• Gość odsłony: 3943

    Co do tej sukienki?

    A wiec to chyba bedzie moja sukienka.bedzie ona szyta wiec zastanawiam sie czy nie zrobic bez tej tylnej warstwy materialu...ale mniejsza z tym na razie...



    moje pytania: czy beda do niej pasowały sandalki?
    np. takie?


    chcialabym by wszystko bylo utrzymane w takiej lekkiej konwencji i raczej oparte bylo na prostocie...
    wiec jaki bukiet?
    zastanawiam sie nad piorkami, albo moze konwalie? i raczej cos malego...bo ja jestem nieduza
    slub w czerwcu

    wlosy- chcialabym cos takiego:


    lub



    albo cos pomiedzy najlepiej

    Rolling Eyes

    a do tego nic na szyje i kolczyki jak u alby (tylko nie zolte oczywiscie!)

    a welon? taki b.b. dlugi (2metry, ale prosty, wpiety pod "fryzure") moglby byc? tylko na slub? czy takie welony mozna jakos podpiac? albo jakis 1 kwiat do wlosow?

    i jeszcze-czy nie myslicie ,ze przydaloby sie zaslonic czyms dekolt w kosciele?

    baaaaaaaaaaaaaardzo prosze o komentarz i krytyke tez-jak cos sie Wam nie podoba to TEZ piszcie!

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-01-14, 16:34:43
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Chr1su 2013-01-14 o godz. 16:34
0

Piękne http://www.siudek.com.pl znajdziesz u Siudka , mój mąż często robi mi tam prezenty , świecidełka są na prawdę cudowne :)

Odpowiedz
Gość 2010-02-22 o godz. 06:53
0

dziekuje za rady...jak cos bede wiedziala to sie jeszcze odezwe

Odpowiedz
ampa 2010-02-21 o godz. 04:42
0

lady_of_avalon napisał(a):I chociaz generalnie jestem przeciwniczka sandałków w dniu slubu to jakos do tej kiecki pasują mi idealnie
Pasować pasują, ale nalezy tez pomyśleć o nieudolnych tancerzach którzy stąpnąć na buta/palce potrafią...

Odpowiedz
Gość 2010-02-21 o godz. 02:53
0

Suknia jest boska :love: I chociaz generalnie jestem przeciwniczka sandałków w dniu slubu to jakos do tej kiecki pasują mi idealnie ;)

Ja bym zrezygnowała zupełenie z welonu, bo co za dużo to nie zdrowo - zamiast tego koniecznie kwiat we włosach.

Fryzurka Zeta Jonsowej pasuje mi najbardziej z tych wklejonych, ale tez bym się zastanowiła nad jakimis roztrzepanymi loczkami

Odpowiedz
Gość 2010-02-20 o godz. 06:21
0

martynika napisał(a):baaardzo dziekuje za odpowiedzi!
no i teraz nie wiem co z tymi sandalkami... tak bardzo chcialam... :(
a moze kupie sandalki, a jak bedzie zle-to je zmienie na inne?

oczywiście, że tak możesz zrobić :) ja też miałam 2 pary butów - kościelne, w których wytrzymałam na mszy i przez pierwsze 2 godziny wesela i zapasowe - wygodniejsze, do tańczenia - służyły mi przez pozostały czas wesela, plener, itd. :)

a bukiet z czarnych cantedeskie pasuje, ale może nie ten wklejony przez Ciebie czyli:

bo jest moim zdaniem troszkę za duży.
a raczej coś w stylu tego - drobniejszego:

bieli nie potrzeba dodawać :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-02-20 o godz. 04:27
0

jeszcze raz



Probowalam pomoc z wklejeniem zdjecia, ale tez bezskutecznie. Chyba cos nie tak z linkiem. Ewak

Odpowiedz
Gość 2010-02-20 o godz. 04:24
0

baaardzo dziekuje za odpowiedzi!
no i teraz nie wiem co z tymi sandalkami... tak bardzo chcialam... :(
a moze kupie sandalki, a jak bedzie zle-to je zmienie na inne?

a kwiatki- coraz bardziej podobaja mi sie czarne cantedeskie (?)?

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=48897

szczegolnie:

http://www.flowerscents1.com/images/KAYLA_S_CALLA_BQT.jpg

tylko moze z dodatkiem czegos bialego?

Odpowiedz
Gość 2010-02-20 o godz. 03:16
0

No... mi też mówili że do ślubu pończochy powinny być... Ale sie uparłam... I nie było. I całe szczęście bo bym się chyba ugotowała. I wcale nie wyglądało to dziwnie. I wygodnie mi było. 8)

Odpowiedz
Mecdor 2010-02-19 o godz. 08:52
0

Ja raczej sandalki odradzam - m. zd. niewygodne, poza tym do sukni ślubnej powinno się IMHO założyć pończochy, co tez nie pasuje do sandałków.

Narzutka z tyłu na pupe mi się nie widzi.

Odpowiedz
Gość 2010-02-19 o godz. 03:22
0

A ja się chciałam wypowiedzieć na temat sandałków. Wbrew dotychczasowym opiniom, ja jak najbardziej polecam - sama miałam prawie identyczne. Było mi w nich baaardzo wygodnie (chociaż ich wcześniej nie roznosiłam 8) ), no i wygladały naprawdę fajnie. Na pewno inaczej niż zwykle, bo mało która panna młoda decyduje się na odkryte buty (chyba ) A więc ja jestem za.
Sukienka bardzo fajna, ale nie podoba mi się ten materiał na "tyle". Fryzurki, które pokazałaś też ładne.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-02-18 o godz. 16:02
0

aaaa, z welonu bym zrezygnowała na rzecz kwiatu we włosach :D

Odpowiedz
Gość 2010-02-18 o godz. 16:01
0

suknia śliczna, choć mnie się akurat to 'coś narzucone' nie bardzo podoba ;)

co do bucików - odradzałabym z powodów podanych - paseczki naprawdę mogą uprzykrzyć życie - zarówno te na kostkach, jak i te na stopach.

co do fryzur: obie świetne, obie pasują :) tak samo biżu - czyli pomysł na dłuższe i bardziej okazałe kolczyki i nic pod szyją :)

a do kościoła możesz wziąć jakiś delikatny tiulowy szal, coś w tym stylu:

lub takie coś:


a bukiet widziałabym w kształcie kuli, raczej mały, ale za to z kwiatów w zdecydowanym kolorze, co by nie zginął w falbanach sukni :) może coś takiego:





lub z przeważającą zielenią:

Odpowiedz
Kajko 2010-02-18 o godz. 15:06
0

z tylnej części materiału nie rezygnuj - dodaje kiecce zadziora...

sandałki fajne ale rzeczywiście mało praktyczne...jak sa bez pięty to koło/brzeg sukienki włazi miedzy buta i pięte

bukiet - piórka będą fajne pod warunkiem, że nie przesadzisz, bo wtedy odpustowo bedzie - suknia juz sama w sobie jest okazała

a fryzura bardziej pasowałab y mi ta pierwsza - jest w konwencji a'la lata któres tam jak tył sukienki

ufff

Odpowiedz
aga_terve 2010-02-18 o godz. 11:04
0

ja padłam, dopiero sie spod stołu podnosze - suknia jest PRZEŚLICZNA!!!

nad takimi butami pomysl - bo mi sie wydaje ze wizualnie moze na tak ale dla wygody wybralabym cos innego (paseczki wbijaja sie w zmeczone stopy )

Odpowiedz
Gość 2010-02-18 o godz. 11:00
0

no prosze- napiszcie coś! a nie tylko czytacie!
naprawde sie Wam az tak bardzo nie podoba?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie