• Kriss de Valnor odsłony: 2646

    Kriss de Valnor 14.07 - zdjecia str. 1 i 2

    Właściwie nie wiem od czego zacząć, tyle sie działo.

    W piątek:

    zawieźliśmy tort, ciasta( wiezienie tortu było mistrzostwem świata), alkohol,
    ubrałam ze świadkową auto, tato przygotował miejsce na poprawiny w ogrodzie,
    zorganizował stoły, krzesła i naczynia, po południu wdepnęliśmy do kancelarii,
    odebraliśmy klucze do noclegów (tak nam zeszło, ze nie poszliśmy już do
    spowiedzi w piątek), na 20 poszłam na manicure. o 22 przeszła potężna burza z
    piorunami, naprawdę się bałam, że będą jakieś powodzie albo szkody ale do rana
    nie było śladu po deszczu. Ok. 23 wyprasowałam welonkę i dobrze po północy
    położyłam sie spać.

    W sobotę:

    Początkowo nastawiłam sobie budzik na 8.00 ale systematycznie w ostatnich
    dniach go przestawiałam. w końcu obudziłam sie sama z siebie o 5.10 i już nie
    zasnęłam. o 6.30 zaczęłam przystrajać wyjście (poręcz i schody), trochę sie
    wściekałam że nikt mi nawet nie pomógł ze wszystko robię sama, ale trudno.. O
    7.30 przyjechał mój jeszcze narzeczony i pojechaliśmy na salę rozstawić
    winietki, do spowiedzi, odebrać kwiaty (bukiety, butonierki i do przystrojenia
    samochodu). Jeszcze zdążyłam kupić sobie balsam rozświetlający Dove
    (polecam!!) i kupiłam mamie rajstopy. Spotkałam znajomą która sie śmiała ze
    mnie że mam ślub a spokojnie chodzę sobie po sklepie :) :) Objechałam do
    domku, wypiłam szybką kawe, jeszcze przystroiłam coś koło domu i na 11
    pojechałam do fryzjera,zdążyłam pokazac sie koleżance pracującej obok fryzjera
    i pośmiać, ze chrzanimy wesele i umawiamy sie na piwo na wieczór :D co bardzo
    mnie wyluzowało. Ok. 12.20 zgarnęłam kosmetyczkę która miała mnie malować w
    domu. Na pierwszy rzut poszła mama (wyglądała olśniewająco), bratowa która
    była w kompletnym proszku, miała piękny złoty makijaż, ja w międzyczasie
    wzięłam szybki prysznic i też siadłam przed Wiolą. Makijaż był piekny i
    naprawdę dobrze sie trzymał.

    Czekając na Tomka dopadł mnie stres, do tego mojej mamie wypadł ząb (!!!),
    trochę powygłupialiśmy sie z bratem i jego żoną, ale i tak miałam supeł na
    żołądku. O 15 przyjechał Tomasz ze swoją rodzinka i bardzo niegrzecznym
    siostrzeńcem :( :( :( , ale potem już właściwie o tym zapomniałam.
    Błogosławiny, wzruszający moment, ale nie popłakaliśmy sie w wyjątkiem mamy,
    która jednak chwilkę później szeroko się uśmiechała, do autka i do kościoła.
    Koledzy od Tomka z pracy zrobili nam świetną bramę, śmiechom nie było końca,
    inni kierowcy nam trąbili i machali. Podjechaliśmy pod kościół,
    pogratulowaliśmy młodym, którzy wychodzili i już staliśmy na dywanie, ksiądz
    wyszedł do nas, zapytał jak sie czujemy itd, pobłogosławił, powiedział
    "jedziemy z koksem" i ruszyliśmy za nim. piękna msza św, pogodne kazanie.
    Jeden mój kuzyn służył do mszy, drugi śpiewał razem ze swoja dziewczyną,
    rewelacja! Byłam bardzo spokojna i łagodnie przeszliśmy przez przysięgę i
    nałożenie obrączek. Nowa rodzina została powitana oklaskami i do końca mszy
    unosiłam sie już nad ziemią.

    Po wyjściu zrobiliśmy sobie zbiorowe zdjęcie i przeszliśmy do życzeń, nie
    spodziewałam się ze tak goście dopiszą, usłyszeliśmy wiele ciepłych i mądrych
    słów...

    Wesele trwało do 5.30 i o tej godzinie zeszliśmy z parkietu jako ostatni,
    bawiłam się świetnie, nic bym nie zmieniła. To było zdecydowanie najlepsze
    wesele na jakim byłam. Cały czas się uśmiechałam i zdążyłam obtańczyć prawie
    wszystkich wujków. Musze wspomnieć tez, że po Mszy dopadła mnie MEGA-MIGRENA,
    na szczęście w ostatniej chwili wrzuciłam do torebki Migpriv i po półgodzinie
    już nie było śladu po bólu głowy.

    Suknia przepięknie sie prezentowała. Mimo, że była pierońsko ciężka i trochę
    za długa (!) to ani przez sekundę nie miałam wątpliwości czy dobrze wybrałam.

    Przepraszam że takie długie, ale ja tak mogę godzinami...

    No i to co tygryski lubią najbardziej :)






    Zmodyfikowalam odrobine tytul watku. Ewak

    Odpowiedzi (31)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-05-03, 13:03:22
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
dinka 2010-05-03 o godz. 13:03
0

śliczne zdjecia GRATULUJĘ :usciski:

ps. miałaś fajnie upięty welon, bardzo mi się podoba ;)

Odpowiedz
Madzia K 2010-05-03 o godz. 10:14
0

GRATULACJE
Wszystko wyglądało prześlicznie.
Życzę wszystkiego NAJ

Odpowiedz
Gość 2010-04-29 o godz. 10:51
0

Kriss przybiegłam i ja :)

GRATULUJĘ !!!!

Wyglądałaś pieknie ! Śliczny bukiet i..... Tuchów..... wspomnienia :)

Odpowiedz
Gość 2010-04-29 o godz. 08:23
0

Bardzo ladne zdjecia, bukiet tez mi sie baaardzo podoba :)
Wszystkiego dobrego!

Odpowiedz
kasiacleo 2010-04-29 o godz. 04:34
0

Gratuluję i Wszystkiego dobrego :)

Piękne zdjęcia :)

Odpowiedz
Reklama
ania82 2010-04-28 o godz. 15:36
0

Kriss- super zdjęcia;)
gratulacje i wszystkiego najlepszego

Odpowiedz
ajda 2010-04-28 o godz. 14:03
0

Gratulacje, świetnie wyglądalaś a zdjęcia z pleneru super wyszły.

Odpowiedz
xandra 2010-04-28 o godz. 12:44
0

piekne fotki a i pan maz bardzo fajnie wyglada :D

Odpowiedz
Gość 2010-04-28 o godz. 10:20
0

Serdeczne gratulacje i wszystkiego najlepszego :stokrotka:

piękny welon :lizak:

Odpowiedz
Julies 2010-04-28 o godz. 10:19
0

Ajsze napisał(a):Mówię NIE DOść. Zdjeć nigdy dość. :)
no wlasnie jakos nie widze zeby ktos "dosc" krzyczal, a zdjec wiecej nie ma...phi!

pieknieeeee

Odpowiedz
Reklama
Ajsze 2010-04-28 o godz. 10:12
0

Mówię NIE DOść. Zdjeć nigdy dość. :)

Odpowiedz
wiśnia_wisienka 2010-04-28 o godz. 08:33
0

Gratulacje :D
Wszystkiego najlepszego!

Odpowiedz
Gość 2010-04-28 o godz. 07:47
0

Serdeczne gratulacje!!!

Odpowiedz
Gość 2010-04-28 o godz. 07:18
0

piękne zdjęcia :D:D
nr 2 i ostatnie zaparło mi dech :D:D:D

Odpowiedz
Kriss de Valnor 2010-04-28 o godz. 07:15
0

Och, serdecznie dziękujemy za fantastyczne życzenia i komplementy

W takim razie jeszcze kilka zdjęć (mix) :) (mówcie kiedy dość)






jeszcze z pleneru

Odpowiedz
Gość 2010-04-28 o godz. 06:40
0

Piekne zdjęcia...no i ślub w przecudnym sanktuarium.
Gratulacje.

Odpowiedz
Gość 2010-04-27 o godz. 19:24
0

Super extra :love:
Wszystkiego najlepszego :D

Odpowiedz
agusmok 2010-04-27 o godz. 19:17
0

kriss, ślicznie wyglądacie! najlepsze życzenia :D

Odpowiedz
kkotek 2010-04-27 o godz. 19:13
0

Gratuluje lol

Fotki, wiecej fotek :P

Odpowiedz
Kajko 2010-04-27 o godz. 18:47
0

pięny plener - taki....hmmm...magiczny? ;)

No i oczywiście do kompletu bardzo serdeczne życzenia!

Odpowiedz
Gość 2010-04-27 o godz. 17:16
0

Zdjecia plenerowe przepiekne. Serdecznie gratuluje!

Odpowiedz
awangarda w stylu retro 2010-04-27 o godz. 16:14
0

wszytkiego naklepszego :)

rany, ale z Ciebie delikatna kobieta :love:

Odpowiedz
Gość 2010-04-27 o godz. 16:05
0

Kriss! Najserdeczniejsze życzenia!
Urocza para. Piękne zdjęcia. Zachwycam się tym na schodach!

To są momenty w których załuję, ze kazałam tren obciąć ;o)

Odpowiedz
Gość 2010-04-27 o godz. 13:36
0

serdeczne gratulacje :D
wszystkiego co najlepsze :D:D

Odpowiedz
FLU 2010-04-27 o godz. 13:18
0

Gratuluję Wam bradzo..... :D
Sto lat w szcześciu i miłości :)

Odpowiedz
till 2010-04-27 o godz. 13:16
0

Plener piękny, ale o już wiesz ;)

Gratuluję i oczywiście życzę wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia :)

Odpowiedz
Ajsze 2010-04-27 o godz. 13:15
0

Serdeczne gratulacje!! Szczęścia i jeszcze wicej miości, miłości, miłości

Odpowiedz
kkarutek 2010-04-27 o godz. 12:45
0

Kriss serdeczne gratulacje!!!! Pięknie wyglądaliście :) a relacja z dnia ślubu taka pełna luzu i radości :D Wszystkiego Naj, naj, naj :)

Odpowiedz
Kriss de Valnor 2010-04-27 o godz. 12:35
0

plener




Odpowiedz
alka11 2010-04-27 o godz. 12:29
0

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA

Pięknie wyglądaliście!
Dużo miłości Wam życzę!!!!!

Odpowiedz
Julies 2010-04-27 o godz. 12:25
0

no to jeszcze raz - wszystkiego dobrego, duzo milosci....szczescia i usmiechu!

Zdjecia sa przecudne!

gratuluje :)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie