• Gość odsłony: 2548

    Jak urządzić mieszkanie?

    Wreszcie dojrzałam do tego, żeby wpisać się do wątku ;)W kwietniu kupiliśmy mieszkanie, 19 stycznia dostajemy do wykończenia. Już się nie mogę doczekaćNiestety, jak to zwykle bywa, nie obyło się bez problemów.Po pierwsze, okazało się, że nasz śliczny 10-metrowy balkon, który był jedną z głównych przyczyn wybrania tego właśnie mieszkania poszedł się walić (przepraszam za wyrażenie, ale do tej pory jestem "lekko" zdenerwowana, jak sobie przypomnę olewacki ton Pani Prezes, która starała się nam wmówić, że zostaliśmy poinformowani o tym fakcie przy podpisywaniu umowy, a tak w ogóle, to jeśli nam się nie podoba, to nie ma sprawy, bo ona bez problemów sprzeda to mieszkanie komu innemu). I będziemy mieć jakieś 6 metrów zwykłego balkonu.Po drugie, nie dostaliśmy na czas planów wykonawczych, co zaowocowało tym, że będziemy mieli trochę elektryki do przeróbki, bo nie mieliśmy czasu na zastanawianie się, czy wszystkie gniazdka i przewody są tam, gdzie powinny. Ale to na szczęście nie jest duży problem. bardziej nam zależało na ścianach i zmianach w kanalizacji, bo przeróbki są bardziej uciążliwe. A zmiany robiliśmy prawie na kolanie... a Pani Prezes oczywiście znów próbowała nam wmówić, że to jest nasza wina, że ktoś zrobił błąd w adresie mailowym przy wysyłaniu planów i nawet nie potwierdził, czy dostaliśmy te plany, czy nie.Ale teraz jestem już dobrej myśli. Poniżej parę fotek sprzed kilku tygodni, oczywiście wszystko jeszcze na surowo. Jak tylko zaczniemy wykańczać, to wątek będzie rósł :)Salon

    Odpowiedzi (17)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-12-07, 08:13:58
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-12-07 o godz. 08:13
0

baskent napisał(a):Dodam jeszcze, że lokalizacja naprawdę godna podziwu i pozazdroszczenia
mieszkanko zresztą też :)

Powodzenia :D

Odpowiedz
baskent 2010-12-07 o godz. 07:39
0

Dodam jeszcze, że lokalizacja naprawdę godna podziwu i pozazdroszczenia

Odpowiedz
baskent 2010-12-07 o godz. 07:37
0

Wielokrotnie przejeżdżałam pod Twoimi oknami lol
Trzymam kciuki - mieszkanie pięęknie się zapowiada :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-10-14 o godz. 17:51
0

iwonkas napisał(a):To jest plan, który mielismy na początku i na podstawie którego wybieraliśmy mieszkanie. Teraz trochę się pozmieniało. Nie ma tego pięknego dużego balkonu, wszystko to, co było balkonem kosztem mieszkania, jest teraz częścią pokoju. Tak więc mamy ponad 18 metrów sypialni, długiej i wąskiej na dodatek. Wymyśliłam, żeby zrobić tam garderobę, bo od zawsze chciałam mieć, ale nigdzie indziej nie pasowała - no i będzie, zaraz przy wejściu po lewej stronie (przy okazji rozwiąże problem szaf i będzie więcej miejsca).
A może coś takiego?
http://www.fotosik.pl
Z wejściem do garderoby z przedpokoju. Można by dać drzwi przesuwane, a Wy zaoszczędzicie miejsce w sypialni na szafę lub coś w tym stylu.

Odpowiedz
Gość 2010-10-14 o godz. 16:57
0

Aoi napisał(a):Faktycznie, ten duży balkon był ogromnym atutem tego mieszkania. Nie rozumiem dlaczego zmienili plany budowy .

Jeżeli chodzi o przebudowanie mieszkania. To co już poczyniliście to strzał w dziesiątkę.
Mi przyszły do głowy następujące pomysły, aczkolwiek nie wiem czy praktyczne i coś wnoszące. Taka myśl na prędce...
- wyburzyć ściankę działową łączącą łazienkę z wc. Bo wc takie małe jest. Ale czy jest sens?
- przesunąć ścinkę działową między pokojem a pokojem dziennym na maxa do tych krótkich ścianek nośnych. Zyska pokój kilka centymetrów. Ale koszt przebudowy będzie chyba wyższy niż zysk z dodatkowych centymetrów.

Pierwszy raz spotkałam się z takim rozwiązaniem architektonicznym. Mieszkanie bardzo fajne, a przede wszystkim spory metraż.
Powodzenia i obyście jak najszybciej się do niego wprowadzili.
Aoi, jak nie wiadomo, o co chodzi, to na pewno chodzi o kasę ;)
Przecież każdy wie, że metr mieszkania jest droższy od metra balkonu, prawda? A jak rozmawialiśmy z kierownikiem budowy, to okazało się, że ich plany wykonawcze od początku były z takimi mniejszymi balkonami. Ale i tak to mieszkanie podobało mi się najbardziej, też dlatego, że ma dwa balkony mimo wszystko :)
Nad połączeniem łazienki i kibelka też się zastanawialiśmy, ale potem stwierdziliśmy, że lepiej mieć jedną toaletę osobno.

A tak poza tym, to ja sobie pomyślałam, że w razie czego, gdyby sie okazało, iż będziemy mieć dużo dzieci ;) (nie doszliśmy jeszcze do porozumienia w kwestii ilości), a dalej będziemy mieszkać w tym mieszkaniu, to można w salonie wygospodarować malutką sypialnię. Ale to w daleeekiej przyszłości...

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-14 o godz. 16:42
0

Ulib napisał(a):
Mam pytanie co do tej łazienki i czerwonego koloru... poszukuje czerwonych płytek na ściane (u nas akurat do kuchni) i masz może jakieś na oku?? Ja znalazłam tylko w Paradyżu ale kosztują 122 zł.... może Ty znalazłaś coś tańcszego :) z góry dzięki za odpowiedź :)
Ulib, płytki znaleźliśmy w kolekcjach Opoczna, to jest seria Magica, zajrzyj sobie na stronę, tam są zdjęcia. Podoba mi się ten czerwony kolor w realu, taki intensywny :) a najbardziej, to podobają mi się dekorki :D
W Leroy Merlin kosztowały ok. 55 zł za metr.



Umówiliśmy się na odbiór - 19 stycznia o 10.00. Wzięłam sobie urlop w pracy z tej okazji, więc postaram się wrażenia na gorąco opisać ;)

W sobotę przyjeżdża moja ekipa remontowa (Tata & Co.) i zobaczymy, co dalej... Już się nie mogę doczekać :cisza:

Odpowiedz
Aoi 2010-10-12 o godz. 16:57
0

Faktycznie, ten duży balkon był ogromnym atutem tego mieszkania. Nie rozumiem dlaczego zmienili plany budowy .

Jeżeli chodzi o przebudowanie mieszkania. To co już poczyniliście to strzał w dziesiątkę.
Mi przyszły do głowy następujące pomysły, aczkolwiek nie wiem czy praktyczne i coś wnoszące. Taka myśl na prędce...
- wyburzyć ściankę działową łączącą łazienkę z wc. Bo wc takie małe jest. Ale czy jest sens?
- przesunąć ścinkę działową między pokojem a pokojem dziennym na maxa do tych krótkich ścianek nośnych. Zyska pokój kilka centymetrów. Ale koszt przebudowy będzie chyba wyższy niż zysk z dodatkowych centymetrów.

Pierwszy raz spotkałam się z takim rozwiązaniem architektonicznym. Mieszkanie bardzo fajne, a przede wszystkim spory metraż.
Powodzenia i obyście jak najszybciej się do niego wprowadzili.

Odpowiedz
fjona 2010-10-12 o godz. 16:36
0

nie martw sie o ten aneks, wiele osob tak ma i jako sto sie udaje zorganizowac choc przynan, ze na poczatku tez nie byłam zadowlona. ale teraz mozna sobie zrobic bardzo fajne oswietenie pod szafkami wiec roziwazanie jest!

no to odliczanie do odbioru kluczy?

Odpowiedz
Ulib 2010-10-11 o godz. 17:26
0

Witaj :)

Mieszkanie zapowiada się super :)

Mam pytanie co do tej łazienki i czerwonego koloru... poszukuje czerwonych płytek na ściane (u nas akurat do kuchni) i masz może jakieś na oku?? Ja znalazłam tylko w Paradyżu ale kosztują 122 zł.... może Ty znalazłaś coś tańcszego :) z góry dzięki za odpowiedź :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 15:27
0

To jest plan, który mielismy na początku i na podstawie którego wybieraliśmy mieszkanie. Teraz trochę się pozmieniało. Nie ma tego pięknego dużego balkonu, wszystko to, co było balkonem kosztem mieszkania, jest teraz częścią pokoju. Tak więc mamy ponad 18 metrów sypialni, długiej i wąskiej na dodatek. Wymyśliłam, żeby zrobić tam garderobę, bo od zawsze chciałam mieć, ale nigdzie indziej nie pasowała - no i będzie, zaraz przy wejściu po lewej stronie (przy okazji rozwiąże problem szaf i będzie więcej miejsca).

Wprowadziliśmy też małe poprawki w salonie i kuchni. Zamurowalismy drzwi do kuchni, a całkowicie wywaliliśmy drzwi do salonu i całą ścianę, która z tymi drzwiami była. Będzie jaśniej i większa przestrzeń optycznie.

To byłoby chyba na tyle zmian. Aha, wywaliłam też tą ściankę w aneksie kuchennym po prawej stronie, bo zamierzam lekko "wyciągnąć" meble do salonu, żeby nie mieć ciemnej i małej klitki.

Teraz projektujemy. Mam jakąś koncepcję łazienki, miała być niebieska, ale coś nie mogłam znaleźć fajnych płytek, wszystko jakieś takie mdłe było. A że powiedziałam, że moja łazienka nie będzie beżowo-brążowa, bo wszyscy takie mają, więc będzie... czerwona. Nie cała oczywiście, bo łamana kremowymi i turkusowymi (?) płytkami, które w realu wyglądają jak bardzo ciemny grafit. Teraz wybieramy ceramikę i powoli projektujemy kuchnię, bo też musi być jak najszybciej (ja nie mogę już dłużej czekać na przeprowadzkę!!!)

cdn.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-11 o godz. 15:14
0

Oto plan

Odpowiedz
kapelusik 2010-10-10 o godz. 12:56
0

Moje gratulacje!
Pisz, jakie masz palny wzgledem wnętrz.

Odpowiedz
Gość 2010-10-10 o godz. 12:05
0

czekamy na plany ;)

Odpowiedz
Gość 2010-10-09 o godz. 14:49
0

Bardzo dziękuję za gratulacje :usciski:

Mieszkanko jest bliziutko Rynku, jeszcze się buduje, a w sumie wykańcza. Ile tam będzie metrów dokładnie to nie wiem, przez to zamieszanie z balkonem, ale jak kupowaliśmy, miało być niecałe 75. Dwie sypialnie i salon z aneksem kuchennym. Trochę się boję, bo aneks jest bez okna i nie wiem jak to się będzie sprawdzało, ale wyjdzie w praniu.

Budynek jest 5-piętrowy, my będziemy mieszkać na czwartym. Postaram się niedługo wkleić plan i jakieś wizualizacje, które już powoli robimy bo termin zbliża się wielkimi krokami, a ja chciałabym się jak najszybciej wprowadzić, bo już nie mogę z teściami wytrzymać

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 16:54
0

Gratuluje mieszkania!
I napisz coś więcej: gdzie kupiłaś mieszkanie, ile metrów, które piętro?

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 15:28
0

GRATULUJE zakupu mieszkanka :)

CZekam na postepy remontowo - urzadzeniowe :) :) :)

Odpowiedz
Gość 2010-10-08 o godz. 15:25
0

Szykuje sie ładne mieszkanie. Gratuluje!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie