Jakie miejsca przyjazne dla matki z dzieckiem?

Ja "zaciągam" hamulec i nie ciągnie w dół. Ale też nie lubię. A takimi ze stopniami się boję w dół. W górę podjadę.

Te windy w Bałtyckiej są jakieś dziwne, przy okazji gigantyczne - jak podwójna czy potrójna szpitalna. I maksymalnie zasyfione.

Lotnisko Okecie, plus za pokoj dla dzieci juz po odprawie paszportowej i nie tylko, fajne kolory, stolik i krzeselka dla dzieci, przewijak, umywalka. Fajne miejsce do przeczekania z maluchem jak sie samolot spoznia.

Minus, brak windy aby wjechac na galerie z biurami podrozy, tylko schody ruchome.

A Galeria Baltycka to cos nakichane ma z windami jak tam bylam to zadna nie dzialala.

Rany, z tymi windami przypomniałyście mi centrum handlowe w środku Kołobrzegu (nie wiem, jak się nazywa). Są tam tylko schody ruchome i maleńka winda (taka na 3-4 osoby. Weszliśmy do tego centrum i wyjść nie mogliśmy. Ja z Oliśką zjechałam schodami, bo córcia nie lubi wind, a mąż z wózkiem czekał chyba 4 windy, żeby ktoś go wpuścił. W końcu wkurzony zjechał schodami, trzymając wózek na dwóch kółkach. REWELACJA ! Przyznałabym temu centrum handlowemu medal za dostępność dla wózków (i tych dziecięcych i tych niepełnosprawnych).

Ja sie schodami ruchomymi bez stopni jezdzic boje, szczegolnie w dol. Bo wozek mnie ciagnie i pare razy omalo co nie zjechalam na nos.

Ale normalnymi ruchomymi jezdze.

Alexa napisał(a):Nale dobrze wiedzieć o tej Baltyckiej
a taka mala prywata jak można
wszystkie sklepy są już otwarte czy tylko część?

i powiedz mi jeszcze gdzie w H&M na Matarni jest przewijalnia :o lol
Niektóre są zamknięte - np. ten nowy Reserved cały dla dzieci.
W Matarni przewijalnia jest w przymierzalniach na dziecięcym.
Jedne schody ruchome bez stopni w Galerii też są.

DobraC napisał(a):tak a propos wind - mnie wkurza to ze w galerii mokotow taka "centralna" jest jedna. i choc jest na niej napisana prosba by najpierw przepuszczac matki z dziecmi (wozki) to akurat...
nie wiem, czy dla ludzi to jakas atrakcja ta winda? schody ruchome im nie wystarcza?

podoba mi sie pod tym wzgledem arkadia i klif gdzie schody ruchome sa bez stopni
centra handlowe to jedno...ja ostatnio w metrze na Natolinie podchodzę do windy i co widze? przede mną stoją 3 kobiety tak na oko max 50-55 lat, wymalowane jak to one potrafią jaskraworóżową szminką , z wózeczkami zwanymi bajecznie "rumunkami" (pustymi, bo jak by były zapakowane to rozumiem, że ciezkie...) i jak podjechała winda co usłyszałam??? "chyba się pani z nami nie zmieści..."
no normalnie mnie wbiło w podłogę i tylko warknęła, że winda jest dla matek z dziećmi i osób niepełnosprawnych, a nie leniewych...

tak a propos wind - mnie wkurza to ze w galerii mokotow taka "centralna" jest jedna. i choc jest na niej napisana prosba by najpierw przepuszczac matki z dziecmi (wozki) to akurat...
nie wiem, czy dla ludzi to jakas atrakcja ta winda? schody ruchome im nie wystarcza?

podoba mi sie pod tym wzgledem arkadia i klif gdzie schody ruchome sa bez stopni

Nale dobrze wiedzieć o tej Baltyckiej
a taka mala prywata jak można
wszystkie sklepy są już otwarte czy tylko część?

i powiedz mi jeszcze gdzie w H&M na Matarni jest przewijalnia :o lol

A to piszmy o innych miastach - ja o Gdańsku.
Doświadczenie mam jeszcze małe, ale jako miejsce przyjazne polecam CH Matarnia - zero niecnych krawężników, progów itp. świetne ogólne toalety i świetna przewijalnia w H&M. Może dlatego ile razy tam jestem, zawsze widzę zatrzęsienie wózków.

Za to dzisiaj jako miejsce super nieprzyjazne odkryłam nowiutką Galerię Bałtycką. Nowy chodnik z krawężnikiem wyższym niż standard, zero podjazdów. Wejście od strony dworca PKP ma tylko schody i to nieruchome - bez podjazdu, bez dostępu do winy. Schody szklane, szerokie, wózkiem nie wjedziesz, trzeba wnieść. Pokoje dla matki z dzieckiem to wielkie, puste zimne hale z przewijakiem ciśniętym w kąt. I nawet w moim ulubionym pod kątem przyjazności H&M przewijalni nie ma i jak się dowiedziałam - nie będzie - choć salon trzypiętrowy i jedno całe dla dzieci

Marchefka napisał(a):
Pokoj dla matki z dzieckiem:
- w Smyku na Kruczej, 2-gie pietro, trzeba kluczyk wziasc w kasie lub u osoby na placu zabaw,
(nie pamietam kogo cytuję przepraszam )


Mnie zaytowalas ;)- tak jest tam czysto - juz 3 razy musialam skorzystac z tego pokoju i za kazdym razem bylo czysto, tylko..., nie moznqa tam wejsc z zakupami, bo "gwizdza" po przekroczeniu progu pokoju lol

Corgi napisał(a):reniatka napisał(a):Shannen napisał(a):reniatka - lol , tez przechodzilam i jak wysiadlam z metra a chcialam na pieterko np do Sphinksa to prosilam ochroniarza o pomoc w wniesieniu wozka, bo winda do niedawna byla nieczynna.
Niestety smrod w tych windach jest okropny i trzeba sie pilnowac, by do sciany sie nie przykleic, bo stan tych scian doprowadza mnie do odruchu wymiotnego :x .
to fakt, są niesamowicie obrzydliwe. a na to co się znajduje pod nimi to w ogole staram się nie patrzeć i nie zastanawiać co to... :vom: :vom: :vom: :vom:
Właśnie przez tą windę nie ma możliwości wydostania się na powierzchnię. Ja do niej nie wejdę, tym bardziej dziecka tam nie wwiozę. Dlatego tym razem medalu nie wręczę. ;)
A zaczepic jakiegos milego pana nie mozesz i poprosic o pomoc? ;)
Mi sie jeszcze nie zdazylo, by odmowili ;)

alguna napisał(a):Pimpek napisał(a):Ja rozumiem że to jest wątek warszawski? 8)

Może zanim zaczniecie wymieniać takie miejsca wpiszcie na samej górze Miasto? W zasadzie nie interesuje mnie Warszawa lol Za to o Szczecinie chętnie bym poczytała
Nikt sie nie wypowiada bo w Szczecinie chyba nie ma takich przyjaznych miejsc. Ja nie znam.
A tak sobie teraz skojarzyłam, że podobno w kościele u Dominikanów, tam gdzie slub brała Kasia_Ewa, zrobiono salę zabaw dla dzieci. W czasie mszy jak dzieci sie nudza moga sie tam bawić 8)
Ale nie doświadczyłam, wiem tylko z opowiadań koleżanki.

buniuta napisał(a):DobraC napisał(a):Shannen napisał(a): z pojsciem do toalety bedzie problem, bo co - zostawic dziecko przed toaleta?

Nie! Wpskować w chustę i w nieco mniejszym stresie i wielkim dyskomforcie idziesz z maleństwem!
Ale jak się zalatwiać? z dzieckiem w tej huście? bo na podłodze go przecież nie położę nie? ;)

Pimpek napisał(a):Ja rozumiem że to jest wątek warszawski? 8)

Może zanim zaczniecie wymieniać takie miejsca wpiszcie na samej górze Miasto? W zasadzie nie interesuje mnie Warszawa lol Za to o Szczecinie chętnie bym poczytała
Nikt sie nie wypowiada bo w Szczecinie chyba nie ma takich przyjaznych miejsc. Ja nie znam.

DobraC, tez mnie trafia jak pomyslę, co w Waswie muszą przechodzic niepelnosprawni na wozkach - ja z dzieckiem w wozku bede sie przemieszczac najwyzej 3 lata, a oni...ehh

Pokoj dla matki z dzieckiem:
- w Smyku na Kruczej, 2-gie pietro, trzeba kluczyk wziasc w kasie lub u osoby na placu zabaw,
(nie pamietam kogo cytuję przepraszam )

Mam nadzieje, ze sytuacja juz tam sie zmienila i jest czysto - ja sprobowalam skorzystac z tego przybytku RAZ, od razu mnie cofnelo i karmilam na zewnatrz - w srodku smierdzialo i bylo duszno :vom:

W centrach handlowych nieraz nie mialam czasu szukac specjalnego pokoju, wtedy bieglam do najblizszej przymierzalni, najlepiej dla niepelnosprawnych, ale w kryzysowej sytuacji wozek zostawialam przed przymierzalnią

Plus dla restauracji Babalu na ul. Kłopotowskiego - duzy kącik zabaw dla dzieci, wysokie krzeselka.

Minus dla przejsc podziemnych z super windami
Ciekawa jestem czy przy kladce przy promenadzie dziala juz winda - oddali nową kladkę z windą, ja pelna optymizmu do windy a tu zonk.
Kolejny minus - urząd dzielnicy praga płd, kredyt bank przy kasprzaka - mają windy, ale jakos nie mozna sie doprosic zeby je uzyc. W banku pan ochroniarz chcial mi pomoc wniesc wozek, bo winda jest, ale nie dziala, ale tak mnie to wkurzylo, ze przyszedl po dlugim nawolywaniu, ze zlosc dodala mi sily i sama wozek wnioslam

I hit sezonu - schody przy przystanku na Rozbrat i Marszałkowskiej - nigdy nie wybralam sie autobusem do łazienek dzieki temu, ze nie weszlabym z wozkiem po tych schodach.

Aha i jeszcze - kto wymyslil te metalowe rynienki na podjazdach ?? Wozek z podwojnymi kolami mozna na nie wepchnac dopiero jak sie zablokuje kola.

Jakos w tym temacie z plusami mi idzie gorzej niz z minusami ...

San Marzano, Oliwka, Urząd Dzielnicy na Ursynowie

reniatka napisał(a):Shannen napisał(a):reniatka - lol , tez przechodzilam i jak wysiadlam z metra a chcialam na pieterko np do Sphinksa to prosilam ochroniarza o pomoc w wniesieniu wozka, bo winda do niedawna byla nieczynna.
Niestety smrod w tych windach jest okropny i trzeba sie pilnowac, by do sciany sie nie przykleic, bo stan tych scian doprowadza mnie do odruchu wymiotnego :x .
to fakt, są niesamowicie obrzydliwe. a na to co się znajduje pod nimi to w ogole staram się nie patrzeć i nie zastanawiać co to... :vom: :vom: :vom: :vom:
Właśnie przez tą windę nie ma możliwości wydostania się na powierzchnię. Ja do niej nie wejdę, tym bardziej dziecka tam nie wwiozę. Dlatego tym razem medalu nie wręczę. ;)

Shannen napisał(a):reniatka - lol , tez przechodzilam i jak wysiadlam z metra a chcialam na pieterko np do Sphinksa to prosilam ochroniarza o pomoc w wniesieniu wozka, bo winda do niedawna byla nieczynna.
Niestety smrod w tych windach jest okropny i trzeba sie pilnowac, by do sciany sie nie przykleic, bo stan tych scian doprowadza mnie do odruchu wymiotnego :x .
to fakt, są niesamowicie obrzydliwe. a na to co się znajduje pod nimi to w ogole staram się nie patrzeć i nie zastanawiać co to... :vom: :vom: :vom: :vom:

reniatka - lol , tez przechodzilam i jak wysiadlam z metra a chcialam na pieterko np do Sphinksa to prosilam ochroniarza o pomoc w wniesieniu wozka, bo winda do niedawna byla nieczynna.
Niestety smrod w tych windach jest okropny i trzeba sie pilnowac, by do sciany sie nie przykleic, bo stan tych scian doprowadza mnie do odruchu wymiotnego :x .

Corgi napisał(a):Funduję medal dla osoby, która powie mi jak przejść na drugą stronę Al. Jerozolimskich (mama z wózkiem, więc schody i przejścia podziemne nie wchodzą w rachubę) na odcinku od stacji metra centrum do dworca centralnego. (ale o tym pisałam już kiedyś w innym wątku). Próbowałam przedostać się z dzieckiem do lekarza w Marriottcie i nie miałam pomysłu jak to zrobić ...
to ja poprosze ten medal, bo już przez to przeszłam i jest realne - póki był remont torów tramwajowych był ogrooomny problem, jak skonczyli jest lepiej, bo:
- przy metrze centrum wchodzisz w podziemia pod Rotundą i kierujesz się na przeciwną stronę Alei (tą co jest Cepelia)
- tam jest zaje....fajna winda (trzymasz non stop przycisk, zeby łaskawie zjechała i to samo, żeby cię wwiozła na górę - ja sobie wyobraziłam scenę z Asterixa i Kleopatry w nowym pałacu - kto ogładał to wie;-))
- potem już spokojnie alejami kierujesz się do Marriottu

Niedawno otwarta kawiarnia KOLONIA - na Ochocie u zbiegu Ładysława i Łęczyckiej: miejsce do zabawy dla starszych maluchów (zarówno w środku jak i na zewnątrz), a dla maluchów wysokie krzesełka i przewijak w toalecie (a do tego pyszene domowe ciasta ;) )

Ja rozumiem że to jest wątek warszawski? 8)

Może zanim zaczniecie wymieniać takie miejsca wpiszcie na samej górze Miasto? W zasadzie nie interesuje mnie Warszawa lol Za to o Szczecinie chętnie bym poczytała

przyjazne miejsca z zupelnie innej polki niz wymienione przez Natalie ;)

-> IKEA - wlacznie z tym, ze jak sie zapomni wlasnych pampersow, to wystarczy poprosic w kasie restauracji :D

-> McDonalds - przewijaki nie wszedzie, za to wysokie krzeselka + przyjazna obsluga + gadzety dla dzieci + plac zabaw wszedzie

-> Sphinx - wysokie krzeselka + przyjazna obsluga

-> Zapiecek (na pewno ten na Kabatach, inne nie wiem) - wysokie krzeselka, przyjazna obsluga, duzy wybor porcji dzieciecych, hustawka, plac zabaw, kacik plastyczny

zouza napisał(a):Ja ostatnio utknęłam w metrze na pl. Bankowym. Winda nie działała :o a wszędzie wysokie schody... masakra..
Ja miałam podobną przygodę z windą na stacji metra Dworzec Gdański. Utknęłam przy wejściu do niedziałającej windy i nie miałam jak do domu z dzieckiem wrócić.

Ja ostatnio utknęłam w metrze na pl. Bankowym. Winda nie działała :o a wszędzie wysokie schody... masakra. Dlatego z wielką przyjemnością zamówiłam chustę ;]

W Arkadii na I piętrze jest pokój do karmienia. Co prawda był zajęty i karmiłam na kanapie przed ale da się przeżyć.

DobraC napisał(a):Shannen napisał(a): z pojsciem do toalety bedzie problem, bo co - zostawic dziecko przed toaleta?

Nie! Wpskować w chustę i w nieco mniejszym stresie i wielkim dyskomforcie idziesz z maleństwem!

Corgi napisał(a):Funduję medal dla osoby, która powie mi jak przejść na drugą stronę Al. Jerozolimskich (mama z wózkiem, więc schody i przejścia podziemne nie wchodzą w rachubę) na odcinku od stacji metra centrum do dworca centralnego. (ale o tym pisałam już kiedyś w innym wątku). Próbowałam przedostać się z dzieckiem do lekarza w Marriottcie i nie miałam pomysłu jak to zrobić ...
Ja poprosilam ochroniarza by pomogl mi wozek wniesc /dokladnie przy rotundzie, winda nie byla sprawna, poza tym smrod w nich taki, ze :o :vom: / - ale mial mine... lol Byl tak zaskoczony, ze nie mial czasu odmowic lol

Funduję medal dla osoby, która powie mi jak przejść na drugą stronę Al. Jerozolimskich (mama z wózkiem, więc schody i przejścia podziemne nie wchodzą w rachubę) na odcinku od stacji metra centrum do dworca centralnego. (ale o tym pisałam już kiedyś w innym wątku). Próbowałam przedostać się z dzieckiem do lekarza w Marriottcie i nie miałam pomysłu jak to zrobić ...

Blue City:
- odradzam sklep z włoską nazwą (coś na "C") na poziomie zero naprzeciwko Witchenna. Jest to sklep z ciuszkami dla dzieci, do którego nie da się wjechać wózkiem .... :o Jak zwróciłam Pani na to uwagę, to mi poradziła, żebym zostawiła wózek przed sklepem :o

a nawet jak sa... pamietam jak wkurzylam sie.. chyba w maks & spencer w galerii mokotow. tam jest jedna taka fajna duza przebieralnia ale oczywiscie musiala z niej skorzystac jakas pinda choc wszystkie"normalne" byly wolne

Ajka niestety nie wszędzie takie są :|

DobraC napisał(a):Shannen napisał(a): w Smyku dodatkowo WC dla mamy.
to jest bardzo wazne.
bo ostatnio uswiadomilam sobie ze z pojsciem do toalety bedzie problem, bo co - zostawic dziecko przed toaleta?

Ja chodze dla niepelnosprawnych, tam wjedziesz z wozkiem.

DobraC napisał(a):Shannen napisał(a): w Smyku dodatkowo WC dla mamy.
to jest bardzo wazne.
bo ostatnio uswiadomilam sobie ze z pojsciem do toalety bedzie problem, bo co - zostawic dziecko przed toaleta?

Raz to przechodzilam i nigdy więcej
Ja w środku a mały przed drzwiami wył - matko co za stres

Shannen napisał(a): w Smyku dodatkowo WC dla mamy.
to jest bardzo wazne.
bo ostatnio uswiadomilam sobie ze z pojsciem do toalety bedzie problem, bo co - zostawic dziecko przed toaleta?

DobraC napisał(a):
sklepy mothercare - w przebieralni przewijak i krzeselko. karmilam mimo ze nie zrobilam zakupow.
Nie wszędzie, ku memu zaskoczeniu w Reducie nie ma :o Za to w Galerii Mokotów mają zlew, chusteczki, paklanki...

Pokoj dla matki z dzieckiem:
- w Smyku na Kruczej, 2-gie pietro, trzeba kluczyk wziasc w kasie lub u osoby na placu zabaw,
- C&A na Marszałkowskiej, na pietrze, za przymierzalniami

W obu sklepach sa przewijaki, krzeselka do karmienia, w Smyku dodatkowo WC dla mamy.