M jak Mama

U nas jej nigdzie nie było nawet - obeszłam sieciowe kioski, empiki itd. Nie mieli...

Płyta fajna?

O, ja tez bym poprosila, nie moglam juz dostac tej plytki w sklepie.

A czy ktoś może mi podrzucić tą płytkę żebym mogła ją jakoś ściągnąć i obejrzeć?

Ja kupuję od początku ciąży, w sumie to jestem zadowolona, bo dużo praktycznych artykułów, dowiedziałam się o wielu rzeczach :D

Amaretti napisał(a):a oprócz płyty jest coś ciekawego w tym numerze?
http://www.poradnikzdrowie.pl/miesiecznik-zdrowie/poradnik-zdrowie---strona-glowna,6806.htm

a oprócz płyty jest coś ciekawego w tym numerze?

margo203 napisał(a):Maura napisał(a):Zwracają uwage na termin "czwarty trymestr". Więc mozliwe, ze tylko takie maluszki, ale trzeba obejrzec dokładnie.
czyli co ma znaczyć czwarty trymestr?
Dzieciaczki 0-3 miesiąca :)

Maura napisał(a):Zwracają uwage na termin "czwarty trymestr". Więc mozliwe, ze tylko takie maluszki, ale trzeba obejrzec dokładnie.
czyli co ma znaczyć czwarty trymestr?

Zwracają uwage na termin "czwarty trymestr". Więc mozliwe, ze tylko takie maluszki, ale trzeba obejrzec dokładnie.

Maura napisał(a):Do najnowszego dołozyli płyte z filmem "Jak błyskwicznie uspokoic noworodka"
noworodka czy na niemowlaka tez to dziala?

:D
Nie mam pojecia czy dziala, ale przypadł mi do gustu.

Maura napisał(a):Do najnowszego dołozyli płyte z filmem "Jak błyskwicznie uspokoic noworodka"
Jak ktoś sprawdzi i powie, że działa, to kupię. ;)

Do najnowszego dołozyli płyte z filmem "Jak błyskwicznie uspokoic noworodka"

Klusia napisał(a):Sympatycny numer tym bardziej, ze o witaminach dla ciężarnych wypowiada się mój lekarz prowadzący z LIMu Andrzej Szałkowski :)
Klusia, dr Szałkowski to również lekarz prowadzący moją ciążę :)

Ja mam numer 2 i 3. Jak dla mnie o.k.
Szybciutko sie czyta. W sam raz na spacer z psem (piesek biega , a ja czytam na zielonej trawce) lol

Nadal kupuję i chętnie czytam. Podoba mi się, ale ja amator....

Sympatycny numer tym bardziej, ze o witaminach dla ciężarnych wypowiada się mój lekarz prowadzący z LIMu Andrzej Szałkowski :)

mam i M jak Mama i nową Oliwię Baby- ale trzymam na szpitalną nudę
miałam juz M jak mama nie kupować, ale w końcu dałam sie skusić

no to slepota ze mnie kompletna :) W pierwszym numerze widziałam - a teraz mi umknęło... ale spryciula ze mnie nie ma co :) Dzięki minisia :)

Famke na stronie 97 jest napisane co będzie w następnym numerze i obok masz napisane kiedy będzie następny numer w kioskach ;) A następny czyli nr 4/07 będzie od 24 maja ;)

fajna gazeta - tak jak pisałam na początku - podoba mi się - tylko nie potrafię właśnie wyczaić momentu kiedy wychodzi - którego dnia miesiąca.

W piątek wyszedł trzeci numer "M jak Mama" :D Jak wam się podoba Bo ja jestem zadowolona. Czytam tą gazetę od deski do deski jak rzadną inną dzieciową :D

Oliwię Baby kupuję od paru miesięcy, mam wszystkie numery, ale i też kupuję M jak mama ;)
To, że jestem "raczkującą" ciężarówką to obie gazety bardzo przypadły mi do gustu :)

Jestem po lekturze obu wymienionych gazet i zdecydowanie jestem za oliwia baby. M jak mama jakoś do mnie nie przemawia, owszem są ciekawe artykuły, ale jak dla mnie lepsza jest oliwia. Nie będę jej jakoś specjalnie reklamować, bo nie o to chodzi.

minisia napisał(a):asiulka napisał(a):ale mi sie coś jedno nie zgadza
powiedzcie mi czy w 9 tyg dzidzia juz ma 6 cm??
bo mi sie wydaje ze to za duzo ;)
No w "M jak mama" w artukule "Wyglądam już prawie jak człowiek" tak piszą, ale ja ci szczerze powiem, że też mi się coś tu nie zgadza Porównałam z moimi dwiema książkami, które mam o ciąży i tam pisze, że w 9tc długość dziecka od czubka głowy do krzyża wynosi ok 22-30mm, a waga ok 4g. Sprawdzałam też na naszych zdjęciach z USG i 6,17cm nasza mała miała na USG z 13tc :D Także dziwne troche
no wlasnie ja teraz jestem w 9 tyg i moja dzidzia dopiero ma 2,5 cm a nie 6 cm ee mam ochote napisac ze wprowadzaja ludzi w błąd

ja w niej dostrzegłam też sporo błędów jak choćby w pierwszym numerze że otrivin można stosować w ciąży tak od tak sobie a to tylko w wypadku wyższej konieczności i dopiero w drugim zrobili sprostowanie ale jest sporo innych błędów jak chocby te o których piszecie :) dlatego poprzestane na 2 numerze

Ja nie jestem specjalnie zachwycona tą gazetą, ale moje zdanie jest strasznie subiektywne, bo ostatnio mam dosyć wszystkich dzieciowych gazet - mam wrażenie że w każdej jest to samo, te same tematy w kółko macieju...

bylismy dzis w kerfurze i oglądnełam te gazete. Nie mam jeszce rozeznania w czasopismach tego typu, wiec za bardzo sie nie wypowiem.

asiulka napisał(a):ale mi sie coś jedno nie zgadza
powiedzcie mi czy w 9 tyg dzidzia juz ma 6 cm??
bo mi sie wydaje ze to za duzo ;)
No w "M jak mama" w artukule "Wyglądam już prawie jak człowiek" tak piszą, ale ja ci szczerze powiem, że też mi się coś tu nie zgadza Porównałam z moimi dwiema książkami, które mam o ciąży i tam pisze, że w 9tc długość dziecka od czubka głowy do krzyża wynosi ok 22-30mm, a waga ok 4g. Sprawdzałam też na naszych zdjęciach z USG i 6,17cm nasza mała miała na USG z 13tc :D Także dziwne troche

ale mi sie coś jedno nie zgadza
powiedzcie mi czy w 9 tyg dzidzia juz ma 6 cm??
bo mi sie wydaje ze to za duzo ;)

Mnie drugi numer podoba się równie jak pierwszy :D

akurat nic specjalnie odkrywczego a propos wózków moim zdaniem nie napisali ;) Ale za to przydał się artykuł o zzo.

reklamuja juz drugi numer-miałam nie kupowac -bo tak jak pisałam wierna jestem Olivii Baby- ale w tym drugim maja byc porady co do zakupu wózka
a my wlaśnie jak najwiecej rad w tym temacie potrzebujemy
wiec chyba sie skusze na dwójkę

Ślepa Madzia...

Drugi numer ma być w sprzedaży od piątku z tego co przeczytałam w pierwszym ;)

Kupiłam pierwszy numer i jest to pierwsza tego typu gazeta jaką nabyłam - podoba mi się - artykuły krótkie i zwięzłe - cudów zresztą nie oczekiwałam.

A nie wiecie czy jest już 2 numer?

Nie miałam czasu przejrzec M jak Mama w sklepie i kupilam
nie dowiedziałam sie kompletnie niczego nowego, wiec oddałam mniej swiadomej ciezarnej kolezance ;)

dziś kupiłam "M jak Mama" i jest to moja pierwsza gazetka tego typu :)

przeczytałam większą jej część i powiem że kilku rzeczy sie dowiedziałam... a reklam aż tak duzo nie ma... :) jak na 2,99 można sobie pozwolić ;)

ja też mam sporo tego typu gazet, ale zaczynam przestawać je kupować, bo wydaje mi się że w
książkach doczytam więcej ciekawych rzeczy i wydam kasę raz a porządnie!! :)

Dwa razy w życiu miałam w swoich rękach gazetę "dziecięcą". Raz, bo chciałam mieć film, który był do niej dołączony a drugi raz gdy zaciekawił mnie artykuł, który był tam wydrukowany. Przyznam szczerze, ze po przejrzeniu i poczytaniu pierwszej z tych gazet podniosłam głowę, spojrzałam na mojego Miska i mówię do niego: Matko Boska :o Przecież to jakaś sekciarska gazeta :o Jak wszystkie matki i kobiety w ciąży zachowują sie tak jak tu jest opisane to ja się rozmyśliłam ... Juz nie chcę mieć dziecka ...
Wszystko w tych gazetach ocieka takim lukrem i jest tak wściekle różowiutkie i takie słodziutkie, i taki cudowniusie i w ogóle, że mi osobiście robi się niedobrze ....
Pomijam fakt, ze gazety te mimo, ze przeznaczone dla matek są pisane takim językiem jakby miały je czytać te świeżo narodzone dzieci ... O stopniu zgłębienia poruszanych tematów wolę już nie wspominać, bo jest to po prostu żenujące .... :o

Ja w sumie czytam okazjonalnie takie pisma m jak mama mi sie podoba ale jednak wole ksiązki :)

Natalia25 masz rację z tymi gazetami, ale ja też czasem się skuszę i kupię, bo bajka, bo może tym razem będzie coś ciekawego, a potem przeglądam i odkładam, bo ciągle to samo...
ale na początku dostawałam sporo tych gazet od teściowej i sporo się dowiedziałam i wierzyłam w rekomendowanie pewnych produktów

aktualnie na forum gazety padło podejrzenie, że znany medialnie fizjoterapeuta Zawitkowski pisze na forum pod nickiem bebelulu i udaję kobietę, która pracuje w tej firmie produkującej chusty.
Przejrzałam posty tej osoby i prawie się zgadza, że to on, bo znam go osobiście i styl pisania podobny i w innych wątkach wypowiada się o rehabilitacji, a gdyby był to tylko producent chust, to pewnie nie wiedziałby tyle o rehabilitacji i ta osoba zawsze odpowiada na negatywne posty o Zawitkowskim i broni go zaciekle.
Piszę o tym tu, bo właśnie Zawitkowski ostatnio porzucił rehabilitację na rzecz medialnej kariery i jeśli to się potwierdzi, to reklamuję te chusty, bo albo sam jest ich współproducentem, albo dostaje za to grubą kasę.
Wszystkie artykuły w gazetach oceniające tylko jeden produkt np. chusty powinny być sygnaturowane "artykuł sponsorowany" ale żadna gazeta dzieciowa tego nie przestrzega. A Zawitkowski wyrobił sobie dobrą markę jako Fizjoterapeuta i teraz jest wiarygodny jeśli zachwala jakiś produkt.
Nie tylko moja opinia o Zawitkowskim jest negatywna, wystarczy poszperać po forach, więc tym bardziej bojkotuję te rady gazetowe!

Sandraa napisał(a):Nale :D

AnetaT :D jak fajnie, gratulacje!!!
lol wątki mi się pokaszaniły ;)

Miało byc to:
Pewnie, że sa podobne Ale w baby było parę bardzo ciekawych rzeczy m.in. o ADHD, o skryptach rodzinnych. Wkurzył mnie tylko artykuł o zwierzakach, bo o kotach pisał jakis debil, który kota widział chyba tylko w tv
W m jak mama za to wyczytałam, że to nieprawda, że macica musi boleć w ciąży i zgłupialam.

A u mnie na zadupiu nie słyszeli o takim piśmie :( . Musze iśc do Empiku może tam dostane.

Co do gazet kupuje okazjonalnie.
Dokońca roku otrzymywałyśmy Twojego maluszka, za darmo. W szpitalu wypełniłam jakąś ankietę i nam przysyłali. Był oki ale bez zachwytów zbytnich.

natalia25 napisał(a):A nie macie wrażenie, że te wszystkie czasopisma są średnie?Te wszystkie o dzieciach, ciążach mają więcej reklam i opisów produktów niż konkretnej treśći. Nawet jak juz jest jakiś ciekawy artykuł to przeważnie potraktowany powierzchownie i to bardzo, nie mówiąc już, że czasami powtarzają nieprawdziwe streotypy na niektóre tematy ( patrz sery itp)
A że nie ma i tak nic lepszego od czasu do czasu kupuje po czym po paru stronach dopada mnie jak zwykle irytacja ;)
Mam dokładnie to samo wrażenie.
Gazetki o dzieciach to foldery reklamowe. Sensownych rad tam jak na lekarstwo, a artykuły zazwyczaj są tak naiwne i napisane takim językiem, jakby czytelniczka była niedorozwinięta. ;)

Nale :D

AnetaT :D jak fajnie, gratulacje!!!

nat, mam podobne wrażenie.
mam full gazetek po siostrze i po koleżankach i artykuły powtarzają sie co kilka numerów (w sumie nie ma sie co dziwić bo tematy sa wciaz aktualne) . ale i tak mam wrazenie, ze ciekawe artykuły zdarzją się dosć rzadko.

kupię i zobacze co to
ale i tak "wierna" jestem "Baby Oliwia"

to jak przeczytacie to się podzielcie - bo z chęcią kupię jak warto!!!

Kupiłam z ciekawości, ale narazie obejrzałam tylko okładkę, więc relację zdam później.

"M jak Mama" też dziś kupiłam i pare stron przeczytałam i jest OK - myślę, że jak przeczytam pare numerów to będę mogła coś więcej na ten temat powiedzieć ;)

A "9 miesięcy" widziałam też dziś w sklepie.

Też dzisiaj kupiłam, właśnie biorę się za lekturę :)

Jeszcze nie czytalam ;)

To jest moja 1 gazeta ciążowa więc trudno o porównanie. :)
Nie planuje prenumeraty, raczej odłoże na "W oczekiwaniu na dziecko".

Sandraa napisał(a):
A nie wiecie co się stało z "9 miesięcy"? Dziwne, że jeden tytuł znika a drugi się pojawia...
Raczej normalne. ;)
9 miesięcy IMHO było beznadziejne. Miałam kilka numerów w poprzedniej ciąży i nie znalazłam tam NIC ciekawego.

Jak wrażenia z "M jak Mama"? Warto?

Własnie kupiłam :)
A nie wiecie co się stało z "9 miesięcy"? Dziwne, że jeden tytuł znika a drugi się pojawia...

no gazet o dzieciach ciązy itp jest mnóstwo i co jakiś czas artykuły się powtarzają
ale i tak jak idę do sklepu to cos kupuję :)

;)
Nie szaleję, ale małe teoretyczne przygotowanie ne zaszkodzi.
A gazetka wydaje mi sie przystępna i fajna.

MAdziulku przygotowania w pełni :)