Mieszkanko "prawie" za darmo

Obawiam się, że zdjęli to ogłoszenie...może znalazła się chętna :)

oj ja też nie widzę tego ogłoszenia :( :( :(

dajcie linka bo cos sie pomieszalo i znalezc nie moge

Sylvana napisał(a):kasiacleo napisał(a):ja podziękuję lol lol lol
czyżbyś czuła się niewystarczająco ładna lol
8)

kasiacleo napisał(a):ja podziękuję lol lol lol
ja takze :) I to wcale nie z tego powodu, ze uwazam siebie za mało atrakcyjna lol

Zaraz nam się zrobi całkiem poważny temat, nie "humorowy" ale dopowiem coś do postu ostrygi.

Swego czasu zalogowałam się na portalu randkowym (tak, tak, wiem...) i dość często zdażało mi się dostawać różne popozycje. Jedną szczególnie pamiętam, było to coś w stylu: oferuję dom w górach, opłatę za studia zaoczne, utrzymanie i wyżywienie, uznanie potencjalnego dziecka i utrzymanie go w zamian za dyspozycyjność raz na kilka dni, bo mam wyjazdową pracę. Od razu mówię, że jestem gruby i brzydki, bo jakbym był przystojny to bym miał za darmo. Jak ofarta cię nie interesuje to ją wywal i przepraszam.

Myślę, że facet, który wysyła takie posty do wszystkich użytkowniczek jakiegoś portalu ma spore szanse na znalezienie chętnej. Ale skoro sprawa jest postawiona tak jasno to... czy ja wiem czy mnie to obchodzi? Ludzie zawierają związki na różnych podstawach i w różnym celu.

Zdziwilybyscie sie, ile dziewczyn idzie na cos takiego. Wiele znajduje w ten sposob swoich pozniejszych "sponsorow". One studiuja/ucza sie, oni je utrzymuja... oczywiscie w zamian za "cos jeszcze". To ponoc calkiem popularne zjawisko.

Konkretny

trzeba miec pomysla i odwage zeby takie ogloszenie dac.... :o

może jakby było za darmo a nie za pół ceny to ktoś by się skusił lol

kasiacleo napisał(a):ja podziękuję lol lol lol
czyżbyś czuła się niewystarczająco ładna lol

ja podziękuję lol lol lol