-
majeczka 24 odsłony: 1882
Bezradna świadkowa,poradzcie.
Panne Młode,Świadkowe i nie tylko...
W święta po raz pierwszy (ale nie ostatni,bo w tym roku szykują się jeszce takie 2 razy) będę uczestniczyć w weselu i ślubie mojej przyjaciółki w charakterze świadkowej. :D
Z tego powodu chciałabym zrobić jej kilka niespodzianek.
Oprócz organizacji wieczoru panieńskiego :D chcę zaangażować się w uświetnienie imprezy.
Jeden z moich pomysłów to podanie im przed składaniem życzeń pudełka z którego po otwarciu wyfrunął gołąbki (widziałam to kiedyś,świetny efekt).
Czy macie może jeszcze jakieś propozycje?
Może Wy miałyście podobne niespodzianki?
Jak jeszcze może uświetnić imprezę świadkowa?
Jakie są jej "obowiązki" na ślubie??? (oprócz przyczepiania bukiecików)
Pomóżcie.
Będę wdzięczna za każdy pomysł...
Zamiast golebi w kartonie, proponuje male baloniki nadmuchane helem. Mysle, ze bedzie to wiekszym zaskoczeniem dla Mlodych, niz dosc "ograne" wypuszczanie ptaszyn (celowo pomijam tu aspekt, o ktorym wspomniala juz Zla kobieta. Nie mowiac juz o dodatkowych atrakcjach, jakie przestraszone ptaki moga zafundowac strojom galowym).
O szczegolach swojego pomyslu napisze w watku, o podobnej tematyce, ktory juz istnieje na forum:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=47730
Ten topic zamykam.
PS. Inspiracje niespodziankowe mozna czerpac rowniez z watku http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=21378&start=0
Chęć niesienia pomocy i uświetnienia imprezy, to zacna idea, ale nie angażowałabym w to gołębi. Po pierwsze z powodów wskazanych przez Złą kobietę, po drugie zaś trzymanie zwierząt przez parę godzin w klatkach wydaje mi się dość marnym pomysłem. Może przygotujesz jakąś prezentację (zdjęcia + podkład muzyczny + komentarz do zdjęć) dotyczącą tego jak młodzi się poznali i najważniejszych wydarzeń w ich wspólnym życiu, którą będzie można puścić na weselu. O ile zrealizuje się taki pomysł ze smakiem i poczuciem humoru, to może być to fajna niespodzianka. Moje druhny zorganizowały mi coś takiego na wieczór panieński i choć wiązało się to z szeroko zakrojoną akcją wywiadowczą (zdjęcia do prezentacji były zbierane zarówno u moich i R rodziców jak i u licznych przyjaciół) to efekt był dla mnie baardzo wzruszający.
OdpowiedzNie żebym negowała Twój pomysł, ale zastanów się czy w obliczu ptasiej grypy (nie wiem z jakiego rejonu jesteś) nie będziesz miała ograniczeń ze strony gołębiarzy. Myślę, że dużym wsparciem byłaby taka konkretna pomoc, poczucie, że Twoja przyjaciółka może na Ciebie liczyć :)
Odpowiedz
zajrzyj tu
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=29516&highlight=zadani%2A+%B6wiadk%2A
Podobne tematy