• Gość odsłony: 2032

    Zakup kamery - warto???

    Zastanawiamy się z mężem nad kupnem kamery cyfrowej, ale szczerze mówiąc nie jesteśmy pewni czy rzeczywiście będziemy z niej korzystać Kamera, która nam się spodobała to wydatek rzędu 3000 zł, więc postanowiłam popytać czy posiadacie kamery i czy rzeczywiście ich używacie.
    My nigdy nie mieliśmy, a pomysł nie ukrywam pojawił się wraz z tym, że spodziewamy się dziecka. Pomyśleliśmy, że fajnie by było uwieczniać niepowtarzalne chwile z jego / jej życia. Tylko czy aparat nie wystarczy, nim też można robić filmiki, co prawda nie takiej świetnej jakości, ale też nie uważam żeby były tragiczne.

    Generalnie zakup na tak czy na nie?

    Zamieszczam ankietę, jej wyniki na pewno wiele mi pomogą ;)

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-10, 02:43:09
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
magdage 2010-11-10 o godz. 02:43
0

Ewuś ale jesli macie ochote kupic jednak kamerę to zapraszam do kumulatora, mialam przyjemnosc zalozyc pierwszą kumulację i trochę mi sie spieszy bo chcę ją miec na swięta juz... a fajnie byłoby kupic taniej bo jednak troszkę kosztuje a podobno dobra jest....zapraszam https://kumulator.pl/show/room/2

Odpowiedz
Gość 2010-03-11 o godz. 13:20
0

Tak. Z nudnego materiału Frendzel robi fajne filmy 8)

Odpowiedz
Gość 2010-03-11 o godz. 12:54
0

Nie, nie warto.

Moj ojciec pracowal jako kamerzysta, wiec kamera byla w domu od zawsze. Zabiera ja na wszystkie wakacje, potem godzinami obrabia te filmy, sklada, dodaje opisy, muzyke - masa roboty a i tak nikogo to nie interesuje. A film bez obrobki, nakrecony mniej wprawna reka to juz w ogole sie nie nadaje do ogladania. Zdjecia sa o wiele lepsze. Kupcie fajny aparat.

Odpowiedz
Gość 2010-03-11 o godz. 12:26
0

Właśnie mamy podobne wątpliwości jak większość, która tu przytoczyła, czy rzeczywiście będziemy z niej korzystać na tyle żeby jej zakup był wart zachodu, chyba tak jak piszecie warto, ale nie koniecznie za jakieś olbrzymie pieniądze i wyjątkowo świetną. Czasami nagrywamy filmiki cyfrówką, ale nie na tyle żebyśmy byli pewni że kamera to coś niezbędnego. Myśleliśmy nad taką drogą tylko z jednego względu, że jak już inwestować w takie urządzenie to w rzeczywiście dobry sprzęt. Na pewno będziemy musieli to dokładnie przedyskutować i chyba najlepszym wyjściem będzie zakup tańszego sprzętu, który łatwiej będzie odżałować w razie czego ;)

Odpowiedz
Mała 2010-03-10 o godz. 12:41
0

Nie zgodze sie.
Moj tata krecil nas namietnie. Na tyle, na ie to bylo mozliwe te prawie 30 lat temu. Teraz, z perspektywy lat, doceniam te filmy i milo mi sie robi, gdy ogladam siebie w wieku 1,5 roku liczaca bombki na choince: "Jedna, jedna..." :)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-03-10 o godz. 12:29
0

natalia25 napisał(a):A nie macie wrażenia, że potem i tak oglądając te filmy wszyscy sa lekko zażenowani? ;) kobiety najczęściej piszczą jak grubo wyglądają, dzieci mają w nosi oglądanie siebie, więc wszystko razem skałda się na jedno wielkie katowanie się lol lol lol
Te filmy są okropne, tak naprawde moznaby z nich 5% zostawic. Reszta to bieganie z kamera za ludzmi, którzy robią dziwne, zestresowane miny i udają, ze cos robią albo wygłaszają jakies sztuczne teksty.

Nejpiękniej wspominam wszystkie weselne i mój studniówkowy film, kiedy kamerzysta robi obchód stolików nagrywa jedzących. Jacy wszyscy są zestresowani!!! ;)

Odpowiedz
Gość 2010-03-10 o godz. 12:12
0

Nie warto :)

Nie korzysta sie z niej potem, zresztą za długie filmy jak mówi Natalia są nudne. Lepiej ogląda sie migawki, króciutkie filmiki nagrane dobrym aparatem, bo zawsze sie go ma przy sobie i uchwycasz tylko to, co najciekawsze, warte uwiecznienia.
Kamere zabiera sie specjalnie i często filmy są kręcone na siłę, a kiedy jej najbardziej potrzeba - to w domu zostaje ;)

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-03-10 o godz. 11:51
0

nie :)
kamera paletala sie w domu od jakis wczesnych lat 90.

i z doswiadczenia weim, ze w nikt tych filmow wiecej niz raz nie obejrzal.

Odpowiedz
Famelia 2010-03-10 o godz. 11:44
0

Uważam, że warto, ale czy koniecznie za 3000pln? Jeżeli zastanawiacie się nad sensem jej kupowania - to może kupienie tańszej będzie bezpieczniejsze? Takiej ok 1500-1800? Wtedy mniej boli gdyby się rzadko używało...

Odpowiedz
Solares 2010-03-10 o godz. 11:40
0

Polecam (z własnego doświadczenia). Też kupiliśmy jeszcze jak byłam w ciąży. Miło jest usiąść wieczorem i pooglądać swojego szkraba.

Odpowiedz
Reklama
Mała 2010-03-09 o godz. 23:10
0

Zdecydowanie wole lepszy aparat (np. cyfrowa lustrzanka) niz dobra kamere.
My mamy bardzo dobry aparat i uzywamy go duzo czesciej niz kamere.
Kamere mamy za chyba 900 zl, bo stwierdzilismy, ze przy tak szybkim tempie spadania cen na sprzet, nie ma sensu topic kilku tysiecy wasnie w kamere. A swoja kamere kupilismy jak Ania miala chyba 2 miesiace. Krecimy sporadycznie, bo - tak jak npaisalam - wolimy zdjecia. Ale kamera na pewno nie raz sie jeszcze przyda, jak Ania zacznie byc bardziej mobilna :)
Ogolnie - kamera: tak ale niekoniecznie taka droga :)

Odpowiedz
fjona 2010-03-09 o godz. 19:49
0

ja głosuje na NIE poniweaż znam sporo osób, które kamere kupily a potem nie korzystało z niej zbyt wiele. az w koncu zupełnie ja porzuciły.
ale jak widac sa równiwez przykłady, ze sie z niej korzysta.
my kupilismy dobry cyfrowy aparat fotograficzny z opcją kamery i kręcimy krótkie filmiki jesli najdzie nas ochota. przy wyjazdach i wycieczkach to jeden bagaz mniej :)

Odpowiedz
Wonderka 2010-03-09 o godz. 15:54
0

Warto, nawet jak się dziecka nie ma. Ja miałam jak jeszcze byłam w liceum i teraz mam świetne pamiątki. Mam też sporo nagrań mojego dziadka, który lubi techniczne nowinki (a czymś takich była kamera w latach 80'ych) i zawsze jak oglądamy to płaczemy jak bobry.

Kupuj, warto.

Odpowiedz
Gość 2010-03-09 o godz. 14:41
0

Szynia dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, no i osobom które jak do tej pory zagłosowały ;)

Odpowiedz
Szynia 2010-03-07 o godz. 16:41
0

Zdecydowanie TAK :P

Dostaliśmy kamerę od rodziców pod koniec mojej ciąży i był to najlepszy prezent, jaki mogliśmy sobie wymarzyć. Kręcimy dużo filmików z Młodą i oglądamy je później na kompie lub puszczamy podczas spotkań rodzinnych na TV (tylko te krótkie i fajne oczywiście).
Oglądając siebie w ciąży nie mogę uwierzyć, że się tak śmiesznie poruszałam i w ogóle jaka ja gruba byłam :o W sumie to bardzo wzruszające i jednocześnie zabawne. Nie mówiąc o filmach z potomkiem w roli głównej - każda jej nowa umiejętność jest rejestrowana.

Polecam w 100% Na pewno się przyda, tak samo jak aparat cyfrówka.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie