Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Wiktoria Knapek 2015-06-16 o godz. 08:44
0

Ja wam polecam Wojciecha Głuchowskiego, ponieważ siostry u niego prowadziły swoje ciąże.
Chodziły do niego bez stresu i większych obiekcji. Uważam, że warto go wziąć pod uwagę zwłaszcza jeśli chodzi o wasze maleństwo :-)
Tutaj macie namiary na jego stronkę i placówki gdzie przyjmuje- http://www.ginekolog-warszawa.pl

Odpowiedz
Elsa 2014-12-19 o godz. 12:48
0

W Medicover mają dobrych ginekologów i położników. Leczę się tam już trzeci rok i jeszcze nie trafiłam na lekarza, z którego byłabym niezadowolona. To profesjonaliści, a w dodatku ludzie ze stopniami naukowymi. Ja zresztą mam abonament także na opiekę nad moim maluchem:) Przyznam, że przekonał mnie dopiero ten program: http://www.medicover.pl/klienciindywidualni/zdrowy-uczen?vcid=b2c.box

Odpowiedz
markettta 2014-03-22 o godz. 07:12
0

osobiście mogę polecić dr Witkowskiego z centrum vita medica z Sulejówka, bardzo ciepły i dobry lekarz, prowadził moją pierwszą ciążę

Odpowiedz
Zosia_R 2013-11-25 o godz. 16:45
0

Natknęłam się na nią przy poronieniiu i była bardzo miła i rzeczowa i dała mi nadzieję, a potem odpisywała mi na wszystkie pytania całkiem konkretnie i szybko, w przeciwieństwie do innych lekarzy medicover. Poszłam do niej znowu kiedy zaszłam w ciąże, ale chciałabym sie dowiedzieć jakie macie może o niej opinie?
Pzdr.

Odpowiedz
Iwonia 2013-07-30 o godz. 14:15
0

ja niestety z Panią Halamą tez miałam styczność i nie polecam. Z łaski dała mi skierowanie na badania hormonów zreszta nie na wszystkie i jak sie okazało to nie bardzo w dobrym czasie cyklu a jak chciałam zadac jakiekolwiek pytanie twierdziła że nie leczą niepłodności i ze nie bedzie odpowiadac na pytania. Poczułam sie jak malutkie skarcone dziecko:(

Odpowiedz
Reklama
Loxia 2013-07-27 o godz. 12:35
0

aniu popytaj.
i poproszę nazwiska tych lekarzy na prv.

u pani Halamy bylam. obejrzała wyniki meza i wyrok in-vitro. ja dostalam tylko skierowanie na usg piersi.
zadnych badan..

Odpowiedz
a_ania 2013-07-27 o godz. 07:21
0

Anna Halama? Ja chodziłam do niej prywatnie. I nie polecam.

To zależy kto co lubi. Ja nie jestem czepialska, niewiele do szczęścia mi trzeba i nie wymagam od lekarzy niczego niesamowitego... Ja chcę tylko wiedzieć na co jestem chora, jaki jest plan leczenia a o decyzjach - co do mojego leczenia - dowiadywać się z wyprzedzeniem większym niż dwa dni...

Wszystkie moje niemiłe doświadczenia z warszawskimi lekarzami to zasługa dwóch lekarzy z Medicover (na priva mogę wysłać nazwiska) i właśnie pani Ani.

Wydaje mi się, że lekarz może być dobry, ale niepłodność trzeba leczyć u specjalisty, który ma doświadczenie z wieloma przypadkami.

Loxia, jeśli chcesz mogę podpytać moich koleżanek z pracy u kogo się leczyły... Im się udało.

Odpowiedz
Pucka 2013-07-27 o godz. 07:03
0

No - trudno się do niej dostać. Ale z doświadczenia wiem, że czasem ktoś rezygnuje, więc dzwoń i się dowiaduj.
Jeśli możesz się wstrzymać, to dzwoń po 15 października i umawiaj się już na listopad.
Moja koleżanka była także zadowolona z niejakiej Halamy - przyjmuje raczej na Domaniewskiej - o ile coś mi się nie pomerdało.

Odpowiedz
Loxia 2013-07-27 o godz. 03:22
0

w październiku nie ma juz do niej terminow..

Odpowiedz
Loxia 2013-07-27 o godz. 03:01
0

Pucka o tej Twojej sczytałam same dobre rzeczy. mam ją na swojej liście ;D

Odpowiedz
Reklama
Pucka 2013-07-26 o godz. 19:39
0

Moja, z Domaniewskiej, też jest b. oblegana, ale nie pamiętam, żeby w ciągu ostatnich kilku lat była w ciąży. A skoro ma tyle pacjentek, to może jest dobra... A niech tam: dr Antczak - Judycka - akurat z badaniami u niej nie ma problemu; na wszystkie daje skierowania.

Odpowiedz
a_ania 2013-07-26 o godz. 11:59
0

Loxia, ja niestety mam niemiłe doświadczenia z Medicover. Byłam tam u trzech lekarzy.

Jednego musiałam prosić o skierowanie na usg pomimo, że poprzednia lekarka mi takowe zleciła, ale nie mogłam się zgrać z moim cyklem z terminami w Medicover i się przeterminowało.

Drugi natomiast powtarzał mi kilka razy - MY NIE LECZYMY NIEPŁODNOŚCI - i skierował mnie na badanie LH i FSH w 15 d.c. a nie w 4 d.c. a zanim wypisał skierowanie przeczytał mi wszystkie sposoby leczenia PCO z internetu czy jakiejś ich wewnętrznej informacji. Miałam wtedy dopiero podejrzenie PCO a on mi opowiadał o laparoskopii... a jak powiedziałam, że mąż ma żylaki powrózka nasiennego powiedział, że nieszczęścia chodzą parami. Jak się rozpłakałam w gabinecie to łaskawie dał mi skierowanie na LH i FSH.

Trzecia to babeczka. Ona była sympatyczna. Nie pamiętam nazwiska, ale jest najbardziej obleganą lekarką w Medicover na Domaniewskiej. Tylko jak zaczynałam się leczyć to ona była w zaawansowanej ciąży. Ona dała mi skierowanie na usg kontrolnie i od tego wszystko się zaczęło... Później już jej nie było.

Generalnie nie polecam.

Odpowiedz
Pucka 2013-07-26 o godz. 11:39
0

Cześć Loxia - kopę lat. ;)
Ja właściwie mam ten sam problem. I właściwie od m-ca chodzę do gina w tym kontekście. Chodzę do "mojej" starej lekarki, ale nie wiem, czy jej nie zmienię, bo chodzę z przyzwyczajenia - bo najbliżej, tj. na Domaniewskiej. Więc na razie, Kochana, nie mogę Ci pomóc, bo sama niewiele mam do powiedzenia.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie