• Gość odsłony: 2507

    Czy kradzione lepiej rośnie?

    Przyznaję sie...rąbnęłam fiołka. Tzn. listek. Rósł pieknie, wiec pozazdrościłam. I teraz wetknęłam go do wody. Jak cos puści to od razu przerzucić go do doniczki? Czy poczekać na dłuższe wąsy? Zafundować cos na wstępie? Odżywkę?Nigdy nie hodowałam od tej strony kwiatka, więc prosze o radę.

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-11-12, 10:02:36
    Kategoria: Dom i Wnętrza
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-11-12 o godz. 10:02
0

Podpytałam speca, mam trzymać w wodzie az puści korzonki i dopiero do ziemi.

Odpowiedz
owca.te 2010-11-12 o godz. 08:11
0

Ja też się przyznaję (moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina...): podkradam regularnie - różokolorowe i różnoodmianowe kalanchoe. Wsadzam listki do wody i bardzo szybko wypuszczają korzenie. Potem szybko do ziemii. Wszystkie rosną i kwitną jak szalone (czyli zasada się sprawdza ;)). Ale fiołków jeszcze nie podkradałam, więc nie pomogę.

Odpowiedz
Gość 2010-11-11 o godz. 12:04
0

ja tez ukradlam zielsko. w sobote, z lasu, bo mi polskie wakacje z dziecinstwa przypomnialo. czy ktos moze wie, jak sie nazywa takie niby sitowie z bialymi kicalkami przypominajacymi z daleka bawelne? rosnie to w pelnym sloncu, ale musi miec mokro.

Odpowiedz
tygrysica 2010-11-11 o godz. 07:24
0

ja bym dała go od razu do ziemi..

mi fiołki wyrastały z listka w ziemi - ale szkoda że masz tylko jeden listek.. przydałby się drugi listek na wypadek gdyby jedno ukorzenianie się nie udało...

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-11-11 o godz. 07:18
0

Ja też nigdy nie hodowałam nic od listka, ale mojej babci to super wychodzi ;)
A robi ona tak: zanurza listek (taki świeżo ukradziony ;)) w ukorzeniaczu i wsadza do ziemi, ale tak, żeby z łodyżki nie osypał się ukorzeniacz (robi palcem dołek, dość szeroki, wkłada łodyżkę i zasypuje).
Ja ukradłam bluszcz, wsadziłam do wody, puścił korzenie, ale jak już wsadziłam do ziemi, padł. Korzenie miały długość ok. 2cm.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-11-11 o godz. 07:08
0

To jak? Do ziemi tego listka?

Odpowiedz
agga73 2010-11-11 o godz. 06:55
0

a czy fiolka nie trzeba od razu do ziemi?? jakoś tak mi świta.
może z ukorzeniaczem?
a odżywka na pewno nie zaszkodzi :) choć kradzionemu, to i odżywka nie potrzebna ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie