Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 19:52
0

naturella napisał(a):Wzruszyłam się przy wyciąganiu do prania sukienki do chrztu - kupiłam ją w 20 tygodniu, jak się dowiedziałam, że będzie dziewczynka :D
Poka, poka 8)

specjalnie zrobiłam nowy wątek
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1026641#1026641

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 19:50
0

Gumiś napisał(a):Panna to co cieszysz się, że jeszcze tydzień? Czy nie bardzo? lol
No coz, na Syna wpływu nie mam i tak zrobi co bedzie chciał ;)
aczkolwiek nie ukrywam, ze wolałabym usłyszeć: "szyjka zgładzona, rozwarcie na palec" 8)

patunieczka napisał(a):tylko gdzie jest panna, bo ona zawsze nowe wątki zakłada, wolę się przed szereg nie wyrywać ;)
No juz lece zakładać zaraz dam linka ;)
musiałam wstać po nocnym wstawaniu do wanny

patunieczka napisał(a):Bo na porodówkę w charakterze niedźwiadka grizzly wjadę 8)
To tak jak ja i po nocnych kapielach jestem przygotowana 8)
bo juz myślałam ze mam lekarza co się nie zna na fachu ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 19:15
0

Fajnie, że nowy wątek 8) Wyprałam ciuszki - jakieś 3/4, bo więcej się nie zmieściło na suszarce. Dla Maksa miałam ich znacznie mniej, a wystarczyło... dzisiaj będę prała drugą partię, niania wyprasuje i będzie z głowy. Wzruszyłam się przy wyciąganiu do prania sukienki do chrztu - kupiłam ją w 20 tygodniu, jak się dowiedziałam, że będzie dziewczynka :D

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 18:41
0

No ja także już po śniadanku ale coś nadal mnie w stronę kuchni ciągnie ;] Jakiś mały głód chyba 8)

Dziś znowu bez słoneczka ale po wczorajszych upałach przyda się taki dzień ;] Podobno od przyszłego tygodnia mają by upały...

Odpowiedz
patunieczka 2010-12-18 o godz. 18:16
0

Witojcie! ;)
się melduję z rana (choć ja z tym terminem na 22/27, to chyba nie jestem na pierwszej linii ognia).

Radość, że kończymy 6 wątek - ogromna, tylko gdzie jest panna, bo ona zawsze nowe wątki zakłada, wolę się przed szereg nie wyrywać ;) Szybko się uwinęłyśmy z tym wątkiem, nie ma co... niektóre z nas pewnie do "8" przejdą.

Ruchy - mam wrażenie, że ostatnio ich trochę mniej, za to jakieś bardziej "skoordynowane" - najpierw jest ogólny rozruch, potem wyginanie grzbietu, a na koniec celne strzały piętami po boku.Nie narzekam cały czas, bo w nic nie trafia, więc co najwyżej dyskomfort jest gdy leżę i aż się cała przesuwam ;)

Za to wczoraj cały wieczór stałam przy garach (tak mnie naszło ) i przez ten czas miałam napięty brzuch, ale żadnych bóli. Nie wiem, co mam myśleć, awaryjnie nie myślę za dużo ;)

Ewuś, z tą torbą od Quinniego to chyba dobre wyjście. Ja mam od kompletu i mnie się podoba. Nie wiem, jak będzie z użytkowaniem, czy faktycznie wykorzystam wszystkie opcje, ale jest naprawdę porządna. W świecie dziecka oglądałam różne inne i oczywiści są piękniejsze, z materiału o boskiej fakturze, ale żeby tańsze, to nie powiem :)

Nogi ogolić, mówicie... Chciałam poczekać jeszcze troszkę i woskiem pojechać, żeby na dłużej starczyło, ale faktycznie może lepiej nie ryzykować za bardzo. Bo na porodówkę w charakterze niedźwiadka grizzly wjadę 8)

Odpowiedz
Reklama
marcia15 2010-12-18 o godz. 17:42
0

Śniadanko o 5 rano-skąd ja to znam ;) Mąż przynajmniej na tym korzysta bo wstaję razem z nim i szykuję i dla niego.

Z tymi ruchami to może u mnie za wcześnie (bo w sumie jeszcze mamy trochę czasu) ale na pewno 5 razy na godzinę nie czuję. Owszem, mam wrażenie że Mała jest bradziej ruchliwa (tak jakby się przeciągała i wypinała - może jej juz mało miejsca? ;) ).

Co do golenia nóg-Monika dałaś do myślenia ;) Chyba złapię się dziś za depilator

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 16:06
0

monika77 napisał(a):Dzisiejsze wydarzenie czegos mnie nauczylo...nigdy nie odkladaj golenia nog na pozniej....
swiete slowa lol lol
no i jestesmy na 99 stronie... :o
fajnie bo bede w szczesliwej "7" rodzic ;)

w nocy przeszla straszna burza, budzilam sie jak nie ja z krzykiem prawie, maz mnie tulil i w ogole jakas "taka mala" sie czulam... jesliby ta noc wybral sobie milosz to chyba rodzilabym w domu :) ale za to teraz jakie boskie powietrze....

wiecie juz pewnie ze watek czerwcowych mam mozna zamknac :) no to teraz mamy juz pelne prawo do tego by przechodzic pietro nizej, ciekawe ktora z sierpniowek bedzie gasic swiatlo..

a tak w ogole to smiesznie.... bo wyprawki z grubsza (albo i ciensza ;) ) gotowe, torby spakowane, pozostaje siedziec i czekac....

wczoraj lekarka pytala sie czy czuje przynajmniej 5 ruchow na godzine.. zwariowala czy co? tyle to ja nigdy nie czuje na co dala mi skierowanie na ktg . dzis mam wiec ambitny plan lezec i wsluchiwac sie, bo moze ten anioleczek jednak zasuwa wiecej tylko ja wyrodna matka jestem...

a jak to jest z Waszymi ruchami?

a tak w ogole to milego dnia. nie ma to jak sniadanko o 5 rano...

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 14:54
0

co do pomalowanych paznokci- to pewnie zalezy, przy laparoskopii musialam miec zmyte wszedzie.

Mialam troche nieciekawy dzien, wlasnie wrocilam ze szpitala. Polozyli mnie na 5 godz, bo mialam porzadne skurcze i nie byli pewni czy zaraz nie urodze. Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo i jestem w domu wciaz zapakowana. Dzisiejsze wydarzenie czegos mnie nauczylo...nigdy nie odkladaj golenia nog na pozniej....

Odpowiedz
roza_pustyni 2010-12-18 o godz. 10:35
0

Alexa napisał(a):No tak pieluchy
Mam ale dwójki kupione od razu jak lekarz mowił że to duże dziecko będzie lol
te jedynki to mi się takie ociupinke zdawały :o lol
no wlasnie mi sie tez takie malutkie wydaja ale mam nadzieje ze beda dobre lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 09:45
0

No tak pieluchy
Mam ale dwójki kupione od razu jak lekarz mowił że to duże dziecko będzie lol
te jedynki to mi się takie ociupinke zdawały :o lol

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-12-18 o godz. 09:27
0

Ja dokupię jednak dopiero jak się okaże że będą potrzebne ;)
nawet mi się już nie chce teraz a tak to męża wyślę ;)

Odpowiedz
roza_pustyni 2010-12-18 o godz. 08:52
0

natalia25 napisał(a):Co do malowanie paznokci - u mnie prosili, żeby zmyc z rąk, to im wystarczy ;)
hehhh jak bylam na przechadzke po porodowce :D a coooo

to kuzynka-polozna mowila zeby nie miec pomalowanych paznokci ,tylko yyyy jest problem bo ja mam tipsy ale na miesiac przed PTP planuje tylko frencz walnac zeby nie bylo ze na kolorowo mam pazurki ale przeciez im tego frenczu nie zjem,wiec jedynie stopki zostawie bez malunku :D niech sobie ogladaja plytke na pazkokciach u stop-to samo im powie to a u rak

no to stelaz do wanienki zakupiony , dokupilam pare ciuszkow dla malej i o dziwooo w koncu znalazlam pampersy "1" 2-5 kg, bo w zadnym sklepie nie moglam ich dostac :o az w koncu trafilam na nie w takim sklepie gdzie bym sie ich nie spodziewala, jak narazie jedna paka czeka, 44 sztuki, heeehh mozena 4 dni straczy hehehe zastanawialam sie czy kupic "1" czy "2" i stwierdzilam ze "1" bo jak bedzie miala 3 kg to beda dobre i jak 4 to beda dobre a na wiecej niz 5 g to sie nie zanosi ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 08:33
0

Mnie by nawet nerwy na to nie pozwoliły ;)
ale jak się zacznie od odejścia wód i to i tak wyjścia nie ma ani siedzenia w domu nie? trzeba do szpitala

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 08:15
0

Aoi napisał(a):
Tak, potwierdzam, surowy ogórek z miodem to... miód z ogórkiem w gębie lol :lizak:
nawet sobie tego wyobrazić nie umiem i chyba nawet nie chcę lol lol lol

czyli ja tez mam wierzyć swojej lekarce ktora twierdzi że gdyby teraz się zaczęło to dluuugo potrwa?

Odpowiedz
Aoi 2010-12-18 o godz. 08:11
0

DobraC napisał(a):twierdzi jednak (ciekawe skad to wie ) ze u mnie tez raczej wielu godzin nie bedzie... tej wersji zamierzam sie trzymac....
To jest dobre pytanie, bo nam lekarz też podobnie powiedział.
W każdym bądź razie od regularnych skurczy w ciągu 2 godzin mamy się stawić na izbie przyjęć. Więcej czasu nie mamy .

DobraC napisał(a):Wiesia napisał(a)::) ser i miód?
no pewnie! pyszka!

tak jak surowy ogorek z miodem :lizak:
i to wcale nie zestawy ciazowe, choc dziwnie brzmia ;)
Tak, potwierdzam, surowy ogórek z miodem to... miód z ogórkiem w gębie lol :lizak:

Alexa napisał(a):czy was też do szału doprowadza dotykanie brzucha przez kogoś na szczęście niby?
Mamy znajomych, gdzie laska już 2 razy po przywitaniu przyczłapała swoje łapsko do brzucha bez pytania, i jeszcze nie robi tego zbyt delikatnie. Kolejnym razem to już jej chyba odwarknę. Rozumiem, jeśli ktoś zapyta, ale jak ona tak robi to czuję się jak pomidor w sklepie. Za to nie mam nic przeciwko obgłaskiwania brzucha przez rodzinę, bo to przecież rodzina.

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 08:09
0

z tym wrozeniem z fusow to moja mi powiedziala ze moze byc jutro, moze za dwa tygdonie... nie chciala nic powiedziec bo sama sie smiala ze byla u lekarza dzien przed porodem i ten powiedzal ze nie widzi warunkow do porodu. nestety ;) dziecko o tym nie wiedzialo lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:51
0

panna_van_gogh napisał(a):jeśłi nie będzie przeciwkazań natury medycznej dostanę zzo uwaga! bezpłatnie
O i kto tu jest burżuj ;)
Panna to co cieszysz się, że jeszcze tydzień? Czy nie bardzo? lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:49
0

zaze napisał(a):Co to lakieru to jak przyjmowali mnie do szpitala to kazali zmyc ze wszystkich konczyn.

A wozek u mnie jest ciagłą niewiadomą bo rodzice mojego D. mają nam kupić "ale dopiero jak sie urodzi!!!!" wiec na kolor nie mam wplywu ale co tam. Oby tylko teściowi sie nie odwidzialo zrezygnowanie z tego prezentu - bo u niego wszsytko mozliwe:(
to już coś wiem na temat lakieru lol

zaze a ten wózek teściowie sami wybierają? :o
to jesteś odważna - ja bym na to w życiu nie poszła lol ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 07:46
0

acha dziewczyny jeszcze jedno niby oczywiste info od mojej lekarki
jesli jedziesz na porod - szpital nie ma prawa jedynie powiedziec ze nie ma miejsc. musi przyjac was na izbe przyjec i okreslic stopien postepowania porodu. jesli nie ma miejsc - musi Wam znalezc miejsce w konkretnym szpitalu i uprzedzic ze jedziecie (zadac nazwiska lekarza do ktorego macie sie zglosic na pismie). malo tego - musi Wam zapewnic transport do tego szpitala - ale z tego mozna zrezygnowac. jesli chca po prostgu odeslac - zadac tego na pismie.
generalnie jesli ma sie umowiona polozna - nie powinno byc klopotow z przyjeciem. ale jesli sa - oznacza to ze naprawde nie ma miejsc a wtedy lepiej rodzic gdzies indziej niz czekac na korytarzu....

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:44
0

Gumiś napisał(a):Ewuś a skąd zamawiacie wózek? :)
Zamowilismy na http://www.e-maluchy.pl, ale kompletnie nie wiem jak to z nimi jest, mam nadzieje ze wszystko bedzie oki. Najprawdopodniej bedzie tak, ze maz jutro osobiscie odbierze bo bedzie w Warszawie, ale gdyby sie nie udalo ma byc przesylka kurierem gratis.

Nie wiem czy dobrze zrobilam, ze zamowilam tez torbe od razu w tym samym kolorze Bo nawet nie wiem jak wygladaja te torby od quinny, czy sa warte swojej ceny czy lepiej by bylo kupic cos nieoryginalnego

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 07:42
0

Nasze wieści po wizycie:
Mały w kanale, ale jeszcze nie mega głęboko więc posiedzi przynajmniej ;) tydzień,
do tego szyjka podobno zamknięta i przy kości krzyżowe (cokolwiek to znaczy),
waży około 3,5 kilograma - dużo przytył w czasie ostatnich dwóch tygodni 8) (mamusina dieta truskawkowo - czeresniowa),
ustaliłam też ze:
- przy wypisie mam przypomnieć o 14 dniach opieki dla Bartka nade mną,
- pamiętać że przy porodzie ma byc pediatra z uwagio na wczesniejsze podejrzenia arytmi (czasem są cyrki po odpępnieniu)
- jeśłi nie będzie przeciwkazań natury medycznej dostanę zzo uwaga! bezpłatnie
generalnie jestem zadowolona!

Nat, dobrze że powiało optymizmem :usciski:

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:38
0

Ewuś a skąd zamawiacie wózek? :)

DobraC jak pisałam, mnie też strasznie drażni moja rodzina pod względem wpraszania się. Strasznie mnie to irytuje, bo po powrocie ze szpitala chciałabym zająć się tylko dzieckiem i dochodzeniem do formy. Brat już oczywiście mi dogryzł i strzelił focha. Ale mam to o o o tutaj :butthead:

Odpowiedz
zaze 2010-12-18 o godz. 07:32
0

Co to lakieru to jak przyjmowali mnie do szpitala to kazali zmyc ze wszystkich konczyn.

A wozek u mnie jest ciagłą niewiadomą bo rodzice mojego D. mają nam kupić "ale dopiero jak sie urodzi!!!!" wiec na kolor nie mam wplywu ale co tam. Oby tylko teściowi sie nie odwidzialo zrezygnowanie z tego prezentu - bo u niego wszsytko mozliwe:(

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:22
0

My mamy wózek od 20 tygodnia ciąży bo tak się złożyło - jak mi ktoś powiedział: co ma być i tak będzie.

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 07:21
0

ech... ja sie dzis z mama scielam bo powiedziala ze czekaja na oficjalne zaproszenie kiedy beda mogli zobaczyc wnuka.... no i sama nie wiem czy to dobrze czy zle... bo wiem czego oczekuja, ja tego nie chce a te dworskie zasady i konwenanse wyznawane przez moja mame juz mnie troche do szewskiej pasji doprowadzja... niby dobrze ze nie chce sie zwalic na sile ale z drugiej strony bedzie foch jak na takie zwalenie sie nie zaprosze osobiscie po porodzie... i badz tu madry....

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:18
0

[quote-"DobraC"]pomalowanych to podobno nie mozna miec na dloniach... o stopach nic nie slyszalam...
Ja też slyszalam tylko o dloniach ;)

Alexa napisał(a):Ewuś bardzo mi się kolor podoba - też go jakoś wcześniej nie widzialam
Decyzja podjęta, no i jednak ten kolor Papillon został wybrany, nawet już zamowiony, moze nawet jutro juz go bede miala jak dobrze pojdzie ;)

Oczywiście się musiałam zdenerwowac na moja mame przy okazji przed chwila, bo jej powiedzialam ze wozek zamowiony (mielismy zamowic po porodzie, ale zmienilismy zdanie), a ona na to "o Jezu i on dojdzie przed porodem ?" No i od razu mnie szlag jasny trafil, bo niby cala wyprawką to zapeszyc nic nie mozna, ale wozkiem to juz tak Ale na szczescie po tym argumencie i po tym jak jej powiedzialam, ze pozniej mogloby byc tak ze czekalibysmy na wozek dwa tygodnie, a jak bedzie ladna pogoda, to nawet jak ja nie bede sie najlepiej czula to zawsze maz moze skoczyc na godzinny spacerek sam (przynajmniej tak mi sie wydaje ;) ) szybko zmienila zdanie i przyznala nam racje ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:15
0

Czyli dalej tak naprawdę nie wiem czy te u stóp wliczają się w te które mają być niepomalowane czy nie lol
ale na wszelki wypadek i tak zmyję jakby co - tylko coś mi się wydaję że lakier to sam zdążyłby zejść zanim ja rodzić zacznę ;)

czy was też do szału doprowadza dotykanie brzucha przez kogoś na szczęście niby?
bo ja zacznę chyba walić między oczy - odsuwam się a to i tak nic nie daje :Hangman:

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 07:11
0

nie ty jedna tylko zgłupialam jak mnie pani spytala czy malujemy paznokcie bo niby dlaczego nie? a podobno na porodowce nie można mieć pomalowanych bo po paznokciach widać czy coś się z ciśnieniem i krązeniem dzieje tak?
Tak lol

No to mały bilans na dzisiaj: 2 kontrolne smsy od koleżanek, 1 pytanie od sąsiadki, 3 pytania od znajomych przez gg. Wszystko w temacie "Kiedy rodzisz?" :Hangman:

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 07:07
0

pomalowanych to podobno nie mozna miec na dloniach... o stopach nic nie slyszalam...

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 06:59
0

natalia25 napisał(a):
Zaliczylam super pedicure ( znowu ), ale mi jakos zawsze tak lepiej po lol
nie ty jedna ;) tylko zgłupialam jak mnie pani spytala czy malujemy paznokcie :o bo niby dlaczego nie? a podobno na porodowce nie można mieć pomalowanych bo po paznokciach widać czy coś się z ciśnieniem i krązeniem dzieje tak? nie wiedzialam
ale pomalowa - zawsze mogę zmyć nie? ;)

Ewuś bardzo mi się kolor podoba :D - też go jakoś wcześniej nie widzialam ;)

Dobra Gratuluję mieszkanka :D

a wy dzisiaj tak o tych lodach - chyba intuicja jakaś bo ja tez do sklepu po lody jechalam lol lol lol

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 06:58
0

no. i to mi sie podoba,. mozemy rodzic jednego dnia 8) ale po 16.07 :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 06:52
0

DobraC napisał(a):Gumisiu - odchromol sie, po dobroci radze ja sie nie bede rozdwajac, nie przed 15.07 godzina 19 i prosze mi za to sciskac forumowe kciuki
No dobra, już dobra. ;) Powiem ci w sekrecie, że na liście mam datę 19 lipca, ale jedno z tych wczesnych USG wskazało też na 16 lipca. 8)

Odpowiedz
nuRka 2010-12-18 o godz. 06:49
0

Ups
Grzybowa piekna ta Twoja corcia jest :lizak:

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 06:47
0

Gumisiu - odchromol sie, po dobroci radze ja sie nie bede rozdwajac, nie przed 15.07 godzina 19 i prosze mi za to sciskac forumowe kciuki

ja zle zrozumialam w takim razie bo nie wyobrazam sobie nie wiedziec ile sie zaplaci poloznej. no bo po fakcie to cena moze Cie zabic przeciez...
zdecydowanie trzeba umowic wczesniej cene i zasady!!!! koniecznie!!!

ja tylko dowiedzialam sie ze placi sie po fakcie. ale szczegoly i wszysto uzgodnione wczesniej!

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 06:40
0

Pati u mnie to samo z położną. Niby mam, ale nie chciała powiedzieć ile kasy chce, żadnej zaliczki też nie. Niby powinnam się cieszyć, że taka miła i nie chciwus, ale ja to lubię tak konkretnie kawę na ławę Lepiej bym się czuła, gdybym na przykład dała jej już jakąś część kasy, bo wiem, że nie mogłaby się wymigać jak do niej zadzwonię kiedy zacznę rodzić. A tak może będzie akurat na plaży na Wyspach Bahama.

Panna byłam dziś w Tesco z nadzieją, że coś tam upoluję, ale u nas raczej nędza. Tyle, że Tesco pewnie też 5 razy mniejsze ;)

DobraC chyba jednak będziesz przecierać szlaki :magic:

Odpowiedz
nuRka 2010-12-18 o godz. 06:39
0

No ladnie, to teraz nawet nie ma co odchodzic od komputera, bo tyle sie dzieje 8)

Ja po mojej wczorajszej akcji pt. "ja chyba rodze", wzielam dzis wolny dzien i wydarlam mojego malza na zakupy. W`tej chwili brakuje mi tylko pampersow, lub innych jednorazowek i jakiejs koszulki dla mnie do szpitala. Tyle. Nawet rzeczy do rodzenia sa juz przygotowane, jeszcze tylko je wrzucic do walizki...
Teraz jednak usiluje przekonac moje dziecko, ze jeszcze za wczesnie na wychodzenie. I chociaz tutaj nie badaja szyjki, to mam wrazenie, ze jej juz nie mam, bo czuje jakby mi dziecko urzedowalo przy samym kroczu...

Pogoda jest dolujaca. Od kilku dni pada, chetnie sie zamienie na jakies kilkudniowe upaly. Ktoras chetna?? lol

Mo_nicka grauluje A juz myslalam, ze sie zadna na czerwiec juz nie zalapie :)

I przed chwila, dzieki Wam pochlonelam pizze, dwa kubeczki lodow karmelowych i przegryzlam to biala czekolada...

Odpowiedz
Zwykly-cud 2010-12-18 o godz. 06:19
0

natalia25 napisał(a):
Zaliczylam super pedicure ( znowu ), ale mi jakos zawsze tak lepiej po lol


Nat- masz namiary na jakąś dobra pedicurzystkę :prayer: Taką co potrafi sie tarką poslugiwac? ;) Moja poszla na urlop macierzynski, a ja jesli chodzi o stopy to jestem totalny len, a nawet gdybym go pokonala to nie siegam

Nie bylo mnie tydzień i mam kilkadziesiat stron czytania...są jakieś nowe rozdwojone? ;) 8)

Odpowiedz
zaze 2010-12-18 o godz. 06:18
0

ser i miód?

no pewnie! pyszka!

tak jak surowy ogorek z miodem
i to wcale nie zestawy ciazowe, choc dziwnie brzmia
ser plus dżemer truskawkowy - pycha:lizak:
a ogóry tylko surowe albo z sosem sojowym :)

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 06:11
0

Wiesia napisał(a):DobraC napisał(a):maz wszedl i zawinal w drzwiach do sklepu, podjechalam razem z nim i mam wszystko na co moge miec ochote lol ananasa, princesse, karmi, arbuza, banany, zolty ser (pewnie znow do miodu) i oliwki.
i od razu zrobilam sie milsza dla otoczenia lol
:) ser i miód?
no pewnie! pyszka!

tak jak surowy ogorek z miodem :lizak:
i to wcale nie zestawy ciazowe, choc dziwnie brzmia ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 05:53
0

DobraC napisał(a):maz wszedl i zawinal w drzwiach do sklepu, podjechalam razem z nim i mam wszystko na co moge miec ochote lol ananasa, princesse, karmi, arbuza, banany, zolty ser (pewnie znow do miodu) i oliwki.
i od razu zrobilam sie milsza dla otoczenia lol
:) ser i miód?

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 05:48
0

Dziewczyny wezcie no zaprzestancie pisania o lodach i slodyczach, bo co niektorzy na dietach

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 05:45
0

Wiesia napisał(a):
a ja wlasnie wrocilam od lekarki i.... UWAGA.... szyjka jest gotowa do rodzenia... cokolwiek by to nie znaczylo..... co prawda lekarka jak ognia unikala twierdzenia czy to raczej jutro czy za dwa tygodnie ale...
No to chyba następna się nam szykuje ;)

Wiesia a kysz mi.. ja czekam do 16 i niech mojego synalka reka boska broni zeby wczesniej mial wyjsc
maz wszedl i zawinal w drzwiach do sklepu, podjechalam razem z nim i mam wszystko na co moge miec ochote lol ananasa, princesse, karmi, arbuza, banany, zolty ser (pewnie znow do miodu) i oliwki.
i od razu zrobilam sie milsza dla otoczenia lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 05:01
0

Ja odkąd przekroczyłam 20 kg w ciaży przestałam się przejmowac - waga leci do przodu niezależnie czy jem czy nie... więc już się nie waże

Pat, coś mi się o uszy obiło, że ty do Mińska Mazowieckiego właśnie się wybierasz, ale jedno i drugie na M więc coś potaśtałam pewnie 8)

Natt, to dobrze, że wszystko oki, ale z tymi badaniami to troszkę dziwne...?

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 04:52
0

Jestem, jestem...ufff!
Pogorszenia nie ma, stale 1 cm rozwarcia, może troszkę ponad. Dr z Poznania się zapienił po przeczytaniu opisu usg z Damiana - zwłaszcza "brak rozwarcia ujścia wewnętrznego" - mówi, że szyjka rozwarta do samego końca, czopa nie ma i podczas badania można dotykać bezpośrednio główki dziecka przez błony płodowe - i to ma być brak rozwarcia? Stwierdził, że dawno takich bzdur nie czytał... Za dwa tygodnie mam się stawić znów na kontrolę, ale powiedział, że powinno być ok. Czyli powiało lekkim optymizmem...

Odpowiedz
Grzybowa 2010-12-18 o godz. 04:46
0

Ależ wy kobiety macie tempo lol
Śledzę Was na bieżąco lol

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 04:39
0

Ale wy sobie dogadzacie..... Ja to mam wyrzuty sumienia po 2 wafelkach
Hmmm, ale w sumie, to mąż może skoczyć do sklepu w drodze powrotnej z pracy, nie?

a ja wlasnie wrocilam od lekarki i.... UWAGA.... szyjka jest gotowa do rodzenia... cokolwiek by to nie znaczylo..... co prawda lekarka jak ognia unikala twierdzenia czy to raczej jutro czy za dwa tygodnie ale...
No to chyba następna się nam szykuje ;)
Patunieczka, to super, że Ci sie podoba. I z tego co opisujesz, to fajne warunki tam będziesz mieć.
Ja dziś zrobiłam ostatnie przed porodem dzieciowe pranie, więc jutro będzie prasowanko. Przyszły dziś pocztą moje majtasy siatkowe, ale uroda to one nie grzeszą. Fuuuuuuuuuuuj

Odpowiedz
patunieczka 2010-12-18 o godz. 04:35
0

zouza napisał(a):Pati - byłaś w Mińsku?
Nie - w Międzylesiu...
Ja się bardzo kiepsko na geografii wyznaję i nawet nie za bardzo kojarzę gdzie ten Mińsk (Mazowiecki pewnie, więc jak nic na Mazowszu ;) ).

Słuchajcie, jakoś mnie nie kręcą te Karmi malinowe, lody, princessy... za to z piersi leci cuś jak szalone (gdzie moje wkładki laktacyjne i reszta paczki wyprawkowej, szanowny Timurze- sprzedawco z allegro?!) i mam lekką niedyspozycję żołądkową od wczoraj, choć jem to co M, a on się zarzeka, że się dobrze czuje
Chyba zaczynam sama u siebie ten poród z nudów wywoływać...

A tu jeszcze muszę bank i notariusza odwiedzić, nie wspominając o spotkaniu ze znajomymi i parapetówie 15-go

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 04:33
0

Już wiem, że nie dostanę princessy... zapomniał...wrrr Ale przytargał ze sklepu anansa 8) sok z brzozy z dziką różą :lizak: i mango... więc obejdzie się bez czekoladki ;]

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 04:22
0

tia.. tez czytalam nowosci i do sklepu bieglam sama

lol piekne jest zycie nie ma co :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 04:21
0

Pati - byłaś w Mińsku?

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 04:20
0

DobraC napisał(a):zouza napisał(a):Malinowe karmi
:awantura: :awantura::awantura::awantura:
:axe: :axe: :axe: :axe: :axe:

no to juz wiem ze czekam z utesknieniem na meza dzieeeeeeeki....
ależ prosze... mój jest właśnie w sklepie i kupije mi princesse kokosową...

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 04:15
0

zouza napisał(a):Malinowe karmi
:awantura: :awantura::awantura::awantura:
:axe: :axe: :axe: :axe: :axe:

no to juz wiem ze czekam z utesknieniem na meza dzieeeeeeeki....

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 04:14
0

Natalia -samo zycie lol fajnie ze 10 zostaje jeszcze tylko chcemy wiedziec ktora godzina to odbijemy szampana :)

Pati - kase daje sie po - przynajmniej ja tak jestem dogadana (tak mi mowily obie polozne).

a ja wlasnie wrocilam od lekarki i.... UWAGA.... szyjka jest gotowa do rodzenia... cokolwiek by to nie znaczylo..... co prawda lekarka jak ognia unikala twierdzenia czy to raczej jutro czy za dwa tygodnie ale...
generalnie powiedziala ze jesli do 16 nie urodze to mam przyjsc - ona "pomoze" badaniem :o
poza tym to ta lekarka ktora dwa miesiace temu urodzila core - powiedziala ze troche juz miala stresa bo o 6:50 przyjeli ja na izbe a o 7:30 urodzila... normalnie ledwo ledwo zdazyla ale to drugie dziecko. twierdzi jednak (ciekawe skad to wie ) ze u mnie tez raczej wielu godzin nie bedzie... tej wersji zamierzam sie trzymac....

no nic. troche zaczynam sie bac... :)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 04:12
0

Ojejku ale gorąco... koszmar

Ja tam zajadam się carte d'or jogurt i owoce leśne lub Tiramisu
Uwielbiam :love:

Malinowe karmi zaraz takze wyciągnę z lodowki, może to mnie na nogi postawi ;) Dziś prasowałąm pieluchy, recznik i kocyki. Nie mam miejsca na rzeczy dla malucha :o Szok... nie wiem gdzie to poukładać tyle się tego nazbierało... ups ;]

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 04:02
0

natalia25 napisał(a):Wy jesteście wredne na maksa 8)
Oj Natalia 8)
Ty od razu takie inwektywy ;)
fajnie ze zostaje 10.07 i ze wszystko dobrze!

Pati,
no niestety ominąc sie nie da ;)
ale jesli szpital ok, polożna tym bardziej ok - to wydaje mi się, że szpital masz juz wybrany ;)

Odpowiedz
patunieczka 2010-12-18 o godz. 03:59
0

I znowu produkcja postów pełną parą lol Dobrze, jak siedzicie przy komputerze i stukacie, to znaczy że nie rodzicie...

Byłam w szpitalu i nie wiem...
Po pierwsze, nogi mi się ugięły, jak zobaczyłam rodzące kobiety Czym prędzej się wycofywałam korytarzem, bliżej drzwi wyjściowych ;)
Po drugie jakoś sarsznie pięknie to tam nie jest (ale z drugiej strony nie do muzeum jadę, tylko rodzić, teraz to szczegóły zauważam, przy porodzie pewnie nie zwrócę uwagi).
Położna super, do serca, ale bez obściskiwania i nazywania mnie koteczkiem (brrr...), czas chętnie poświęciła na rozmowę, cierpliwoie odpowiadała. Tylko jedno ale - nie chce kasy normalnie głupia sytuacja, nie to że zamierzam łapówy ludziom na korytarzu wciskać, ale uważam, że coś się człowiekowi należy, jeżeli mam prawo dzwonić do niej dowolnie z pytaniami a ona, jeżeli tylko będzie w W-wie, to dojedzie do mnie na porodówkę... (Tak sobie myślę, że pewnie wtedy się umówimy, ile będzie chciała za taką opiekę... ale nie wiem co myśleć na ten temat...)
Znieczulenie, sala jedno osobowa z łazienką w trakcie i po porodzie są (nawet za bardzo ludzkie pieniądze), mężów czuwających przy łóżkach widziałam w obfitości, czyli nikt im wstrętów nie robi, golenie i lewatywa tylko na życzenie.

A jednak kolanka nadal mam drżące.
Eh, gdyby to się dało ominąć ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:54
0

No właśnie jeśli kupimy w tym sklepie internetowym co planowałam to raczej tak. Problem w tym, że nie znam opinii o tym sklepie. Pytałam też na forum GW i cisza... Zajrzyj do wątku wózkowego, właśnie wysmarowałam tam posta ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 02:48
0

Gumiś napisał(a):Kupujemy taki:

Ale dopiero jak będę w szpitalu.
Boski :lizak:
a będzie dostepny od reki?

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:35
0

No wlasnie Gumiś ja tez mam wrazenie, ze na zywo jeszcze ladniejszy (bo to ten sam kolor ;) )

Kometa dzieki za wyjasnienie, juz myslalam ze po protu mam dzisiaj jakiego pecha do tych zdjec

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:33
0

Niestety nie da sie linkowac zdjec z Allegro, mi sie fotka nie chce otworzyc, musze ja zapiasc na dysku, zmienic rozszerzenie na .jpg i dopiero widze fotke.

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:33
0

Ewuś dobrze rozumiem, że to zdjęcie na allegro i to co wkleiłaś wcześniej to ten sam kolor? Jeśli tak to na żywo wygląda jeszcze ładniej. Jak dla mnie: bierz! ;) ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:31
0

No cos te zdjecia sa dzisiaj ewidentnie przeciwko mnie
http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/209/81/98/209819849

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:27
0

Panna Ja to nawet jakbym chciala sobie "załatic" polożną to nie wiedzialabym w ktorym szpitalu, bo jeden zamknietu od 9 do 27 lipca, a drugi od 27 lipca A kiedy Mikołaj bedzie chcial do nas zawitac wie niestety tylko on. Na szczescie ten na ktorym mi bardziej zalezy, nowszy, z lepszymi warunkami zamykaja pozniej, wiec Mikolaj moglby sie tak tylko odrobinke pospieszyc ;)
Co do Mascarpone i owoce leśne jak dla mnie na prawde super :lizak:

Gumiś ja wlasnie na zywo tego koloru nie widzialam, ale znalazlam na allegro zdjecie takie nie "firmowe" gondolki

i podoba nam sie bardziej niz taki ciemno niebieski, wiec pewnie na tym jednak stanie. A wozek sam w sobie nam sie od samego poczatku najbardziej podobal ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:25
0

panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):
Mi się podoba lol A w ogóle to wczoraj widziałam speediego na żywo w plenerze i wygląda nawet ładniej niż na zdjęciach ;)
Gumiś, a na czym stanęło z Waszym wzóekime?
bo jakoś mi chyba umkneło ;)
Kupujemy taki:

Ale dopiero jak będę w szpitalu.

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 02:21
0

Gumiś napisał(a):
Mi się podoba lol A w ogóle to wczoraj widziałam speediego na żywo w plenerze i wygląda nawet ładniej niż na zdjęciach ;)
Gumiś, a na czym stanęło z Waszym wzóekime?
bo jakoś mi chyba umkneło ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:18
0

Ewuś napisał(a):Cos sie nie wkleil ten Papillon

no teraz bedzie oki
Mi się podoba lol A w ogóle to wczoraj widziałam speediego na żywo w plenerze i wygląda nawet ładniej niż na zdjęciach ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 02:18
0

Ewuś napisał(a):Kurcze dziewczyny ja to dopiero moge powiedziec ze u was burzujstwo, u nas ani poloznej, ani zalatwionego znieczulenia, a ostatnio to mnie naszlo na algide bakaliowa i była za jakies 5 zl lol
Nie jesteś sama ;)
ja też liczę, że na dyżurze będzie choć jedna położna, a nie sami hydraulicy ;)
a lody lubimy najbardziej Bamboo produkowane przez Kilargo 8)
ale mnie zachęciłaś do tych "Mascarpone i owoce lesne" :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:09
0

Gumiś napisał(a): Ewuś napisał(a):
Kurcze dziewczyny ja to dopiero moge powiedziec ze u was burzujstwo, u nas ani poloznej, ani zalatwionego znieczulenia, a ostatnio to mnie naszlo na algide bakaliowa i była za jakies 5 zl lol
Tak tak dziewczyny taka prawda, nie ma sie co oszukiwac, burzujstwo pelna gębą lol

Ale tak na serio to uwielbiam lody z Nestle La Cremeria - "Mascarpone i owoce lesne", no i "Wiśnie i czekolada" :lizak: Hmm chyba bede sie musiala wybrac do marketu ;) bo w lodowce marna koncowka bakaliowych 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:01
0

Cos sie nie wkleil ten Papillon

no teraz bedzie oki

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 02:00
0

Ewuś napisał(a):
Kurcze dziewczyny ja to dopiero moge powiedziec ze u was burzujstwo, u nas ani poloznej, ani zalatwionego znieczulenia, a ostatnio to mnie naszlo na algide bakaliowa i była za jakies 5 zl lol

Odpowiedz
zaze 2010-12-18 o godz. 01:58
0

Szkoda ze sie juz nie załapiemy, nie?

projekt zmian w kodeksie pracy dot. urlopów macierzyńskich
http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1889/$file/1889.pdf
No szkoda :(

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 01:57
0

panna_van_gogh napisał(a):Szkoda ze sie juz nie załapiemy, nie?
Panna, ale za to nastepnym razem ... 8) Nic straconego :D

Kurcze dziewczyny ja to dopiero moge powiedziec ze u was burzujstwo, u nas ani poloznej, ani zalatwionego znieczulenia, a ostatnio to mnie naszlo na algide bakaliowa i była za jakies 5 zl lol

cos nie mozemy sie na wozek zdecydowac, jak juz stwierdzilismy ze kupimy quinny speedi Oceanic Reflection, to ostatnio znalazlam jeszcze jeden kolor (jakos wczesniej nie wpadl mi w oko) z serii top line Papillon

Nie ma różowego tak jak Wagtail, a jest duzo pogodniejszy od tego oceanic, chyba sie jednak na tego skusimy ;) Normalnie zeby sie nie moc na kolor wozka zdecydowac to juz jest szczyt wszystkiego

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 01:28
0

Szkoda ze sie juz nie załapiemy, nie?

projekt zmian w kodeksie pracy dot. urlopów macierzyńskich
http://orka.sejm.gov.pl/Druki5ka.nsf/wgdruku/1889/$file/1889.pdf

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 00:48
0

to mozna zalatwic znieczulenie? bo ja myslalam ze sie burzujsko placi i ma 8)

ja tam moge byc burzuj. po szaroburych komunistycznych czasach, walce o papier toaletowy i innych upokarzajacyh zalatwieniach "spod lady", gdzie sklepowa to byl ktos a moja mama - nauczycielka - nikt, bo coz ona tam mogla... czasy gdzie sie placi i ma mimo wszystko maja swoj urok.....

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 00:46
0

DobraC napisał(a):Gumiś napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)
Ja nie powiem kto jest burżuj i ma swoją położna 8)
Oż ty! :axe:
:supz:
Ja tam bym znalazła lepszych od siebie w naszym wątku, ale wcale nie będę pokazywać palcem, nie nie :magic: :magic: :magic: :magic:
ej no.. co to znaczy... bez takich niedomowien prosze!

No bo widzisz Dobra, po krótce chodzi o to, że jak mam położną to jestem burżuj. 8) Ale jak ktoś ma położną i załatwione znieczulenie to już dla mnie jest burżuazja wyższego stopnia i pozostaje tylko pozazdrościć 8) 8) 8) Bo ja nie mam

Odpowiedz
roza_pustyni 2010-12-18 o godz. 00:29
0

kurcze caly weekendy bylam odcieta od internetu-braki mi sie narobily

dzieki mo_nice awansowalam na 19 pozycje w kolejce do....a cos mi sie wydaje ze moze to sie szybciej stac, bo jakos mi sie wydaje ze brzuchol idzie mi powoli w dol, nie czuje tego ciazenia pod cyckami,lekko mi sie oddycha-jak nigdy, ale musze chociaz wytrzymac te dobre 2 tygodnie , bylam na zywo zobaczyc porodowke i fajna fajna, ale jak tam wlazlam to jakos mi sie strasznie zrobilo ale wiedzialam ze to jeszcze nie ta pora na rodzenie wiec jakos strach szybko odlecial

skonczylam pranie, prasowanie ukladanie :D nareszcie bo sie dlugo z tym bawilam, ale stwierdzilam ze trzeba jeszcze pare ciuszkow dokupic, jescze dzisiaj mam w planie zakup stelaza do wanienki, rozka do wozka(kolezanka wlasnie swoje malenstwo wozi w wozku w rozku i fajnie to wyglada a i dziecka nie trzeba na cebule ubierac), moze kupie dzisiaj pieluchy ale sie zastanawiam jakie kupic, wiem ze chce pampersy ale czy kupic te w skali wagowej 2-5kg "1", czy 3-6kg "2"???

no i torbe spakowalam ale caly czas do niej cos dokladam bo mi sie przypomina ze tego nie ma albo tamtego a miejsca zaczyna brakowac

maz juz dojrzal do bycia ze mna przy porodzie-hmmm tzn bedzie tak dlugo jak wytrzyma,ale to mi wystarczy bo ostatnio sie bronil rekami i nogami a teraz chociaz ma checi a na ile one starcza to sie okaze :D

Aoi pieknie urzadzony pokoik, a drzewko :lizak:
Grzybowa-Haneczka jest przesliczna, chyba ci ja porwe :D taka sliczna kruszynka :lizak:

matylda_zakochana napisał(a):Gondolki Quinniego są faktycznie bardzo małe, ale na dwa miesiące na bank wystarczy, a potem to zobaczysz. Może dziecko będzie małe i drobne.

kuzynka ma quiniego i jezdzila gondola ponad 5 miesiecy, jej mala urodzila sie drobniutka, 2800kg i sie miescila :D ale wydaje mi sie ze gdyby sie wieksza urodzila to by za dlugo nie pojezdzila w glebokim

matylda_zakochana napisał(a):Dla porównania ja powiem, że kupilam wózek z największą gondolą dostępną na rynku chyba i moje 5 miesięczne dziecko ledwo się mieści
a jaki to?? bo slyszalam ze najwieksza gondole maja bebecary :D

DobraC gratuluje mieszkania :D ,Panno trzymam kciuki za szyjke, Gumisiu sliczny brzuchol

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 00:25
0

Gumiś napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)
Ja nie powiem kto jest burżuj i ma swoją położna 8)
Oż ty! :axe:
:supz:
Ja tam bym znalazła lepszych od siebie w naszym wątku, ale wcale nie będę pokazywać palcem, nie nie :magic: :magic: :magic: :magic:
ej no.. co to znaczy... bez takich niedomowien prosze!

porzucilam zolty ser i zajelam sie kukurydza z puszki :o :o syndrom wicia gniazda jest far far away ale jesli wzmmozony apetyt ma sugerowac ze to JUZ to ja moze pojde zrobic depilacje, tak na wszelki wypadek ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 00:24
0

panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)
Ja nie powiem kto jest burżuj i ma swoją położna 8)
Oż ty! :axe:
:supz:
Ja tam bym znalazła lepszych od siebie w naszym wątku, ale wcale nie będę pokazywać palcem, nie nie :magic: :magic: :magic: :magic:

Odpowiedz
marcia15 2010-12-18 o godz. 00:15
0

Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)

Ja algidę to polecam tą nową truskawkową :lizak: (mimo że tak ogólnie nie lubię owocowych lodów).

Odpowiedz
DobraC 2010-12-18 o godz. 00:15
0

ja mam... odcinam kolejne plasterki sera zoltego i smaruje miodem :o
zjadlam juz (az poszlam sprawdzic metke) 0,262 kg.... ratunku lol

Odpowiedz
zaze 2010-12-18 o godz. 00:13
0

Raaaany! jak goraco!!!! Nie mam sily ruszyć reka ani nogą...

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 00:13
0

Gumiś napisał(a):panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)
Ja nie powiem kto jest burżuj i ma swoją położna 8)
Oż ty! :axe:
:supz:

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 00:12
0

panna_van_gogh napisał(a):Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)
Ja nie powiem kto jest burżuj i ma swoją położna 8)
Oż ty! :axe:

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-18 o godz. 00:11
0

Gumiś napisał(a):Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)
Ja nie powiem kto jest burżuj i ma swoją położna 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-18 o godz. 00:04
0

Wy to kurcze burżuazja jesteście, grycana wam się zachciewa. ;) ;) Algida kosztuje 7zł i tyż dobra 8)

Gumiś fajny brzucho - mam podobny
Dziękować, dziękować. lol

Odpowiedz
marcia15 2010-12-17 o godz. 23:55
0

Oj dziewczyny, musicie z tymi lodami??? Jestem już wielka jak czołg i ledwo się ruszam a najchętniej bym non stop brodą ruszała... W dodatku teściowa wczoraj mi przyniosła ciasto które lubię z bitą śmietaną, truskawkami i malinami :tonqe: więc na prodówce to chyba będzie mnie mąż musiał wciągnąć na łóżko ;) .
Zabrałam się wreszcie za pranie i jak zaczęłam wyciągać wszystkie rzeczy to okazało się że samych ciuszków mam na 3 pralki :o Nie wiem kto to później poprasuje bo ja jakoś kiepsko się widzę....
Sprzątaniem obiecały się zająć mamy moja i męża więc siedzę wyluzowana w tym względzie bo sprzątać niecierpię

Gumiś fajny brzucho - mam podobny ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-17 o godz. 23:44
0

DobraC napisał(a):ooo bylam ciekawa czy w poznaniu sa bo pamietam ze za "moich mlodych lat" to lody od brody byly w modzie ;)
Som, som 8)

Odpowiedz
DobraC 2010-12-17 o godz. 23:43
0

ooo bylam ciekawa czy w poznaniu sa bo pamietam ze za "moich mlodych lat" to lody od brody byly w modzie ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-17 o godz. 23:30
0

Uwielbiam Grycana :love:
makowe, cynamonowe, biała czekolada..........

Odpowiedz
DobraC 2010-12-17 o godz. 23:18
0

jak lubisz lesne to polecam grycana - absolutna rewelka. ja szamie truskawkowe - tez niezle...
ale ktos mi narobil smaka teraz na princesse kokosowa wiec pewnie zaraz mnie pogoni w ten upal do sklepu

Odpowiedz
Gość 2010-12-17 o godz. 23:14
0

DobraC napisał(a): pochlaniam wlasnie lody, kabanosa, plaster zoltego sera z miodem i popilam cola. a co 8)
O właśnie lody, dobrze, że mi przypomniałaś, mam w lodówce całe pudełko algidy jagodowej, jeszcze takiej nie jadłam :lizak: Idę pożreć trochę lol

Odpowiedz
DobraC 2010-12-17 o godz. 23:05
0

Gumisiu kochany alez skad - ja Cie chetnie w drzwiach przepuszcze, prosze, prosze przodem, ja mam Zouzowa opcje zaciskania nog, tak wiec wiesz, nie chce Cie hamowac lol lol

a co do zdjecia.... moj brzuch to by dodatkowo pol drogi zaslanial (Natalia swiadkiem ).... No ale ja tam trzymam sie wersji lekarza ze mam duzo wod i pochlaniam wlasnie lody, kabanosa, plaster zoltego sera z miodem i popilam cola. a co 8)

Odpowiedz
Gość 2010-12-17 o godz. 23:01
0

To moje brzuszysko lol :
http://imageshack.us

DobraC, ależ ja bym ci nie mogła odebrać tej przyjemności i wepchać się przed ciebie lol Z chęcia przeczytam relację z twojego porodu na forum na bieżąco ;)

Odpowiedz
DobraC 2010-12-17 o godz. 23:00
0

no to zaciskamy razem Zouza ;) - ja moge zaczac rodzic 15.07 od 19:00

normalnie musze isc sie napic wod z lodowki, bo juz czuje pare w uszetach
jak jeszcze uslyszalam dzis ze lekarze w ramach strajku nie beda wpisywac peseli ale to przeciez niedogodnosc administracyjna i nie ma wplywu na pacjentow to cisnienie mi wzroslo
gnoje i tyle.

Odpowiedz
Keito 2010-12-17 o godz. 22:57
0

zouza napisał(a):Info z Bielańskiego potwierdzone, od dziś nie przyjmują, planowo zamknięci do 16.07
Tak więc zaciskam nogi, a co
Nie fajnie Teraz to w ogóle nie chorować, nie rodzić, nie oddychać...

Odpowiedz
Gość 2010-12-17 o godz. 22:55
0

Info z Bielańskiego potwierdzone, od dziś nie przyjmują, planowo zamknięci do 16.07
Tak więc zaciskam nogi, a co

Odpowiedz
DobraC 2010-12-17 o godz. 22:39
0

Gumisiu a prosze bardzo - moge nawet odstapic swoje miejsce 8) Mi tam sie nie spieszy za bardzo
no.. my tez ostatnio na spacerze w lesie jakos tak melancholijnie podchodzilismy do tematu ze juz niedlugo takiego full spontana nie bedzie, ale mimo wszystko zalozenie jest takie ze bedzie nam sie chcialo chciec... bo po co dziadziec na wlasne zyczenie... zobaczymy jak to w praniu wyjdzie 8)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-17 o godz. 22:39
0

No wreszcie się pojawiła!
juz myslałam, ze Michas na świecie ;)

Gumiś napisał(a):Panna a jak twoja impreza?
A dobrze dziekuje ;)
szkoda tylko, ze to prawdopodobnie ostatnia taka.. swobodna ;)

Odpowiedz
Gość 2010-12-17 o godz. 22:37
0

Gdzie jest Gumiś?
weźmie nas z zaskoczenia jak mo_nicka?
Się melduję. Wczoraj miałam taki fajny dzień, trochę się odforumowałam. Byliśmy z małżem nad Wisłą a później w restauracji nad jeziorem, wciągnęłam przepyszne tiramisu. Później spacerowaliśmy po lesie ;) I tak sobie rozmawialiśmy o dziecku, o życiu, o tym, że to pewnie już ostatni raz przed porodem. Fajnie było.
A wieczorem moje dziecko wymyśliło sobie nową zabawę pod tytułem "Jestem wiertarką" i postanowiło nie czekać na poród tylko głową wywiercić sobie wyjście na ten świat Normalnie ból taki, że nie mogłam chodzić. Później jeszcze mnie skopał od środka solidnie Ja chce już się rozdwoić. Może być nawet w tym tygodniu. 8)

Panna a jak twoja impreza?

Chętnie bym ten materac odchudziła o 1/3, ale chyba nie będę kombinować, bo wyjdą mi góry i doliny, a to juz będzie gorsze niż trochę za miękki.
Pati, ja też potrzebowałam do łożeczka cieńszego materaca niż te w sklepach i kupiłam go u tapicera na wymiar za ok 18zł. Rano zadzwoniłam, a po południu był do odbioru. Tylko, że u mnie był do wycięcia prostokąt, nie wiem jak u ciebie. ;)

Odpowiedz
panna_van_gogh 2010-12-17 o godz. 22:09
0

patunieczka napisał(a):
Jeszcze dziś jadę do szpitala na oględziny położnej i wnętrz i w gruncie rzeczy jestem mniej więcej gotowa... Może nie wszystkie zakupy jeszcze porobione, ale listy są już podrukowane, ew. przesyłki idą pocztą, ciuchy nie poprane, ale z tym sobie rodzina poradzi... Spoko :)
Świetnie podejście 8)

dobrze ze moja Mama ma do mnie 350km, bo ostatnio tez rzadko telefony odbieram ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie