Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
AGABORA 2010-01-30 o godz. 18:59
0

Nadaje ,nadaje
Ale oczywiscie wszystko z umiarkowaniem ;)
BTW.Dziwne wlasciwosci ma Twoja skora -rozszerzone pory i sucha skora ..hmnmm
Tym bardziej zarzuc pomysl uzywania typowo scenicznych kosmetykow ,szkoda meczyc twarz

Odpowiedz
Gość 2010-01-30 o godz. 18:53
0

hmm...muszę gdzies się wybrać i popatrzeć na kolorki... żeby dobrać do buzi dobrze...
powiedz mi jeszcze czy nadaje się do skóry przesuszonej?

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-30 o godz. 18:19
0

W kwestii odradzania mozesz zawsze na mnie liczyc 8)
A jesli chodzi o korygowanie urody i codzienne kamuflowanie niedoskonalosci ,to z uporem maniaka doradzam Camouflage Cream ,Artdeco .

Odpowiedz
Gość 2010-01-30 o godz. 17:52
0

Widzę, ze zawsze mogę liczyć na nasze dwie forumowe specjalistki od urody.
To w takim razie nie będe się malować. :)
Poczekajcie na moje nowe głupie pomysły.. zaraz mi jakiś wpadnie na pewno do głowy.

Odpowiedz
AGABORA 2010-01-30 o godz. 17:07
0

bee_m napisał(a):problemy z szeroko otwartymi porami i zaskórnikami. ).
Nooo ,kochana ,po takim Kryolaniku to dopiero Ci sie pootwieraja
Zapomnij

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-01-30 o godz. 16:15
0

Odkąd wyleczyli mnie z pryszczy (8 lat im to zajęło albo i więcej) nie wymagam "szpachlowania", ale fakturę skóry mam nieciekawą, problemy z szeroko otwartymi porami i zaskórnikami. Niby przetłuszcająca się, ale muszę używać kremów do cery suchej, intensywnie nawilżających bo inaczej to skóra łuszczy mi się płatami. Nie maluję się na co dzień, bo czasu wciąż brak, ale widzicie.... koledzy studenci nie zwracają uwagi (dla nich i tak przepadłam kiedy mój luby mi sie oświadczył), ale do pracki trzeba będzie (oj nawet na obcasach chodziłam codziennie jak pracowałam).


Zasadniczo nie potrafię się malować (brak tej umiejętności czasem doskwiera) i chciałabym wreszcie się nauczyć a z doświadczenia eksperymentalnego wiem, że byle czym nie warto się smarować, bo skóra to odchoruje. A i nie mam tyle kasy, zeby kupować tanią tandetę (bo i tak potem trzeba kupić dobre).

Odpowiedz
Gość 2010-01-30 o godz. 15:47
0

A czy na prawdę masz na twarzy taką katastrofę żeby trzeba ja było tak na sztywno "zaszpachlować" Nie podejrzewam..... ;)

Pamiętaj, że niezależnie jak podkład jest drogi/markowy/profesjonalny to stosowanie na codzień takiej warstwy strasznie postarza skórę

Ja uważam, że możesz sobie sprawić jeden z magicznych podkładów Kryolana, ale polecałabym raczej, żebyś go używała raz na jakiś czas - na wieczorne wyjście, imprezę, całodniowe bieganie w ważnej sprawie itd.
A na codzień lepiej już machnąć sobie na twarz coś lżejszego biorąc poprawkę na to, że trzeba bedzie sobie w ciągu dnia ten makijaż poprawić.

Wierz mi - szkoda cery. Ja sama widze po sobie. Wymalowana jak ta lala od końca podstawówki - codziennie lol A teraz patrzę na kondycję skóry moich panien młodych, często 5 lat ode mnie starszych i widzę, że jedna mama miała rację jak mnie kiedyś ostrzegała, że jak będę się tak tapetować to się za młodu zmarszczek dorobię

Ale ja byłam wtedy mądrzejsza 8) :taniec:

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie