie biorę tu pod uwagę.
Liczę na pomoc . Mam mało czasu na podjęcie decyzji .
do ślubu masz pół roku....ja bym poczekała
awangarda w stylu retro napisał(a):dodka ta:

o tak ta :lizak:

podpisuję się pod zdaniem Awy i Kejko.
Ameryce mówimy nie, dla mnie albo Leo, albo ta wskazana przez dziewczyny :)

Leman :lizak: no albo ta rozowa (asle ja z tych co biel wola)

stanowczo i bez wahania ta (jak wyżej)

ewentualnie na drugim miejsu ten róż...

zaspiewaj sobie bye bye Amreica (chyba że wyjdzie ci buy buy America) :)

dodka ta:

qrcze... ja bym poczekala na ten roz...
ta america jakos mi nie bardzo (ale moze po prostu nie jest w moim stylu ).
a jak Ty sie w niej czulas? Jakw drugiej skorze czy troche jak w przebraniu?