-
Shady odsłony: 12729
Reklamacja butów (gniotą) ...
Czy to wogóle możliwe??
Kupiłam wczoraj buty. Takie letnie, śliczne paski. Wcale nie były tanie bo 160 zł. Absolutnie nie za małe, bo jak nosze na codzien 39 to te nawet kupiłam 40 bo roznica w wielkosci minimalna a wydawały sie wygodniejsze. I co? Ubralam je dzisiaj, na 3 godziny. Efekt jest taki że wróciłam do domu ze łzami w oczach, z dużymi palcem u obu stóp obdartymi do krwi ;(
Paski w obu butach, te układające się właśnie na dużym palców poprostu wbijają się w skóre.. co mam robic?? Mam dobrowolnie zgodzić się na wyrzucenie 160 zł w błoto? :( Bo butów nie ubiore, teraz pewnie pare dni zejdzie mi na leczenie ran. Czy mozna reklamować obuwie z powodu.. no wlaśnie? Braku możliwości ich użytkowania? Co robic?
natalia25 napisał(a):No chyba, że ewidentnie wystaje jakiś gwóźdź z obcasa ( tak mi się kiedys zdarzylo ;) ), szew jest źel zakończony itp.
Tak czy inaczej powodzenia ;)
Co do gwozdzia to moj maz caly slub i wesele przechodzil w butach bossa z gwozdziem w piecie. Mial chlopak zaciecie.
Wiec i najlepszym takie buble sie zdarzaja.
O, ten sztyft to pierwsze słysze, przetestuje.
A paseczki Scholla tez kupiłam, ale tez gniecie, poza tym w trakcie chodzenia się rolują i odklejają więc ta metoda niestety odpada. Póki co posmarowałam te paski oliwką, niech miekkną Za pare dni moje paluszki mam nadzieje sie zagoją to podejmę kolejną próbe wyjścia gdzieś w tych butach
Niekoniecznie chodzi o długość pasków. ja kupiłam kiedyś takie sandałki na obcasie i chociaż teraz sa luźnawe, to nadal w nich chodzić nie mogę, bo czuję jakby mnie ktoś przypalał... a wszystko wina tworzywa...
Nie oddałam ich tylko dlatego, ze kupiłam je podczas pobytu nad morzem i zorientowałam się dopiero w domu.
jeśli zdecydujesz, że nie oddasz butów, albo nie przyjmą reklamacji z tego powodu zapytaj w aptece o Sztyft przeciw otarciom stóp Compeed. Ja kupiłam go z 2 lata temu niewierząc specjalnie w jego działanie, ale pomaga. Stosuje się go na stpoy w niewielkiej ilości dlatego jest bardzo wydajny. Widziałam też ostatnio takie żelowe paseczki właśnie do sandałków, od Scholla, może one też coś pomogą.
Sama mam ten problem prawie z każdymi butami, więc bardzo ci współczuję.
Ja na Twoim miejscu jednak bym ich nie oddawala. Ale to mowie ja osoba ktora potrafi kupic za male buty i udawac ze wszystko jest OK lol . Tak czy inczej, takie buciki z paseczkami maja to do siebie ze na poczatku sie wrzynaja, odpazaja i obcieraja. Warto je ozchodzic, zwlaszcza, ze jak sama powiedzialas sa ladne :) Powodzenia :D
Odpowiedz
Właśnie teraz siedze i czekam az masc w moje poranione paluchy wsiąknie do konca :(
Te pianki to moze nie głupi pomysł, najgorsze jest to ze te paski to wcale nie skóra... Mam wrazenie ze to nawet nie chodzi o materiał, tylko wydaje mi sie ze problem lezy w długości paska - jest on zbyt krótki i poprostu wrzyna się w palec.
160 zl to wcale nie tak mało żeby miało mnie to nie bolec :(
Jeśli reklamacja się nie uda, to pozostaje rozpychanie noga w grubej skarpetce, a jesli to mogłoby spowodowac, ze sie rozciagna tez w innym-zlym miejscy, to są pianki do rozciągania obuwia. Czytałam o nich na Forumi, polecała mi sprzedawczyni w sklepie i też sama stosowałam. Nie wiem, czy to pianka pomogła, ale faktycznie, 3 razy spryskałam i buty, które mnie ocierały i nie rozchodziły się przez 2-3 tygodnie, są teraz dobre.
Odpowiedz
natalia25 napisał(a): No chyba, że ewidentnie wystaje jakiś gwóźdź z obcasa ( tak mi się kiedys zdarzylo ;) ), szew jest źel zakończony itp.
Tak czy inaczej powodzenia ;)
No właśnie! Moje buty maja już jakieś 2 miesiące, często w nich chodzę, a nadal na but na prawej nodze obciera mi pietę i bez plastra ani rusz (z lewym jest wszystko w porządku). Tak sie właśnie zastanawiałam, czy mogę je zareklamować
ale jeśli kupowałaś buty w miarę ''normalnym '' sklepie , to chyba jest możliwość zwrotu do kilku dni
tylko obawiam sie , ze chodzi tu o buty nienoszone
druga kwestia , kupiłam kiedyś reeboki , takie do śmigania , chyba przez 2 tygodnie tak obdzierały mi nogi , ledwo chodziłam - nawet starałam się reklamować ale powiedzieli , ze nie ma czego
no i po okresie tych 2 tygodni buty się ''dopasowały'' i do dziś są najbardziej wygodnymi butami jakie mam
Podobne tematy