Mamy listopadowo-grudniowe (5)

widzę, że wszystkie już rozpakowane :)

nutshell - gratulacje :)

no to teraz urzędujemy na mamusiach :)

:papa: wątku.
To prawda czas szybko leci, Martynka dzisiaj ma już 2 miesiące :)

:D Witam dziewczynki i zarazem chce sie pożegnac z tego wątku , mam nadzieje że bedziemy jeszcze rozmawialy na innych wątkach.Mój Julianek chowa sie zdrowo i zaczyna juz poznawac swiat ide z nim własnie 28 na 1 szczepienie, troszke daje mi w kosc ale czego nie robi sie dla dzieci , zreszta matka Polka zawsze da rade no nie? :D Pozdrawiam was serdecznie i niech wasze maleństwa beda zdrowe i usmiechnięte.Pa

oj to prawda, czas zleciał nie wiadomo kiedy, przecież tak niedawno dowiedziałam się że jetem w ciąży i szukałam na forum odpowiedniego wątka :D :D :D a u już po wszystkim ;)

:papa: nasz wątku ciążowy

Super nutshell :brawo: Ogromniate gratulacje :)
Chyba w takim razie ten wątek można uznac za zakończony ;)
Może jeszcze tylko na koniec któraś z Was wklei aktualną listę Mamuś listopadowo-grudniowych lol

Ehhh, a tak niedawno zakładałam ten wątek... Szkoda go troszkę ;)

Proszę więc przekazać Nutshell SERDECZNE GRATULACJE!! :D

Nareszcie się doczekała i chyba Wojtuś pobił rekord Kuby ;)

:D 17-go o 20.00 Nutshell urodziła Wojtka. Ma 52 cm i waży 2660. Dostał 10/10 oczym powiadamiją szczęśliwe babcie.

I co? Wiadomo już co z nutshell?

dziś poniedziałek :)
ciekawe, czy nutshell tuli już swoje maleństwo

U nas tez sie z waga pomylili - miala wazyc 2500 a wazyla 2900

U nas też USG się pomyliło ;) Mała miała ważyć ok 3200g a urodziła się 2750g :D

Oj usg mocno potrafi się pomylić, w zależności od tego jak ułoży się dziecko :) u Kuby pomylili się z wagą zaledwie o 900g :D

Ja też trzymam kciuki! I nie martw się na zapas! Mój Maksio miał być super długi a miał tylko 52 cm jak się urodził więc USG nie zawsze jest takie super dokładne! ;)

nutshell - ta waga jest szacowana na podstawie obwodu brzuszka i raczej nie należy traktować jej zbyt poważnie. Moja Melka też malutka była a teraz juz taka duża dziewczynka z niej. Wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki :)

dziewczynki ja tak szybko, bo nie mam dostępu do internetu. Jeszcze 2 w 1 :( W poniedziałek będe miała prawdopodobnie już wywoływany poród. Pojawiły się problemy i musze miec powtórzone USG, z którego wynika, że maluszek nic nie urósł, przez ostatni miesiąc. Martwię się i czekam do poniedziałku. Już mogliby mi go wyjąc z brzucha, jak narazie minął tydzień od terminu, także teoretycznie mam jeszcze tydzień. Jednak ta waga mnie martwi bo tylko 2,5. Mam nadzieje, że to błąd USG. Miesiąc temu ważył 2,7. Więc o co chodzi? :o Przepływ pępowiny jest ok. Płyn owodniowy też. KTG wyszło dobre. Wojtuś się rusza i serduszko bije w normie. Ja swiksuje. Ma wymiary jak w 36 tygodniu ciąży... Mam miec podaną w poniedziałek oksytocynę. Oby... bo już sił nie mam, a wyglądam jak trup... jeszcze mi jakieś krosty na twarzy powyskakiwały i mam sine wory pod oczami. Pozdrawiam i teściowej powiedziałam, ze jak urodze to żeby wpisała dla was info. buziaki!

Nutshell to już bankowo jest rozdwojona.. niech no tylko potwierdzi ;)

czyżby to już dziś? :)

Ok, niech Mama napisze :) Codziennie tu zagladam, żeby zobaczyc, jak nasz spóźnialski się ma ;)

ara ciągle myślę, że jak ty to przeżyłaś to ja też przeżyję. Oj ja też chce takiego uparciuszka :)
jeszcze wiecie ciągłe pytania: kiedy? czemu jeszcze nie? itp....
obiecuje, że jak już bedzie po to poprosze mamę o wrzucenie na forum informacji.

No popatrz, a ja już myślałam, że Ty po wszystkim i wątek będzie do zamknięcia ;)
W takim razie nadal trzymam kciuki za uparciucha. Niech wreszcie wychodzi :)

Nutshell, no co Ty, nie dołuj się, bankowo w tym tygodniu będziesz tulić Wojtka więc zrób sobie chwilę relaksu, a uparciuchy są bardzo fajne sama zobacz lol

No no kolejny uparciuszek ;)

beti bardzo bym chciała, ale nic... dziś mija ostateczny termin, jutro mam dzwonić do lekarza. Jeszcze dziś w szkole na egzaminie byłam ;) taka dawka adrenaliny a Wojtuś luzzzz. Siedzi sobie w brzuszku. Dół mnie łapie.

Zdaje się, że Nutshell jednak doczekała sie na Wojtusia lol
Cisza od dwóch dni, pewnie coś się wykroiło :)

Na mnie działało :D To Kubuś się zabunkrował :D

Na życzenie pauli19 umieściłam ja na liście mamuś listopadowych. Więc powiększyło nam się grono listopadóweczek :)

Mamy listopadowe

enyusia - Amelka, 1.11.2007 22:40, 48cm 2430, 10 pkt (p.t.p. 13.11.2007)
buczacz - Gucio, 3.11.2007 10:54, 53cm 3800g (p.t.p 11.11.2007)
pauli19 - Maksymilian 06.11.2007, 3590g, 55cm, (p.t.p.31.10.07)
aneczka_kaczorek - Rysio, 8.11.2007, 9:00, 54cm 3550g (p.t.p. 15.11.2007)
Beti - Edytka, 9.11.2007, 16:10, 52cm, 2710g (p.t.p. 12.11.2007)
fiubzdziu -Ola 11.11.2007, 15:45, 52cm, 2900g (p.t.p. 28.11.2007)
NatasiA -Rysio, 13.11.2007, 11:05, 58cm, 4250g (p.t.p. 9.11.2007)
Alla -Adam, 15.11.2007, 0:45, 56cm, 3250g (p.t.p. 22.11.2007)
smouse - Hubercik 15.11.2007, 20:00, 54cm, 3460g (p.t.p. 20.11.2007)
Ara - Kubuś 19.11.2007, 13:30, 56cm, 4150g (p.t.p. 8.11.2007)
Mironka - Nikola 21.11.2007, 12:50, 50cm, 3200g (p.t.p. 29.11.2007)
Rybkaa - Michalina 23.11.2007, 48cm, 2560g (p.t.p. 9.12.2007)
iwonka - Martynka 25.11.2007, 52cm, 2750g (p.t.p 9/12.12.2007)
DAGMARA -Amelka (*) 26.11.2007, 4:25, 48cm, 2600g (p.t.p. 28.12.2007)
Fibbi - Gabrysia 27.11.2007, 1:30, 48cm, 2960g (p.t.p 6.12.2007)
Ewa_wawa - Maciek 27.11.2007, 56cm, 3680g (p.t.p. 8.12.2007)
tuja -Wojtek 28.11.2007, 21:25, 52cm, 3200g (p.t.p. 1/14.12.2007)

Mamy grudniowe

jollie - Tymek 6.12.2007, 1:30, 58cm, 3650g (p.t.p. 29.11.2007/6.12.2007)
Karolcia -Hania 7.12.2007 17:07, 55cm, 3990g (p.t.p. 6/12.12.2007)
Amaretti -Bartek 14.12.2007, 13:45, 54cm, 3900g (p.t.p. 14.12.2007)
fagih - Dominik 15.12.2007, 3700g, (p.t.p. 14.12.2007)
beciara -Julian 17.12.2007, 14:40, 59cm, 3700g (p.t.p. 21.12.2007)
elissa - Aleksandra 19.12.2007, 17:45, 58cm, 3680g (p.t.p. 11.12.2007)
ankha - Lenka 20.12.2007, 57cm, 4100g (p.t.p. 15.12.2007)
b.londynka -Paulinka 23.12.2007, 17:45, 61cm, 4150g (p.t.p. 21.12.2007)
okcia81 - Maksio 27.12.2007, 13:40, 52cm, 3215g (p.t.p. 21.12.2007)
żaba - 27.12.2007 Wiktoria, 50cm, 3060g (p.t.p 09.01.2008)
justysia.j -Zosia 28.12.2007, (p.t.p. 20.12.2007)

Brak wieści

Grazyna - 3.12 - Dariusz
mangro - 4.12
Kamyk - 23.12 - Gabrysia

I nasza stycznióweczka
nutshell - 29/30.12 -Wojtuś

nutshell trzymam za Ciebie kciuki. Chociaż na Are i Kubusia chyba to nie za bardzo działało ;). Najważniejsze żeby wszystko było dobrze.

hehe, jeszcze jak się okaże że Wojtuś to Wojtusiowa to już całkiem bliźniak do mojego synka :) Spokojnie, to dopiero 5 dni, Kuba 11 dnia po terminie został wyjęty z brzucha, bo pewnie sam by się tam zabunkrował na dłużej

Niezły uparciuch z tego Twojego Wojtusia :)
Niczym Ary Kubuś :)
Ale już bliżej niż dalej, więc glowa do góry. Niedługo maluch wyjdzie :)

muszę was rozczarować dziewczynki :(
cały czas czekamy na Wojtusia ... ja chyba zwariuje

nutshell - Wojtuś czeka na Wojtusia :D
długo jeszcze?
trzymam kciuki ,po tych nocnych skurczach to chyba już?

oooo, chyba coś się dzieje z Nutshell :D
nareszcie :D

Nutshell jak tam, jesteś dzisiaj

dzięki dziewczynki :) kochane jesteście. A co do swojego syna, to już do niego siły nie mam! ;) a tatuś to się już na niego prawie obraził :)

No i lista uaktualniona. Justysia gratulacje :D

Mamy listopadowe

enyusia - Amelka, 1.11.2007 22:40, 48cm 2430, 10 pkt (p.t.p. 13.11.2007)
buczacz - Gucio, 3.11.2007 10:54, 53cm 3800g (p.t.p 11.11.2007)
aneczka_kaczorek - Rysio, 8.11.2007, 9:00, 54cm 3550g (p.t.p. 15.11.2007)
Beti - Edytka, 9.11.2007, 16:10, 52cm, 2710g (p.t.p. 12.11.2007)
fiubzdziu -Ola 11.11.2007, 15:45, 52cm, 2900g (p.t.p. 28.11.2007)
NatasiA -Rysio, 13.11.2007, 11:05, 58cm, 4250g (p.t.p. 9.11.2007)
Alla -Adam, 15.11.2007, 0:45, 56cm, 3250g (p.t.p. 22.11.2007)
smouse - Hubercik 15.11.2007, 20:00, 54cm, 3460g (p.t.p. 20.11.2007)
Ara - Kubuś 19.11.2007, 13:30, 56cm, 4150g (p.t.p. 8.11.2007)
Mironka - Nikola 21.11.2007, 12:50, 50cm, 3200g (p.t.p. 29.11.2007)
Rybkaa - Michalina 23.11.2007, 48cm, 2560g (p.t.p. 9.12.2007)
iwonka - Martynka 25.11.2007, 52cm, 2750g (p.t.p 9/12.12.2007)
DAGMARA -Amelka (*) 26.11.2007, 4:25, 48cm, 2600g (p.t.p. 28.12.2007)
Fibbi - Gabrysia 27.11.2007, 1:30, 48cm, 2960g (p.t.p 6.12.2007)
Ewa_wawa - Maciek 27.11.2007, 56cm, 3680g (p.t.p. 8.12.2007)
tuja -Wojtek 28.11.2007, 21:25, 52cm, 3200g (p.t.p. 1/14.12.2007)

Mamy grudniowe

jollie - Tymek 6.12.2007, 1:30, 58cm, 3650g (p.t.p. 29.11.2007/6.12.2007)
Karolcia -Hania 7.12.2007 17:07, 55cm, 3990g (p.t.p. 6/12.12.2007)
Amaretti -Bartek 14.12.2007, 13:45, 54cm, 3900g (p.t.p. 14.12.2007)
fagih - Dominik 15.12.2007, 3700g, (p.t.p. 14.12.2007)
beciara -Julian 17.12.2007, 14:40, 59cm, 3700g (p.t.p. 21.12.2007)
elissa - Aleksandra 19.12.2007, 17:45, 58cm, 3680g (p.t.p. 11.12.2007)
ankha - Lenka 20.12.2007, 57cm, 4100g (p.t.p. 15.12.2007)
b.londynka -Paulinka 23.12.2007, 17:45, 61cm, 4150g (p.t.p. 21.12.2007)
okcia81 - Maksio 27.12.2007, 13:40, 52cm, 3215g (p.t.p. 21.12.2007)
żaba - 27.12.2007 Wiktoria, 50cm, 3060g (p.t.p 09.01.2008)
justysia.j -Zosia 28.12.2007, (p.t.p. 20.12.2007)

Brak wieści:

Grazyna - 3.12 - Dariusz
mangro - 4.12
Kamyk - 23.12 - Gabrysia

I nasza ociągająca się stycznióweczka ;)
nutshell - 29/30.12 -Wojtuś

Nutshell, no to trzymamy kciuki dalej, te nasze chłopy to uparte jakieś lol

Ciągle trzymam za Ciebie kciuki :) Gadaj z maluchem, niech wychodzi. Ile można się ociągać ;)

sratatata ;)
ciągle 2 w 1, jesli do niedzieli nic się nie wydarzy, to mam się zgłosić do lekarza i będą kombinować.
Dziś w nocy złapały mnie skurcze, dosyć silne, ale przeszło ... także ciągle czekam ;)

Nutshell coś zamilkła, pewnie już rozdwojona ;)

Gratuluję świeżo upieczonym Mamusiom :)

Nutshell, za Ciebie trzymam kciuki :) I pomyśl, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ;) Dziecko nie chciało sie postarzyć o rok ;)

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku lol

no i się nie załapałam
ciągle 2 w 1.

gratuluję Justysia!! :P

okcia zazdroszczę, że juz po wszytskim i w domku :) ja ciągle przed....
ale, będę oczywiście się udzielać na forum mam listopadowo-grudniowych !

No i w końcu wróciliśmy do domu :D

Maksio jest cudowny i grzeczny 8)
Poród miałam ciężki, przynajmniej jak dla mnie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i jesteśmy cali i zdrowi (chociaż nieźle poszyci :( ) ale to nic: Maksio jest najukochańszy na świecie :D

Wątek mamusiowy jest ok, ale jednak sentyment jest do wątku ciążowego ;)

natasia - przecież mamy nasz wątek mamusiowy :)

Szczęśliwego Nowego Roku :)

Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom!
nutshell powodzenia, szybkiego pordu, trzymam kciuki.

Szkoda że to już koniec :(
Chyba będzie mi tęskno i sentymentalnie zaglądać będę do innych ciężarówek.

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim mamusiom i dzieciaczkom.

justysia, gratulacje :D

Celem uaktualnienia listy -
28 grudnia 2007 r. przyszła na swiat moja córeczka Zosia.
Długo kazała na siebie czekać, potem 11 godzin kazała wyciskać ;)
Dzisiaj wreszcie jesteśmy w domu :D
Pozdrawiamy.

nutshell ,nutshell
bo grudzień sie kończy
gratuluję nowym mamom

gratuluję świeżo upieczonym mamusiom :)

b.londynka piękna dziewczynka!

a mówiłam, że to ja zgaszę światło!! :) myślicie, że jeszcze się załapie na grudzień? hehe raczej mało prawdopodobne.
Ciekawe co z resztą na liście, dzięki za trzymanie kciuków! oby pomogło. Zazdroszczę wam mamusie, dziś oglądałam ciuszki już przygotowane, czekające w szufladach i się nie mogę doczekać!

Nutshell, trzymam kciuki za szybki porod!

Wklejam aktualną liste grudniówek, ale do końca roku jeszcze troche czasu, więc może któraś się jeszcze załapie ;) .

Pozwoliłam sobie też umieścić na niej żabe, jako że Wiktoria pośpieszyła się i załapała na rocznik 2007 :D .

Mamy listopadowe

enyusia - Amelka, 1.11.2007 22:40, 48cm 2430, 10 pkt (p.t.p. 13.11.2007)
buczacz - Gucio, 3.11.2007 10:54, 53cm 3800g (p.t.p 11.11.2007)
aneczka_kaczorek - Rysio, 8.11.2007, 9:00, 54cm 3550g (p.t.p. 15.11.2007)
Beti - Edytka, 9.11.2007, 16:10, 52cm, 2710g (p.t.p. 12.11.2007)
fiubzdziu -Ola 11.11.2007, 15:45, 52cm, 2900g (p.t.p. 28.11.2007)
NatasiA -Rysio, 13.11.2007, 11:05, 58cm, 4250g (p.t.p. 9.11.2007)
Alla -Adam, 15.11.2007, 0:45, 56cm, 3250g (p.t.p. 22.11.2007)
smouse - Hubercik 15.11.2007, 20:00, 54cm, 3460g (p.t.p. 20.11.2007)
Ara - Kubuś 19.11.2007, 13:30, 56cm, 4150g (p.t.p. 8.11.2007)
Mironka - Nikola 21.11.2007, 12:50, 50cm, 3200g (p.t.p. 29.11.2007)
Rybkaa - Michalina 23.11.2007, 48cm, 2560g (p.t.p. 9.12.2007)
iwonka - Martynka 25.11.2007, 52cm, 2750g (p.t.p 9/12.12.2007)
DAGMARA -Amelka (*) 26.11.2007, 4:25, 48cm, 2600g (p.t.p. 28.12.2007)
Fibbi - Gabrysia 27.11.2007, 1:30, 48cm, 2960g (p.t.p 6.12.2007)
Ewa_wawa - Maciek 27.11.2007, 56cm, 3680g (p.t.p. 8.12.2007)
tuja -Wojtek 28.11.2007, 21:25, 52cm, 3200g (p.t.p. 1/14.12.2007)

Mamy grudniowe

jollie - Tymek 6.12.2007, 1:30, 58cm, 3650g (p.t.p. 29.11.2007/6.12.2007)
Karolcia -Hania 7.12.2007 17:07, 55cm, 3990g (p.t.p. 6/12.12.2007)
Amaretti -Bartek 14.12.2007, 13:45, 54cm, 3900g (p.t.p. 14.12.2007)
fagih - Dominik 15.12.2007, 3700g, (p.t.p. 14.12.2007)
beciara -Julian 17.12.2007, 14:40, 59cm, 3700g (p.t.p. 21.12.2007)
elissa - Aleksandra 19.12.2007, 17:45, 58cm, 3680g (p.t.p. 11.12.2007)
ankha - Lenka 20.12.2007, 57cm, 4100g (p.t.p. 15.12.2007)
b.londynka -Paulinka 23.12.2007, 17:45, 61cm, 4150g (p.t.p. 21.12.2007)
okcia81 - Maksio 27.12.2007, 13:40, 52cm, 3215g (p.t.p. 21.12.2007)
żaba - 27.12.2007 Wiktoria, 50cm, 3060g (p.t.p 09.01.2008)

Grudzień:

Grazyna - 3.12 - Dariusz
mangro - 4.12
justysia.j - 20.12 -Zosia
Kamyk - 23.12 - Gabrysia
nutshell - 29/30.12 -Wojtuś

Mamusiom oczywiście gorąco gratuluje :D

ojej nareszcie :) ale super! gartuluje serdecznie !!!!!


ja cały czas 2 w 1 ;)

:) stało się :)

27.12.2007 o godzinie 13:40 moja cudowna żonka wydała na świat ślicznego chłopczyka, miał on w tym momencie 3,215 kg i 52 cm.
Poród rodzinny 6h siłami natury wywołany odrobinką chemii z kroplówki.
Powrót szczęśliwej rodzinki przewidziany na poniedziałek.

z tego co sie zorientowałem z kilku ostatnich postów to gratulacje dla wszystkich mamuś a nutshell specjalne życzenia rychłego, szczęśliwego rozwiązania.

nutshell, głowa do góry, do stycznia jeszcze kilka dni ;) a jak głosi stare chińskie przysłowie - nie znasz dnia ani godziny :D ;) i tak czekamy na Was w wątku listopadowo-grudniowym :)

otóż , ja właśnie wróciłam od lekarza i .... nic.... Mały jak siedział tak siedzi i na rozwiązanie w najbliższym czasie się nie zanosi...... Więc pewnie urodzę w styczniu............ :(
okcia chyba się rozdwaja, bo ani widu ani słychu...

Gratulacje serdeczne wszystkim nowym Mamusiom :)

A reszcie z Was życzę jak najłatwiejszego porodu :) I spieszcie się dziewczyny, bo grudzień się kończy ;)

ech, czy ktoś tu jeszcze jest? ;)
ja się melduję 2 w 1. Dziś zrobiliśmy sobie z Adasiem spacer po całym mieście, zobaczymy, może to zmobilizuje Wojtka do wyjścia na świat.
Byliśmy w sklepie z zabawkami, pokazaliśmy mu misia przytulankę i obiecaliśmy, że kupimy jak wyjdzie wreszcie. lol

okcia jestem :) ale ty to się obijasz! ;P

ale wysyp! :D gratuluje wszystkim szczęśliwym mamusiom!!

W niedziele skurcze mnie obudziły, miałam regularne co 5 minut. Poczekałam 1,5 godz. ale nic nie mijało. Więc się ubraliśmy, wykąpałam się, zjadłam coś. Pojechaliśmy do szpitala i Wojtek sie rozmyślił lol Zrobili mi KTG, ale dzidziuś jeszcze się na ten świat nie szykuję. Czy ja kiedykolwiek urodzę ?? Przynajmniej się najadłam pierogów z kapusta i grzybami hehe.

Witam w pierwszy dzień świąt!
ja jeszcze 2w1, jest tu jeszcze ktoś w takim stanie? nutshell jesteś?
Pojedliśmy sobie wczoraj wszystkiego!Maksio zadowolony chyba bo ani myśli wynosić się z mojego brzuchalka lol
Od kilku dni od 23.00 do 1.00 Maksio zaczyna swoje "balety" tak że nie można spać, wierzga nogami i rękami lol nie wiem czemu akurat tak wieczorami szaleje, hehe

Gratuluję wszystkim mamusiom Dziewczyny, ale wy duże dzieciaczki rodzicie :) , podziwiam naprawde bardzo, bardzo. :)

Witajcie! Melduję się rozdwojona :)
Lenka urodziła się 20 grudnia, 57cm i 4100g:)

Gratulacje dla b.londynki i jej córeczki :D

A my wciąż 2w1, przynajmniej jedzonko wigilijne zaliczymy sobie do woli! :D

Wesołych Świąt dla wszystkich!

Mamy kolejną Mamę :D

23.12 o godz. 17:45 przyszła na świat córeczka b.lodynki Paulinka, Dziewczynka mierzy 61 cm, waży 4150g i otrzymała 10 pkt apgar :D

Gratulujemy http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=1232686#1232686 :D

Z okazji świąt życzę Wam wirtualne koleżanki dużo zdrowia, spokoju, radości i pociechy z Waszych ukochanych Maluchów a wszystkim mamom 2w1 łatwego porodu

Mamy listopadowe

enyusia - Amelka, 1.11.2007 22:40, 48cm 2430, 10 pkt (p.t.p. 13.11.2007)
buczacz - Gucio, 3.11.2007 10:54, 53cm 3800g (p.t.p 11.11.2007)
aneczka_kaczorek - Rysio, 8.11.2007, 9:00, 54cm 3550g (p.t.p. 15.11.2007)
Beti - Edytka, 9.11.2007, 16:10, 52cm, 2710g (p.t.p. 12.11.2007)
fiubzdziu -Ola 11.11.2007, 15:45, 52cm, 2900g (p.t.p. 28.11.2007)
NatasiA -Rysio, 13.11.2007, 11:05, 58cm, 4250g (p.t.p. 9.11.2007)
Alla -Adam, 15.11.2007, 0:45, 56cm, 3250g (p.t.p. 22.11.2007)
smouse - Hubercik 15.11.2007, 20:00, 54cm, 3460g (p.t.p. 20.11.2007)
Ara - Kubuś 19.11.2007, 13:30, 56cm, 4150g (p.t.p. 8.11.2007)
Mironka - Nikola 21.11.2007, 12:50, 50cm, 3200g (p.t.p. 29.11.2007)
Rybkaa - Michalina 23.11.2007, 48cm, 2560g (p.t.p. 9.12.2007)
iwonka - Martynka 25.11.2007, 52cm, 2750g (p.t.p 9/12.12.2007)
DAGMARA -Amelka (*) 26.11.2007, 4:25, 48cm, 2600g (p.t.p. 28.12.2007)
Fibbi - Gabrysia 27.11.2007, 1:30, 48cm, 2960g (p.t.p 6.12.2007)
Ewa_wawa - Maciek 27.11.2007, 56cm, 3680g (p.t.p. 8.12.2007)
tuja -Wojtek 28.11.2007, 21:25, 52cm, 3200g (p.t.p. 1/14.12.2007)

Mamy grudniowe
jollie - Tymek 6.12.2007, 1:30, 58cm, 3650g (p.t.p. 29.11.2007/6.12.2007)
Karolcia -Hania 7.12.2007 17:07, 55cm, 3990g (p.t.p. 6/12.12.2007)
Amaretti -Bartek 14.12.2007, 13:45, 54cm, 3900g (p.t.p. 14.12.2007)
fagih - Dominik 15.12.2007, 3700g, (p.t.p. 14.12.2007)
beciara -Julian 17.12.2007, 14:40, 59cm, 3700g (p.t.p. 21.12.2007)
elissa - Aleksandra 19.12.2007, 17:45, 58cm, 3680g (p.t.p. 11.12.2007)

Grudzień:

Grazyna - 3.12 - Dariusz
mangro - 4.12
ankha - 15.12 - Lenka
justysia.j - 20.12 -Zosia
b.londynka - 21.12 - dziewczynka
okcia81 - 21.12 - Maksio
Kamyk - 23.12 - Gabrysia
nutshell - 29/30.12 -Wojtuś

Nowym mamom serdecznie gratuluje i wszystkim życzę zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia

3,5 miesiąca temu napisałam na tym wątku , że Asia urodziła Michałka a dziś z przyjemnością ogłaszam, że Michałek waży juz prawie 4 kg i ma 49 cm długości no i że od piątku jest wreszcie z rodzicami w domu :)

Pozdrawiam

nowym mamom serdeczne gratulacje

za b.londynke już kciuki trzymane

okcia Tobie w takim razie życzę by rozwiązanie nadeszło dopiero po wigilii

a tak poza tym Wesołych Świąt :D

beciara, elissa - gratulacje !!!

blondynka - trzymam kciuki :)

Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś i dzieciaczków!!!!!

b.londynka - no to trzymamy kciuki :D :D :D Oby poszło ci lekko!

A my nadal w dwupaku i jakoś nic się nie zapowiada Teraz to ja już chcę po Wigilii (no ale ja to mogę sobie chcieć ;) )

Melduję się wreszcie 1+1 :D

Ola urodziła się w środę 19 grudnia o 17.45, ważyła 3680 i 58 cm długa 8)

Poród oceniam jako lekki, ale przez 3 poprzedzające dni i noce nie spałam z powodu krzyżowych bóli przepowiadających Na szczęście na samą akcję porodową bóle krzyżowe odeszły w niepamięć ;) Dostałam znieczulenie, ale niestety-u mnie-wstrzymało postęp porodu, tak więc i tak urodziłam bez znieczulenia....

Zdjęcie małej na wątku mamusiowym.

:D Witam was mamusie sredecznie , UWAGA !!!!! będę sie chwalić!!!!
17.12. urodziłam synusia po długich 9 godzinach.Wazył 3700 i 59 długi. :D
Rano o 5 gdz chlusnęły ze mnie wody a urodziłam o 14.40 , mąz byl ze mna do końca i miał przyjemnośc przeciąc pępowinę niestety ja jakos w tym całym amoku przegapiłam ten moment.Najbardziej cieszę sie z tego że juz od czwartku jestem w domku i świeta spędzę z moją rodzinką. :D

Z okazji świąt życzę wam dużo uśmiechu na waszych twarzach i szcęśliwych rozwiązań dla tych mam które jeszcze są 2w1, dla dzieciaczków dużo mleczka i spokojnych nocy.

A ja mam ochorte dzisiaj stad spasc ;) Od 3 w nocy bez przerwy skurcze, od razu regularne- co jakies 7 minut, teraz sa co 4-6. Dom postawiony na nogi i szykujemy sie na wyjazd do szpitala. Jakby co trzymajcie kciuki!

dziękuję za życzenia i Wam równiez dziewczynki Wesołych, radosnych, rozdwojonych Świąt życzę ;)

melduję się 2 w 1 !

czuje się w miarę, nawet się wyspałam. Wczoraj nie za bardzo się czułam, było mi słabo i taka śpiąca cały czas. Trochę się niestety podziębiłam.... Mój mąż naszczęście bardzo mi pomaga i posprzatał ładnie mieszkanie na święta a teraz gotuje zupę (ciekawe co mu z tego wyjdzie ;) )
W nocy miałam takie bóle ostre jak na miesiączkę, aż się obudziłam. Ale zasnełam i jak wstałam rano to troche mnie ćmiło jeszcze. To są skurcze? bo boję się, żeby porodu nie ominąć ;) albo przespać, tak jak okcia lol

Ja też ciągle jestem.
Wczoraj dostałam kolejne zwolnienie, do 5 stycznia, czyli na dodatkowe 2 tygodnie od wyznaczonej daty porodu. Kurde, do stycznia nie dam chyba rady ;)
KTG wyszło w normie, nawet miałam 2 skurcze podczas tych 20 minut :) Po prostu akcja się rozwija w niesamowitym tempie ;) (Do tej pory każde KTG bez akcji skurczowej).
Na kolejne mamy się stawić za 3-5 dni, no chyba, że zacznie się coś dziać lub zwyczajnie zacznę rodzić.

enyusia dziękujemy za życzenia lol i życzymy wiele radości z maleństwa w te Wasze pierwsze Święta :D

Dziewczyny meldujcie się! Jesteście tu jeszcze? Czy już wszystkie na porodówkach? My póki co bez zmian
Nie spałam wczoraj chyba do 1.00 bo Maksio tak kopał, każda pozycja mu była niewygodna (a może to był wynik nerwów mamy bo się wczoraj trochę zdenerwowałam )
Rano nie mogłam już znów spać: stopy i ręce mi puchną, piję dużo wody, bolą mnie kości spojenia i w ogóle w nocy jak mam wstać to jest masakra :( tak mnie wszystko boli
Najśmieszniejsze jest że wczoraj rano ważyłam 75,5 kg a dziś rano (bez śniadania i ubrania) było 76,3 kg Co się dzieje? Woda się zbiera? No przecież tyle nie przybrałam w 24 godziny!

chciałabym już dziś życzyć wam wesołych Świąt :)

świeżo upieczonym mamom radości z ich maleństwami,
a tym jeszcze nierozdwojonym szybkiego i łagodnego porodu :)

ja tez zgłaszam swoją obecność. Wczoraj zaczął się ból w pachwinie i tak mnie łapie od czasu do czasu. Oprócz tego jestem ciągle śpiąca i zmęczona. Ubraliśmy z moim Adasiem choinkę i cieszymy sie pierwszymi świętami na swoich śmieciach :) Ciekawe czy Wojtuś tez nie będzie chciał ich z nami spędzić ;) Moja kumpela własnie dzwoniła, zaczeła rodzić, a termin miała na 05 styczeń. To takie niesparwiedliwe trzymajcie za nią kciuki ;)

Właśnie, my Cię tak nie zostawimy samej Maksio potwierdza...

justysia.j napisał(a):Ciągle tu jestem

Nie jestes sama lol

Piątek.
Ciągle tu jestem
Wczorajsze KTG - bez czynności skurczowej, dziecko się rusza, kontrola dzisiaj.
I pewnie tak codziennie.
Miłego dnia, choć pogoda niezbyt miła.

Witam drogie panie,
my ciągle w podwójnym stanie! :D
Zaliczyłam dziś znów KTG
a Maksio wciąż wyleźć nie chce!
Po świętach znów mnie KTG czeka
Chyba Maksio na styczeń termin odwleka!
lol lol lol lol

A tak na serio to jutro mam termin no ale jak widać nic mnie nie rusza. Jak mały będzie gotów to wyjdzie a gadałam z dziewczyną, którą przyjęli w poniedziałek bo już była po terminie, robili jej tylko test oksytocyny i na tym się skończyło Więc lepiej siedzieć w domu, bo tam nudy są, nawet nie codziennie robią im KTG a jedzenie szkoda gadać (na śniadanie chleb z masłem) :| Dr kazał ruchy obserwować i jakby co to zaraz jechać do szpitala, a jutro mam się zgłosić po jeszcze jedno L4 na tydzień, ale co będzie jak jeszcze do tygodnia nie urodzę? Chyba dzień urlopu na 31.12 będę musiała wziąć, hmmm

Dziewczyny, oby wy miałyście szczęście i nie były na święta w szpitalu a maluszki zdrowe się urodziły ( bo ja się troszkę obawiam o Maksia przez to małowodzie, ale w końcu dr wie co robi )

Ja tez melduje, ze jestem nadal w calosci. Jutro mija nam ten wlasciwy termin (bo kilka ich jest ), obie siostry meza urodzily jedno z 2 swoich dzieci tego wlasnie dnia, wiec moze Paulina wdala sie w rodzine taty i tez wyjdzie 21.12.? lol Nie moge sobie znalezc miejsca, nawet z siedzeniem mam problem- bo boli, kosci sie rozlaza, czy mala sie tak rozpycha? Linijke wyrzucilam, bo i tak nie ma sensu jej jeszcze trzymac.

justysia.j napisał(a):nutshell, ja coś czuję, że nie będziesz samam w tym opuszczaniu ;) Właśnie dzisiaj jest mój termin wg pierwszego USG. Jak widać nic się nie dzieje :) Jak małżonek powróci z pracy jedziemy na przykazane KTG. A jutro muszę się w związku z powyższym udać po kolejne zwolnienie do lekarki. Ale mi to dziecko cierpliwość ćwiczy - jak nikt ;)
i chyba nie zapowiada się, że po porodzie przestanie ćwiczyc cierpliwość ;)

nutshell, ja coś czuję, że nie będziesz samam w tym opuszczaniu ;) Właśnie dzisiaj jest mój termin wg pierwszego USG. Jak widać nic się nie dzieje :) Jak małżonek powróci z pracy jedziemy na przykazane KTG. A jutro muszę się w związku z powyższym udać po kolejne zwolnienie do lekarki. Ale mi to dziecko cierpliwość ćwiczy - jak nikt ;)

co? Jania, ja się szykuję na grudzień. W styczniu sesja się zaczyna nie mam czasu ;) Ale może być tak że urodze w styczniu... i co ja wtedy zrobie? Będę musiała was opuścić....

Amaretti napisał(a):Grudzień:

Grazyna - 3.12 - Dariusz
mangro - 4.12
elissa - 11.12 - Aleksandra
ankha - 15.12 - Lenka
justysia.j - 20.12 -Zosia
b.londynka - 21.12 - dziewczynka
beciara - 21.12 - Julian
okcia81 - 21.12 - Maksio
Kamyk - 23.12 - Gabrysia
nutshell - 29/30.12 -Wojtuś
biorąc pod uwagę, że pierwsze 3 mamy w ogóle się nie odzywają, to zostało Was niewiele i generalnie w ciągu paru dni powinnyście się wszystkie rozdwoić, czego zyczę. Nutshell a Ciebie to chyba już zgarniemy do naszego wątku :)

Amaretti serdeczne gratulacje :brawo:

Dziewczyny, gadajcie ze swoimi maluchami, to może jeszcze załapiecie sie na świeta we trójke w domu :)
Życzę Wam powodzenia i trzymam za Was kciuki :)

Tak więc minął 19 grudnia a Maksio nie wyszedł
Może jutro?Jadę jutro znów na KTG, może mnie zostawią w szpitalu

Amaretti w terminie urodziła, to może ja też 8)

amaretti, ale ty to idealnie, jaki termin taka data porodu, to się nazywa przykładność ;)

amaretti - gratulacje :)

Amaretti -serdeczne gratulacje :D

dziewczynki, tak sobie tu weszłam z sentymentu bo rodziłam w zeszłym roku 21 grudnia, a tu tyle z taką datą. Życzę wszystkim szybciutkich porodów

Amaretti - gratulacje :P

dziewczyny - faktycznie - jak spojrzeć na Wasze daty porodu to jak się uda i wszystkie byście rodziły w tym samym szpitalu to zajęłybyście ze dwie sale poporodowe - ale byłby numer - i jak wesoło :D :D :D

No dobra - pogodziłam się już z tym, że raczej zgaszę tu światło ;)

No to wklejam listę, troche ją poprawiłam i uzupełniłam.

Mamy listopadowe

enyusia - Amelka, 1.11.2007 22:40, 48cm 2430, 10 pkt (p.t.p. 13.11.2007)
buczacz - Gucio, 3.11.2007 10:54, 53cm 3800g (p.t.p 11.11.2007)
aneczka_kaczorek - Rysio, 8.11.2007, 9:00, 54cm 3550g (p.t.p. 15.11.2007)
Beti - Edytka, 9.11.2007, 16:10, 52cm, 2710g (p.t.p. 12.11.2007)
fiubzdziu -Ola 11.11.2007, 15:45, 52cm, 2900g (p.t.p. 28.11.2007)
NatasiA -Rysio, 13.11.2007, 11:05, 58cm, 4250g (p.t.p. 9.11.2007)
Alla -Adam, 15.11.2007, 0:45, 56cm, 3250g (p.t.p. 22.11.2007)
smouse - Hubercik 15.11.2007, 20:00, 54cm, 3460g (p.t.p. 20.11.2007)
Ara - Kubuś 19.11.2007, 13:30, 56cm, 4150g (p.t.p. 8.11.2007)
Mironka - Nikola 21.11.2007, 12:50, 50cm, 3200g (p.t.p. 29.11.2007)
Rybkaa - Michalina 23.11.2007, 48cm, 2560g (p.t.p. 9.12.2007)
iwonka - Martynka 25.11.2007, 52cm, 2750g (p.t.p 9/12.12.2007)
DAGMARA -Amelka (*) 26.11.2007, 4:25, 48cm, 2600g (p.t.p. 28.12.2007)
Fibbi - Gabrysia 27.11.2007, 1:30, 48cm, 2960g (p.t.p 6.12.2007)
Ewa_wawa - Maciek 27.11.2007, 56cm, 3680g (p.t.p. 8.12.2007)
tuja -Wojtek 28.11.2007, 21:25, 52cm, 3200g (p.t.p. 1/14.12.2007)

Mamy grudniowe
jollie - Tymek 6.12.2007, 1:30, 58cm, 3650g (p.t.p. 29.11.2007/6.12.2007)
Karolcia -Hania 7.12.2007 17:07, 55cm, 3990g (p.t.p. 6/12.12.2007)
Amaretti -Bartek 14.12.2007, 13:45, 54cm, 3900g (p.t.p. 14.12.2007)
fagih - Dominik 15.12.2007, 3700g, (p.t.p. 14.12.2007)

Grudzień:

Grazyna - 3.12 - Dariusz
mangro - 4.12
elissa - 11.12 - Aleksandra
ankha - 15.12 - Lenka
justysia.j - 20.12 -Zosia
b.londynka - 21.12 - dziewczynka
beciara - 21.12 - Julian
okcia81 - 21.12 - Maksio
Kamyk - 23.12 - Gabrysia
nutshell - 29/30.12 -Wojtuś

nutshell postaram się być na bieżąco, ale w razie czego to Ci ją przesyłam.

Amaretti gratulacje!

My wciąż czekamy, ja już chyba mam depresję, nawet mi się nie chce ubierać :( Wszyscy się pytają czy już a tu nic...
Jutro znów jadę na KTG, może mnie zostawią... Może jeszcze jest szansa na święta domowe w trójkę

Boli mnie dziś głowa :( , brzuch wysoko... ale jadę dziś połazić gdzieś po sklepach to może się coś ruszy...

a i jeszcze fagih nam się rozdwoiła, dopiero teraz zauważyłam na wątku gratulacyjnym. Serdeczne gratulacje jeszcze raz! :)

właśnie sobie spojrzałam na listę nasza i tu sie okazuję, że wszystkie urodzą tego samego dnia 20 lub 21 grudnia lol
amaretti, jak nie masz wolnej chwili i siły na uzupełnianie listy naszej, bo pewnie maluszek zapełnia Ci cały wolny czas ;) , to podrzuc mi na priv.