-
Pucia odsłony: 14229
Co sądzicie o wodnym odkurzaczu?
Szukałam takiego wątku, ale albo jestem gapa albo nie ma.Przymierzamy się wstępnie do nabycia jakiegoś takiego właśnie wodnego odkurzacza, bo dotychczasowy się nie sprawdza (kupiliśmy go w Tchibo, więc na szczęście nie będziemy kasowo mocno do tyłu). Filtr się zapycha, musiałabym go myć za każdym razem a to jest bez sensu, nawet dla mnie. I pomysł padł na wodne, bo one ponoć (potwierdźcie, zaprzeczcie) lepiej sprzątają, oczyszczają. I szukamy doświadczeń.I tu pytanie o doświadczenia - czy warto a jeśli tak to jaki warto kupić. Jakie widzicie plusy, jakie minusy użytkowania. Moja mama ma Rainbowa, ale to jest za duże dla nas (cenowo to raz a dwa gabarytowo). Jeśli nie macie a marzycie - podzielcie się marzeniem;)A może nie warto, bo....??
Ogólnie odkurzacze wodne nie wypuszczają kurzu. A te zelmera są moim zdaniem po prostu najlepsze jakościowo.
OdpowiedzWarto bo jest wielofunkcyjny, ale nie warto przepłacać za niego wiele i wwalać 5 tys. Mozna miec juz dobry, znanych marek w cenie od 1 tys do 1,5. Mam firmy zaczyanjacej sie na litere p i jestem bardzo zadowolona. jedyny minus - ciezki i jak taszcze go po calym domu to jestem umeczona
Odpowiedz
Wodny odkurzacz to rewelacyjne rozwiązanie - nie dość że działają ciszej, to wsysają cały kurz :)
Osobiście polecam firmę zelmer.
Zauważyłam, że wodne odkurzacze mają coraz więcej zwolenników. Jest to na pewno świetna sprawa dla alergików. Jeżeli chodzi o konkretne modele, to sporo dobrym opinii jest o odkurzaczu MPM Bora, a z tego co widziałam, to faktycznie jest on godny uwagi. Na pewno warto o nim pomyśleć przy robieniu takiego zakupu.
Odpowiedzja sama nie wiem, czy to jest dobre wyjście, bo się obawiam, że wydam trochę pieniędzy, a potem nie będę korzystać z tych wszystkich funkcji i szczerze wybrałabym chyba zwykły prosty niedrogi odkurzacz, jak na przykład ten http://www.magicznaplaneta.pl/dzial/drobneagd/kategoria/?id=46&prod=113024
OdpowiedzJa raczej byłabym za wodnym, na worek - mieliśmy taki, i dużo lepiej filtrował, w ogóle z niego nie śmierdziało, a wszystkie roztocza "topią" się w wodzie... W worku zostają same większe mechaniczne badziewka ;p kiedyś takie odkurzacze były drogie, ale teraz można je już dostać za niewiele ponad 200 złotych, choćby taki: - moim zdaniem o wiele lepiej sprawdzi się niż bezworkowy normalny...
Odpowiedz
Hejo,
Chcę kupić dwa odkurzacze, odkurzacz bezworkowy http://www.mixelectronics.pl/odkurzacze_bezworkowe dla mnie i zwykły, na worek, dla mojej siostry z okazji urodzin. Siostra upiera się, że ona chce oczywiście tylko odkurzacz na worek, ale ja stwierdziłam, że może spróbuję w końcu czegoś nowego bo jak do tej pory to przez 3 lata miałam tego samego philipsa na worek i dobrze mi służył. Boję się tylko żeby nie wyszło na to, że sprawdzą się słowa mojej sis i zamiast sobie polepszyć to tylko pogorszę, bo ponoć w tych bezworkowych trzeba ręcznie jakiś filtr czyścić czy coś i gorzej się człowiek namęczy niż przy tradycyjnej wymianie worka. To prawda?
dziubek napisał(a):a właśnie,
:o
dostałam "fajnego" spama na priva "Witam Roboclean można kupić już za 5.490zł (http://www.roboclean.pl) na tej stronie zawarte są wszystkie informacje na temat tego urządzenia .Cena tego urządzenia to 7,800 . ale płaci się 5 ponieważ jest możliwy rabat na prezentacji. Gorąco polecam tego sprzedawce proszę umówić się z nim na pokaz . On wszystko pokaże. G............ K..................." -wykropkowałam numer tel
użytkownik to diana11 i ma 0 postów lol
Też dostałam
A tak BTW - kupiliśmy Silencera. Może nie wodny, ale nieźle odkurza jak na razie. I ze szczotką turbo do dywanów... matko, żeby ten się sprawdził.
swoją drogą, to wiem -bo mama kupowała, że można go jeszcze taniej nabyć lol lol
Odpowiedz
a właśnie,
:o
dostałam "fajnego" spama na priva "Witam Roboclean można kupić już za 5.490zł (http://www.roboclean.pl) na tej stronie zawarte są wszystkie informacje na temat tego urządzenia .Cena tego urządzenia to 7,800 . ale płaci się 5 ponieważ jest możliwy rabat na prezentacji. Gorąco polecam tego sprzedawce proszę umówić się z nim na pokaz . On wszystko pokaże. G............ K..................." -wykropkowałam numer tel
użytkownik to diana11 i ma 0 postów lol
ja tak trochę może nie na emat, ale moi rodzice w domku zamontowali sobie centralny odkurzcz, co prawda nie jest to wodna opcja, ale ma same plusy:
1. biegasz po domy tylko z rurą, którą wtykasz do ściany
2. ciągnie sto razy lepiej niz normalny odkurzacz
3. powietrze jest wydmuchiwane na zewnątrz, więc nie wzbudza się tumanów kurzu z wydmuchu (i te małe co w środku w filtrze nie zostaną nie wylatują na domek)
4. bardzo cicho jest, bo odkurzacz w piwnicy mieszka
5. nie jest już takki drogi, samo urządzenie kosztuje teraz jakieś 2 tys zł
6. super wynalazkiem jest szufelka w kuchni, wciskasz stopą przełącznik i szybko możesz pozmiatać "pod szafkę", w której cokole jest szufelka zasysająca brud, nie trzeba z byle czym odkurzacza uruchamiać
ampa napisał(a):Pucia napisał(a):Że na dole przy misce z wodą jest taka nakładka - siteczko, którą się lekuchno odkręca i myć powinno co jakiś czas.
W instrukcji jest -po każdym użyciu :)
Po każdym użyciu to przesada. Ja myję, ale tak raz od wielkiego dzwona!
ampa napisał(a):Pucia napisał(a):Że na dole przy misce z wodą jest taka nakładka - siteczko, którą się lekuchno odkręca i myć powinno co jakiś czas.
W instrukcji jest -po każdym użyciu :)
Kto by tam czytał instrukcję? ;) Nauczyłyśmy się na błędzie... ale za to zapadło w pamięć 8)
Pytanie zadałam, bo moja mama ma Rainbowa. Powiem tak: kupiła go jak kończyłam podstawówkę, czyli z górką już 15 lat temu. Pierwsze parę lat w ogóle nic nie było czyszczone aż przyszedł remont jakiś i ... odkurzacz stanął, odmówił współpracy. I co się okazało? Że na dole przy misce z wodą jest taka nakładka - siteczko, którą się lekuchno odkręca i myć powinno co jakiś czas. Zepsuła się też wtyczka do tej elektrycznej części, ale to z naszej winy. A tak poza tym - bezawaryjnie, przeszedł niejedno i jest naprawdę niezawodny. A jak sprząta!!!
Co jakiś czas pożyczam go od mamy i przelatuję dywany i łóżka. Niestety u nas nie mamy go gdzie trzymać, bo mały to on nie jest. I szukałam takiego odpowiednika, może mniejszego, ale z tego wynika, że nie mam co szukać, bo jak polski to głośny i awaryjny. Eeee, to chyba sobie odpuszczę. A jaki inny, żeby był mocny, dobrze sprzątał, w miarę niezawodny i dodatkowo:
- nie miał worków,co je trzeba zmieniać co odkurzanie a paczka (5szt.) kosztuje 35 złotych (tak było z naszym starym rupieciem)
oraz
- nie miał bezworkowego plastikowego opakowania na brud, bo mamy teraz taki, niby z fitrem, ale ten filtr się zapycha kurzem i włosami właśnie i nie ciągnie a mycie tego filtra-cuda to po prostu masakra (taki mamy teraz).
Jednym słowem - co polecacie??
Alternatywą Rainbowa jest Roboclean. Moi znajomi go kupili i są zadowoleni. Jest tańszy od rainbowa. My mieliśmy tylko prezentację w domu, na zakup z powodów $$.
Strona www http://www.roboclean.pl/
ola78 napisał(a):Ja mam rainbowa. Czyści super! Ale ja strasznie na niego bluźnię
Ciężki ja cholera, nieporęczny, kabel ma 10m, więc można się w niego zaplątać i zabić szczotki trzeba zmieniac - do dywanu inna, do podłogi inna... i jeszcze taka i taka Może jak się ma jednopoziomowe mieszkanie to jeszcze ujdzie ale ja go musze po schodach nosić!! No i oczywiście nigdy w życiu nie użyję tych wszyskich funkcji które tak pięknie przedstawił nam pan od tego ustrojstwa.
No ale jak już zobaczę na koniec pracy ten syf w pojemniku na wodę tzapominam o bólu rąk
No własnie... Po pierwsze - mieszkam w domku i wniesienie go na górę kiedy np. cos mi się rozsypie przyprawia mnie o atak białej goraczki... Poza tym upierdliwość - zauważalna szczególnie w momecie drobiazgów typu cukier się wysypał czy szklanka stłukła - nalac wody, założyć 10 końcówek, odkurzyć, wylać wodę, wysuszyć... O ile do dużych porządków jest super to noszę się z zamiarem kupna jakiegoś małego i poręcznego odkurzacza na co dzień :)
A kosztuje chyba ponad 10 000 zł teraz - nowy oczywiście. Ja kupowałam ładnych parę lat temu...
ampa napisał(a):ola78 napisał(a):Ciężki ja cholera, nieporęczny, kabel ma 10m, więc można się w niego zaplątać i zabić szczotki trzeba zmieniac - do dywanu inna, do podłogi inna... i jeszcze taka i taka
minus to ze kabel nie jest automatycznie wciągany (mam stary model może nowy juz ma)
ja tam jadę jedną szczotką wszystko (plus czasami ta miedzy kaloryfery), cięzki dla mnie nie jest, szczególnie w porównaniu z wodnikiem-ale w bloku mieszkam więc sie go nie nanosze, a ilośc końcówek faktycznie zbędna.
Mój też ma kabel nie wciągany :( i jeszcze urwała mi się ta częśc na którą można było go nawinąc.... Brrrr.....
ola78 napisał(a):Ciężki ja cholera, nieporęczny, kabel ma 10m, więc można się w niego zaplątać i zabić szczotki trzeba zmieniac - do dywanu inna, do podłogi inna... i jeszcze taka i taka
minus to ze kabel nie jest automatycznie wciągany (mam stary model może nowy juz ma)
ja tam jadę jedną szczotką wszystko (plus czasami ta miedzy kaloryfery), cięzki dla mnie nie jest, szczególnie w porównaniu z wodnikiem-ale w bloku mieszkam więc sie go nie nanosze, a ilośc końcówek faktycznie zbędna.
Ja mam rainbowa. Czyści super! Ale ja strasznie na niego bluźnię :)
Ciężki ja cholera, nieporęczny, kabel ma 10m, więc można się w niego zaplątać i zabić szczotki trzeba zmieniac - do dywanu inna, do podłogi inna... i jeszcze taka i taka :rolleyes: Może jak się ma jednopoziomowe mieszkanie to jeszcze ujdzie ale ja go musze po schodach nosić!! No i oczywiście nigdy w życiu nie użyję tych wszyskich funkcji które tak pięknie przedstawił nam pan od tego ustrojstwa.
No ale jak już zobaczę na koniec pracy ten syf w pojemniku na wodę tzapominam o bólu rąk
ja mam zelmera -wodnik duo -NIe polecam
jest strasznie głośny
no i od pół roku nieużywamy już wodnej opcji tylko zwykłą bo nas do szału doprowadząło wyciąganie po każdym sprzątaniu kudłów, kotów i nie wiadomo czego jeszcze oplątanych wokół plastikowych częśi zbironiczka na wodę :x
do tego przemycie i wysuszenie gąbki
ogólnie FUJ :x
no chyba, że w domu nie ma nikogo o dłuższych włosach -wtedy może nie ma się co oplątywać
na szczęście miał w komplecie drugą wkładkę -zwykłą, z workami.
no ale i tak jest za głośny
a nie wiecie ile teraz rainbow kosztuje?
bo na ich stronie nic nie ma :(
Ja mam Rainbowa czyści świetnie i jego zaletą jest to że nie ma żadnych filtrów-wylewasz wodę z basenu i po wszystkim-raty nie są bardzo wysokie- fakt tani nie jest ale gdy na studiach będac przyszlo mi uzywac wodnika zelmera to szał -właśnie i ciężki i męczące czyszczenie gąbek i filtrów i coś tam trzeba kupowac co jakiś czas..lipa szkoda pieniędzy leipej dołozyć do rainbowa, orion zelmerowski za to całkiem przyzwoity lekki cichy ale nie wodny :-(
Odpowiedz
Witam,
ja miałam odkurzacz wodny Zelmera - czyscił w porzadku ale jakos bez rewelacji ale jak dla mnie glównym minusem jest koniecznosc czyszczenia filtrow, gąbek oraz pojemnika na wode po kazdym odkurzaniu - sporo z tym zabawy - jeszcze jak sie ma domek z ogródkiem to można deliktwenta potraktować szlaufem; gorzej w przypadku mieszkania bo wtedy doczyszczenie tego bywa uciążliwe. Dlatego odkurzacz ten podarowałam rodzicom, którzy mają wlasnie dom z ogródkiem i moga go bez problemu czyścic a kupilam sobie odkurzacz workowy tez Zelmera Meteor i nie ma porównania - jest cichutki, bezproblemowy i dużo lżejszy. No ale może po prostu trafiłam na taki model.... Mam nadzieje ze troche pomoglam :D
podlaczam sie pod pytanie :)
moi rodzice tez maja Rainbowa, bardzo mi sie on podoba :)
tylko cenowo porazka, wiec sie zastanawiamy nad wodnym :)
Podobne tematy